- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (295 opinii)
- 2 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (236 opinii)
- 3 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (84 opinie)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (113 opinii)
- 5 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (253 opinie)
- 6 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (122 opinie)
Nie tylko Putin. Podróżnicy z Kolosów o Rosji
Co z tą Rosją? Posłuchaj, jak podróżnicy opowiadają o przygodach w Rosji.
Oczy całego świata skierowane są na Rosję i Ukrainę. Ale doniesienia medialne przepełnione są polityką. A przecież Rosja to nie tylko Putin i jego armia. O doświadczenia z wypraw do naszych wschodnich sąsiadów zapytaliśmy więc podróżników, którzy przybyli do Gdynia Arena na spotkania podróżników, popularne Kolosy. Tegorocznych laureatów poznaliśmy w niedzielę wieczorem.
- Z Rosji mam tylko pozytywne wspomnienia - mówi Krzysztof Paul. - Byle tylko nie spotkać obrońców ojczyzny. Pograniczników, żołnierzy, celników, milicjantów. Ale reszta, to normalni, wspaniali ludzie. Jak na przykład leśnik znad Morza Białego, który specjalnie dla nas rzucił robotę, poszedł do domu, przyniósł mapę i szczegółowo opowiadał nam, w których miejscach morze jest pokryte odpowiednią warstwą lodu.
A to informacje niezwykle ważne dla Jana Faściszewskiego i Krzysztofa Paula, którzy przeszli na nartach ponad trzysta kilometrów po zamarzniętej powierzchni Morza Białego.
- Doświadczenia z policją? - pyta retorycznie o. Tomasz Maniura, który poprowadził wyprawę rowerową na Syberię. - Na Placu Czerwonym kazali nam ściągnąć flagę Polski z rowerów, bo akurat było święto państwowe i można było tylko flagi rosyjskie wieszać. Ale już w Kazachstanie na przykład wozili nam tę flagę radiowozami. W jednej z wiosek gospodyni nie zapytała nas, czy chcemy pieczonego barana. Zapytała, czy chcemy jednego czy dwa. A innego dnia jakiś mężczyzna nad ranem przyniósł nam wór pierogów. Musieli je lepić i gotować całą noc.
Jeden z uczestników wyprawy wiózł ze sobą przez osiem tysięcy kilometrów kilkumetrową flagę. Na rowerze.
- Rosjanie są wspaniali - mówi mieszkanka Gdańska Magdalena Skopek, laureatka Kolosów z 2010 roku. - Gościnni, pomocni. Ale media robią swoje, więc unikam jak mogę rozmów politycznych. Propaganda robi swoje. A tam przecież jest tylko jedna oficjalna wersja prawdy. Nawet Chińczycy, których spotkałam w Londynie, po kilku latach emigracji nadal święcie wierzyli w prawdy głoszone przez partię komunistyczną. A co dopiero na dalekiej Syberii.
Jednym z podróżników rosyjska babuszka odmówiła noclegu. Bo w gazecie wyczytała, że Polacy nie lubią Rosjan.
- Jak byliśmy na Majdanie, plac tętnił radością, bo było to święto niepodległości - mówi Piotr Bejrowski z Gdańska, który dotarł samochodem do Uzbekistanu. - Czuć było napięcie polityczne, ludzie tam często protestowali, ale akurat tego dnia byli razem. Chciałbym, żeby ten Majdan znów mógł być kolorowy, radosny.
W Polakach podróżujących na Wschód szok wywołuje wszechobecny kult Lenina. Na Placu Czerwonym zaś najwięcej kwiatów leży pod nagrobkiem Józefa Stalina. Ich spojrzenie na historię może się diametralnie różnić od naszej.
- Ludzie to tylko ludzie - mówi gdańszczanin Przemysław Skokowski, który trzykrotnie podróżował przez Rosję. - Ich nie obchodzi polityka, wielkie sprawy, wielkich ludzi. Dla nich to nie ma znaczenia. Jak przyjeżdża obcokrajowiec, to on jest po prostu gościem.
Niektórzy Rosjanie chcieliby Polskę traktować jak republikę bałtycką, część Rosji.
- Ale byli i tacy, co myśleli, że Polska to kraj na Zachodzie, opływający w luksusy - śmieje Krzysztof Paul. - Traktowali nas jak obywateli świata. Tak, jakby każdy z nas miał po kilka samochodów i prywatny odrzutowiec.
Superkolos
prof. Krzysztof Birkenmajer
Alpinizm 2013
KOLOS za wytyczenie linii "Bushido" na Great Trango Tower w Karakorum, będącej kontynuacją tworzenia nowych dróg na największych ścianach świata: Marcin Tomaszewski i Marek Raganowicz
WYRÓŻNIENIE za wytyczenie nowej drogi na zachodniej ścianie Tagveggen w dolinie Litledalen w Norwegii:
Przemysław Cholewa, Marcin Księżak, Jan Kuczera i Andrzej Sokołowski
Podróże 2013
KOLOS za 9-letni rejs dookoła świata katamaranem "Wyspa Szczęśliwych Dzieci", przełamywanie barier, łamanie
stereotypów i pokazanie, że wychowanie dzieci nie musi się wiązać z codziennymi rygorami życia na brzegu:
Kazimierz, Noe i Nel Ludwińscy
WYRÓŻNIENIE za wyprawę "Aztorin Expedition" do Kamerunu:
Dominik Szmajda, Andrzej Kozłowski, Maciej Mizgajski, Michał Rogacki
WYRÓŻNIENIE za podróż motocyklem przez Himalaje:
Witold Palak i Adrian Palak
Wyczyn roku 2013
KOLOS za wyprawę "Ameryka Południowa siłami natury":
Michał Kozok
WYRÓŻNIENIE za wyprawę "Karpackie wyzwanie":
Wojciech Stolarczyk, Krzysztof Mroszczak, Szymon Pietrowski
WYRÓŻNIENIE za wyprawę "Na krańce świata" - rowerowy trawers Andów:
Agnieszka i Mateusz Waligórowie
WYRÓZNIENIE za wyprawę "12 milionów kroków":
Łukasz Supergan
Żeglarstwo 2013
KOLOS za pierwsze w dziejach polskiego żeglarstwa pokonanie Przejścia Północno-Wschodniego pod żaglami:
Ryszard Wojnowski i załoga jachtu "Lady Dana 44"
WYRÓŻNIENIE za inspirujący, samotny rejs przez Atlantyk na samodzielnie zbudowanym, 5-metrowym jachcie "Lilla
My", najmniejszej jednostce żaglowej pod polską banderą, która przepłynęła tę trasę:
Szymon Kuczyński
Eksploracja jaskiń 2013
KOLOS za połączoną z ekstremalnym nurkowaniem eksplorację jaskini J2 w Meksyku:
Marcin Gala
WYRÓŻNIENIE za eksplorację jaskiń w Chinach:
Wyprawa Centralna Komisji Taternictwa Jaskiniowego Polskiego Związku Alpinizmu, kierowana przez
Andrzeja Ciszewskiego
WYRÓŻNIENIE za udział w eksploracji systemu jaskiniowego Huautla w Meksyku:
Mirosław Kopertowski
WYRÓŻNIENIE za eksplorację Jaskini Krainy Węża w Turcji:
Wałbrzyski Klub Górski i Jaskiniowy
Nagroda im. Andrzeja Zawady
Nagroda wraz z grantem 15 tys. zł ufundowanym przez Prezydenta Gdyni na realizację wyprawy, której celem jest dokonanie pierwszego polskiego trawersu Antarktydy: Grzegorz Gontarz, Szymon Gontarz, Piotr Zaśko
Nagroda dziennikarzy:
Dominik Szmajda, Andrzej Kozłowski, Maciej Mizgajski, Michał Rogacki
za relację z wyprawy "Aztorin Expedition" do Kamerunu.
Grand Prix Foto Glob:
Jakub Rybicki, za zdjęcie "Lodowy niszczyciel mózgu"
Nagroda im. Pawła Strzeleckiego:
Agata Kochaniewicz, Robert Rydzewski, Kinga Sielicka
Nagroda Publiczności:
Za najlepszą prezentację 16. Ogólnopolskich Spotkań Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów: Michał Kozok, "Ameryka Południowa siłami natury"
Za najlepsze zdjęcie wystawy FotoGlob:
Oktawia Kromer, "Przy wodospadzie"
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (115) 2 zablokowane
-
2014-03-09 16:52
Prosze
Trojmiasto.Pl prosze zmiencie wkoncu pana borysa bo juz nieda sie ogladac jego hipsterskich fryzur przebran i z tego co czytam w komentarzach na przestrzeni czasu nie jest lubiany przez czytelnikow i reprezentuje nie wiem co bo dziennikarstwo to nie jest!
- 9 6
-
2014-03-09 17:27
nieraz słyszę (1)
że Rosjanie są przyjazni itd ale moim zdaniem należy o tym pamiętać, że to nie nikt inny tylko ten naród "wyprodukował" takiego Lenina, Stalina i innych carów, którzy nas od zawsze łupili
- 8 4
-
2014-03-09 17:47
Rozumiem Twoje rozgoryczenie ale akurat w
tym przypadku ci dwaj to nie autentyczni Rosjanie. Lenin pochodzil z rodziny Zydowskiej (dziadek ze strony matki byl Zydem) a Stalin byl Gruzinem. Ale cala reszta to Rosjanie. Podobnie z Niemcami. Hitler byl zdesiluzjowanym Austriakiem a cala reszta ktora zebral wokol siebie to banda niemieckich gandsterow. Ani Lenin ani Stalin ani Putin nie zdolali by zdzialac tego co sie potem stalo sami. Lenin dostal pieniadze od bogatej Zydowskiej finansjery w Szwajcarii gdzie dluzszy czas przebywal. Hitlera wspomogli bogaci niemieccy przemyslowcy a Stalin zagarnal wladze niczym wspolczesny Macbeth. Mordujac jednego po drugim jezeli uwazal ze moze mu stanac kiedys na drodze. Putin zostal nie wybrany a mianowany przez Jelcyna a potem juz potoczylo sie gladko.
- 1 1
-
2014-03-09 17:36
Niektórzy Rosjanie chcieliby Polskę traktować jak
republikę bałtycką czyli część Rosji. To pewnie zdaniem Borysa Kossakowskiego tak jest. I chcial by nasz kraj praylaczyc do swoich krajanow skad zreszta pochodza jego dalsi krewni. Od razu widac ze z artykulu wieje strachem zwiazanym z bliskim sasiedztwem Kaliningrad Oblast. Sa Rosjanie i sa tez inni Rosjanie ktorzy tworza ta stale probujaca utwierdzic sie w wielkomocarstwowym przekonaniu o sobie jak Putin i jego bezwzgledna banda. Narzekamy na Premiera Anglii Camerona poniewaz w niektorych miejscach Londynu nie wie gdzie jest. Nikt tam po angielsku nie mowi. A ja takze nie odbieram tego dobrze jak widze ze w niektorych miejscach w polnocno wschodnim Wojewodztwie Pomorskim slychac rosyjski niz po polski. Jeszcze jak Rosjanie zaczna wykupywac mieszkania w Trojmiescie to za 10 do 20 lat podniesie sie kwestia czy te obszary sa polskie czy rosyjskie. Litwa ma z tym wielki problem. My musimy patrzec nie tylko na Ukraine ale i na Litwe. Bezpieczenstwo tych krajow jak tez i naszych mieszkajacych tam jest jednym z warunkow koniecznych decydujacych o bezpieczenstwie Polski. Nie inaczej.
- 8 5
-
2014-03-09 17:46
Goń Bolszewika!!! (1)
- 10 6
-
2014-03-09 18:39
Nie ma juz Bolszewikow. Cos Tobie sie pokickalo.
- 2 2
-
2014-03-09 17:48
Lukoil? Nie dziekuje! (1)
- 11 4
-
2014-03-09 18:38
Tak nie mozna robic.
handel istnieje tak dlugo jak istnieje ludzkosc. Lukoil jest na calym swiecie i to czy Ty kupisz tam czy nie to zadna roznica patrzac globalnie. To zalezy od naszych politykow ktorzy swiadomie uzaleznili nas od jednego tylko dostawcy. Podobnie jest w investowaniu na gieldzie. Nie mozesz kupowac tylko jednego udzialu bo chociaz przez pare miesiecy bedzie on zyskiwal to najczesciej zdarza sie ze te co tak szybko zyskuja nagle tona predko jak Lusitania. I nic nie bedziesz mial nawet pistoletu aby sobie w leb strzelic ze zlosci. Zlo tkwi w Moskwie u samej gory. Trzeba na wszystko patrzec chlodnym ostroznym okiem.
- 0 0
-
2014-03-09 17:48
Ruski won do siebie!
- 8 6
-
2014-03-09 18:50
Co ty chłopie masz na głowie? (1)
Oj Borys...
- 4 1
-
2014-03-09 23:39
no właśnie, co to za kolos?
Niczym u korespondenta tefałhienów z Londka ;)
- 0 0
-
2014-03-09 18:51
jestem dumny, coraz mniej pisuarowego folkloru ,coraz więcej ludzi mądrych
coraz więcej rozsądnych rodaków w Polsce
- 0 3
-
2014-03-09 20:22
"Dobrzy Rosjanie" (2)
Też długo wierzyłem że Rosjanie są dobrzy, a Rosja to nie Putin. Tylko takie teksty słyszymy od czterystu ponad lat. Rosja to nie Putin, Rosja to nie Stalin, Rosja to nie car. I co z tego wszystkiego wynika ? To że od czterystu lat nas mordują, strzelają w tył głowy. Można spotkać tzw "dobrych Rosjan" ale każdy Rosjanin ma wielkomocarstwowośc w tyle głowy, jak najlepszy by nie był i najbardziej szczery, to jak dostanie prikaz to podąży za interesem swojego imperium i strzeli nam w głowę. Nie widzicie co się dzieje w Rosji ? Ile tam chamstwa ? Mają największy odsetek rozbitych małżeństw w Europie, najwiecej alkoholików. Czym się tutaj zachwycać ? Też miałem kilku znajomych "dobrych Rosjan" wojna w Gruzji wywołała u nich niesamowity entuzjazm - znowu nasi gieroje biją....Taka jest Rosja, nie znacie historii ? I nie gadajcie że czasy są inne, bo czasy są takie jak zwykle i Rosja też taka jest.
- 13 4
-
2014-03-09 21:21
Maja za wielki kraj i nie
wiedza co z nim robic. To nie jest sprawiedliwe ze w jednym kraju wszyscy sie dusza jak sardynki w puszce a winnym na 1 kilometr kwadratowy przypada zaledwie 8.4 osoby wlasnie w Rosji. Podczas gdy w Chinach az 140.4 osoby na kilometr kwadratowy. To kiedys musi znalezc jakies rozwiazanie powiedzmy. Oby nie krwawe. Ja w Rosji nie bylem. Rosjan osobiscie spotykalem tylko w Gdyni jak pracowalem w Stoczni i tamci Rosjanie byli dobrze wyksztalceni z Petersburga. W USA Rosjanie to w wiekszosci emigranci zydowscy i ich zachowanie jest nieco inne niz tych slowianskich tak jak zdazylem zauwazyc. Interesujace jest jak rosyjskie szkoly przygotowuja swoich obywateli do zycia w przyszlosci i czy wychowuja ich w duchu wielkomocarstwowym. My Polacy tego nie wiemy. Tak podobnie jak w Niemczech. Pojecie Niemcow o ich przeszlosci jest zupelnie inne niz to jakie nam jest lub bylo przekazywane o nich w naszych polskich szkolach przez ostatnie 68 lat. Ja uwazam ze w obecnym przypadku wszystkiemu winien jest Putin ktory otrzymawszy wladze dzieki dobrej wspolpracy z Jelcynem nie dzieki demokratycznym wyborom chce spelnic swoje marzenia z przeszlosci. Mysli ze jest nastepca swojego idola Cara Piotra Pierwszego. W Rosji zawsze wszystko zalatwialo sie przy rozlewie krwi. Na zachodzie takze ale minelo to juz dawno a w Rosji nie.
- 2 0
-
2014-03-10 00:13
Propaganda goni propagandę
Oni nas od 400 lat człowieku nie mordują. Jak spojrzysz lepiej w historię to ujrzysz i czasy, kiedy my sobie po Rosji jeździliśmy raz sami, a raz z kimś.
Nacjonalistów możesz znaleźć w każdym kraju i jak się dorwą do władzy to dążą do wielkiego mocarstwa, tak i jak nasi nacjonaliści co chcą Polski od morza do morza.
Najśmieszniejsze jest to, że media sieją taką propagandę, że każdy Rosjanin musi być lewakiem i socjalistą, a każdy Niemiec to prawicowy Faszysta. W ten sposób politykom udało się podzielić Europę. A tak naprawdę kwestia dotyczy czy do steru się dorwie chory człowiek czy jakiś normalny.- 0 0
-
2014-03-09 21:55
ja
To nie ma znaczenia ile osób wypada na km2 , Rosjanie mają swoją Rosję i niech ją mają, tylko niech się odczepią od osciennych państw. Tym bardziej że mają wielką Rosję w znaczeniu dosłownym. Tylko problem w tym że oni nic nie wytwarzają, żyją dzięki surowcom, oscienne państwa są im potrzebne jak pasożytowi do wypijania życiodajnych soków. Niemcy i Rosja to od ZAWSZE byli nasi śmiertelni wrogowie. I nie musi musi to się objawiać tylko agresją militarną. Trzeba pamiętać o historii. Jak to było ? Tylko idiota zobaczy gwiazdy jak dostanie w zęby. Mam nadzieję że z nami tak nie będzie. Co za różnica, Putin, Hitler, obaj mieli poparcie w społeczeństwie. więc te społeczeństwa są zwierciadłem władzy. Skoro taki Putin rządzi to pewnie ma milczącą zgodę społeczeństwa.
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.