• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie będzie pomiaru prędkości na obwodnicy

Michał Sielski
12 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Szansa na odcinkowy pomiar prędkości na obwodnicy
Odcinkowy pomiar prędkości mógłby powstać w ciągu 1,5 roku, ale sfinansować go musiałby samorząd województwa, bo GITD nie ma na to pieniędzy. Odcinkowy pomiar prędkości mógłby powstać w ciągu 1,5 roku, ale sfinansować go musiałby samorząd województwa, bo GITD nie ma na to pieniędzy.

Denerwują cię niemal codzienne korki na obwodnicy spowodowane wypadkami i kolizjami? Myślisz, że częstsza obecność policji poskromiłaby zapędy niektórych kierowców? Nie licz na zamiany: na obwodnicy nie będzie więcej miejsc do stacjonarnej kontroli prędkości, bo uznano, że byłoby to niebezpieczne. Na odcinkowy pomiar prędkości CANARD nie ma natomiast pieniędzy.



Przestrzegasz limitów prędkości na obwodnicy Trójmiasta?

Według statystyk policji do najczęstszych przyczyn wypadków i kolizji na obwodnicy Trójmiasta należą: przekraczanie prędkości oraz zbyt małe odległości pomiędzy poprzedzającymi pojazdami. Z reguły oba warunki idą ze sobą w parze. Zresztą nie może być inaczej - na dwupasmowej drodze z bezkolizyjnymi wlotami jedyne zagrożenie mogą sobie stworzyć sami kierowcy. Zmarginalizowano już nawet problem zwierząt, którym kiedyś zdarzało się wychodzić na jezdnię, bo praktycznie cały las przy obwodnicy ogrodzony jest solidnym płotem.

Policjanci chcieli zatoczek, ale już nie chcą

Mimo tego praktycznie codziennie informujemy w naszym Raporcie o kolejnym korku na obwodnicy, który spowodowany został wypadkiem lub kolizją. Według danych policji do takich zdarzeń dochodzi nawet 5 razy dziennie. Każde z nich to wielokilometrowy korek, często w obu kierunkach.

Policjanci z Gdyni wpadli więc na pomysł, by Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wybudowała na gdyńskim odcinku obwodnicy dwa dodatkowe miejsca, w których policjanci mogliby zatrzymywać kierowców zdecydowanie przekraczających prędkość. Ale nic z tego.

- Spotkaliśmy się i długo rozmawialiśmy o tym z przedstawicielami Komendy Wojewódzkiej Policji oraz komend w Gdańsku i Gdyni. Doszliśmy do wniosku, że przy tych prędkościach na obwodnicy byłoby to niebezpieczne zarówno dla policjantów, jak i innych uczestników ruchu. Radiowóz na drodze zawsze powoduje zainteresowanie, widać to choćby podczas wypadków, gdy korek robi się też na pasach w przeciwnym kierunku. Poza tym policjant wychodzący na drogę i zatrzymujący samochód jest późno dostrzegany, co byłoby dla niego bezpośrednim zagrożeniem - mówi Karol Markowski, zastępca dyrektora GDDKiA w Gdańsku.
Odcinkowy pomiar prędkości lada chwila

Odcinkowy Pomiar Prędkości powstaje w drodze na Hel, na wyjeździe z Redy. Zanim go jednak wprowadzono, zdążyło tam zginąć kilka osób, doszło też do niezliczonej liczby groźnych wypadków.
Dodaje także, że idealnym rozwiązaniem byłaby kontrola automatyczna, czyli odcinkowy pomiar prędkości, który z powodzeniem funkcjonuje już w wielu miejscach w Polsce, a pierwszy odcinek na Pomorzu właśnie powstaje w drodze na Hel, na wyjeździe z Redy. Zanim go jednak wprowadzono, zdążyło tam zginąć kilka osób, doszło też do niezliczonej liczby groźnych wypadków, kończących się dachowaniem i czołowymi zderzeniami.

W tym przypadku inicjatorem był jednak Samorząd Województwa Pomorskiego, który zobowiązał się do zaprojektowania i zbudowania urządzenia oraz całej infrastruktury niezbędnej do jego funkcjonowania, a także przekazania go do eksploatacji Głównemu Inspektoratowi Transportu Drogowego. ITD pozostanie tylko włączyć go do krajowego systemu. Ma zacząć działać w najbliższych miesiącach.

Ale nie na obwodnicy

W przypadku obwodnicy, takiej determinacji samorządu jednak nie ma. Trudno więc oczekiwać, że w najbliższych latach coś się na tam zmieni. Bo CANARD, czyli jednostka wydzielona z Inspekcji Transportu Drogowego do obsługi odcinkowych pomiarów prędkości, ma ograniczony budżet.

- GITD zakończył montaż wszystkich przewidzianych do instalacji urządzeń do odcinkowego pomiaru średniej prędkości (29 urządzeń w skali całego kraju). Na obecną chwilę GITD nie dysponuje zatem ani dodatkowymi urządzeniami, ani też środkami na ich zakup. Ponadto, liczba pracowników w Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym nie pozwala obecnie na rozbudowę systemu - przyznaje rzecznik CANARD, Łukasz Majchrzak. - Jednocześnie, w przypadku podjęcia decyzji odnośnie rozwoju systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym (dyktowanej stanem bezpieczeństwa ruchu drogowego) oraz po ewentualnym uzyskaniu środków finansowych na ten cel, nie można wykluczyć instalacji dodatkowych urządzeń w kolejnych latach, w tym także na terenie woj. pomorskiego - dodaje.

Miejsca

Opinie (158) 3 zablokowane

  • Dwa pasy to za malo

    Dwa pasy na obwodnicy bylo dobre 10 lat temu. Teraz przy takiej ilosci samochodow potrzebne sa 3 pasmowe drogi.

    • 24 4

  • No to smutne. A była szansa na ucywilizowanie niektórych krewkich kierowców!

    • 7 4

  • ja nie widzę problemu (1)

    na terenie przynajmniej Gdańska to nie problem przyczepić do KAŻDEGO wiaduktu fotoradar i po kłopocie. Nie zdążą się rozpędzić, bo wiadukty są często. Na zachodzie rzadko widać policję a fotoradary są najczęściej właśnie na mostach i wiaduktach.

    • 9 6

    • Na "zachodzie"

      na drogach szybkiego ruchu są określone minimalne prędkości dla każdego pasa, tylko prawy jest bez prędkości minimalnej .

      • 0 0

  • TA INWESTYCJA JEST KONIECZNA (1)

    ale z 500+ w budżecie państwa nie prędko się jej pewnie doczekamy

    • 5 5

    • Weź zapisz się do PO może będziesz mógł porządzić gdzieś tak koło roku 2054. He,he,he...

      • 1 4

  • Raczej pomiar długości korków powinien być zainstalowany, plus ostrzeżenia przed nimi, aby można było w porę zjechać.

    • 6 0

  • (2)

    Jak powstają wypadki na obwodnicy? W większości uderzenie od tyłu, bo jeden z drugim siedzą na zderzaku mojego auta.
    Brakuje znaków o bezpiecznej odległości między samochodami. Jest chyba tylko jedna tablica na ten temat gdzieś w okolicy Owczarni.

    trzeba zaznaczyć odległości fizycznie i oznaczyć znakami. Wielu ludzi nie umie oceniać odległosci, takie oznakowanie pomogłoby bardzo. Poza tym zrobićmtrzeci pełny pas awaryjny.

    • 12 3

    • Niestety tablice nie pomogą "miszczom kierownicy" co to pomimo, że jedziesz lewym pasem w rzędzie pojazdów wykonują rozpaczliwe gesty w stylu włączenia lewego kierunkowskazu lub mrugają długimi. Tym to tylko może pomóc psychiatra choć też nie wszystkim.

      • 12 1

    • znaki są, downy i tak ich nie rozumieją

      • 3 1

  • Najważniejsze, że

    • 2 1

  • Plus za to

    • 0 1

  • Wiekli plus za jazdę prawym pasem. (2)

    Wielu kierowców nie zna tego przepisu.

    • 8 2

    • Jakego przepisu? (1)

      Ja znam na sernik.

      • 3 1

      • a przepis na karminadla znasz?

        Wy się chyba w ogóle na przepisach nie znacie.

        • 1 2

  • Brak pieniędzy?

    Tam gdzie w grę wchodzi bezpieczeństwo ludzi pieniądze powinny się znaleźć. Przecież całe lata wmawiano nam, że fotoradary i inne urządzenia pomiarowe montowane są do poprawy bezpieczeństwa na drodze. Jak się potem okazało (co było wiadome od samego początku zresztą) były to maszynki sypiące pieniędzmi dla gmin i innych ... Czyżby w myśl zasady, iż "tam gdzie władza mówi, że robi coś dla dobra obywatela już można zacząć się bać?".

    • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane