• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie tacy pośrednicy źli (jak ich malują)

Jerzy Oleszczuk, rzecznik dyscyplinarny SPPON
22 lutego 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 10:52 (22 lutego 2008)
Najnowszy artykuł na ten temat Wielka fuzja na rynku nieruchomości

- Pośrednik to zawód jak każdy inny. Gromadzi zarówno ludzi uczciwych, pracujących rzetelnie i przestrzegających zasad etyki i standardów zawodowych, jak i takich, którym pieniądze przesłaniają etykę, uczciwość i honor - pisze Jerzy Oleszczuk, rzecznik dyscyplinarny Stowarzyszenia Pośredników Pomorskich w Obrocie Nieruchomościami w odpowiedzi na artykuł naszego czytelnika opublikowany dwa dni temu.



Nasz czytelnik, zajmujący się zawodowo pośrednictwem w handlu nieruchomościami, krytykuje praktyki, z którymi - jak pisze - spotyka się na co dzień w swojej pracy zawodowej.

Artykuł wywołał ogromny odzew: zarówno ze strony klientów pośredników, jak i ich samych. Zgodnie z prawidłami debaty publicznej publikujemy dziś tekst Jerzego Oleszczuka, w którym broni on dobrego imienia rzetelnych pośredników.

Jerzy Oleszczuk Jerzy Oleszczuk
Z dużym zainteresowaniem przeczytałem tekst zamieszczony w portalu trojmiasto.pl zatytułowany "Gorzkie słowa o pośrednikach handlu nieruchomościami".

Jako członek Stowarzyszenia Pośredników Pomorskich w Obrocie Nieruchomościami (SPPON), wieloletni Rzecznik Dyscyplinarny Stowarzyszenia oraz pośrednik z 17-letnim stażem pracy w tym zawodzie mam również swoje obserwacje i opinie, i nie mogę pozostawić go bez komentarza.

Pośrednik to zawód jak każdy inny. Gromadzi zarówno ludzi uczciwych, pracujących rzetelnie i przestrzegających zasad etyki i standardów zawodowych, jak i takich, którym pieniądze przesłaniają etykę, uczciwość i honor. Tak dzieje się w każdym z zawodów. Ale każdy pośrednik ma obowiązek stosować się do kodeksu etyki i standardów zawodowych oraz przestrzegać wymogi prawa.

Każdy z nas pośredników posiada klientów związanych z biurem od wielu lat, których obsługujemy znając czasami ich największe rodzinne tajemnice. Wracają do nas z problemami swoimi, swoich dzieci czy wnuków. To nas cieszy i nadaje sens temu co robimy. Niestety obraz nie zawsze jest taki sielankowy i na rynku roi się od hochsztaplerów, naciągaczy czy po prostu oszustów podających się za pośredników.

Klient widząc szyld "nieruchomości" wchodzi często do biura, gdzie głównym tematem rozmowy jest niestety stawka prowizji. Często godzi się na obsługę przez ludzi niekompetentnych, ignorantów, których wybrał na podstawie wysokości prowizji. Nie zdaje sobie sprawy, że podpisując umowę pośrednictwa powierza swój dorobek, nieraz całego życia, często osobie przypadkowej. Tu samo wrażenie nie wystarczy. Należy sprawdzić licencję zawodową, ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej czy przynależność do stowarzyszeń czy organizacji zawodowych. Niestety, często sami klienci traktują nas głównie jako dawców adresów, uważając, że adres jest najważniejszy.

Do naszego Stowarzyszenia wpływają skargi klientów na pośredników. Duża część to pretensje uzasadnione i wtedy wyciągamy konsekwencje, kierujemy sprawy do Komisji Odpowiedzialności Zawodowej. Są przypadki nagan, upomnień, zawieszania licencji czy nawet zabierania licencji. Część skarg jest też nieuzasadniona, gdy klient rości sobie prawo do wyceny pracy pośrednika i mimo wcześniejszej umowy zmienia jej ustalenia jednostronnie.

Pośrednicy nieruchomości pracują na całym świecie. Są kraje, gdzie klient nie wyobraża sobie transakcji na rynku nieruchomości bez udziału pośrednika. W Polsce sporo wody jeszcze upłynie zanim wszyscy będą się leczyć u lekarzy, a nie znachorów czy cudotwórców.

Pomimo wieloletniej praktyki nigdy nie pozwoliłbym sobie na publiczne udzielanie rad, dlatego dziwię się, że "kolega po fachu" ma taką łatwość wyrażania opinii i wyciągania wniosków. Niestety świadczy to o jego niedojrzałości. Jeżeli zdobędzie (tak - zdobędzie, bo to ciężka harówka) licencje pośrednika, to zobaczy on, że to ciężki i odpowiedzialny zawód.

W krytycznym artykule są również uwagi trafne i słuszne.

Dlatego też w interesie nas wszystkich pośredników dla osób zainteresowanych działalnością pośrednika podaję adres internetowy Stowarzyszenia Pośredników Pomorskich w Obrocie Nieruchomościami

Bardzo prosimy wszystkich zainteresowanych o kontakt z naszym Stowarzyszeniem. Udzielimy wszystkim szczegółowej informacji oraz pomożemy w problemach.

Wszystkim klientom biur nieruchomości, życzę dobrego wyboru i zadowolenia ze współpracy z biurami nieruchomości.
Jerzy Oleszczuk, rzecznik dyscyplinarny SPPON

Opinie (118) 5 zablokowanych

  • Powinny byc ustawowe ceny prowizji za uslugi posrednikow. (3)

    Powinny byc ustawowe ceny prowizji za uslugi posrednikow. A nie zlodziejskie procenty od wartosci nieruchomosci !!!!!!!!!!!
    Jesli nie bedzie tak a prowizja bedzie od ceny to zawsze znajdzie sie ktos kto bedzie naciagal.

    W dobie internetu to nie problem cos znalesc a jak ktos jest leniwy i chce zeby za niego szukali to niech buli kase ... ale nie zlodziejska!!!!

    • 0 0

    • 6% (2)

      Tak zgadzam się w USA i wielu krajach świata wynagrodzenie pośrednika to ok 6% wartości nieruchomości. Proponuje taka stawkę zapisać w ustawie.

      • 0 0

      • a dlaczego nie 600% (1)

        ?

        • 0 0

        • .. właśnie, że amerykanie na to jeszcze nie wpadli ...
          taki jest rachunek ekonomiczny i tyle.

          • 0 0

  • gallux? czym ty sie zajmujesz ? (2)

    chyba niczym specjalnym sądząc po twoich wypowiedziach nie skonczyles 3 klas podstawowki

    • 0 0

    • (1)

      skończyłem synek "conradinum" w 1971 roku
      obecnie zajmuję sie głównie "pośrednikami"
      do łopaty bublu prawny!!!

      • 0 0

      • Czyli wykształcenie techniczne ,średnie.To mam dla Ciebie złą wiadomość. Bez wyzszych studiów magisterskich ,nie mógłbyś nawet zostać pośrednikiem w/g nowej ustawy.No cóż ,lecz dalej swoje kompleksy na forach internetowych.

        • 0 0

  • uwaga

    Drobna uwaga. Anonimowo przez internet można napisać wszystko. Ale zauważcie, że jedyną osobą która nie tylko pokazuje twarz, ale ujawnia przy tym swoje dane jest autor artykułu (autor poprzedniego jakoś nie ma na tyle odwagi).. To chyba o czymś świadczy??
    Więc jak już chcecie komentować, to ograniczajcie się do tematu, a nie obrażajcie osoby które nie boją się wypowiedzieć we własnym imieniu. Trochę kultury!
    PS Ciekawe czy ktoś teraz napisze, że skoro wypowiadam się pozytywnie, to na pewno jestem autorem artykułu?

    • 0 0

  • PO CO POSREDNIK ??? (2)

    Przecież można bez problemu ( jak sie chce ) kupic/sprzedać mieszkanie BEZ pośrednika. Ja tak zrobilem i jestem zadowolony. Gallux ma racje . Pośrednik to sęp który zgarania od nas prowizje wielkości kilku miesiecznych naszych pensji !! Za co ? Za to ze poswieci kilkanascie godzin na znalezienie : kupca/sprzedawcy i formalnosci. Ludzie pomyślcie - lepiej po kilka godzin dziennie po pracy poswiecic na szukanie kupca/sprzedawcy nawet pzrez 2-3 miesiace niz być do tyłu o 10 tyś bo jakiś sęp myśli ze zarobi na nas. A w efekt jest taki sam: kupno/sprzedaż mieszkania a jestesmy do przodu kilka miesiecy naszej pracy !! Jak mozna porównywać sprzedawce bułek czy mleka do posrednika? Sprzedawcy mleka mogę odpalic nawet 30% ceny produktu za dostarczenie mi mleka do sklepu osiedlowego bo to wychodzi kilkadziesiąt groszy a nie kilkanaście tysiecy jakiemus palantowi ktory sie tylko patrzy jak łatwym krokiem znalezc FRAJERA którego może złupać !

    • 0 0

    • wow ... sądzisz ze wynagrodzenie pośrednika to opłata za wyszukanie oferty ? Dobre !
      Pewnie wynagrodzenie Notariusza to ... za kawałek papieru z pieczątką - no może jeszcze za zużyty toner w drukarce a co tam .. niech zna moje dobre serce ;)

      • 0 0

    • z wypowiedzi Pana, czy zakompleksionego Galluxa wnioskuję, że kompletnie nie znacie się na tej pracy. faktycznie dobrze byłoby gdyby tacy ignoranci, którym tak łatwo przychodzi krytyka
      nie zajmowali czasu pośrednikom.

      • 0 0

  • Prosty rachunek matematyczny (1)

    Bierzesz pośrednika : jestes na minusie 5-10 tyś
    Nie bierzesz : poświecasz kilka godzin w tygodniu przez miesiąć i nie tracisz 5-10 tyś.
    Wynik: bez komentarza...

    • 0 0

    • ... jak masz szczęście ... a jak pecha ... oszczędzasz 5 tys ... a tracisz dorobek swojego życia :) polecam miłośnikom rosyjskiej ruletki ;)
      Ostatnio jeden taki mądry kupił dom ... za który musiał zapłacić jeszcze raz bo nie zadał sprzedającemu jednego pytania ;) ale zaoszczędził na pośredniku ;) na szczęście dla niego akurat dodatkowy milion nie stanowił problemu .... ale czy wszyscy tak mają ?

      • 0 0

  • źli, leniwi i oporni na krytykę...

    jakieś półtora roku temu szukałam działki, w internecie znalazłam ofertę biura (Tyszkiewicz), podpisałam umowę, działka bardzo mi się spodobała (blisko ode mnie, od rodziców, odpowiednie strony świata...) Właściwie była gotowa ją kupić... Spytałam czy jest sprawdzona, czy nie ma jakichś wad ukrytych etc.... Oczywiście, że nie. Wszystko sprawdzone. Ale postanowiłam też sprawdzić sama...
    Okazało się, że przez działkę przebiega linia zabudowy zgodnie, z którą można budować tylko do 17 metrów wgłąb (dziaka była długa/głęboka na 40m), biorąc pod uwagę, że należało uwzględnić na działce wjazd pod górkę, a więc lekkie odsunięcie ewentualnego domu od wjazdu, na tej działce można było postawić baraczek w poprzek. Gdy zadzwoniłam do biura z awanturą usłyszałam, że to jakieś nieporozumienie... Mapki z urzędu dałam do obejrzenia fachowcowi. W końcu przyznano mi rację. Po jakichś dwóch tygodniach zadzwoniłam do nich specjalnie i spytałam o tę działkę, oczywiście ani słowa o defekcie. Rozmawialam tez z osoba odpowiedzialna za sprzedaz dzialek zwracajac uwage, ze powinni zamiescic te informacje w necie. Oczwiscie umiescimy... Do dzis dnia jest jak bylo... (nie wiem moze zmienily sie warunki zabudowy). Dla mnie to skandal, tym wiekszy, ze to renomowane biuro!
    2. Niedawno znalazlam oferte biura IMS z Gdyni, dzialka na Wzgorzu Mickiewicza, zadzwonilam, od dawna nieaktualne, poprosilam zeby zdjeli to z netu, bo wprowadza ludzi w blad, oczwiscie... do dzis dnia jest na pbon....

    Dzialke znalazlam sama. I mam nadzieje, ze nie bede musiala w przzszlosci korzystac z ich uslug!

    • 0 0

  • U pośrednika to jak w komisie samochodowym :)

    Same ukryte wady...

    • 0 0

  • buahaha

    co to za praca za takie pieniądze? popieram moich przemówców! przerabiałem 4 biura pośrednictwa- i jedno było gorsze od drugiego. Śmiechu warte! Mam w rodzinie kogoś kto pracuje w takim biurze i znam tą pracę od drugiej strony. żenada że jeszcze się pośrednicy tu udzielają.

    • 0 0

  • buahaha

    jak chcecie moge wszystkie wymienić:)

    • 0 0

  • usługi pośrednictwa

    Niektóre osoby wypowiadające się na tym forum a podające się za klientów pałają straszliwą agresją. Ludzie opamiętajcie się. Skoro taki zawód się wykształcił to znaczy, że są osoby potrzebujące takich usług.

    Moim zdaniem jest pieć rodzajów osób korzystających z biur pośrednictwa: ludzie starsi, osoby sprzedające/wynajmujące nieruchomość poza miejscem zamieszkania, osoby nieśmiałe, osoby mocno zajęte, ludzie których na to stać.

    Generalnie osoby podające się za klientów, a napadający na agencje tutaj, nie należą do żadnej z tych grup, mają czas żeby się sprawą zająć znają się na internecie, duszą grosz. Nie ma więc potrzeby żeby korzystały z takich usług.

    Natomiast w życiu trzeba uważać na cwaniaków, którzy zamierzają nas wykiwać. Niejednokrotnie zdarzyło mi się, że klient okłamał mnie przez telefon by potem na miejscu okazało się co innego.
    Oszuści są po każdej ze stron nietety.

    Poza tym umowa na wyłączność nie jest umową bezpośrednią. Zastrzeżenie, że nie można pobierac prowizji z dwóch stron powinno być zagwarantowane w umowie a nie wynikać z domysłów osób które "wiedzą wszystko". Oczywiśćie owa bezpośredniość chroni całkowicie interesy osoby która się na to zdecyduje dlatego na całym świecie stosuje się takie umowy tylko nie w Polsce. Oczywiście dlatego że niewielu by za taki luksus zapłaciło. Wciąż jesteśmy krajem biednym no i w każdym tkwi postkomuna. Nie stosujcie argumentów ad personam bo to szkodzi dyskusji. Miejmy nadzieję, że w przyszłośći dużo się zmieni. Pozdrawiam

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane