- 1 Był senator skazany na więzienie (202 opinie)
- 2 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (45 opinii)
- 3 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (482 opinie)
- 4 Mała uliczka, duży problem (217 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (106 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (132 opinie)
Tradycja Jarmarku św. Dominika liczy sobie już 746 lat. Gród nad Motławą dostał go w prezencie w roku 1260 od papieża Aleksandra IV, który specjalną bullą nadał tutejszym dominikanom przywilej organizowania jarmarku. Po 746 latach tak naprawdę niewiele się zmieniło. Przez trzy tygodnie prym w mieście wieść będą rzemieślnicy, artyści i kupcy. Na spotkanie z nimi przybędą, wzorem dawnych pielgrzymów, turyści.
To właśnie dla nich na Długim Targu swoje podwoje otworzy "Szafa gdańska" - nowy pomysł organizatorów "Dominika". W niezwykłej scenografii oddającej genius loci Gdańska swoje podwoje otworzy bajkowy świat sztuki, muzyki i teatru. Skąd nazwa? Wejście do tego wszystkiego prowadzić będzie przez drzwi starej gdańskiej szafy. To nie koniec. Na placu Kobzdeja powstało minimuzeum, gdzie każdy z nas będzie się mógł też poczuć Guliwerem. Wokół niego spacerować będą minigdańszczanie, którzy na miniulicach wrzucać będą do skrzynek minilisty i robić sobie minifotografie. Będzie minispódniczka, wyroby minirękodzieła, minirozmówki, słownik minimum, minirośliny, "Miniwykłady o maxi sprawach" Leszka Kołakowskiego, miniatury malarskie i "Miniatura średniowieczna" - wiersz Wisławy Szymborskiej.
Minirozrywki w maksiformacie to tylko dodatek do 1100 kramów, które okupują uliczki historycznego centrum miasta. W tym roku po raz pierwszy wylały się już nawet na Podwale Staromiejskie i Targ Drzewny. Bogactwo wszystkiego, czego dusza zapragnie, w większości z metką made in China, uzupełni ogromna oferta biżuterii - w większości z bursztynu i wyrobów z pogranicza rzemiosła i sztuki. Nie byłoby też "Dominika" bez mniej lub bardziej cennych staroci. Wczoraj reporterzy "Gazety" wypatrzyli unikatową lampkę nocną w kształcie samochodu. Z oryginalnym abażurem, za jedyne 180 złotych. I można było coś jeszcze utargować. Kilka metrów dalej w słońcu wygrzewał się korpus ciężkiego karabinu maszynowego z czasów II wojny światowej. Używanie mieli też ci, którzy lubią szperać w starych zamkach, kluczach, łyżkach, okuciach i tablicach. Tuż obok wystawiono bogate meble, królewskie sofy i wspaniałe kredensy. Za niektóre można kupić niezły kilkuletni samochód. Bo kolejną tradycją jarmarku jest drożyzna. Tak czy owak, warto przyjść.
|
Wydarzenia
Opinie (98) 1 zablokowana
-
2006-07-29 17:21
:)
JARMARK
PLUGAWIENIE TRADYCJI, KRADZIEŻE, BRUD, TŁOK, DROŻYZNA, TRAGEDIA- 0 0
-
2006-07-29 18:23
Ostrzeżenie dla turystów
Niebawem wrócą do Polski pijacy z gdyńskiej firmy.
87 ochlapusów będzie terroryzować Polskę północną.
Szczegóły:87 pijanych (w tym 4 kompletnie).Wiadomość potwierdzona przez australijskie Ministerstwo Wywalania Pijaków z Samolotów.- 0 0
-
2006-07-29 18:28
Lulu
Ah Myszko myślałem ze to ja Ciebie podrabiam w jakiś sposób :) ufffff
- 0 0
-
2006-07-29 19:11
Jarmark
Syf,Szmira,Brud,Bantytyzm-totalna chlewnia.Do wszyztkich entuzjastow,jak ktos chce kupic stanik lub gacie to jest od tego runek lub Gildia,a nie ulice Starowki.
- 0 0
-
2006-07-29 19:23
,, w tych dniach sacrum pomiesza się z profanum'', jak rzekł p.ptrezydent Paweł Adamowicz.
I pomięszało się!!!W grupie pochodu, ktory przemierzył Długi Targ aż do Targu Węglowego znalazł się - oczywiście na szarym końcu pochód riksz ,zwieńczony pióropuszem z żelatyną upadłej gwiazdy Big Brothe(l), menażerki pewnej knajpy ze stripteasem a ankhoholem,a zajmującej się chippendale'stwem, a który zamieszany jest w molestowanie stripteaserek na zapleczu i stosowanie grózb, zagrożone karą pozbawienia wolnosci do lat 3, łącznie 6, w związku z nadużytwaniem stanowiska. W pochodzie znalazla sie rowniez pani, będąca wcześniej konkubiną używającego, jak ona sama środkow odurzających leadera Golden Life, ktory ją bijał na cyku i dlatego się toto rozleciało.Pani jest znaną projektantką i trudni się rownież Hare Kryśką.
- 0 0
-
2006-07-29 19:28
w sprawie molestowania policja wszczęła juz śledztwo.
a także w sprawie stosowania grozb, pomowień itp.
- 0 0
-
2006-07-29 19:32
okazja na Jarmarku
dla mnie Jarmark to nic wiecej jak przeniesienie Gildii i innych takich sklepow na powietrzei co roku sa "promoje" juz od pierwszego dnia, co roku tez stoją goście z albumami i odkąd pamietam mówia ze likwidują hurtownie i sa albumy w niskich cenach. Na Jarmarku najwiecej jest zlodzieji, trzeba na wszysto uwazac wiec co to za pryjemnosc chodzic po tych stoiskach i myslec o tym zeby nic nie znikneo.
- 0 0
-
2006-07-29 19:49
JARMARK EUROPA = JARMARK DOMINIKA
co za różnica ? Bo ja myśleć, żeby stragan przenieść ze stolyca do nad morze.
- 0 0
-
2006-07-29 20:08
Nareszcie moja żona kupi se biustonosz.Jarmark jest super
- 0 0
-
2006-07-29 20:28
kup jej lepiej wietnamskie implanty piersi z kaczki nie wiadomo czemu zwanej pekinką ha ha ha ha ha
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.