• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niebezpieczna głębia na dnie morza po poszerzeniu plaży

Maciej Korolczuk
6 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Znika wielki kopiec piachu z plaży w Brzeźnie

Niebezpieczna głębia na dnie morza przy molo w Brzeźnie.

Poszerzenie plaży między Brzeźnem a Jelitkowem zobacz na mapie Gdańska sprawiło, że w morzu, po lewej stronie mola zobacz na mapie Gdańska, blisko linii wody, powstała niebezpieczna głębia. - Stojąc po kolana w wodzie wystarczy jeden krok i wpadamy w dziurę, z której trudno wydostać się nawet profesjonalnemu ratownikowi - mówią WOPR-owcy.



Czy kiedykolwiek potrzebowałeś pomocy przebywając w wodzie?

W czerwcu rozpoczęto prace związane z poszerzeniem plaży w Jelitkowie, czyli po zachodniej stronie mola w Brzeźnie. To sprawiło, że w morzu, blisko brzegu, powstała niebezpieczna głębia.

To miejsce opisuje nam pan Marek, sternik motorowodny, przedsiębiorca z Brzeźna, znający niemal każdy skrawek plaży między Brzeźnem a Jelitkowem.

- Odcinek nieposzerzonej plaży przy Molotece jest bardzo niebezpieczny i jest to wiedza powszechna wśród osób pracujących na plaży, pracowników Gdańskiego Ośrodka Sportu, policji wodnej i ratowników WOPR, choć ci ostatni w tym miejscu akurat nie pracują. Niebezpieczeństwo tego miejsca polega na tym, że człowiek wchodzący do wody z nowego, poszerzonego odcinka stoi po kolana w wodzie. Krok dalej jest już 2,5-metrowa głębina - opowiada pan Marek. - Gdy wieje północny wiatr, każdy skok do wody przez falę oddala nas od brzegu o kilka metrów. Po pół godzinie "zabawę" kończymy już 100 metrów dalej. Moim zdaniem takie miejsca powinny być oznaczone, by osoba wchodząca do wody zdawała sobie sprawę z ewentualnego niebezpieczeństwa.
  • Głębina, która sprawia kłopoty nawet ratownikom znajduje się między molo a nowo poszerzonym odcinkiem plaży.
  • Podłużne, ciemne plamy pokazują miejsce, gdzie załamuje się dno, tworząc niebezpieczną głębię.
  • Podłużne, ciemne plamy pokazują miejsce, gdzie załamuje się dno, tworząc niebezpieczną głębię.
  • Podłużne, ciemne plamy pokazują miejsce, gdzie załamuje się dno, tworząc niebezpieczną głębię.
  • Podłużne, ciemne plamy pokazują miejsce, gdzie załamuje się dno, tworząc niebezpieczną głębię.
Słowa pana Marka potwierdzają ratownicy.

- Moi koledzy sprawdzali to miejsce. Stojąc po kolana w wodzie wystarczy jeden krok i wpadamy w dziurę, z której trudno wydostać się nie tylko zdrowej, wysportowanej osobie, ale i profesjonalnemu ratownikowi. Gdyby nie lina asekuracyjna, którą ratownik był przywiązany, to miałby duże problemy, by wrócić na brzeg. Nie bagatelizujmy takich sytuacji. Niestety często słyszymy - zwłaszcza od turystów i osób spoza Trójmiasta, że nie po to ktoś jechał 700 km nad morze, by mu ratownicy mówili, że nie może się kąpać - mówi nam pan Maciej, doświadczony ratownik pracujący na jednej z trójmiejskich plaż.
To właśnie w tym miejscu w ubiegłym tygodniu miało topić się dwóch nastolatków.

GOS: nie było żadnych sygnałów, że jest tam niebezpiecznie



Gdański Ośrodek Sportu, który zarządza plażami w Gdańsku zapewnia, że nie odnotował wcześniej żadnych sygnałów o miejscach zagrażających zdrowiu i życiu plażowiczów.

- Jak dotąd nie mieliśmy żadnych informacji czy zgłoszeń ze strony Urzędu Morskiego, policji wodnej oraz innych służb o potencjalnie niebezpiecznych miejscach w obszarze, na którym prowadzone były w ostatnim czasie prace refulacyjne - przekonuje Grzegorz Pawelec, rzecznik prasowy GOS. - Od wielu lat systematycznie apelujemy do plażowiczów, również za pośrednictwem mediów, by - chcąc korzystać z kąpieli morskich - wybierali kąpieliska strzeżone, czyli te miejsca, gdzie nad naszym bezpieczeństwem czuwają ratownicy wodni. Tam ratownicy każdego dnia sprawdzają, czy warunki na kąpielisku, w tym ukształtowanie dna, są odpowiednie do korzystania z nich. Wszelkie inne akweny są potencjalnie niebezpieczne.
  • Miejsce, w którym powstała niebezpieczna głębia w dnie Bałtyku. Nieświadomi zagrożenia ludzie wchodzą do morza.
  • Brakujący fragment plaży między molo a Moloteką ma zostać zasypany po wakacjach. Do tego czasu warto wybrać kąpiel w innym miejscu.
  • Nowy fragment plaży w Gdańsku. Obok niego znajduje się niebezpieczna głębia w morzu.
Jak dodał, w ostatnich dniach pracownicy GOS zwrócili się do Urzędu Morskiego o wyrażenie zgody na ustawienie przy wejściach na plaże, poza obszarem kąpielisk, tablic informujących o tym, że dana plaża jest niestrzeżona.

- Spodziewamy się, że wkrótce otrzymamy odpowiednią zgodę i takie oznakowanie pojawi się na odcinku od Jelitkowa do Brzeźna - mówi Pawelec.

Czy refulacja ma związek z wypadkiem?



Niezależnie od działań GOS-u i apeli ratowników wodnych i policji okoliczności tragicznego wypadku w Brzeźnie bada prokuratura. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Oliwa w Gdańsku.

- Z dotychczasowych ustaleń wynika, że obaj chłopcy weszli do wody na plaży na wysokości wejścia nr 57. W tym miejscu kąpielisko jest niestrzeżone. Plaża była dopuszczona do użytku. Niemniej prokuratura podejmie czynności w celu sprawdzenia, czy w tym miejscu prowadzone były wcześnie prace budowlane i w jakim zakresie oraz czy mogły one mieć wpływ na zaistnienie wypadku - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Ubiegłotygodniowa akcja poszukiwawcza w Brzeźnie

Opinie (449) ponad 10 zablokowanych

  • ja

    Z calym szcunkim do sosonych sluzb al e jezeli taka glebia zostala faktycznie zidentyfikowana to jest to conajmniej niepowazne zeby dywagowac na ten tema tylko kategorycznie nalezaloby zabezpieczyc to miejsce i dokonac odbudowy niepowazne i nic wiecej nie pojade si tam kapac i tyle

    • 44 3

  • ciągle narzekanie i marudzenie

    Tak źle, tak niedobrze...
    wymiotować się che...
    To nie chodź na plażę, idź na basen...

    • 21 29

  • Ja tam nie widze plazy tylko jakies restauracje na brzegu morza (1)

    • 33 3

    • w dodatku nielegalne - przynajmniej w dawnych czasch byl zakaz sprzedazy trunkow w okolicach plazy

      • 0 0

  • Redaktorzy z portalu zamiast dywagować nad problemem (1)

    Powinni zgłosić konieczność oznaczenia lub nawet zamknięcia plazy w tym miejscu! To logiczne, tak:) ze ludzie którzy przyjechali na tydzień urlopu nad morze nie czytają artykułów na Trójmiasto.pl i chcą się kapać, co za tym idzie - brak im stosownej wiedzy o dnie morza w tym miejscu.

    • 47 8

    • Szczególnie niebezpieczne jest to dla dzieci, które bawią się po kolana, wystarczy krok i...

      • 4 0

  • Czego nie zrobia to popelina albo prowizorka :)

    • 13 2

  • Zrobili dziurę i teraz czekają aż ktoś się utopi. Na 100% tam ktoś utonie (1)

    • 40 6

    • no Gdańsk...

      • 3 4

  • Jakie to Polskie "nie po to jechaliśmy 700 km" (2)

    Lepiej wrócić w czarnym worku do domu.

    • 38 5

    • (1)

      jest Zieleń Miejska można w urnie wrócić

      • 4 0

      • Ewentualnie nie wracać, prochy rozsypać nad morzem...

        • 3 0

  • ja się unoszę na wodzie

    • 9 10

  • (2)

    Może trochę nie na temat, ale po co postawili te budy, które zajmują niemalże całą szerokość plaży...

    • 59 0

    • Dla pieniędzy.

      • 3 0

    • w dodaku sprzedaz alkoholu w okolicy plaz - jest nielegalna...

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Widać na zdjęciu omawianą głębię. (12)

    To nie jest dziura jak dziura ale gwałtowny uskok - obniżenie dna wzdłuż brzegu.
    Natrafiałem czasami na takie rzeczy już dawno temu np na plaży na Stogach, idziesz sobie spokojnie, jesteś po pas w wodzie, robisz jeden krok i nagle nie czujesz gruntu...

    • 142 15

    • Karwia

      Pomiędzy Karwią a Jastrzębią Górą
      bliżej Karwi
      jest taki sam uskok idzie się jest do pasa i nagle ziemia się urywa pod nogami
      i w tym miejscu topią się ludzie - bardzo niebezpieczne miejsce

      • 27 1

    • tak, tak (1)

      Ten podłużny ciemny kształt to potwór z Loch Ness, który przypłynął na weekend.

      • 10 16

      • Przypłynął i zdechł od beczek z iperytem i guffien z Motławy.

        • 8 4

    • Bo grunt to dobra zaprawa !

      • 4 1

    • Z morzem nie ma żartów. Takie zdradliwe doły są w Łebie. Kiedyś przy (1)

      dużej fali staliśmy sobie po pas w wodzie. Skakaliśmy na fale. Pływam dobrze ale za entym razem dostałem ostro falą aż opiłem się wody. Chciałem stanąć żeby wykrztusić wodę, a tu nie ma nagle gruntu. Szybko na bezdechu przeplynąłem dalej i dopiero mogłem stanąć. Słabo to wyglądało .... Od tego incydentu przy dużej fali nie pajacuję mimo, że nie stanowi dla mnie przepłyniecie kilometra.

      • 16 0

      • to sa tak zwane Łachy - gorki z piasku - wydaje sie , ze jestes po kostki w wodzie a tu niespodzianka...

        Bardzo typowe dla otwarteo morza - ale tylko sporadycznie - i o wiele mniejsze - na zatoce. Tu jest mowa o anomalii stworzonej przez czlowieka - nie da sie tego porownac. Tu istnieje element zupelnego zaskoczenia

        • 8 0

    • Uskok (2)

      Jak świat światem i zatoka zatoką....trzeba mieć pokorę wobec wody i żadne zakazy ani tablice ani 5 tys. ratowników nie pomogą. Wystarczy stanąć na molo i popatrzeć na zabawy w wodzie niektórych przyjezdnych,...alkohol, stanie na rękach w wodzie itp. Na głupotę nie ma rady.

      • 6 1

      • Uskok jest sztucznie stworzona anomalia - zam ta plaze dobrze!

        nawet okoliczni mieszkancy - moze nawet - zwlaszcza oni - by sie tego tam nie spodziewali!
        Tam zawsze byl bardzo lagodny spadek dna!

        • 6 0

      • Racja to jest morze .Dno zmienia się co roku .To jest oczywiste .Przestańcie pisać durne odpowiedzi pora wracać do szkoły na lekcje geografii.

        • 0 2

    • (1)

      Bzdury piszesz na Stogach nigdy takich miejsc nie bylo od lat sprawdzam tam dno i zawsze jest bezpiecznie chyba ze mowisz o Gorkach.Nawet ma Sobieszewie nie ma takich uskokow sa tam za to tzw.prady rozrywajace czyli fale wsteczne.Wiec bzdur nie wypisuj

      • 3 1

      • Jak wladza zaczela kopac bursztyn - to sie zaczelo - tak jak malo co przeorali by Hel - bo na zyle trafili...

        • 1 0

    • Ten odcinek byl zawsze barzdo bezpieczny!!!

      Znam ta plaze od ponad 30 lat, tu zawsze bylo bardzo bezpiecznie! Spokojny spadek. Dopiero gdy dochodzilo sie do wody powyzej pasa, kilka machniec i wplywalo sie na glebie.
      Cala plaza na odcinku do rzeczki w jelitkowie byla bardzo podobna!
      Co oni tam nawyprawiali?

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane