• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Neptun zszedł z fontanny na Długi Targ

Katarzyna Moritz
20 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wiosenne uruchomienie fontanny Neptuna

Posąg Neptuna został zdemontowany z postumentu. Powróci na swoje miejsce w fontannie po remoncie, który zakończy się w maju przyszłego roku.



We wtorek przed południem zdemontowano figurę Neptuna z fontanny na Długim Targu. Wyremontowana wróci na swoje miejsce na początku maja. Bóg mórz i oceanów oraz cała fontanna przejdą pierwszy po II wojnie światowej gruntowny remont



Co zrobić w z miejscem po Neptunie podczas remontu?

- Do demontażu Neptuna przygotowywaliśmy się od kilku dni, więc sama operacja przebiegła szybko i sprawnie - cieszy się Cezary Pawłowicz z Polskich Pracowni Konserwacji Zabytków. - Musieliśmy jedynie uważać, by nie uszkodzić zabytkowej patyny. Do uniesienia figury wystarczył zwykły dźwig, po sam Neptun waży jedynie 650 kg.

Fontannę Neptuna wraz z misą ostatnio zdemontowano dla ochrony w czasie II wojny światowej. Ponownie trysnęła z niej woda dopiero w 1954 roku. Mimo że trzy razy do roku jest poddawana konserwacji, a od lat 70. systematycznie wykonywane są remonty poszczególnych jej elementów, to jej stan jest opłakany. Samego Neptuna zdjęto po wojnie z fontanny tylko raz - pod koniec lat 70.

W najgorszym stanie jest misa, w której stoi Neptun. Popękała ona w  kilkudziesięciu miejscach, dlatego wymaga szczególnego traktowania.

- Przygotowaliśmy specjalną obejmę, która ma zapobiec rozsypaniu się misy w trakcie demontażu - tłumaczy Cezary Pawłowicz.

Po demontażu figura i misa trafią do pracowni konserwatorskiej PKZ, przy ul. Miałki Szlak.

Sporo pracy będzie także w podziemiach, pod studnią. Niezmieniane od ponad 50 lat instalacje wodociągowe, elektryczne, zapewniające oświetlenie fontanny oraz obieg wody, zostaną w całości wymienione. Mury podziemia zyskają nową izolację i posadzkę. Koszt prac to 1,6 mln zł. Neptun ma powrócić na swoje miejsce 30 kwietnia przyszłego roku.

Gdańsk już od soboty żegnał Neptuna. W weekend przy fontannie były plansze z syrenami, wydano też specjalny numer "Kuriera Gdańskiego" z wywiadami z Neptunem. W niedzielę odbył się flashmob przed Dworem Artusa. Po tym jak Neptun uwolnił się z postumentu, będzie go można w czwartek zobaczyć uciekającego po ulicach Gdańska. Bóg mórz będzie zachęcał do udziału w grze miejskiej, która odbędzie się w sobotę, 24 września.

Wydarzenia

W poszukiwaniu Neptuna

gra miejska

Opinie (98) ponad 10 zablokowanych

  • przypomnijmy ze urzedasy miasta chcleli go zdemontowac przed sezonem turystycznym

    dopiero krytyka tak zawnych malkontentów jak to pisza wazeliniarze z PO i pro budyniowi spowodowała ze dopiero teraz zdemontowali neptuna tak samo jak pomysły urzedasów były by go zamontowac dopiero po euro 2012 czyli na koniec wrzesnia ale tez zostali juz skrytykowani wiec prawdopodobnie bedzie postawiony odnowiony przed sezonem!!

    • 4 0

  • gdzie w ogóle ta fontanna stało

    bo żem przyjechoł z kobitą do Gdańska i my chcieli to zoboczyć

    • 0 1

  • I bardzo dobrze!. Mam nadzieja ye tam zostaje.

    • 0 2

  • Mały ten Neptun!

    Jak stał u góry na fontannie, wydawał mi się gigantyczny, a tu niespodzianka - wcale nie jest taki wielki. Co zaś do rozmiarów przyrodzenia, z którego niektórzy sobie tutaj kpią ;-) to wiadomo - od zimnej wody się kurczy, Drodzy Panowie!

    • 2 0

  • a moze wraz z neptunem wrócą rurki z bitą śmietaną z małego okienka?smak mojego dzieciństwa z ulicy DŁUGIEJ:)

    • 4 0

  • to ze wstydu...

    ile można znosić grę Lechii. Podobno szuka wolnej miejscówy w Wejherowie

    • 0 0

  • Jak renowacja będzie szła tak jak figury z ratusza to mamy pare lat bez Neptuna.

    • 1 0

  • WŁADZE MIASTA ZOBACZYŁY ILE DA SIĘ PRZYCIĄĆ NA ODRESTAUROWANIU ZYGMUNTA TO TERA WZIELI SIĘ ZA NEPTUNA !

    • 1 1

  • XXL

    Ciekawe jak zakonserwują mu" interes"? :)

    • 2 0

  • ciekawe

    są te wszystkie kwoty remontów, odnów, przetargów, kupna, sprzedaży itd. itp.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane