• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie stać na drogi prąd, ale stać nas na własną "elektrownię"

15 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

Ceny prądu rosły, rosną i będą rosły. Czy można uniknąć tych podwyżek? Tak i każdy może zrobić to sam lub... w duecie! Najlepszym rozwiązaniem jest montaż instalacji fotowoltaicznej, która przy obecnych cenach prądu zwróci się już po pięciu latach. A gdy bark ci gotówki? Dzięki dobrym partnerom pierwszą ratę za "swoją elektrownię" zapłacisz dopiero po trzech miesiącach.



Analizując politykę energetyczną Polski eksperci szacują, że koszty energii dla odbiorców w latach 2020-2025 będą rosły systematycznie. Zaczęło się od 9,5 proc. w 2020 roku, poprzez 11 proc. w 2021 i ponad 4 proc. w 2022 roku, licząc rok do roku - podaje Instytut Energetyki Odnawialnej. W ciągu ostatnich 20 lat koszt 1 kilowatogodziny w naszym kraju zwiększył się o 128 proc. Tej tendencji nie uda się zatrzymać, w najbliższym czasie, a może i w dużo dłuższej perspektywie, bo inwestycje w energetykę, głównie tzw. czystą wciąż są w fazie planowania. W tej sytuacji kolejne podwyżki, wynikające m.in. z obecnych wzrostów cen praw do emisji dwutlenku węgla, mamy jak w banku.

Stare powiedzenie mówi: "umiesz liczyć, licz na siebie". Nie czekaj więc na wielkie energetyczne inwestycje, sam zostań inwestorem i właścicielem... elektrowni. Fotowoltaika to rozwiązanie dla każdego, kto myśli perspektywicznie i chce ograniczyć wysokość rachunków za prąd. To jednorazowy koszt, który zwraca się po pięciu-sześciu latach, a potem przez kolejne dekady instalacja pracuje bez kosztów. Dzięki instalacji fotowoltaicznej jesteśmy w stanie zredukować opłaty za tzw. energię czynną do 0. Jeżeli bez instalacji fotowoltaicznej płacimy np. 350 zł miesięcznie za energię elektryczną, to po jej montażu jesteśmy w stanie obniżyć rachunki do nawet 20-30 zł (koszty stałe).

Jakie są więc wszystkie korzyści z instalacji fotowoltaicznej dla budynków mieszkalnych?
  • gwarantowana niezależność energetyczna;
  • zwrot z inwestycji już po pięciu-sześciu latach;
  • oszczędności na przyszłość, bo nie musimy się przejmować podwyżkami prądu przez ok. 40 lat;
  • wyższa wartość nieruchomości, na której znajduje się instalacja;
  • dbamy o środowisko naturalne dla siebie i kolejnych pokoleń.

To nie koniec. Wybierając odpowiedniego partnera, który zajmuje się fotowoltaiką, możemy też zyskać dodatkowe rabaty. Na rynku działają już firmy, które kompleksowo zajmują się fotowoltaiką. Od wyboru wariantu i odpowiedniej instalacji, przez pomoc w zdobyciu finansowania i dotacji, po sam montaż i uruchomienie, i co ważne, zgłoszenie do OZD (Operatora Sieci Dystrybucji). Taką firmą jest Sunny Roof z Gdyni, należąca do Finance Consulting Group.

- Zapewniamy też kompleksowe doradztwo oraz obsługę w zakresie finansowania. Decydując się na współpracę z nami można liczyć na pełne wsparcie i profesjonalizm, który przyniesie realne korzyści - mówi Tomasz Krupski, prezes Sunny Roof.

Fotowoltaika dla rolnika, biznesu czy domu? W Sunny Roof  oferują rozwiązania dostosowane do indywidualnych potrzeb. Fotowoltaika dla rolnika, biznesu czy domu? W Sunny Roof  oferują rozwiązania dostosowane do indywidualnych potrzeb.

Można też skorzystać z... autorskiego programu rabatowego Sunny Roof, czyli "w duecie taniej". Jeżeli podpiszemy umowę razem ze znajomymi lub rodziną to zyskamy dodatkowy rabat. Do tego, dzięki temu, że firma Sunny Roof współpracuje z renomowanymi instytucjami finansującymi można skorzystać z programu odroczonej płatności do trzech miesięcy. Co to oznacza? Zbuduj instalację teraz, a pierwszą ratę za "swoją elektrownię" zapłać po trzech miesiącach.

- W ramach naszej działalności dla każdego możemy znaleźć dogodne finansowanie od rozwiązań kredytowych oraz leasingowych dla instalacji fotowoltaicznych, oferując pełne wsparcie na każdym etapie procesu kredytowego, po proces uzyskania dotacji, jakich sporo się ostatni pojawiło. Dzięki temu nasi klienci mogą w wygodny i szybki sposób poznać pełną ofertę bez konieczności angażowania kilku instytucji - mówi Tomasz Krupski.
Jako ekspert w zakresie fotowoltaiki Sunny Roof działa na rynku od 2016 roku. Zajmuje się projektowaniem oraz montażem instalacji fotowoltaicznych. Swoją działalność opieramy na wszechstronnej analizie potrzeb klienta. Fotowoltaika dla rolnika, biznesu czy domu? W Sunny Roof oferują rozwiązania dostosowane do indywidualnych potrzeb. Firma specjalizuje się również w optymalizacji kosztów energii elektrycznej oraz gazu.

Posiada wieloletnie doświadczenie w zakresie:
  • instalacji fotowoltaicznych (audyty fotowoltaiczne, sprawdzanie możliwości wybudowania mini elektrowni PV oraz ich wykonanie);
  • obniżania cen za energię elektryczną;
  • doboru taryf i mocy w celu minimalizacji kosztów z tym związanych;
  • audytów oświetlenia, doboru i wykonywania oświetlenia LED;
  • pozyskania dofinansowania na montaż oświetlenia LED;
  • reprezentowania firmy u obecnego dystrybutora;
  • tworzenia nowych przyłączy energii.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

Opinie (83) 1 zablokowana

  • Gdy brak ci pieniedzy, platnosc za trzy miesiace. (4)

    Ktos chce znowu wydytmac ludzi i wciagnac w wydatki , na ktore ich nie stac.

    • 31 1

    • Gdyby tak mozna bylo zintegrowac caly dach z panelami

      Lub zrobic dach z paneli. Do tego panele w pelni na scianach zewnetrznych.

      • 4 1

    • A gdy bark ci gotówki? (2)

      to do lekarza

      • 2 0

      • dobra rada takiego bula (1)

        zmien prace i wez kredyt -siyszales juz to gdzies ?

        • 5 3

        • wytarczy się do partii zaPiSać

          i nie matura, a chęć szczera zrobi z ciebie.... króliczka NBP za 65tys

          • 4 4

  • (1)

    Dobre, muszę pogadać z sąsiadem.

    • 1 3

    • Zapłacisz 40 tysi za panele

      Za ta kase masz z 15 lat prądu płacąc 200 zł /mc

      • 3 0

  • Inwestycja zwraca się ale tylko na papierze - klucz tkwi w umowach które zawiera Monopolista ! (15)

    A są one tak skonstruowane że w okresie letnim oddajemy do systemu nadmiar energii ale za to w zimie kiedy nasze zapotrzebowanie wzrasta w praktyce jesteśmy pozbawieni korzystania z kumulacji/nadmiaru zgromadzonej sobie przez nas energii. Kosztowne zmiany + panele trzeba regularnie myć + po kilku latach wymiana paneli= szkoda sobie zawracać tym głowę z powodów ekonomicznych - ta inwestycja to wtopa. Ale ekologów, zielonych i inne zakręcone osoby zachęcam bo warto walczyć o Planetę :)

    • 28 16

    • (1)

      I jeszcze w reklamach podają wydajności dla południa Hiszpanii a u nas większość roku zachmurzone niebo a zimą panele zasypane śniegiem pare miesięcy. W efekcie czas zwrotu inwestycji przekroczy żywotność paneli. Taki to interes...

      • 13 7

      • kiedyś gdy ryczałtem płaciłem za 9m3/mies wody.. założyłem sobie licznik
        po dwóch latach za 1m3/mies olicznikowanej wody już płaciłem tyle samo
        ... jeśli więcej ludzi zacznie "oszczędzać" i robić se panele - to operator natychmiast podniesie cenę choćby za przyłącze - dostarczyciel mediów musi "swoje" tak czy siak zarobić !!!
        już samo to, że MUSiSZ podłączyć się do ogólnej sieci - od razu stawia cię na pozycji frajera, którego zawsze można ogolić....

        • 8 0

    • Maliniak ale bzdury gadasz (7)

      Żywotność paneli +25 lat - mam na nie gwarancje
      Gwarancje na inwerter mam na 15 lat choć w innej firmie. Zimą pobieram skumulowaną latem energię z sieci za którą nie płace. Odzyskać mogę 80% tego co oddałem do sieci - na tym zyskuje Energa. Paneli myć nie trzeba, wystarczy raz na 2-3 lata przetrzeć szmatką, taka usługa to koszt 20zł.

      • 10 13

      • (6)

        Wiara w gwarancję trwającą 25 lat jest naprawdę naiwna. Przede wszystkim skąd wiesz, że za 10 czy 15 lat producent nadal będzie istnieć? I naprawdę wierzysz, że producent nie zabezpieczy się przed roszczeniami gwarancyjnymi dla tak długiego okresu użytkowania produktu?

        • 17 4

        • W Polsce gwarancja wynosi max 2 lata a rękojmia w niektórych przypadkach max do 5 lat :) (1)

          Gwarancja dotyczy urządzeń a rękojmia prac - ale jeżeli ktoś wierzy w dożywotnią gwarancję jak a garnkami Zeptera to jego sprawa :

          • 9 3

          • Gwarancja wynika z umowy i firma jak

            jest solidna daję nawet dożywotnio. Widzę na każdy temat pod prawie każdym artykułem starasz się "mądrzyć" na swój sposób ale wiedza przeważnie mizerna.

            • 1 8

        • Malina (3)

          A co ma się zepsuć w panelu?
          Na zachodzie znam osoby co ich instalacje pracują bez awarii ponad 30 lat.A jeśli nawet by falownik wysiadł po 10 czy więcej latach to przy oszczędnościach jakie mam to mogę sobie kupić kilka falowników i mieć w zapasie.

          • 2 2

          • Ktoś może teoretycznie rzucić kamieniem (2)

            albo ptak coś z dzioba może upuścić jakiś przedmiot czy grad wielkości piłek. Takie sytuacje czasem mogą się zdarzyć.

            • 4 0

            • tjaaa ... nadejdzie: gradobicie, trzęsienie ziemi i covid (1)

              albo trafi cię meteoryt
              ROFL!

              • 0 1

              • Gradobicie jest jak najbardziej realnym zagrożeniem

                Ktoś jeszcze pamięta sierpień 2010r.? W środku upalnego lata spadł grad wielkości piłek golfowych, który zmasakrował wszystkie samochody od Gdyni po Wejherowo, które stały pod chmurką - mój również. Gdyby nie AC to...

                • 6 0

    • Boze (1)

      Gościu nie pisz głupot i nie wprowadzaj ludzi w błąd.Takim problemem jest dla ciebie dwa razy do roku umycie paneli woda? To cię tak przeraża? Jeśli nie uszkodzisz paneli mechanicznie to one są praktycznie wieczne w skali twego życia.
      Znam kilkanaście osób w Niemczech co mają fotowoltaike od lat 90 i nie mieli żadnej awarii.Sam mam dwie instalacje pierwsza zbudowana ponad 15 lat temu i druga 8 lat temu i żadnej awarii.

      • 3 5

      • Myć nie trzeba. Deszcz i śnieg je same żyją z kurzu i brudu

        • 0 0

    • Od kilku lat mam instalację i widzę znaczne oszczędności. A co niby ma się popsuć w szczelnych panelach? (1)

      Zadziwiające, że najwięcej do powiedzenia o fotowoltaice mają ci, co jej nie posiadają albo ci co posiadają ale tą najgorszej jakości. Jak wspomniałem, mam ją od kilku lat, są duże oszczędności a koszt instalacji powoli się zwróci i to jedyne czego można się czepić. Koszta dobrej jakości instalacji, są dużo wyższe w Polsce niż na zachodzie Europy! Jak chodzi o "kosmetykę" paneli, to nie żartuj sobie :-)) Uważasz że jej przemycie to jakiś duży wysiłek czy koszt? Proszę.....

      • 3 2

      • Ile będzie Ciebie kosztowała utylizacja tych paneli? Bo przecież na śmietnik nie wyrzucisz, ani w lesie nie zostawisz..Pytam bo jestem po prostu ciekawa.

        • 2 0

    • Mycie? Deszcz pada myje

      Jak ptak nasr* to znika kupa. Dokładnie czyszczenie w zimę jak śnieg się zsuwa.

      • 0 0

  • Pic na wodę

    Nie dajcie się nabrać. Patrzcie na slowa- klucze.

    • 30 2

  • Proszę jeszcze uprzejmie o informację ile czasu mam na wykorzystanie energii którą wyprodukowałem. (4)

    • 18 0

    • Rok, także nigdy nie będziesz więcej pobierał niż oddawał.

      • 4 4

    • To jest energia wyprodukowana która jest wysyłana do sieci za kilkanaście zl opłaty stała za możliwość pozbycia się w energi że znajomych nikt niema Aku.

      • 0 0

    • To jest rozliczanie na bierząco. Nikt nie odkłada energii bo i jak i po co? Masz licznik ile oddajesz (1)

      i płacisz mniej o tyle co sam wyprodukowałeś. Nie słyszałem żeby ktoś wybudował dom, założył całą instalację a później w nim nie mieszkał, licząc na zwrot kosztów wyprodukowanej energii. Oczywiście zainteresuję się jak to wygląda w praktyce. Mam instalację i to dość sporą i widzę duże oszczędności, szczególnie że u mnie wiele urządzeń zasilanych jest z przetwornic a energia pobierana z akumulatorów.

      • 1 3

      • kiedyś pewna wieś podłączyła się osobną linią i brała bardzo tanio prąd wprost z elektrowni

        Energa zaraz zaskarżyła ich o nielegalną praktykę - tak to wygląda w grajdole polskim

        • 4 0

  • A gdy bark ci gotówki? (2)

    • 5 0

    • to bierzesz kredyt we frankach albo inwestujesz w ambergoldy

      ;)))

      • 3 0

    • Wtedy kolano kredytem

      • 0 0

  • Spóldzielnie mieszkaniowe powinny miec obowiazek robic takie inwestycje!! (1)

    Bo w blokach mieszkancy maga sobie tylko na balkonie postawić panel.A każdy dach bloku powinien mieć obowiązkowo panele na dachu.

    • 6 10

    • chyba oszalałeś

      - mieszkańcy mają płacić za tą zabawę, by potem rożne obajtko-misiewicze w sp. skarbu państwa... poPiSowo mieli z czego kraść i premie sobie wypłacać?
      zobacz choćby na przykład jak skandalicznie nie działa sp. Polskie Wody! - forsę trwonią na potęgę, a jak w wyniku ich nieróbstwa dochodzi do nieszczęścia, nooo to nie ich wina!

      • 5 1

  • gdańszczanin (5)

    to jest oszustwo poczytajcie nie sponsorowane fora, jakie za darmo w nocy i zimą nie działa czyli ponad pół roku

    • 22 8

    • Mam panele od kilku lat i zimą w ciągu dnia też działają, no chyba że są zaśnieżone ale dbam o to żeby nie były. (4)

      Nie mam nic wspólnego z tą dziedziną ani lobby zielonej energii. U mnie czy u sąsiadów działa i tyle. Wiadomo że zimą są krótsze dni to i energii mniej a śnieg akurat dla mnie, nie jest przeszkodą. Nadwyżki z dłuższych dni w roku, spożytkuję zimą a i tak są o kilkadziesiąt % niższe, niż średnia z całego roku, zatem wnioski nasuwają się same. Istnieje jeszcze możliwość, że ktoś w ramach oszczędności, założył sobie tańszą instalację to i efekty, szczególnie zimą, mizerne.

      • 5 1

      • Zima to tak dziala co kot naplakal (2)

        Wystarczy sprawdzić na lampce led z solarem za 15zl jak to działa w zimie.

        • 5 1

        • Tylko, że panele fotowoltaiczne to całkiem inna

          technika niż solarne. Mają zawsze dodatnią temperaturę na powierzchni plus paręnaście stopni Celsjusza. Wystarczy mały fragment na panelu nie zaśnieżony -zaczyna łapać słońca trochę i podnosi się od razu temperatura a śnieg się topi na instalacji.

          • 1 0

        • Hahaha zarąbisty argument.

          • 0 0

      • Zluzuj, im tak nie przegadasz.

        Ja mam niecały rok instalacje, dach kiepski W-Z więc uzyski mniejsze niż na południe.
        I z tego co widzę to instalacja pokryje moje zapotrzebowanie (jest większa niż by dach był na południe).
        Szacunkowo po 5-6 latach już tylko zysk.
        Mając wolne 20-40 koła na koncie z zerowym oprocentowaniem to zainwestować.

        Ci co są na nie to po prostu nie mają $ i tak gadają.

        Nawet jak panele stracą sprawność po 10 latach o i tak będzie do przodu.

        • 1 0

  • (1)

    Psuja sie wczesniej niz teoretyczny zwrot inwestycji. Lepiej oszczedzac gdzie indziej np na termoizolacjach

    • 17 2

    • Nonsen

      Masz że piszesz że się psuje?Większość osób przeciwnych tej technologii to osoby które jej nie posiadają.Sami wymyślają jakieś bzdury typu trzeba je myć sto wielki problem,jakieś awarie po 30 latach itp.To są bzdury które sami wymyślacie i straszycie innych.

      • 2 2

  • Ja już od czterech lat mam panele i pionową elektrownię wiatrową. Żeby nie było, owa elektrownia osłonięta jest (2)

    siatką tak, aby żadnemu ptaszkowi nic się nie stało. Teren mam dość spory, więc nikomu ewentualny szum nie przeszkadza, pomijam fakt, że wiatr głośniej szumi niż moja turbina. Uważam te dwie rzeczy za trafioną inwestycję, choć na początku miałem wątpliwości czy to się opłaca. Opłaca się i to jak najbardziej. Za prąd płacę jakieś śmieszne grosze, oświetlenie ogrodu za darmo, oświetlenie domu za darmo, energia w pomieszczeniach gospodarczych, np. garaż, za darmo i wiele innych korzyści. Nie przejmuję się, jak zapomnę w garażu czy gdzie indziej, zgasić światło a firmy energetyczne, mogą mnie serdecznie ucałować w tylne policzki.

    • 10 12

    • Kciuk w górę za dodatkowe ładowanie turbiną wiatrową. Przetwornica plus dobry aku, może zasilić

      awaryjnie mniejsze urządzenia albo wspomniane oświetlenie ogrodu.

      • 4 2

    • Kupa ogolnokow , brak jakichkolwiek kalkulacji

      Pachnie mi to zwykłym naganianiem.

      • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane