• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie ma miesiąca bez auta na torowisku

Szymon Zięba
21 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 

Auta na torach tramwajowych od początku roku 2020. Nagrania czytelników.

Nie awarie tramwajów, a samochody na torowiskach zdaniem naszych czytelników najczęściej w mijającym właśnie roku utrudniały kursowanie komunikacji miejskiej. W Raporcie z Trójmiasta internauci regularnie informują nas o autach, które wjeżdżają na tory. Ze statystyk ZTM wynika, że w tym roku samochody z torowisk usuwać trzeba było średnio trzy razy miesięcznie.



Widzisz coś ciekawego? Poinformuj nas o tym w Raporcie z Trójmiasta.

Jak oceniasz swoje umiejętności jako kierowca?

Policjanci z gdańskiej drogówki informują, że od stycznia do końca listopada na torowiskach w Gdańsku doszło do 13 wypadków i 26 kolizji.

I choć w przekazanych nam przez mundurowych statystykach ujęto wszystkie zdarzenia na torach (czyli również np. kolizje tramwajów oraz wypadki z udziałem pieszych), wszystko wskazuje na to, że większość incydentów dotyczy samochodów, które z różnych powodów lądowały na trasach, po których poruszają się tramwaje - czy to wskutek kolizji z innym pojazdem, czy też przez nieuwagę kierowców.

Potwierdzają to dane Zarządu Transportu Miejskiego. Zygmunt Gołąb, rzecznik ZTM, informuje, że od 1 stycznia do 17 grudnia z powodu wypadnięcia z drogi albo wskutek kolizji na torowiskach pojazdy inne niż tramwaje znalazły się aż 42 razy. W tym ostatni - w czwartek, 17.12.2020 r. rano - w Nowym Porcie.

09:06 17 GRUDNIA 20

Samochód na torowisku w Nowym Porcie (18 opinii)

Zdarzenie z czwartkowego poranka.
Zdarzenie z czwartkowego poranka.


Do jednego z poważniej wyglądających incydentów doszło w listopadzie tego roku, kiedy samochód osobowy wjechał na torowisko niedaleko przystanku "Odrzańska" i uderzył w słup trakcyjny. Rozbity pojazd zablokował ruch tramwajowy.

Jak informowali nas czytelnicy, pasażerowie opuszczali skład, a ZTM zmuszony był wprowadzić komunikację zastępczą na odcinku od przystanku Śródmieście SKM do przystanku Chełm Witosa.

Samochód na torowisku na al. Havla i przed przystankiem "Pohulanka"



W czerwcu osoby jadące tramwajem musiały przesiadać się na komunikację zastępczą w okolicy al. Havla. Samochód "na minuty" wylądował na torach i składy jadące z kierunku Dworca Głównego w kierunku pętli Łostowice-Świętokrzyska dojeżdżały tylko do przystanku Chełm Witosa. Utrudnienia trwały wówczas około godziny.

Pod koniec maja trzeba było odholować samochód, który wjechał na tory za przystankiem "Pohulanka" na wysokości al. Armii Krajowej.

We wrześniu pasażerowie mieli problem, by korzystać z linii 8 i 9 - po kilkudziesięciu minutach udało się usunąć samochód z Podwala Przedmiejskiego.

Z kolei w marcu nasz czytelnik nagrał busa, który znalazł się na torach w okolicy Klinicznej.

- Niedopasowanie prędkości czy po prostu zwykła nieuwaga, w najlepszym razie paraliżują kursowanie komunikacji miejskiej i uprzykrzają życie pasażerom - podsumowuje jeden z gdańskich motorniczych.

Opinie (134) 10 zablokowanych

  • Dyletanctwo narodowe.

    • 4 1

  • Chciałbym zwrócić państwa uwagę na to, że po przekroczeniu zachodniej granicy (1)

    ... okazuje się, że nasi kierowcy jednak umieją jeździć (i parkować!) przepisowo. Różnica tkwi tylko w wysokości i nieuchronności kary. Także recepta na poprawę sytuacji jest znana i prosta, tylko nasi politycy nie mają odwagi, aby ją zrealizować.

    • 8 2

    • Nie prawda. Za granicę nie jeżdzi te 16% z ankiety

      • 1 1

  • Mandat... (1)

    Skoro najwyższy mandat za wykroczenie drogowe to 500 złotych to czemu się dziwić...? Mandaty są zdecydowanie za małe. Na cebulaków działa tylko kasa, więc pora z tej strony ugryźć problem.

    • 6 2

    • Dostać w Polsce mandat to jak w zdrapce trafić

      • 0 0

  • MOże niech ktoś zwróci w końcu uwagę na dziury i koleiny (2)

    na tej drodze, tam są wyrwy na 15 cm w głąb,

    • 5 4

    • Jak dla mnie to jest wciąż niedostosowanie prędkości do warunków.

      • 0 1

    • Głupi argument...

      Skoro widzisz, że stan nawierzchni jest zły to jedziesz wolniej. Mniejsza prędkość, to małe prawdopodobieństwo, że znajdziesz się na torach. To jest proste jak budowa cepa.

      • 0 1

  • Najwyższa pora (1)

    aby ci tzw. kierowcy dowiedzieli się że tory są tylko dla tramwajów ;) Ps. Kto im dał prawka jazdy?

    • 1 0

    • Na promocji w Lidlu kupują.Jak sobota to tylko do Lidla parking tam rampamam

      • 0 0

  • Wniosek inny - letnie i twarde opony

    nie trzymają się pasa ruchu!

    • 2 0

  • Brak info ile kasy ztm sciagnal od tych kierowcow za szkody przestoje i komunikacje zastepcza

    • 3 0

  • Auta chcą byc jak tramwaj.tak samo zlotówy,kurierzy.osobowki parkujace w zatoczkach chcą się poczuć jak autobus.a parkowanie jest zakazane tylko że w tym mieście jest burdel i straż wiejska ani policja nie widzą nie chcą widzieć udają,że nie widzą łamania przepisow

    • 0 1

  • Przeżytek pod nazwą "tramwaj" powinien być zamieniany na "lekką kolej miejską"

    Różnica jest taka, że kolej organizuje się bezkolizyjnie w stosunku do ruchu kołowego.
    W obecnym układzie niezależnie od edukacji, mandatów, policji na każdym rogu do takich zdarzeń jak blokada torowiska dochodzić będzie coraz częściej. Tramwaje to transport liniowy w którym jedno zakłócenie wpływa na cały system (ewentualnych objazdów bardzo niewiele). Zastępcze autobusy, to utrzymywanie równoległej floty pojazdów (kosztowne i zazwyczaj niewystarczające). W przestrzeni gęstej zabudowy zdecydowanie bardziej efektywne będą autobusy elektryczne, które ominą zablokowane odcinki, łatwiej zmieniać im trasy, zagęścić kursy itd. Do tego odpowiednia ilość buspasów i nawet wyłączenia dróg tylko dla busów i mieszkańców.

    • 1 2

  • Niestety w Gdańsku jest zbyt wielu i**otów by był porządek.

    Jedna patologia rządzi miastem, druga patologia rządzi na ulicy.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane