- 1 Kacper Tekieli spoczął na cmentarzu w Oliwie (47 opinii)
- 2 Agresywne wrony atakują ludzi (164 opinie)
- 3 Szedł bez butów i niszczył samochody (98 opinii)
- 4 "Pożary aut elektrycznych niepokoją" (181 opinii)
- 5 10 lat temu Riviera stała się Rivierą (126 opinii)
- 6 Rakieta firmy z Gdyni poleci na 50 km (143 opinie)
Mevo 2.0: najniższa oferta za 159 mln zł
159,27 mln oraz 365,31 mln zł. Tyle wynoszą oferty, jakie zostały złożone w przetargu na reaktywację systemu roweru miejskiego Mevo. Tymczasem budżet inwestycji wynosi... 107 mln 487 tys. zł. Mimo to reaktywacja Mevo ma być jak najbardziej możliwa.
Aktualizacja, godz. 15:45 Urzędnicy tłumaczą, że pomimo znacznej różnicy pomiędzy najniższą złożoną ofertą a kwotą, którą zamawiający zabezpieczył na sfinansowanie tego zamówienia, reaktywacja Mevo jest jak najbardziej realna. We wspomnianej kwocie nie zostały bowiem wliczone przychody z abonamentów, sprzedaży powierzchni reklamowej oraz odliczeń podatku VAT.
- Oferta z niższą kwotą mieści się w założeniach finansowych Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot [inwestora - dop. red.]. Po spełnieniu wymagań formalnych przez wykonawcę, oczywiście jeśli przekazane rowery będą zgodne z opisem zamówienia, nie będzie przeciwwskazań na zawarcie kontraktu - zapewnia Jarosław Maciejewski, specjalista ds. komunikacji OMGGS.
Czytaj więcej: Mevo już nie działa. Operator złoży wniosek o upadłość
Poprzedni system składał się wyłącznie z rowerów elektrycznych. Reaktywowany ma mieć charakter mieszany. Oprócz elektryków będzie można wypożyczyć także zwykłe rowery miejskie, czyli bez wspomagania elektrycznego.
Jakie ma być nowe Mevo?
Co ciekawe, część rowerów elektrycznych używanych w poprzednim systemie może zostać ponownie użyta jako rowery napędzane wyłącznie siłą nóg. Dlaczego? Wszystko zależy od wyników inwentaryzacji nieużywanej od blisko dwóch lat floty.
- Nowe Mevo będzie składało się z minimum 4099 rowerów, w tym 3099 będą to rowery ze wspomaganiem elektrycznym i 1000 rowerów tradycyjnych. Jak to będzie dokładnie wyglądać, tego nie możemy jeszcze przewidzieć. Na pytanie jak wykonawca będzie chciał wykorzystać istniejącą flotę rowerów, będzie można odpowiedzieć po jej inwentaryzacji, którą przeprowadzi wykonawca - komentuje Jarosław Maciejewski, specjalista ds. komunikacji Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot, czyli inwestora systemu Mevo.
Ponadto na nowe Mevo ma składać się 717 stacji rowerowych, abonament miesięczny ma wynosić 29,99 zł, a jego zasięg ma objąć 16 gmin: dotychczasowe 14 (Gdańsk, Gdynia, Sopot, Żukowo, Reda, Pruszcz Gdański, Tczew, Sierakowice, Rumia, Somonino, Stężyca, Kartuzy, Puck i Władysławowo), a także dodatkowo Kolbudy i Kosakowo. W każdej z gmin będą punkty ładowania baterii oraz możliwość wypożyczenia roweru z rozładowaną baterią.
Spory wzrost budżetu...
Umowa z nowym wykonawcą systemu zostanie podpisana na 90 miesięcy, tj. siedem i pół roku. Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot na sfinansowanie zamówienia Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot zabezpieczył kwotę ok. 107 mln 487 tys. zł.
Dla porównania, umowa z poprzednim wykonawcą - spółką NB Tricity - opiewała na ok. 40 mln zł, a jej okres wynosił 78 miesięcy, tj. 6,5 roku. Dlaczego inwestor zarezerwował więc znacznie wyższą kwotę w przetargu?
- To kwota, którą zamawiający zabezpieczył na sfinansowanie tego zamówienia. Jej wysokość wiąże się z wieloma czynnikami. Po pierwsze, za pierwszym razem kupowaliśmy cały system, teraz kupujemy "tylko" usługę. Po drugie, ceny na rynku wzrosły. Po trzecie, nowy system będzie większy o dwie gminy, po czwarte będzie więcej stacji rowerowych. W każdej gminie będzie punkt doładowań. Wreszcie co najważniejsze, nasze wyliczenia zostały poprzedzone rzetelną analizą finansową, sporządzoną przez zewnętrzny podmiot - wylicza Maciejewski.
...na niewiele się zdał?
Do przetargu stanęły dwa podmioty, a złożone przez nich oferty znacznie przekraczają zaplanowany budżet. Spółka City Bike Global złożyła ofertę za 159,27 mln zł, a konsorcjum BikeU i Freebike za aż... 365,31 mln zł. Tym samym wydaje się, że reaktywacja Mevo stanęła pod znakiem zapytania.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami komisja przetargowa ma wyłonić wykonawcę według dwóch głównych kryteriów: ceny (w 60 proc.) oraz koncepcji funkcjonowania (40 proc.). W skład koncepcji funkcjonowania wchodzą: zwiększona bazowa liczba rowerów elektrycznych, liczba dodatkowych punktów ładowania, liczba dodatkowych stacji obsługiwanych wyłącznie przez rowery cargo, odsetek pojazdów zeroemisyjnych przeznaczonych do obsługi systemu w zakresie relokacji i przewozu rowerów do serwisu oraz liczba dodatkowych punktów serwisowania.
- Złożone oferty zostaną poddane ocenie komisji przetargowej. Oferty będą dokładnie sprawdzone pod względem formalnym, aby nie było żadnych wątpliwości co do ostatecznego wyniku przetargu. Wykonawca, którego oferta zostanie oceniona najwyżej w ramach przewidzianych kryteriów oceny, zobowiązany zostanie m.in. do przedstawienia dwóch rowerów ze wspomaganiem elektrycznym i dwóch rowerów tradycyjnych. Zamawiający dokona badania zgodności rowerów z warunkami Opisu Przedmiotu Zamówienia w oparciu o opinię niezależnego biegłego rzeczoznawcy - uzupełnia Maciejewski.
Opinie wybrane
-
2021-07-26 21:43
Mevo miało dla mnie tylko 1 zaletę (4)
Jechałem gdzie chciałem, blokowałem koło i koniec problemu. Od tego momentu rower mevo miałem gdzieś. A swój to trzeba przypiąć, pilnować etc. No i mevo można było podjechać na spotkanie przy procentach i spokojnie wrócić taxi.
Pozostałe aspekty na korzyść własnego roweru.- 115 7
-
2021-07-27 08:57
54% ankietowanych NIE czeka na powrót mevo..
..i wcale mnie to nie dziwi. Sodoma i Gomora z tym żelastwem wokół.
- 13 9
-
2021-07-27 10:19
(1)
na % możesz jechać swoim tylko nie wp? się komuś pod koła :D
- 3 10
-
2021-07-27 16:14
Czytaj ze zrozumieniem
"wrócić taxi"
- 9 2
-
2021-07-28 09:00
no i wlasnie po to sluzy rower miejski :)
- 0 0
-
2021-07-28 08:12
tylko elektryczne
Mieszanie rowerów hybrydowych i zwykłych spowoduje, że wszyscy będa szukali hybrydowych i ich nie będzie a zwykłe będą stały, albo będzie się je brało "z braku laku". Rowery hybrydowe, jak przy pierwszym podejściu są najlepszym rozwiązaniem.
- 0 0
-
2021-07-26 15:30
Zla idea (16)
Moim zdaniem uwazam ze to glupi pomysl aczkolwiek prezydentowie trojmiasta widza w tym tylko zysk materialny. Co bylo z poprzednim mevo przypomnijmy sobie rowery w krzakach na przejściach albo srodku chodnika bo uzytkownikom mevo bylo szkoda pare groszy aby odstawic rower na tak zwana bazę. Tylko ze nikt nie liczy sie z zdaniem mieszkańca bo ważniejsi sa turysci i kasa.
- 215 54
-
2021-07-26 16:40
Turyści = kasa (1)
Kasa dla mieszkańców i miasta.
- 11 29
-
2021-07-26 17:29
w wawie też robią duże słomiane ynwestycje na których można dobrze zarobić :)
- 21 3
-
2021-07-26 16:43
Prezydentowie
Zostań komentatorem sportowym: "Proszę państwa z lewej wychodzą Beldzy z prawej Holendrowie".
- 19 3
-
2021-07-26 16:46
Bzdura, problemu z rowerami nigdy nie było.
Problem dopiero jest teraz, z leżącymi na ulicach hulajnogami
- 40 11
-
2021-07-26 17:01
Nie widziałem Mevo na przejściu, ani w krzakach. (4)
Za to częst trudno było znaleźć jakikolwiek wolny. Po co tak ględzić bez sensu???
- 36 14
-
2021-07-26 20:49
woilnych było pełno tylko z pustą baterią (1)
- 18 2
-
2021-07-27 09:32
Wolne były tylko jak słabo pedałowałeś
- 3 0
-
2021-07-27 08:59
nie widziałeś, bo za krótko jeżdził. Nawet na tym portalu były artykuły o rowerach w stawie itp.
- 7 1
-
2021-07-28 08:19
aj!
A było mevo nawet na sieci trakcyjnej. Tylko nie było to ptasie mevo.
- 1 0
-
2021-07-26 17:22
Ty w ogole mevo nie widziales, cwaniaczku :)
Z reszta to jest bezsens, bo wlasnie za odstawienie poza baza placilo sie kilka zlotych.
- 20 2
-
2021-07-26 17:58
We wszystkich miastach rower miejski odniósł sukces (4)
tylko oczywiście w mentalnie zacofanym trójmieście to głupi pomysł
- 24 3
-
2021-07-26 19:29
mala sycylia, platformiane biznesy planowane na cmentarzu za cpn-em
- 18 12
-
2021-07-26 20:42
w innych miastach nie wymyślili że po każdym przejeżdzie dom - praca trzeba wymienic akumulator (1)
w innych miastach rowery są ładowane na stacjach - a u nas pan dostawczakiem jeździ w kółko po mieście i wymienia akumulatory - akumulator trzeba zmienić co godzinę jazdy więc trzeba by wymieniać 3000 akumulatorów co godzinę żeby to miało sens... jeden technik wymieni ich max kilkadziesiąt i musi zjeżdżać do bazy żeby wymienić na naładowane - nie
w innych miastach rowery są ładowane na stacjach - a u nas pan dostawczakiem jeździ w kółko po mieście i wymienia akumulatory - akumulator trzeba zmienić co godzinę jazdy więc trzeba by wymieniać 3000 akumulatorów co godzinę żeby to miało sens... jeden technik wymieni ich max kilkadziesiąt i musi zjeżdżać do bazy żeby wymienić na naładowane - nie wiem co w tym ekologicznego jeśli żeby zapewnić mevo jakikolwiek procent naładowanych rowerów na stacjach potrzeba przynajmniej 30 dostawczaków jeżdżących non stop po mieście...
- 25 2
-
2021-07-28 02:39
Ta starymi zedezelowanymi dieslami. I takie to ekologiczne hahah
- 1 0
-
2021-07-28 08:52
30 zł miesięcznie za "kto wie czy będzie gdzieś działający rower..
..i czy zdążę do niego dobiegnąć zanim ktoś inny to zrobi"
super biznes.- 0 0
-
2021-07-27 10:59
Było szkoda parę groszy? Hmm, przecież za pozostawienie roweru poza bazą się właśnie traciło (już nie pamiętam, ale chyba 2 zł). Coś ci się chyba jakimś innym miastem pomyliło.
Problemem mogły być tylko rozładowane rowery, bo ich nikt nie mógł wziąć dopóki nie zostały doładowane (obsługa nie dowiozła nowej baterii), ale jeśli się rozładował w czasie jazdy, to można nim było dalej jechać i dojechać do stacji bazowej.- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.