• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie wyrzucaj świątecznego jedzenia

on
9 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (106)
Polski stół wielkanocny bywa suto zastawiony. Polski stół wielkanocny bywa suto zastawiony.

Czy droższe w tym roku święta oznaczają, że zjemy mniej? Niekoniecznie. To czas, w którym i tak kupujemy więcej produktów niż poza świętami. Sytuacja, kiedy będziemy zmuszeni pozbyć się nadwyżki jedzenia ze świątecznego stołu - "bo wszystkiego nie przejemy" - jest więc całkiem realna. Co zrobić, jeśli nam się przytrafi? Obdarujmy gości i pamiętajmy o jadłodzielniach.



Czy rozważasz podzielenie się świątecznym jedzeniem w tym roku:

Czas świąt w jakiś sposób wymusza na nas mniej lub bardziej oddanie się tradycji przygotowywania świątecznego jedzenia. Czy będzie to kiełbasa, ryba w galarecie, sałatka, mazurek czy babka, to istnieje spore prawdopodobieństwo, że coś nie zostanie zjedzone. Warto już wcześniej pomyśleć - co, jeśli faktycznie tak będzie.

Od kilku lat różne organizacje, w tym Banki Żywności, wyczulają na problem marnowania jedzenia, które spokojnie można uratować przed smutnym końcem na osiedlowym śmietniku.

"Należy spożyć do...", "Najlepiej spożyć przed...". Różnica, która ma znaczenie


- Gdzie można zanieść jedzenie ze świąt. Lepsze lodówki czy punkty? - zapytała nasza czytelniczka tuż przed świętami.
Podpowiadamy, nie tylko gdzie zanieść jedzenie, ale i co z nim zrobić, gdy faktycznie będzie go za dużo na stole.

Rozdaj, przerób, przechowaj



Najprostszym sposobem na uratowanie jedzenia przed wyrzuceniem jest rozdanie go najbliższym, którzy odwiedzają nas podczas świąt. Sałatka czy całe danie na wynos, kawałek ciasta czy owoce dostaną drugie życie i na pewno zostaną skonsumowane w najbliższym czasie.

Jeśli taka opcja nie wchodzi w grę, to warto jedzenie podzielić i zamrozić. Oczywiście nie wszystko się da w ten sposób przechować, ale w zdecydowanej większości jest to dobra opcja dla uratowania świątecznych potraw przed śmieciowym unicestwieniem.


Można też jedzenie przerobić - np. z niedojedzonej sałatki jarzynowej przygotować pastę kanapkową. Wystarczy zblendować i dodać trochę przypraw, które lubimy. Z resztek zeschniętego ciasta można z kolei zrobić nowy deser np. bajaderkę. Wystarczy dodać mleka czy śmietanki (opcjonalnie alkohol), zblendować, włożyć do foremki i schłodzić.

Jadłodzielnie: zapakuj, podpisz i zostaw



Dobrym rozwiązaniem, by nie wyrzucać niezjedzonego świątecznego (i nie tylko świątecznego) jedzenia, są tzw. jadłodzielnie, czyli lodówki społeczne. W Trójmieście mamy ich kilka. Zanosząc tam potrawy czy niewykorzystane produkty, należy pamiętać, aby były szczelnie zapakowane, najlepiej podpisane, z datą przygotowania. Zasada jest taka, by zanosić tam jedzenie, które sami byśmy zjedli.

  • Lodówka Franciszkańska przy kościele przy ul. Ujejskiego 40 w Gdyni.
  • Jadłodzielnia św. Mikołaja w Gdańsku przy ul. Pańskiej.

Lokalizacje ogólnodostępnych lodówek, w których można zostawić jedzenie:

Gdańsk:
przy kościele św. Mikołaja, ul. PańskaMapka
przy ul. Opata Jacka Rybińskiego 10Mapka przy ul. Myśliwskiej 25 Mapka
przy ul. Hynka 73 Mapka 

Gdynia:
przy kościele FranciszkanówMapka

Sopot:
przy ul. 3 Maja 18Mapka

Jadłodzielnie na mapie Trójmiasta - miejsca, gdzie można zostawić jedzenie dla potrzebujących
on

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (106)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

Najczęściej czytane