• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie jedź jak łoś: wyłącz światła przeciwmgłowe

Maciej Naskręt
5 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Przyjezdny? Za darmo. Gdańszczanin? Płaci
Światła przeciwmgłowe na pewno poprawiają bezpieczeństwo w ruchu podczas złych warunków drogowych. Czasem jednak kierowcy mylą je ze światłami stop. Światła przeciwmgłowe na pewno poprawiają bezpieczeństwo w ruchu podczas złych warunków drogowych. Czasem jednak kierowcy mylą je ze światłami stop.

Wielu kierowców nie wie jak korzystać z świateł przeciwmgłowych. Nadużywa ich. Dowód? Wystarczy w pochmurny i jesienno-zimowy dzień wybrać się na Obwodnicę Trójmiasta. Czas zatem zweryfikować swoje nawyki w prowadzeniu auta.



Czy używałeś już kiedyś świateł przeciwmgłowych?

Nie ma nic bardziej nieprzyjemnego niż jazda za samochodem z włączonym światłem przeciwmgłowym podczas dobrych warunków drogowych. Mocne czerwone światło skutecznie oślepia i utrudnia jazdę. Kierowcy zapominają, że wielokrotnie myli ono uczestników ruchu, bowiem można odnieść wrażenie, że samochód hamuje.

Obwodnica Trójmiasta jest przepełniona kierowcami lubiącymi w ten sposób się wyróżniać. Warto zatem przypomnieć sobie to, czego nauczyliśmy się na kursie prawa jazdy, obalając mity.

Wielu kierowcom wydaje się, że światła przeciwmgłowe można stosować wyłącznie poza obszarem zabudowanym. To jest nieprawda. Ustawa Prawo o ruchu drogowym nie wypowiada się, gdzie można stosować ten rodzaj oświetlenia. Stąd też światła przeciwmgielne należy włączać, nie oglądając się na to, czy jesteśmy akurat w mieście czy poza jego granicami.

Grono osób posiadających prawo jazdy uważa też, że światła przeciwmgłowe obowiązkowo należy używać we mgle. Też jest to nieprawdą. Ustawodawca formułując przepis, użył słowa "może" - wprowadził tym samym dowolność. Zatem widząc słabo oświetlone auto we mgle, nie wściekajmy się, że kierowca nie włączył przeciwmgłowych świateł, bowiem miał do tego prawo.

Część kierowców nie ma pojęcia także, do ilu metrów musi być ograniczona widoczność, aby móc włączyć światło przeciwmgłowe. Przypominamy, aby podróżować przy włączonych światłach przeciwmgłowych musi być zmniejszona przejrzystość powietrza do ok. 50 m.

Za jazdę samochodem przy włączonych światłach przeciwmgłowych, przy widoczność na odległość większą niż 50 m. kierowca może otrzymać mandat w wysokości 100 zł i 1 pkt.

Światła przeciwmgłowe montowane są też z przodu samochodów - tuż przy zderzakach. Jednak one takiego problemu już nie stanowią, choć mogą razić niczym światła drogowe (tzw. długie). Problem tu jednak jest nieco inny. Część właścicieli samochodów montuje na zderzakach diody typu LED (w kolorze białym chłodnym), które kupili chwilę wcześniej w hipermarkecie. Jest to zdecydowanie nieudana próba imitowania rozwiązań stosowanych w autach z wyższej półki, takich jak choćby Opel Insignia, które mają homologowane światła tego rodzaju.

Policjanci z drogówki są bezwzględni dla tych słabych lotów tuningów optycznych. Kierowcom grozi odebranie dowodu rejestracyjnego - auto uznawane jest za niesprawne do jazdy.

Jak jeździć ze światłami przeciwmgłowymi nie narażając się na mandat?
Kierujący pojazdami mogą używać tylnych świateł przeciwmgłowych, jeżeli jest zmniejszona przejrzystość powietrza - ogranicza widoczność na odległość mniejszą niż 50 m. W razie poprawy widoczności kierujący pojazdem jest obowiązany niezwłocznie wyłączyć te światła (Art. 30 pkt. 3 - Ustawa Prawo o ruchu drogowym).

Opinie (105) 5 zablokowanych

  • a nie przeciwmgielne?

    • 1 1

  • 100zl mandat?

    Mamy zdecydowanie za niskie mandaty, gdyby za najdrobniejsze wykroczenie bylo min 500zl i zero dyskusji z policja, moze ludzie jezdziliby lepiej.

    • 2 0

  • nie urzywać wcale (1)

    Ja nie spotkałam takiego który irytował by mnie przeciwmgłowymi tylnimi, bardziej denerwują mnie ci jeżdzący z oślepiającymi przednimi. A co do artykułu wniosek mam jeden lepiej nie urzywać wcale przeciwmgłowych nawet jak widoczność bedzie mniejsza niż 10 m, lepiej niech nam w pupcie wjadą oszołomy obwodnicowe. Idąc dalej jak wymontujemy już przeciwmgłowe to może i drogowe też wyłączmy a po co mamy oślepiać innych napewno bedzie bezpieczniej.

    • 1 2

    • UŻYWAĆ !!!

      Litości... istnieją słowniki !

      • 0 1

  • Trzeba przyjechac do Norwegii i tam zobaczyc jak oni uzywaja `roznych` swiatel. Tylko lekko sie sciemni i juz wszystkie swiatla w jakie auto zostalo wyposazone sa wlaczane!!! Doslownie jezdzace choinki!!!!!

    • 1 2

  • Ja jeżdze zawsze po pijaku (2)

    na długich, przeciwmgielnych i wszystkich możliwych śfjatłah i jestem bezpiecznym kierofcom, wszyscy trzymaja sie z daleka.

    • 1 1

    • \"czymajom\", Ty nie uku

      • 0 1

    • to chyba jak na domek z Gdyni przyjedziesz do tej Kościerzyny.

      Dużo takich leszczy ma w okolicy domki, przyjadą na weekend, pochleją i dosłownie rozbijają się po krętych gminnych drogach. Pamiątkami po ich dokonaniach są krzyże na drzewa i przy poboczach. Prowokacja żałosna, ale jak prawdziwa, w stosunku to 3miejskiej gawiedzi.

      • 0 0

  • Mój F126p

    nie ma żadnych świateł przeciwmgielnych ani z przodu ani z tyłu i jeździ.

    • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    zamiast stawiać z radarami za 50km/h za tjuningowców

    Policja zamiast stawać w fotoradarami powinni się zabrać za tjuningowców co auta traktują jak choinkę - im więcej się świeci tym większy festyn. Szczególnie za xenonowców made in china których podstawową funkcją jest oślepianie poprzez właśnie tych co cały czas jeżdżą na światłach przeciwmgielnych.

    • 2 0

  • prponuje przypomniec sobie kodeks ruchu . pozdrawiam tych co kupili prawko

    • 0 0

  • światła PRZECIWMGIELNE łosiu!!!!

    naucz się pisać najpierw zanim coś opublikujesz!!!

    • 0 0

  • co za młotek...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane