• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie będzie wielkich szyldów na gdyńskim dworcu

Patryk Szczerba
6 czerwca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Drogeria Rossmann, która zostanie otwarta w budynku gdyńskiego dworca pod koniec czerwca, będzie musiała zmniejszyć swój szyld. - Jest zdecydowanie za duży, wymusimy na najemcy zmiany - zapowiadają przedstawiciele PKP.



O to, by szyld galerii Rossmann został zmniejszony zabiegają przedstawiciele PKP. Na jego wielkość narzekają też pasażerowie. O to, by szyld galerii Rossmann został zmniejszony zabiegają przedstawiciele PKP. Na jego wielkość narzekają też pasażerowie.

Czy przeszkadzają Ci wielkoformatowe reklamy i szyldy?

O marazmie, jaki zapanował po otwarciu wyremontowanego dworca PKP w Gdyni, pisaliśmy kilkukrotnie. W ostatnim czasie budynek zaczął się w końcu zmieniać. Otwarta została księgarnia Virgin, wcześniej kantor. Pojawił się też wielki szyld reklamujący drogerię Rossmann. Zdążył już wywołać niezadowolenie wśród pasażerów.

- Najpierw przez długie miesiące słyszeliśmy, że nie możemy liczyć na udogodnienia dla pasażerów z uwagi na zabytkowy charakter dworca, który jest pod ochroną konserwatora. Tymczasem teraz już nikomu nie przeszkadzają wielkoformatowe reklamy potentatów w handlu kosmetykami, umieszczane wewnątrz budynku. Swym rozmiarem z pewnością zakłócają zabytkowy charakter obiektu - oburzają się w liście do naszej redakcji pan Łukasz i pani Małgorzata.

O tym, jak trudno spełnić wszystkie wymogi konserwatorskie, przekonała się m.in. sieć McDonald's, która musiała zmienić projekt restauracji pod presją urzędników i wciąż nie otworzyła swojego lokalu w budynku.

W przypadku Rossmanna, choć odpowiednich uzgodnień dokonano, na wniosek przedstawicieli PKP zostaną one prawdopodobnie zmienione.

- Jestem w trakcie wyjaśniania rozmiaru tego napisu, który także we mnie wzbudził mieszane uczucia. Wystąpiliśmy do najemcy z oficjalnym żądaniem, by szyld został pomniejszony. Uzgodnienia w kwestii jego wielkości były prowadzone w czasie, gdy funkcjonowała w PKP inna struktura. Teraz musimy naprawiać błędy przeszłości - przyznaje Krzysztof Piekarski, dyrektor regionalny ds. eksploatacji nieruchomości PKP.

Wciąż wytykanym błędem jest także konstrukcja drzwi prowadzących na perony. By je otworzyć, potrzeba sporo sił. Nie jest zainstalowana żadna fotokomórka ani automat, który samoczynnie otwierałby i zamykał wejście na peron. Rok temu przedstawiciele PKP przekonywali, że drzwi nie mogły wyglądać inaczej, a są potrzebne, ponieważ wcześniej na dworcu był przeciąg. Oponować miał projektant oraz konserwator zabytków. Dziś już podobne argumenty nie padają.

- W przyszłym tygodniu spotkam się z przedstawicielami wykonawcy prac, czyli firmą Mostostal oraz budowlańcami, w celu rozwiązania tego problemu. Chcemy się nim zająć na poważnie. Drzwi mają się nijak do zabytkowego charakteru budynku, nie przewiduje więc opozycji ze strony konserwatora zabytków - wyjaśnia Piekarski.

W przypadku modyfikacji przy drzwiach wejściowych do budynku może być trudniej, ponieważ tutaj decyzja i zgoda jest potrzebna. Z biura konserwatora można usłyszeć głosy, że PKP nie zawsze w przeszłości próbowała szukać rozwiązań zgodnych z wytycznymi konserwatorskimi. Zdarzało się, że firma na siłę forsowała rozwiązanie nie spełniające ich. Teraz współpraca ma być lepsza.

- Na razie układa się bardzo dobrze, zarówno w Gdyni, jak i w Gdańsku. Podobnie jest z miejskimi urzędnikami. Chcemy brać czynny udział w gdyńskich imprezach. Najbliższą okazją ku temu będzie lipcowe wydarzenie Gdynia Design Days - zapowiada Piekarski.

Przypomnijmy, że gdyński dworzec został po remoncie otwarty rok temu, 6 czerwca 2012 roku.

Materiał archiwalny

Tak rok temu prezentował się po otwarciu gdyński dworzec.

Miejsca

Opinie (122) 5 zablokowanych

  • na tym dworcu nie bedzie niczego :) (5)

    • 83 39

    • kto teraz korzysta z dworców???? (2)

      szybciej i wygodniej skorzystać z nowego terminala w rębiechowie oraz kosakowie

      • 3 18

      • W Kosakowie ????!!!

        hahahhahahahhahah kawał rodem z Mechelinek :-)

        • 20 5

      • powiedział co wiedział

        • 6 3

    • Siemka Konon!

      • 3 0

    • I dobrze!

      Dobrze jest jak jest!

      • 1 0

  • I słusznie. (2)

    Na zachodzie też są zwykłe szyldy.
    Nie ma straganów...

    • 133 10

    • na dworcach tak nie ma straganów, ale poza nimi są.

      • 3 0

    • Są stragany w całej Europie tylko jest to zorganizowane i bardziej estetyczne

      Ciekawe ile portal dostał za reklamę tego badziewia

      • 5 3

  • Dobre i to na początek

    a teraz reszta trójmiasta

    • 77 3

  • dyrektorem dworca w Gdyni jest chyba Kononowicz, (4)

    który realizuje politykę zakazów wszystkiego, żeby nie byo niczego.

    • 58 77

    • Bardzo dobrze, że nie ma tych wieśniackich reklam (3)

      • 20 8

      • (1)

        ale nie przeginajmy w drugą stronę. robić łaskę że ktoś wynajmie lokal to też nie jest dobra metoda

        • 17 6

        • Taaaak

          I najlepiej jak wywiesi szyld "Alanya kebap" na pół hallu. Super wymyśliłeś.

          • 2 0

      • O ile robienie reklam daje komuś pracę - a daje - to niech cały świat nimi sobie pozawieszają

        Rozumiem że ty jesteś jednym z tych, co by dawali mandaty babciom sprzedającym pietruszkę, bo Ci przeszkadzają.

        • 11 15

  • Czasem tęsknię za czasami, kiedy dworzec pełnił (13)

    wyłącznie funkcje dla których został stworzony.

    • 124 6

    • (4)

      tylko nie zapominaj, że wtedy koszt utrzymania dworca w większej części ponosił podatnik

      • 11 5

      • Szczerze? Nie jestem pewny czy (3)

        sponsoruję spółkę zarządzającą polskimi dworcami, ale jeśli ma to wyglądać tak jak Poczta Polska, gdzie odbierając przesyłkę poleconą możesz kupić parę skarpet, szuwaks i pończochy, to dziękuję bardzo.

        • 8 1

        • (2)

          wszystko w granicach rozsądku. ale nie widze powodu aby na dworcu nie znalazł się dobrze zaopatrzony kiosk, fast food (tak, fast foof bo dworzec tak jak lotnisko to miejsce w którym ludzie zazwyczaj mają ograniczony czas), apteka, kantor. Bez stoiska z tandetnymi wisiorkami jak było w Gdańsku, ale tak żeby podróżny nie musiał dygać poza dworzec jezeli w oczekiwaniu na pociąg chce kupić gazetę, długopis albo zjeść coś na ciepło.

          • 6 0

          • Zgadza się. Jeśli umówić się, że dworzec ma służyć podróżnym, to jak najbardziej powinny znaleźć się na nim pewnego rodzaju usługi.

            • 4 0

          • Babcia Ci podpowiedziała? Twój pierwszy mądry post od dwu lat.

            Zazdroszczę Ci babci.

            • 0 0

    • (3)

      Znaczy wygospodarować tam miejsce na restaurację i hotel jeszcze?

      • 1 0

      • Kiosk z gazetami. (1)

        I już chyba wystarczy.

        • 3 0

        • Errata.

          Zapomniałem o czystych toaletach. Też, oprócz kas, powinny tam się znaleźć.

          • 6 0

      • a dlaczego nie? kiedyś, dawno, była na dworcu elegancka restauracja. na hotel nie ma miejsca (chyba), aole nie uważam, że to zły pomysł. Świetna lokalizacja. tylko trochę głośno ;)

        • 0 0

    • naprawdę? dlaczego???

      • 0 1

    • Ty i twoi plusowicze, że się tak wyrażę ... (1)

      widać że chyba nie wytykacie nosa poza kraj. Pojedźcie sobie do Berlina Hauptbahnhof. Tam sklepy i gastronomia w sporej liczbie zajmują trzy kondygnacje między grupami peronów - na dole (oś północ - południe) i na górze (IV piętro - oś wschód - zachód). Podobnie inne główne dworce w Niemczech. Więc nie dziwi mnie koncepcja dworca Warszawa Wileńska - duże centrum handlowe.

      • 2 0

      • Że jest tak w Berlinie, nie musi oznaczać

        że musi się to komuś tylko z tego powodu podobać.

        • 2 1

    • To się nazywa:

      "forma czysta"

      • 0 0

  • tylko kto wymyślił tę kostkę brukową przed dworcem (6)

    w sam raz dla kółek od walizek.

    • 148 3

    • Oczywiście - dostawca kostki.

      • 11 3

    • Pewnie serwis walizek... (1)

      • 17 1

      • Oraz producenci: łożyk,

        rączek, plastykowych kółek i gumowych rantów.

        A także pewien szewc z Tczewa i Grajewa.

        • 7 2

    • zakładam ze radny Stolarczyk :) (1)

      • 1 2

      • Z Pawłem chodziłam 4 lata do liceum

        Kujonek taki był ,że hej.Wszyscy lubili Pawełka,kiedy była nieodrobiona praca klasowa albo gdy miał sie ktoś na ochotnika zgłosić do odpowiedzi ;)

        • 1 1

    • albo dla pań na obcasach , spieszących do pracy

      • 4 0

  • Bardzo dobrze (6)

    te same firmy, które u nas atakują jaskrawymi, wielkimi, pstrokatymi reklamami, w innych krajach są zmuszone do instalacji szyldów pasujących do otoczenia, małych, nie natarczywych. Naprawdę chciałbym żebyśmy wreszcie przestali wyglądać jak USA w latach 50, w każdym miejscu wielka reklama.

    • 93 7

    • wpisz sobie w grafice google (5)

      nowy jork i poszukaj wielkich reklam

      • 4 6

      • (2)

        hmm a na Times Square nie ma reklam ;] ?

        • 5 0

        • times square akurat słynie dzięki tym reklamom (1)

          tak samo, jak picadilly circus w londynie. ale to nie znaczy, że każda publiczna przestrzeń ma opływać w reklamy

          • 7 2

          • ja chcę gołę baby

            • 1 0

      • Nie porównuj (1)

        Nie porównuj Times Square (zakładam, że to masz na myśli?) do zabytkowych części europejskich miast. TS prawie zawsze tak wyglądał i dziwne byłoby, gdyby to się miało zmienić. To tak, jakby z Las Vegas miały zniknąć neony...
        Poza tym reklamy reklamami... ale chodzi jeszcze o ich ESTETYKĘ.

        • 10 4

        • ten żłob ma w sumie rację

          polać mu.
          Ale i tak dostaniesz minusa

          • 2 3

  • Ponad rok minął - a dworzec nadal pusty ??? beznadzieja jak całe miasto (1)

    • 47 81

    • skoro sa takie restrykcje i panskie wymagania

      to w sumie nie dziwota. Najemca idzie tam gdzie go chca/zacheca. Prawo rynku...

      • 9 4

  • Zabytkowy charakter dworca (4)

    Że niby co?
    Dworzec to miał zabytkowy charakter gdy przed remontem śmierdział, był obskurny i przypominał lata 50.
    A teraz co tam zabytkowego?
    To wnętrze jak lokalu pogrzebowego.
    Ciemne, ponure, tunel z wyjściami na perony, w których minięcie się dwóch podróżnych to już problem.
    To nie jest dworzec - to jest smuta.
    I lepiej niech tam nie będzie niczego - jak w całej z resztą Gdyni.

    • 35 103

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Zenon jedź ty chłopie tam gdzie cie nie ma i otwórz oczęta

      • 7 4

    • (1)

      Oj tak, zabolało widać. Skoro Gdynia Ci się nie podoba, dworzec nie przypadł Ci do gustu to nie przyjeżdzaj tutaj. Takim jak Ty sie nigdy nie dogodzi i zawsze będzie źle. Poprostu Gdyni Ci przeszkadza, pewnie jesteś rodowitym Gdańszczaninem z historią rodziną sięgająca XV wieku.

      • 7 2

      • On to na pewno nie, ale jego koty pewnie są jeszcze starsze, pewnie po Wielkim Mistrzu, albo nawet Świętopełku.

        Ten pajac chyba uwziął się, żeby istnieć dzięki idiotycznymn wpisom - drugi DArek.

        • 1 1

  • Wybierając się TLK do cioci do Brzeska (5)

    Będę mógł zjeść w luksusowej restauracji (poczekam spokojnie na posiłek - pociąg i tak się spóźni), oraz kupić tak niezbędne mi kosmetyki. I tak powinno być na każdym dworcu.

    A nie jakieś tam fast-food, w których spieszący się podróżni chcą coś na szybko przekąsić. Przecież mogliby się zadławić, i wtedy kto by za to odpowiadał? PKP oczywiście.

    Zresztą kto wie - może tam będzie niedługo przedszkole, i jeszcze jakieś dziecko się zadławi hot-dogiem? Albo matka z dzieckiem? Albo z dziećmi zza szafy?

    • 30 18

    • w ekskluzywnej restauracji to jadają tylko pedzie (3)

      • 5 13

      • Tak mówią ci, co ich stać na hotdogi z ikei (2)

        • 15 4

        • pewnie byś zjadł takiego hot-doga : ale we wsi gdynia nie ma IKEI :( zapraszamy do Gdańska (1)

          • 8 16

          • matarnia glupcze

            • 2 2

    • zapomniałem

      już nic

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane