- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (158 opinii)
- 2 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (101 opinii)
- 3 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (174 opinie)
- 4 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (86 opinii)
- 5 Wzięli pod lupę punktualność SKM (68 opinii)
- 6 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (447 opinii)
Następny jarmark już za rok
Więcej odwiedzających: prawie 8,5 mln, czyli 2,5 mln ponad rekordowy wynik z zeszłego roku. Mniej sprzedających: o ok. 100, z czego głównie handlarzy starociami. Więcej artystów na imprezach towarzyszących, mniej interwencji policji: niemal o jedną piątą. Po trzech tygodniach zakończył się Jarmark Dominikański - największa plenerowa impreza handlowo-rozrywkowa w Polsce.
Przez jednych znienawidzony, przez innych uwielbiany. Codzienne badania frekwencji na Jarmarku wskazały jednak, że tych drugich jest znacznie, znacznie więcej. 8,5 mln gości w sumie, rekordowego dnia - zaraz po otwarciu imprezy - niemal 600 tys. zwiedzających.
Tegoroczny Jarmark już tradycyjnie zakończył się koncertami znanych wykonawców. W sobotę na scenia na Ołowiance zagrali Czarno-Czarni i Urszula. Zaraz po ich koncercie gdańsczanie i wszyscy goście obejrzeli pokaz sztucznych ogni.
Jak co roku na zakończenie jarmarku nagrodzono najciekawsze towary i stoiska. Grand Prix przypadało pracowni plastycznej Inkluz z Poznania, na której stoisku sprzedawano ręcznie malowaną porcelanę, zegary,wieszaki, anioły, lampy, obrazki itp. Wyróżnienia otrzymały gdańska firma Gina za produkt o nazwie "słodka dziurka", oraz firma kowalstwa artystycznego Kuźnia Przygody z Boboszowa za "podkowę szczęścia".
Niewykluczone, że była to ostania edycja jarmarku w takim kształcie. Niemal na pewno zmienią się niektóre jarmarkowe lokalizacje: najprawdopodobniej będą trwały prace budowlane przy hotelu i apartamentowcu przy Targu Rybnym, być może archeolodzy będą już badać tereny przy ul. Św. Ducha. Stragany za to staną zapewne na ul. Świętojańskiej.
Wydarzenia
Opinie (55) 4 zablokowane
-
2007-08-21 20:17
8,5 mln hołoty
takiego pospólstwa, chamstwa i chołoty nie zobaczysz, jak Polska dluga i szeroka. prócz kupczyków i naciagaczy masa poszukiwaczy promocji buraków i k*rew.towarzycho bekające, z brakami w uzębieniu, dużo pijanych łysych pał i obszczymurków. totalna katastroffa.precz.
- 0 0
-
2007-08-21 19:08
xylophon
A ja mam pytanie. Kto słyszał jak w przedostatni dzień jarmarku (sobota) grał taki gościu na ksylofonie? Bardzo mi się podobało, ale nie pamiętam jak ten facet się nazywał. Może ktoś wie?
- 0 0
-
2007-08-21 15:24
już wtorek a stragany jarmarkowe wciąż jeszcze stoją?
- 0 0
-
2007-08-21 15:21
Jarmark: dla społaków.Co roku to samo i ogólnie kojarzy mi się z czymś rzygackim.
- 0 0
-
2007-08-21 14:12
"żenujący żart prowadzącego"
Jarmar, to "żenujący żart prowadzącego". Stoiska nudne, bo ile razy można się masować, czy usmażyć naleśnika. Imprezy "kulturalne" też z daleka trącają kiczem - np. muzyka na skwerku pod Bazyliką Mariacką. Nie ma to jak do piwa zaśpiewać "Fantazję". A karygodny jest brak wolnych miejsc postojowych, zarówno dla turystów jak i samych mieszkańców, którym na 4 tygodnio zabroniono podjechać pod własny dom. Straż Miejsca za to ma pełne ręce roboty, nic tylko wlepiać mandaty za złe parkowanie - dobrze nie ma gdzie zaparkować. Aż chce się powiedzieć "do zobaczenia za rok" JA w tym czasie na pewno wyjadę na urlop...
- 0 0
-
2007-08-21 13:03
Nie podoba się na Głównym Mieście to się wyprowadź, nikt ci tu nie każe mieszkać. A starówka to jest w Warszawie jakbyś nie wiedział.
A co do Jarmarku to faktycznie staroci dużo mniej, głównie przez zawyżone ceny stoisk. Ale i tak kupiłem znowu sporo i okazyjnie, jak zwykle. W militariach ogólnie słabo. Co do gildii na Szerokiej to się nie wypowiadam bo nie bywam. Nie wiem po co tam chodzić skoro nic ciekawego nie ma, a potem marudzić? Koncerty dla plebsu na Ołowiance i ogródku specjala to również nie moja działka. Ogólnie szkoda że to już koniec.- 0 0
-
2007-08-21 12:53
Został za to syf godny wysypiska smieci!
Biedni turyści, którzy teraz widzą nasze miasto - jeden wielki syf! A Jarmark zrobił się targowiskiem z tandetą i mało atrakcyjnymi towarami. Społeczeństwo rzuca się na tanią chińszczyznę, a na luksusy nie ma klienteli. Takim oto sposobem zniknęły najpiękniejsze stragany - np. z drożsżą biżuterią autorską, tkaninanmi artystycznymi. Kiedyś zachwyciły mnie piękne rzeźby z kamienia lub wyroby kowalskie - teraz takich nie ma, a szkoda, bo robią klimat. Ja ich nie kupię, ale turysta z kasą miałby coś do wyboru. Obrazki na budkach pokazują różne cechy rzemieślnicze - a tu wszędzie tandeta i chińszczyzna. Podbijaniem cen za wynajęcie stoisk traci się ciekawych kupców, którzy omijają Gdańsk z tego powodu.
- 0 0
-
2007-08-21 12:05
Niech Urząd Miasta nie wydaje za dużo pozwoleń
na wjazd na Starówkę! Gdzie mają się podziać mieszkańcy ze swoimi 4-kółkami????
- 0 0
-
2007-08-21 11:41
Do pawla co sie o gwiazdach wypowiadal.
Jak chcesz ambitnej muzyki i artystow na poziomie do tego nie placac ani grosza trzeba bylo isc do teatru lesnego. Ja bylam i zaluje ze nie moglam dluzej :) noce jazzowe to dopiero klimat. Wystarczy sie rozejrzec, lepiej ponarzekac bo sie szukac nie chce...
- 0 0
-
2007-08-21 10:09
Jarmark, jarmarkiem...
ale co do wykonawców to już nie ma nikogo oprócz Rodowicz? Ah, nie jest jeszcze jeden-za rok pewnie wystąpi....troll Krawczyk!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.