• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Napełnili wodą dawny staw na Przymorzu

Rafał Borowski
30 czerwca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Na terenie Parku Przymorze napełniono stary, suchy staw wodą z pobliskiego zbiornika retencyjnego Orłowska.
  • Na terenie Parku Przymorze napełniono stary, suchy staw wodą z pobliskiego zbiornika retencyjnego Orłowska.
  • Na terenie Parku Przymorze napełniono stary, suchy staw wodą z pobliskiego zbiornika retencyjnego Orłowska.
  • Na terenie Parku Przymorze napełniono stary, suchy staw wodą z pobliskiego zbiornika retencyjnego Orłowska.
  • Na terenie Parku Przymorze napełniono stary, suchy staw wodą z pobliskiego zbiornika retencyjnego Orłowska.
  • Na terenie Parku Przymorze napełniono stary, suchy staw wodą z pobliskiego zbiornika retencyjnego Orłowska.
  • Na terenie Parku Przymorze napełniono stary, suchy staw wodą z pobliskiego zbiornika retencyjnego Orłowska.
  • Na terenie Parku Przymorze napełniono stary, suchy staw wodą z pobliskiego zbiornika retencyjnego Orłowska.

W poniedziałek dokonano w Parku Przymorze nietypowego zabiegu. Przepompowano wodę ze zbiornika retencyjnego do pobliskiego stawu, który jest suchy od kilkudziesięciu lat. W ten sposób powinno poprawić się nawodnienie parku, a tym samym stan rosnących tam zabytkowych drzew.



Kiedy ostatni raz byłeś w Parku Przymorze?

Na terenie Parku Przymorze znajduje się staw, który jest suchy od dziesiątek lat. Według części przekazów woda zniknęła z niego już w okresie międzywojennym, według innych - w latach 70.

Bez względu na to, która wersja jest prawdziwa, parkowy staw znów zapełnił się wodą. Urzędnicy podjęli decyzję o napełnieniu go poprzez przepompowanie wody z pobliskiego zbiornika retencyjnego Orłowska. Zbiornik nie zostanie jednak opróżniony, gdyż jest zasilany wodami Potoku Oliwskiego.

Jaki jest sens tego nietypowego przedsięwzięcia? Jak nietrudno domyślić się, chodzi o ochronę parkowej roślinności, a właściwie zabytkowych drzew o sporym przekroju gatunkowym. W otoczeniu napełnionego wodą stawu rosą m.in. dąb szypułkowaty, dąb czerwony, sosna wejmutka, sosna czarna, sosna pospolita, daglezja zielona, a także kasztanowce i robinie.

- W wyniku zmian klimatu intensywnie zmienia się charakter opadów. Coraz częściej mamy do czynienia z ekstremalnymi deszczami nawalnymi lub bardzo długimi okresami suszy, co negatywnie wpływa na utrzymanie miejskiej zieleni. Nie są to korzystne okoliczności dla zabytkowego drzewostanu znajdującego się wokół nieistniejącego już stawu w Parku Przymorze. Pewne jest, że ten eksperyment poprawi nawodnienie parku, a w efekcie korzystnie wpłynie na roślinność parkową i stan zdrowotny drzewostanu - informuje Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Urzędnicy nie ukrywają, że trudno ocenić, jak długo utrzyma się woda w pustym dotychczas stawie.

- To pewnego rodzaju eksperyment. Nie wiemy jak zachowa się gleba więc trudno powiedzieć. Z uwagi na fakt, że kiedyś woda tu była, można sądzić, że nie wsiąknie w ciągu kilkunastu godzin, a utrzyma się kilka tygodni - uzupełnia Kiljan.

Kilka słów o Parku Przymorze



Teren Parku Przymorze jest wpisany do rejestru zabytków województwa pomorskiego. Jego historia sięga II połowy XVIII wieku. Wtedy to Friedrich Ehler, burmistrz Gdańska i zarazem właściciel posiadłości "Konradshammer", założył ogród, na terenie którego mieścił się dwór i zespół młynów. Na przełomie XIX i XX wieku Park został przebudowany w stylu barokowym. Jego cechy, szczególnie pozostałości po dawnych układach wodnych w formie zabytkowych fos, zachowały się do dziś. Uzupełniono drzewostan, utworzono żwirowe alejki spacerowe i odtworzono zasypane fosy (zniszczone w 1965 roku podczas budowy osiedla), które zasilały potok (obecnie pozostają suche).

Opinie (160) ponad 10 zablokowanych

  • Napełnianie stawu

    Bardzo słuszna ddecyzja brakuje takich miejsc a poza tym to inwestycja na przyszłość

    • 0 0

  • park Przymorze (2)

    przyznam, że najbardziej z tego artykułu zdziwiła mnie nazwa tego parku, a mieszkam w pobliżu od kilkudziesięciu lat. to park przy ulicy Tysiąclecia :)) i wszystko jasne. Bardzo ładne i spokojne miejsce.

    • 29 3

    • Park przymorze

      Też mieszkam tam od kilkudziesięciu lat i nigdy nie słyszałam nazwy park przy ulicy Tysiaclecia. Natomiast park Przymorze w stylu barokowym :)

      • 0 2

    • Traper

      Na bramie wejściowej od strony ul.Pomorskiej jest nazwą parku i krótki opis.

      • 4 0

  • Droga

    Proszę wyrównać drogę od strony Tysiąclecia, bo wejście jak pada deszcz jest niemożliwe. Same błotne kałuże.

    • 4 0

  • (2)

    W latach siedemdziesiątych była w nim woda .

    • 24 0

    • wlatach siedędziesiontych ledzepeliny grali

      Pamientam

      • 0 0

    • Potwierdzam. Jeszcze wtedy byla.

      • 1 0

  • Jakoś te Rafały to .. ech (1)

    W tym tajemniczym dla niektórych miejscu, poprawnie nazwanym "Przymorze" istniała w XIII wieku osada o tej nazwie. Później zbudowano tu młyn (nr II) a następnie zbudowano dworek z założeniem parkowym, (zasłużona dla Gdańska rodzina Conradi). Park posiadał niegdyś ciekawy układ wodny jak strumienie, stawy i kaskadę. Wszystko to zdemolowano jak słusznie ktoś zauważył podczas budowy osiedla Tysiąclecia ( było to sztandarowe osiedle niemal pokazowe. Oczywiście atrakcyjne wówczas mieszkania dostały zasłużone komuchy, głosujące dziś na jakiegoś Rafała 20 groszy.). Jeszcze w latach 50 tych byłe woda (okresowo) w stawach. Jednak wskutek zniszczenia systemu nawadniania wyschły. W dworku był ośrodek szkoleniowy w celu utrwalania władzy i chyba dobrze to robili bo system pozornie się zmienił a mentalność została na lata. Nie przetrwał jedynie ładny zabytkowy pawilon ogrodowy bo wszystko co wartościowe trzeba było zniszczyć aby nie było korzeni. Te stawy to nie fosy a geometryczne, znamienne dla stylu parku stawy. Ogrody w stylu barokowym i rokoko cechowało powiązanie architektury z przyroda. Te cechy ma Park Oliwski, resztki ogrodu Zachariasza Zappio we Wrzeszczu (Do Studzienki), niektóre smutne i zdemolowane resztki parków po dworach przy ul. Polanki. Jak już "dobrotliwi" urzędnicy którzy rządzą w tym mieście nawet ruchem powietrza (dla naszego dobra oczywiście) zauważyli suchą dziurę w zabytkowym parku to może posłuchają kogoś znającego się na rzeczy i trwale połączą te stawy z potokiem Oliwskim. Był by to zapasowy rezerwuar oprócz zysku przyrodniczego i naprawienie wielkich błędów i niedbałości ich poprzedników

    • 15 4

    • Łatwowierność

      Nie wystarczy opowiadać o swoim przywiązaniu do ojczyzny , wartości. Liczą się konkretne działania, a te pokazują, że najwiekszym przywiązaniem do epoki minionej pod każdym względem jest obecna władza . Co innego głosi a co innego robi. Przeciętnie rozgarnięty człowiek to widzi . Wstawka o rączkach to kula w płot . Taka jaka mieć to wstyd.

      • 3 1

  • (1)

    Jestem sześćdziesięciolatkiem. Urodziłem się i wychowałem na tych terenach. Jest nas jeszcze sporo. Szkoda, że autor artykułu nie pofatygował się do mieszkańców i nie opisał historii stawów. Na przełomie lat 60/70 pływaliśmy tam na jakiś starych drzwiach, łowiliśmy Cierniki... Fajne były czasy.....

    • 10 2

    • Wtedy to było!

      .

      • 0 0

  • Czy to oznacza, że nie powstanie Autostrada nadmorska (tzw. Zielona Droga) przez Przymorze i Zaspę?!

    Ciekawe... Planowana trasa przebiega kilkadziesiąt metrów dalej, na terenie dawnego budynku UG, który został kupiony przez jakiegoś developera... Miejscówka świetna, o ile nie powstanie ta koszmarna autostrada, która 4 pasami odetnie Przymorze i Zaspę od pasa nadmorskiego.

    • 3 1

  • A ten pies na zdjęciu chyba chce się wykąpać w tym stawie.

    • 0 0

  • (1)

    Będą jaja jak berety, gdy w piwnicach bloków, które stoją za płotem tego parku, pojawi się woda.

    • 2 5

    • Nie znasz położenia tego miejsca

      • 2 1

  • Droga od tysiąclecia (1)

    Mieszkam tuż przy parku, tylko jak napada deszcz to od strony tysiąclecia nie można wejść. Są takie straszne kałuże, może ktoś pomyśli żeby zlikwidować te błotne rowy.

    • 4 5

    • Staw w parku

      Ten staw został celowo zamkniety ponoć dla bezpieczenstwa. Dawniej były tam specjalne zawory do regulaci wlewu wody. Napewno jest nato dokumentacja.

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane