Kolejne krzaki zostały zaatakowane przez larwy i ich kokony - pisze zaniepokojona pani Anna, mieszkanka gdańskiej Zaspy. Z kolei pani Urszula, odkryła nieopodal gdyńskiego portu "bardzo niepokojącą inwazję owadów". Przyrodnicy wyjaśniają: to tylko oprzędy motyli z rodziny namiotnikowatych. Urzędnicy dmuchają jednak na zimne i zapowiadają walkę z owadami.
na gdańskiej Zaspie zostały pokryte gęstą pajęczyną z mnóstwem kokonów wypełnionych ogromną liczbą larw - tak pani Anna próbuje prostymi słowami opisać niepokojący ją widok. 
2018-05-06 07:04
zaatakowane drzewa to nie jabłonie liście miały podobne do olchy na pewno nie wierzba ani nie topola
2018-05-06 06:58
w Krakowie zaatakował drzewa wygląda to jak z horroru .Drzewa bez jednego liścia pokryte pajęczynami z daleka wyglądają jakby były srebrne.
2017-05-29 22:00
Są w ogromnej ilości w Radzyniu Chełmińskim koło ruin zamku.
2016-05-24 12:17
Co da wycięcie drzew, skoro gąsienice już przepoczwarczyły się w ziemi i nie ma ich na drzewie. Drzewo ponownie wypuści nowe liście i będzie żyło.
2012-05-31 18:58
To wcale nie jest śmieszne. Ta "zaraza" na krzakach była już w zeszłym roku, zaatakowała sporą część krzewów a także drzewka mirabelki. Jak się nic z tym nie zrobi to niedługo Park na Zaspie będzie bez zieleni.
2012-06-03 15:40
to nic trudnego - wystarczy zaprojektować i nasadzić gatunki drzew i krzewów nie podatne na żer namiotników; nie trzeba od razu dać zarabiać producentom insektycydów i przy okazji podtruwać + uśmiercać co się da (nieselektywnie)
2012-05-31 20:20
2012-06-01 14:30
do wszystkich:
nie boję się gąsienic - to była raczej troska, ale nie ważne,
po drugie - jestem gdańszczanką!!!!
po trzecie - słabe zdjęcia bo robione komórką w biegu do pracy
po czwarte - te motylki wcale nie są ładne a gąsienice niszczą sady , to szkodniki i trzeba je tępić!!
po piąte - pozdrawiam wszystkich ciepło :)
2012-06-02 02:17
gdzie są sady w Gdańsku? Gdzie idziesz do pracy i widzisz sady ? Ogródki działkowe, ogródki przydomowe - ale sady ? To nie są szkody na skalę przemysłową !
2012-06-01 18:40
2012-06-02 02:16
W miasta jest coraz mniej zieleni. Jeszcze kilka lat temu łąki, na których rosły dziko krzewy nikomu nie przeszkadzały. Aktualnie każde wolne miejsce jest betonowane więc co ma dziwić, że owady się rozmnażają na kilku krzaczkach pozostałych gdzieś dziko rosnących. Nie popadajmy w paranoję. Zostawmy trochę zieleni, to nie tylko jest przyjemne dla oka ale dla całej biocenozy!
2012-06-01 22:04
i walić po wszystkim, padną jak muchy i szurnąć trochę tam, gdzie mieszkają ci co pozwolili zwalić tą truciznę. Po Lastadii i Matemblewie
2012-05-31 16:57
Wstyd.
2012-05-31 17:03
przeszkadzaja komus te larwy? kogos atakuja ? komus wchodza do domu? czy trzeba je zabic tylko dlatego ze sie urodzily?
2012-06-01 18:00
2012-05-31 16:54
2012-06-01 18:00
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
