• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie chcą deptaka na Wajdeloty. Zbierają podpisy pod sprzeciwem

Ewelina Oleksy
5 czerwca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Organizacja ruchu w dniach 11-14 czerwca. Część ul. Wajdeloty zostanie zamknięta dla samochodów. Organizacja ruchu w dniach 11-14 czerwca. Część ul. Wajdeloty zostanie zamknięta dla samochodów.

- Nie dla deptaka na ul. WajdelotyMapka- mówi grupa mieszkańców Wrzeszcza, która zbiera podpisy, by uniemożliwić jego powstanie w nadchodzący długi weekend 11-14 czerwca. Temat od kilku dni wzbudza wśród mieszkańców spore emocje. Miasto tłumaczy, że deptak otwiera na razie na próbę i przed podjęciem ostatecznej decyzji w tej sprawie zapyta lokalną społeczność o zdanie.



Kto ma rację w sporze o deptak na ul. Wajdeloty?

Zapowiedź zrobienia na cztery dni deptaka z ul. Wajdeloty wzbudziła ogromne emocje wśród mieszkańców Wrzeszcza.

Przypomnijmy: miasto, na wniosek restauratorów, zamyka na próbę w dniach 11-14 czerwca odcinek ulicy dla ruchu samochodowego. Dzięki temu ogródki gastronomiczne będą mogły stanąć na chodniku i zatokach postojowych, a piesi będą mogli spacerować jezdnią.

Więcej przestrzeni dla lokali pozwoli na spełnienie obowiązujących wymagań sanitarnych, m.in. utrzymania dystansu między stolikami. Restauratorzy będą mogli przyjąć więcej gości i chociaż trochę nadrobić straty spowodowane kryzysem związanym z koronawirusem.

Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście



  • Ulica Wajdeloty będzie deptakiem przez cztery dni na próbę.
  • Dzięki zamknięciu ulicy dla ruchu samochodowego restauratorzy będą mogli ustawić więcej stolików w ogródkach.
Pomysł ma jednak tyle samo zwolenników, co przeciwników. Ci drudzy - mieszkańcy ulic Wajdeloty, WallenrodaMapka, AldonyMapka oraz GrażynyMapka do poniedziałku prowadzą zbiórkę podpisów pod sprzeciwem.

- Uważamy, że zamknięcie naszej ulicy i podporządkowanie naszego życia interesom dwóch restauracji i dwóch pijalni piwa jest niedopuszczalne - piszą w petycji mieszkańcy.
W piśmie wskazują m.in., że sprzeciwiają się wykorzystywaniu parkingów przez restauratorów, obawiają się, że samochody będą jeździć przez ich podwórka, że zwiększy się poziom hałasu i pogłębi się problem bałaganu.

Restauracje w Trójmieście



- Goście już teraz załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne na ulicy i lokalnych podwórkach. Na chodnikach leżą porozbijane butelki i szklanki. Na naszej ulicy znajdują się 54 ławki. Proponujemy usunięcie tych, które znajdują się bezpośrednio przed lokalami gastronomicznymi. Każda ławka to miejsce na dwa stoliki. Dzięki temu restauratorzy nie będą musieli zajmować miejsc parkingowych, a jednocześnie będą mogli zachować dotychczasową liczbę stolików - piszą w petycji mieszkańcy - Zamknięcie ulicy Wajdeloty to również zagrożenie dla życia i zdrowia, ponieważ spowoduje ogromne utrudnienia dla przejazdu karetek oraz straży pożarnej - dodają.


Zdaniem protestujących zamknięcie ul. Wajdeloty uniemożliwi też mieszkańcom dojazd do domów i poważnie utrudni dostawy do sklepów.

- Tylko w ciągu jednego dnia zebraliśmy podpisy od 94 mieszkańców i 16 właścicieli małych i średnich przedsiębiorstw. W sumie mamy już 110 głosów przeciwnych. Akcja zbierania podpisów potrwa do poniedziałku - informuje nas jedna z mieszkanek zaangażowanych w akcję (dane do wiad. red.)

Zwolennicy deptaka odpowiadają



W odpowiedzi na petycję mieszkańców, inicjatorzy akcji powstania deptaka - wśród nich jest Jakub Stachula - właściciel lokalu AleBrowar, przygotowali polemikę. Poniżej publikujemy ich zdanie (na czerwono) ws. zarzutów mieszkańców.

  • Polemika zwolenników deptaka z jego przeciwnikami.
  • Polemika zwolenników deptaka z jego przeciwnikami.


Urzędnicy: ostatecznie głos będzie należał do mieszkańców



Przedstawiciele Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni przypominają, że to, co teraz budzi tak wielkie emocje, nie jest rozwiązaniem wprowadzanym na stałe.

- Od początku informujemy, że to pewnego rodzaju eksperyment. Swoje poparcie bądź protest będzie można wyrazić w ankiecie, która trafi do mieszkańców nie tyko ul. Wajdeloty, ale też ulic: Aldony, Grażyny i Konrada Wallenroda - podkreśla Magdalena Kiljan, rzeczniczka GZDiZ. - Ostatecznie głos będzie należał do mieszkańców, czy taka organizacja ruchu będzie obowiązywała także przez wakacje.
Projekt stworzenia deptaka poparło ośmiu radnych dzielnicy i dwóch miejskich radnych.

Rada Dzielnicy czeka na opinie



Niezależnie od miejskiej ankiety opinię zbiera też Rada Dzielnicy Wrzeszcz Dolny.

- Rada Dzielnicy Wrzeszcz Dolny, niezależnie od planowanej ankiety, z uwagą przeanalizuje wszelkie głosy mieszkańców odnoszące się do planowanych zmian. Jeżeli chcielibyście państwo przekazać swoje opinie, powiedzieć nam, czy takie rozwiązanie jest państwa zdaniem dobre, a może macie jakieś uwagi do zaproponowanych rozwiązań lub obserwacje poczynione podczas zaplanowanego testu, to prosimy o ich przesłanie na adres e-mailowy: rada@wrzeszczdolny.org - informuje RD Wrzeszcz Dolny.

Atrakcje z okazji otwarcia deptaka



Z okazji otwarcia deptaka restauratorzy z ul. Wajdeloty przygotowali atrakcje.

Z okazji otwarcia deptaka restauratorzy przygotowali specjalne atrakcje. Z okazji otwarcia deptaka restauratorzy przygotowali specjalne atrakcje.
Przez cztery dni paragon z jednego wybranego lokalu będzie można wykorzystać w innym, aby skorzystać ze specjalnie przygotowanej oferty zniżkowej. Oprócz tego odbędzie się pchli targ dziecięcy, animacje dla dzieci, targ roślinny i wymiana roślin, różnego rodzaju warsztaty czy wymiana ciuchów.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (624) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Gdańsk (35)

    Wszyscy, którzy tak popierają zabranie ulicy powinni umieć obiektywnie spojrzeć na sprawę. Tu sa dwie grupy interesów - mieszkańcy, którzy jak każdy inny (mieszkaniec domu, bloku itp.) chce mieć możliwość dojechania pod swój dom i móc w nim spokojnie żyć (spokojnie na tyle, ile można oczekiwać od danej części miasta) oraz restauratorów, którzy korzystają z ,,hipsterskiego" klimatu ulicy i jej rewitalizacji w celach zarobkowych. co jest ważniejsze? Kto zaprzecza negatywnym skutkom rozszerzania działalności restauracji na ulicę - zapraszam do zamieszkania nad takim lokalem. I nie, nie widziały gały co brały. Najpierw tu żyli mieszkańcy.

    • 293 48

    • najpierw byli mieszkańcy (7)

      i widać jak ulica wyglądała. Dziury, ściany obsmarowane grafitti, śmieci na ulicy. Przyszła rewitalizacja, jest ładnie, to teraz wymyślają problemy z hałasem. Jak pod oknem było 100 zaparkowanych samochodów to rozumiem hałasu nie było?

      • 29 29

      • Nie po 23, jak normalni ludzie idą spać. (4)

        Bo wtedy zaczynają się krzyki i burdy pijanych klientów. Zobacz sobie na Głównym Mieście jak nie wierzysz

        • 35 19

        • Kolego, manipulujesz aż zęby bolą (3)

          Nie porównuj zapijaczonych skandynawów i brytoli których tylko na chlanie w PL było stać, do normalnych gości ul. Wajdeloty, którzy są głównie Gdańszczanami. Jak masz na rano do pracy to zjesz kolację, wypijesz max 2 piwa i o 21 jesteś w domu.

          • 14 16

          • Tak, zwłaszcza dlatego sama knajpa jest otwarta do 1 w nocy (2)

            Dla tych co mają do pracy na 14?

            • 15 4

            • i dlaczego kłamiesz ? (1)

              na Wajdeloty nie ma knajp otwartych do 1 w nocy

              • 3 10

              • są takie, np. ale browar!

                • 0 0

      • Prawda jest taka, że dopiero po rewitalizacji i po renowacjach kamienic przez wspólnoty mieszkaniowe te wszystkie lokale powstały więc nie kłam.

        • 5 0

      • Tam sami sobie graffitti na kamienicy namalowaliśmy.
        Gratuluję mózgu wielkości orzeszka.

        • 8 0

    • Gdańszczanin

      Wszędzie gdzie dziś są deptaki kiedyś żyli mieszkańcy - czy te deptaki teraz należy usunąć ?
      Jak były usuwane pawilony przy parku to było wszystko dobrze ?

      • 1 0

    • jak przez 40 lat były mordownie i speluny z wódą to było ok (12)

      bo wtedy mieszkańcy korzystali, a teraz nie pójdą na wege burgera czy piwo kraftowe, więc blokują

      • 37 69

      • jakie mordowanie? co pleciesz? (5)

        • 43 14

        • za młody jesteś żebyś pamiętał (4)

          tam gdzie jest AleBrowar była największą speluną w Gdańsku

          żona właściciela wciąż mieszka nad tym lokalem, a Zbyszek z warzywniaka co tak protestuje chlał tam pół życia

          teraz im nie podoba się bo jest kulturalnie, bez awantur, krzyków i mordobicia

          • 26 27

          • Otóż to (1)

            Wajdelocka patologia protestuje, bo nie będzie już można robić syfu na własnej ulicy. Porozbijane butelki i śmierdzące moczem klatki to przecież ich własne "dzieło".

            • 4 8

            • Zapraszam do mnie do domu i na klatkę. Chciałbyś tak mieszkać.

              • 4 0

          • Z artykułu wynika, że nikt nie protestuje przeciwko obecności tych lokali a jedynie przeciw zamknięciu ulicy.

            Dlaczego odwracasz kota ogonem?

            • 30 2

          • Kulturalnie?

            W alebrowarze? Od jesieni jakoś nie zauważyłem

            • 25 9

      • Wtedy też nie było ok (1)

        Tyle że Gdańsk ma długą tradycję nie pytania mieszkańców o zdanie.

        • 36 8

        • To prawda, siedza ci planisci przy dlugich ogrodach i maja konkurs kto kogo przescignie w glupocie

          • 7 0

      • dyskusja z hipsterem z borkowa ktory tu przyjezdza raz na miesiac, a teraz sie irytuje bo mu miejsce spotkan zamkneli wogole nie ma sensu. jego nigdy nie bedzie stac na mieszkanie w kamienicy. o czym tu mowic. czapka z daszkiem i stara honda. blagam

        • 10 1

      • Mówisz o sobie chamie

        • 3 1

      • (1)

        nie zapomnij o ciasnych rurkach i odslonietej kostce

        • 20 9

        • Może 1% gości co tam przychodzą tak wygląda

          Najbardziej boli, że mają kasę.

          • 8 20

    • Świeta prawda Panie...

      święta prawda.

      • 1 0

    • Ja też chcę mieć możliwość podjechania pod swój dom!

      Tylko nikt co blok przystanku autobusowego nie stawia...

      • 3 4

    • Nikt ci domu nie zabiera, samochód do życia nie jest niezbędny! Wiec nie piernicz głupot! (4)

      A jak chcesz miec parking pod domem to wykup sobie teren i ta parkuj.Niema takiego prawa które mówi ze miasto ma obowiązek bezpłatnie zapewnić ci parking twojego starego blachoszrota.A ja mam kaprys jezdzic po miescie czołgiem albo zaparkowac sobie tira z naczepą pod blokiem!Przykład typowego buraka roszczeniowego co widzi tylko czubek własnego nosa.Szkodnika niszczącego wszystko w miesci i zatruwajacego ludzi spalinami bo jemu sie wydaje ze on ma jakies specjalne przywileje.

      • 24 38

      • A skąd ty wiesz co mi jest niezbędne w życiu? (2)

        Marxista kulturowy

        • 12 5

        • wiesz ze kolejny raz potwierdziłes swoją głupotę :) (1)

          • 1 6

          • typowy czerwony. no niestety fanatycy sa teraz trendy i maja dojscia do urzednikow

            • 3 1

      • cóż byle knajpa też do życia nie jest niezbędna chcesz sobie wypić to pij w domu przynajmniej będziesz miał bliżej do kibla a nie będziesz szczał po klatkach lub podwórkach

        • 7 2

    • By spokojnie żyć i mieszkać w domu dzban potrzebuję parkingu pod klatką :) Inaczej umrze :) (1)

      Dostanie rozstroju nerwowego . :) A ci co korzystają z komunikacji miejskiej muszą iść na przystanek kilometr dalej i jakoś nie płaczą a powinni mieć go jak najbliżej!!Kolejny przykład Dzbana który sam sie kompromituje .

      • 10 19

      • przecież będą mieli dojazd ale od strony podwórek

        a na ulicy spokój, i brak smrodu ze starych diesli. Tym mieszkańcom coś się pomyliło albo zostali zmanipulowani, bo z zamknięcia ulicy same korzyści

        • 4 11

    • Najpierw żyli mieszkańcy a potem knajpy pootwierali sobie radni i oni teraz żyją. Sprawdźcie do kogo należą dwa lokale przy tej ulicy

      • 21 3

    • Jestem mieszkańcem Wajdeloty i popieram zamknięcie ulicy. (1)

      A z knajp korzysta każdy, nie tylko ci wasi wymyśleni hipsterzy.

      • 31 56

      • Jak jesteś mieszkańcem, to załóż listę poparcia i zbieraj podpisy sąsiadów z podobnym zdaniem

        "Jestem mieszkańcem" to sobie każdy może w internecie napisać

        • 44 12

    • Podobny model działania na Głównym Mieście w Gdańsku.

      • 23 5

  • Trzeba było odpuścić całą rewitalizację tego terenu. (13)

    Poczekać, aż zapadną się ulice i zawalą zaniedbane kamienice. Nowi mieszkańcy byliby zadowoleni z działań i docenili ten projekt.

    • 192 115

    • Jestem nowym,młodym mieszkańcem i nie popieram pomysłu zamknięcia ulicy.Nie widzę powodu dla mnie istotnego, aby stan rzeczy zmieniać.Mam wrażenie,że wypowidają się osoby, które mają jakiś w tym interes.

      • 0 0

    • (3)

      Tylko że my mieszkańcy też ponosiliśmy koszty tej rewitalizacji a te odnowione kamienice którymi się zachwycacie to są z funduszy mieszkańców to chyba mamy jakieś prawo

      • 13 7

      • Tzn jakie koszty oprócz utrudnien?

        Ponosili mieszkancy rewitalizacji?

        • 1 0

      • Macie prawo sobie odnawiać kamienice. (1)

        W wielu miejsca jest to nawet obowiązek...

        • 11 4

        • Mają też prawo do spokoju

          • 11 10

    • czyli jesteś za chamską gentryfikacją, najlepiej pod AirBnB i Wajdeloty Lunapark24 (7)

      to jest tak głupie i wsteczne - tak, tak, jesteś pewnie aktywistą miejskim - że aż wstyd dla twoich poglądów. To nie jest aktywizm miejski, to głupota. Ostatnio był wywiad ze Springerem na Onecie, gadał mniej więcej to samo - "nasze miasta rozwijają się wg. planu sprzed 50 lat". Mam wrażenie że aktywiści miejscy, zatrzymali się tak naprawdę ok. roku 2010 w sosie po polsku woloćtomkowo-neoliberalnym, który już wtedy, na zachodzie był przeżytkiem z długą brodą starego lumpa.

      • 20 14

      • (4)

        czekaj przeciez jakby nie bylo rewitalizacji to by nikt na airbnb nic nie wynajmowal ani na piwko nie przychodzil, conie?

        • 16 8

        • czyli to nie była rewitalizacja, tyko gentryfikacja (3)

          pod pokątnych hotelowców, celem stworzenia z tego rejonu wydmuszki.

          • 10 5

          • To się zawsze tak kończy (2)

            Tylko, że w miastach Europy Zachodniej aktywiści miejscy już zaczynają dostrzegać, że wyparcie rodowitych mieszkańców przez rurkowce dojeżdżające rowerem do kafejki na sojowe latte to gentryfikacja, a nie rewitalizacja.

            • 17 10

            • Ale nie chcą tego otwarcie przyznać

              Niezgodne z ideologią

              • 2 0

            • Nie używaj słów, których znaczenia nie znasz.

              • 6 6

      • Co bierzesz?

        • 2 2

      • Mamy już pierwsze efekty masztów 5G.

        • 5 6

  • Dla kilku restauratorów, utrudnić życie większości mieszkańców!!!

    • 0 0

  • Moja ulica mojsza niż twojsza

    Bzdura. Tylko cześć mieszkańców jest przeciwna. Przez cały czwartek nie było problemów z parkowaniem. Argumenty są wyssane z palca. Ulica się ożywiła, pełna kulturka. Zero syfu. Słysze, kto najgłośniej się bulwersuje. Głównie osoby starsze, pieniacze, którzy nie znają kwestii tylu postawa obywatelska, ale za to preferują lokalny parawaning

    • 0 1

  • Polemika jest totalna bzdura. Brak miejsc parkingowych już teraz dokucza. Gdzie będę parkować auto? Widziałeś jak wygląda Wallenroda, Aldony, Grażyny,? Tam parkują mieszkańcy tych ulic a gdzie mieszkańcy Wajdeloty? Najwięcej gdaja ci którzy tam nie mieszkają. To jest zwykła bezczelność!!! Dwukierunkowa Walenroda? A gdzie parking?

    • 1 1

  • Opinia wyróżniona

    Znana od dawna reakcja -nie na moim podwórku-, taka typowa przy zmianach w mieście (46)

    To samo co na BGW. Ludzie starej daty nie lubią i boją się zmian, nawet takich na lepsze. Ale żeby oprotestować czterodniową próbę to trzeba naprawdę mieć zabetonowany umysł. Ja bym bardzo chętnie zamknął tymczasowo moją osiedlową ulicę dla ruchu, choćbym nie mógł korzystać z hali garażowej. Nie mam problemu aby podejść 200m do samochodu.
    Może zwolennicy powinni zebrać podpisy poparcia?

    • 255 221

    • Więc to zrob

      • 0 0

    • Czy urządzenie imprezowni pod czyimiś oknami (22)

      jest zmianą na lepsze? Ludzie starej daty cenią sobie spokój i ciszę

      • 46 25

      • Jeżdżące pod oknem samochody to antyteza spokoju i ciszy. (17)

        • 35 28

        • Auta w nocy raczej nie jeżdżą. (16)

          W nocy będą bójki, wrzaski, i tłuczone szkło

          • 45 21

          • Jednak lęk przyspawanych do fotela samochodowego (11)

            przed ludźmi umiejącymi chodzić na dystanse przekraczające 50 metrów jest potężny.

            • 22 29

            • Przestań odwracać kota ogonem, chodzi o zrobienie imprezowni (10)

              To jest główny powód protestu.

              • 28 20

              • Ta, imprezownia od razu (1)

                To nie będzie druga Elektryków. Chodzi im o wystawienie kilku stolików więcej, aby mieli tyle miejsc co rok temu w normalnych (czytaj poza epidemią) warunkach. Przecież cały czas obowiązuje odległość 2m między stolikami, dlatego potrzebują więcej przestrzeni. Grzecznie poprosili miasto, a Ci wstępnie się zgodzili. A Wy ich oskarżacie o najgorsze i zaraz źle im życzycie. Ludzi wcale nie będzie więcej niż do tej pory.

                • 9 11

              • "Grzecznie poprosili miasto"

                a miasto się od razu zgodziło bo Radna ma tam lokal

                • 5 2

              • Człowieku, odklej się kiedyś od netu i pochodź trochę po Trójmieście to może się zorientujesz, oc się dzieje (7)

                Imprezownię to masz w Sopocie, Gdańsk Główny był wymarły do czasu przebudowy okolic Wyspy Spichrzów. Pootwierane lokale w nocy to masz w śródmieściu Gdyni, którą widziałeś tylko na obrazku. Szanse, że w imprezowym pejzażu Trójmiasta ktoś nielokalny specjalnie wybierze Wajdeloty jako cel podróży byłyby pomiędzy zero a nigdy nawet, gdyby coś tam faktycznie późnym wieczorem było otwarte.

                • 26 21

              • Człowieku nie Gdańsk Główny tylko Śródmieście

                i ono teraz jest wymarłe. Już prawie nikt tam nie mieszka

                • 4 4

              • No mi nocnego życia Trójmiasta nie musisz mi opisywać (5)

                Wiem co gdzie i jak wygląda. Powiedz co się działo jak wyglądały weekendowe imprezy w Kurhausie. Jakie wytworne towarzystwo odwiedza Ziemię albo jak się zachowuje towarzystwo z innych takich knajp. Ale Browar sprzedaje nawet 9 procentowe piwo. Ktoś wypije takie trzy i rozróba gotowa.

                • 18 14

              • Kurhaus (4)

                No i Janusze dopięli swego. Lokal zamknięty miejsca pracy stracone, biznes upadł ale przynajmniej mają ciszę, spokój, o 20 bo trzeba iść spać, trzeba odpocząć po ciężkim dniu nic nie robienia. Bywałem w tych miejscach wielokrotnie i nigdy nie spotkałem się z przytaczanymi tu bójkami czy pijaństwem. Raczej wracając do domu dużo bardziej obawiałem się napotkanych po drodze naćpanych czy półprzytomnych lokalesów siedzących w bramach i na podwórkach.

                • 17 18

              • Kurhaus (1)

                A dlaczego twoje wypicie piwa ma być ważniejsze niż czyjś spokój?

                • 23 8

              • Zabawa hipstera za pieniądze mamy

                ważniejsza niż spokój normalnych ludzi.

                • 12 4

              • To kwestia kultury klientów. W Berlinie po 22 wszyscy muszą być w knajpie a nie na zewnątrz (1)

                i kłopotów nie ma. Zrozum człowieka to i człowiek ciebie zrozumie.

                • 23 1

              • Dobre rozwiązanie

                Mogliby i u nas takie wprowadzić

                • 12 2

          • jak będziesz siedział w domu to nie będzie (2)

            już widzę nocne bójki wegetarian z lokalu zamykanego o 20:00

            syf na dzielni robią naćpani i pijani lokalsi

            • 36 21

            • AleBrowar jest do 1 w nocy (1)

              Tak jest na ich profilu FB

              • 24 11

              • I co, deptak to zmieni?

                • 5 5

          • A teraz też tak jest? Zdążyło Ci się wzywać Policję na takie awantury, burdy, bójki itp? Złapałeś opszczymura na gorącym uczynku i śledziłeś go skoro twierdzisz, że wyszedł z jednego w tutejszych lokali? Ciekaw jestem ile jest takich sytuacji. Jak często w Policyjnych statystykach wzywana była na intereencje do tych lokali, a jak często do zakłucajacych ciszę nocną sąsiadów.
            Ile im przybędzie stolików, po 4 szt? W dodatku rozstawione co 2m, bo tak teraz trzeba, to ile tych ludzi się tu pojawi?
            Pamietam jak wyglądała Wajdeloty przed rewitalizacją, jaką opinię miała ta dzielnica, strach był się tu zapuścić.
            Na samą rewitalizację, też były skargi. Zawsze znajdą się przeciwnicy.

            • 11 8

      • (1)

        Pub otwarty do 22:00 to dla ciebie imprezownia?

        • 7 14

        • 1 w nocy to dla ciebie 22?

          • 5 3

      • jacy ludzie starej daty? Wystarczy, że ktoś wyjdzie z cielęcego wieku i ma już te powiedzmy 25 lat, a dodatkowo niech jeszcze ma już swoją rodzinę to chciałby w swoim domu i w otoczeniu mieć święty spokój po powrocie z pracy a nie imprezowanie. Każdy taki mądry, nowoczesny i promiejski,
        każdy chce uszczęśliwiać innych na siłę ale jakoś jak przyjdzie co do czego nikt nie jest chętny żeby robić takie miejsca pod swoimi oknami

        • 27 9

      • Ty chyba imprezowni nie widziałeś :D

        Jak chcesz imprezować w wegańskiej knajpie, urżnać się tofu, czy wrzeszczeć do falafla?

        • 15 13

    • Not in My Backyard jest dla ciebie przykrywką do dojenia innych (4)

      biznesy i ludzie z zewnątrz wchodzą i rozpychają się, jak Amerykańce w USA, z tuziemców robią Indian, złotówy do kieszeni, podbici lokalsi na stryczek, do rezerwatu albo na Szadółki.

      NiMB - to typowo neoliberalny slogan, coś jak "święte prawo własności", "Polska zawsze katolicka" i tym podobne bzdury.

      • 13 9

      • NIMB pokazuje się w Gdańsku mega często, co jest dowodem, że teza jest prawdziwa (2)

        Bardzo ładnie zjawisko psychologiczne podpiąłeś sobie pod wygodną sobie retorykę polityczną, tak w stylu TVPiS :) W zależności od potrzeb ten "slogan" może być dla ciebie lewacki, prawacki, nazistowski, jaki sobie wybierzesz do wzmocnienia tezy :)
        Ludzie z zewnątrz - tak nazywasz Polaków, którzy tworzą biznesy i miejsca pracy?

        • 5 5

        • "tak nazywasz Polaków" - to tekst jakby żywcem od Kurskiego czy Szydło (1)

          więc kolego "aktywisto" radzę się zastanowić. Także nad sloganami które się międli w papie.
          Dla ciebie, jak rozumiem, NIMB ma określić przeciwników twoich "aktywistycznych" wartości i tym samym zwolnić się od myślenia. Walisz sobie nim na twarz jak przyłbice na koronowirusa, tylko że plexi, zalałeś sprayem.

          Chce ci powiedzieć wprost - z tym NiMBem jesteś głupszy, niż bez niego.

          • 8 9

          • a teraz po polsku prosimy...

            • 4 1

      • i tak oto oficjalnie stwierdzam beke, bo neochliperalis

        • 1 2

    • (6)

      Nie porównuj tutaj BGW i Wajdeloty. Tramwaj na BGW to ułatwienie dla 200 tys. osób, a deptak to utrudnienie życia mieszkańcom dla garstki restauratorów którzy trzepią hajs na hipsterach i turystach.

      • 29 14

      • "Trzepią hajs" - wiadomo, gastronomia, miliardowe zyski :D (3)

        • 11 8

        • a nie?

          • 1 0

        • Ale na tyle znaczące żeby ludziom na siłę pod oknami (1)

          Otwierać knajpiane ogródki

          • 14 7

          • Deptak to mniejsze zło

            Nikt niczego nie robi na siłę. Poszła petycja, Urząd klepnął na próbę i tyle. Jak ostatecznie nie będzie deptaku, to ogródki i tak będą, bo to normalne i cały czas one tam były. Owszem będą nieco mniejsze, ale ludzi i tak będą w nich przebywać i prowadzić mniej lub bardziej głośne rozmowy późnym wieczorem, a do tego wszystkiego za dnia smrodzić i hałasować będą samochody (zwłaszcza przy skrzyżowaniu z ul. Grażyny, gdzie wiecznie dochodzi do wymuszania pierwszeństwa). Będzie przejazd, a lokale i tak złożą do miasta prośbę o wyodrębnienie parkingów pod ich stoliki. Mówię Wam, w tej sytuacji deptak to mniejsze zło.

            • 6 6

      • Skąd wziąłeś 200 tysięcy? Liczysz że niemal połowe mieszkańców Gdańska będzie jeździło tramwajem z Moreny do Wrzeszcza? Zapominasz o autobusie który szybciej pokona trasę na Jaśkowej Dolinie niż tramwaj. Jak się martwisz o mieszkańców to zbuduj tramwaj do Osowy

        • 6 6

      • Znaczy teraz niezbyt trzepią

        Deptak wpisany w biznesplan?

        • 12 12

    • szczęśliwiec...?

      mam problemy z poruszaniem się, mieszkam tu 60 lat i wiekszość mieszkańców tego rejonu to starsi ludzie. Chcemy spokoju, niech imprezowicze imprezują na nowych osiedlach, Jasieniu, Ujeścisku,Pieckach-Migowie. Dlaczego tam nie ma takich pomysłów?

      • 7 1

    • Ty masz hale garazową, a my wąskie uliczki do parkowania

      I połowa to ludzie, którzy chcą być *Eko, bio, wege* tylko że do knajpy to najlepiej pod drzwi. I to wielkim dieslem. Przeciwko takim jesteśmy. Nikt nie mówi o sąsiednich uliczkach, ktore NIE SĄ zrewitalizowane! Sa wąskie i zapchane. A pytanie, gdzie Ty bys zaparkowal jakbys nie dojechal do swojej hali garazowej????
      A ten protest nie jest przeciwko kilkudniowemu zamknięciu, tylko na całe lato! Bo teraz to tylko proba. Poczytaj warunki...

      • 9 2

    • może ty nie masz problemu z dojściem 200 m i nie patrzysz na innych

      • 3 0

    • 200 m do samochodu i owszem, ale do knajpy? To pod same drzwi

      Gdyby nie przyjezdni, to na tych ulicach nie byłoby wielkiego ruchu.... A przy zamkniętej jednej ulicy trzeba wyjechać jakąś inną.... A zmianę wąskiej jednokierunkowej ulicy na dwukierunkową (wcale nie poszerzoną przez ostatnie dni) to jest extra pomysł! Nawet jeśli to ma być na 4 dni

      • 6 2

    • Przeciwko (1)

      Tu nie chodzi o zablokowanie długiego weekendu! To jest kłamstwo wyssane z palca. Mieszkańcy są przeciwko dalszym planom pani z Awokado która zamierza zrobić z jednokierunkowj ulicy deptak od czerwca do października.

      • 16 3

      • brawo w końcu ktoś powiedział prawdę!!!

        • 6 0

    • Jak to by była kwestia 100-200 metrów to nikt by nic nie mówił. Jak zlikwidują miejsca postojowe na Wallenroda a tak będzie jak zrobią ją dwukierunkową, to problem będą miały okoliczne ulice nie tylko te, które są opisane w artykule. Bo gdzieś mieszkańcy będą musieli zaparkować.

      • 14 2

    • Znana od dawna reakcja -nie na moim podwórku-, taka typowa przy zmianach w mieście

      Podaj adres, zaproponujemy włodarzom.

      • 4 12

    • Taki jesteś cwany, dopóki to ciebie nie dotyczy,

      ale jakby się miało okazać, że przez zamknięcie twojej osiedlowej ulicy nie tyle musisz podejść do samochodu, co po prostu nie masz go gdzie zaparkować (bo wszyscy musieli się przestawić), a w dodatku zrobili ci na podwórku jarmark i ustawili śmierdzącego i szpetnego toi-toi'a oraz po zakończeniu imprezy w nocy nawalali stołami przy ich składaniu, to by ci ten twój entuzjazm spadł do zera.

      • 25 4

    • Mam prośbę do tych wszystkich co popierają ten pomysł i tak chętnie odwiedzają te restauracje nie przyjeżdżajcie samochodami nie parkojcie na sąsiednich ulicach spacer dobrze wam zrobi przed i po posiłku

      • 23 1

  • Jak ktos ma samochod to niech sobie kupi garaz a nie stawia na wspolnej ulicy zagracajac miasto (6)

    • 15 26

    • Jak ktoś chce prowadzić bar to niech nie zastawia chodnika

      • 1 0

    • im sie wydaje ze sa jakos specjalnie uprzywilejowani i mają dostać teren za darmo do parkowania pod oknem (3)

      • 7 7

      • A ty masz dostac za darmo teren do chodzenia i siedzenia na lawce? (2)

        Miasta sa tak samo dla kierowcow co dla pieszych.

        W starych dzielnicach, ktore byly budowane bez parkingow trzeba po prostu szukac rozwiazan optymalnych. Samochody tam na ulicach beda, bo mieszkaja tam ludzie a nie tylko sfrustrowani cyklisci w ciasnych getrach.

        Dlatego razem z wydzieleniem deptaka powinny isc w parze inne ulatwienia dla kierowcow. Moze przebic sie z Lelewela do ronda? Moze porzadny parking? Moze dwukierunkowa Biala? Moze skosne parkowanie na Aldony?

        • 10 7

        • Nie prostaku od lat miasto jest tylko dla blachosmrodów trujacych spalinami szkodnikówe jak ty

          dopiero teraz powoli staje się normalne i nadal jest ogromna przewaga takich buraków jak ty. I widzisz właśnie takia jest róznica jak miedzy pożytecznym pieszym a szkodnikiem jak ty !!

          • 4 5

        • Ale większość tam parkujących to nie mieszkańcy, to klienci galeria co nie chcą płacić za parking i klienci tych "restauratorów". Jakby tam parkowali sami mieszkańcy to myślę że nie byłoby takiego problemu.

          • 4 1

    • Wskaż mi garaż to go kupię, nawet miejsce postojowe od zaraz. Pacan

      • 8 4

  • "spżecif" (4)

    ktoś im mógł sprawdzic ortografy bo jednak traktować poważnie ludzi sadzących takie byki jest trudno....
    a tak serio to o co chodzi, to tylko na weekend...mieszkałam wiele lat na Grażyny i kawałek deptaka na Wajdeloty to super pomysł. Ulica i tak jest wąska, tam w ogóle nie powinny parkować auta. Jest mnóstwo wyklepanych brzydkich podwórek za kamienicami (np koniec Lelewela za sklepem monopolowym)- niech tam zbudują parking, a Wajdeloty powinna być deptakiem na stałe.

    • 17 37

    • Na całe szczęście już nie mieszkasz

      • 0 1

    • d**ilizm (1)

      Mieszkalas nie mieszkasz i g.... masz teraz do powiedzenia. Może twój ogródek był klepiskiem. Nie musisz tu wcale przyjeżdżać, chlej sobie browara w domu

      • 0 2

      • A ty nie szczaj na podwórku

        • 1 0

    • Dokładnie

      • 0 1

  • Podpisy przeciw deptakowi zbierane są do poniedziałku. (6)

    Jedna z list wyłożona jest w warzywniaku pana Zbyszka na ul. Wajdeloty 21.

    • 9 2

    • oto co myslą o mieszkańcach Wajdeloty niektórzy uczestnicy forum skyscrapercity (2)

      "Jacy turyści na Wajdeloty? Jedyny problem to pato lokalsi biegający naćpani i pijani zaczepiający ludzi i robiący syf. Oprócz lokalsów szczających pod własnymi oknami nie widziałem innych pato sytuacji. Avo czy Yummy zamykają się o 20:00, reszta zbiera się około 23:00 i to w sezonie. Darcie ryja nad ranem to w 99,9% domena patusów z komunalek wiecznie naje*anych i agresywnych.
      Najwięcej do powiedzenia w tej sprawie mają pato frustraci internetowi tacy jak: Janusz Ch. Kościotrup, Kwak, Jaco83 czy Rowerzyści powodujo raka - życiowi nieudacznicy którzy hejtują wszystko na trojmiasto.pl"

      *do poczytania na skyscrapercity- Pomorze, Warmia i Mazury - Gastronomia, handel, usługi, kultura, rozrywka, imprezy, wydarzenia.

      *Radni też podobno tam piszą...

      • 3 2

      • Brak słów na to chamstwo.

        • 1 1

      • Mieszkańcy Wajdeloty o sąsiadach

        Ktoś napisał całą prawdę

        • 3 0

    • nie jestem mieszkańcem, ale popieram sprzeciw mieszkańców (2)

      tylko pracuję na terenie Dolnego Wrzeszcza - czy mogę też się podpisać ?

      • 5 0

      • Tak

        • 2 2

      • Nie

        • 2 2

  • samochód ponad wszystko (14)

    komedia

    • 192 125

    • inaczej byś gadał gdybyś tam mieszkał (7)

      nabierz trochę pokory i obiektywizmu

      • 26 18

      • Im bardziej prymitywne społeczeństwo, tym większa miłość do samochodu (6)

        W sumie wszystko się zgadza. W bardziej rozwiniętych krajach UE traktują samochód jak narzędzie, a nie oczko w głowie.

        • 19 18

        • (4)

          Samochód jest narzędziem. Skąd inny pomysł?

          • 14 10

          • Słyszałeś kiedyś żeby ktoś rządał wydzielenia w przestrzeni publicznej dedykowanego miejsca dla jego wiertarki? (3)

            Może operatorzy koparek trzymają je pod blokiem?
            Słyszałeś kiedyś, że "nie stać Cię na dźwig"?

            Samochód dla wielu to nie narzędzie, tylko stan umysłu.

            • 8 8

            • (2)

              Czyli rower także stan umysłu bo dla niego wydziela się pasy robi scieżki rowerowe i rozbiera linie kolejowe?

              • 7 6

              • rozbiera linie kolejowe? Chyba na wsi.

                • 0 1

              • I likwiduje linie lotnicze oraz zmienia rządy...

                • 2 0

        • kolejny ktory byl w wejherowie najdalej, a mieszka w borkowie

          • 2 1

    • turyści ponad wszystko

      tragedia

      • 13 14

    • (4)

      a jak tam twoje miejsce w prywatnej hali garażowej na garnizonie?

      • 26 24

      • A dziękuję, wciąż płatne. Nie porzucam auta byle gdzie (3)

        Nie staję sąsiadom pod oknem.

        • 35 13

        • To dlaczego chcesz hałasować pod oknami innym? (2)

          Siedź w garnizonowych knajpach, nie zabieraj ludziom spokoju

          • 21 25

          • dlaczego hałasować (1)

            kto w ogóle wymyślił, że do restauracji czy fryzjera ludzie idą krzyczeć?

            • 21 13

            • A to fryzjerzy chcą powiększenia strefy?

              Czy knajpiarze sprzedający alkohol albo i piwo, nawet 9 procentowe?

              • 24 14

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane