• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niebezpieczny objazd ul. Damroki w Gdańsku

as
9 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Tramwaj ważniejszy niż auta na Adamowicza
Na ul. Damroki obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h. Na ul. Damroki obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h.

W związku z czasowym zamknięciem ul. Kartuskiej na odcinku od al. Adamowicza do ul. Limbowej kierowcy poruszają się objazdem. Problem w tym, że na wytyczonym objeździe kierowcy znacznie przekraczają prędkość, często nie zwracając uwagi na strefy skrzyżowań równorzędnych. Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska nie przewiduje montażu dodatkowego oznakowania czy progów zwalniających, ale będzie na bieżąco monitorować sytuację.



Czy zdarza ci się przekraczać prędkość na ograniczeniach do 30 km/h?

250-metrowy odcinek ul. Kartuskiej w obu kierunkach zamknięto 29 lutego. To wynik kolejnego etapu prac związanych z budową linii tramwajowej łączącej Piecki-Migowo z Jasieniem. Utrudnienia potrwają 3,5 miesiąca.

Czytaj także: 3,5 miesiąca utrudnień na ul. Kartuskiej

Pani Elżbieta obawia się, że w tym czasie dojdzie do wielu kolizji na ul. Damroki, gdzie poprowadzony jest objazd.

- W obszarze wytyczonych objazdów, m.in. na ul. Damroki, obowiązuje strefa skrzyżowań równorzędnych oraz ograniczenie prędkości do 30 km/h. Utrudnienia trwają od soboty, 29.02, a ja osobiście już kilka razy spotkałam się z sytuacją, która mogła zakończyć się kolizją - mówi pani Elżbieta. I dodaje: - Uważam, że jeśli utrudnienia nie trwają tydzień, a 3,5 miesiąca, to DRMG powinno na tak długi czas zadbać o poprawę bezpieczeństwa w tym miejscu. Mówię tutaj np. o dodatkowych progach zwalniających i lepszym oznakowaniu strefy skrzyżowań równorzędnych.
Objazd wytyczono m.in. ul. Damroki. Objazd wytyczono m.in. ul. Damroki.
W związku z obawami naszej czytelniczki wysłaliśmy do Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, która odpowiada za wytyczenie objazdu, pytania o możliwość poprawy bezpieczeństwa przy ul. Damroki.

DRMG potwierdza, że w obszarze wyznaczonych objazdów obowiązuje strefa ograniczonej prędkości do 30 km/h oraz strefa skrzyżowań równorzędnych, ale zatwierdzony przez komisję projekt tymczasowej organizacji ruchu nie przewidywał wykonania dodatkowego oznakowania czy też montażu progów zwalniających.

Mimo wszystko sytuacja będzie nadzorowana.

- W obszarze wyznaczonych objazdów obowiązuje strefa ograniczonej prędkości (zakaz przekraczania prędkości 30 km/h) oraz strefa skrzyżowań równorzędnych i kierowcy poruszający się wyznaczonym objazdem muszą stosować się do obowiązujących znaków. Taka organizacja została zatwierdzona przez Komisję ds. tymczasowych organizacji ruchu drogowego przy Miejskim Inżynierze Ruchu, w skład której wchodzą m.in. przedstawiciele Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej i Miejskiej Policji czy też Straży Miejskiej. Zatwierdzony przez komisję projekt tymczasowej organizacji ruchu nie przewidywał wykonania dodatkowego oznakowania czy też montażu progów zwalniających (np. na ul. Stolema jest wyniesione przejście dla pieszych). Będziemy monitorować sytuację w rejonie obowiązującej tymczasowej organizacji i w miarę potrzeb wprowadzać ewentualne korekty w oznakowaniu - mówi Agnieszka Zakrzacka z DRMG.
as

Miejsca

Opinie (106) 5 zablokowanych

  • Legenda głosi że są jeszcze kierowcy znający, rozumiejący i stosujący się do przepisów.... (1)

    Niestety to pokłosie bezkarności i bardzo niskiej wręcz śmiesznej potencjalnej (mało prawdopodobnej) kary.

    • 147 13

    • Zapraszam na 5 Wzgórz Zakoniczyn

      Strefa tempo 30, której nie respektuje policja, kierowcy komunikacji, rowerzyści, dostawcy, kurierzy i zwykli kierowcy. Gdyby strefy były wyznaczane tylko tam gdzie są potrzebne, to ludzie nauczyliby się respektować je w każdym przypadku.

      • 1 4

  • Danziger (3)

    Kolejny raz Miasto wraz z wykonawcą nie pomyśleli o interesie gdańszczan. Jak długo jeszcze?

    • 53 41

    • Przepraszam, miasto ma się zajmować d**ilami za kierownicą? (1)

      Od tego jest policja, ale jak wiadomo, są zajęci wycinaniem konfetti dla ziomków Kacperka...

      • 10 8

      • d**ile powinni się zająć d**ilami.

        • 2 0

    • To nie wina miasta

      Że większość kierowców jest tępych. Przy wjeździe na Damroki jest znak że jest strefa skrzyżowań równorzędnych ale Janusz szos uważa że jak jedzie prosto to ma pierwszeństwo

      • 2 0

  • ogloszenie:Czyli można jechać (2)

    tam i wystawić się na stłuczkę
    Wina kierowców co nie czytają znaków co za tym idzie łamią przepisy i stwarzają zagrożenie

    • 67 1

    • Dokladnie

      Mieszkam tam, jedź śmiało, co drugi samochód nie przepuszcza tych, z prawej strony.

      • 19 1

    • Lepiej na Grażyny x Wajdeloty

      Albo Wallenroda x Lelewela

      Szansę na i**otę który ma pierwszeństwo bo jedzie prosto to 1:2

      • 8 1

  • Brak stosowania sie do znakow

    Mieszkam na Jasieniu. Albo kierowcy, którzy zaczęli tam jeździć z powodu objazdu nie potrafią prawidłowo przejechać skrzyzowania dróg równorzędnych, albo mają to w d..... Nie wiem co gorsze. Tylko w weekend moje pierwszeństwo przejazdu olalo 7 kierowców. Skończy to się źle...

    • 89 3

  • Większość mieszkańców to uchodźcy ekonomiczni z Warmii (4)

    Jeżdżą jak u siebie, czyli jak wariaci

    • 65 50

    • Bo prawdziwi gdańczanie

      Bo prawdziwi gdańczanie mówią tylko w języku niemieckim ;-)
      Oraz posiadają kamieniczki z dziada pradziada :) To jak? Fajnie się mieszka w falowcu? Buhaha

      • 22 18

    • Z kolei na Warmii i Mazurach ostrzegaja przed kierowcami z rejestracjami gwe, gks, gka, gda (1)

      • 6 6

      • Tyle że to ci sami. Zameldował się tu i jadą tam. Odwiedzić rodzinę jako GDA

        • 4 1

    • taak

      bo rodowici Gdańszczanie to sami wybitni kierowcy... :D

      • 0 0

  • w ankiecie brakuje: tak/robię to regularnie/codziennie (taki standard panuje na drogach) (3)

    ale nie dziwne skoro walą te ograniczenia gdzie sie da..czasami totalnie bez sensu glownie po to aby łapać przypadkowe osoby ktore sie zamysla...
    zrobic w całym miescie 30 max..mozna? mozna! ale sens oczywiscie bylby żaden

    sorry 30km na godzine naprawde ciezko jechac..

    • 29 32

    • Jak się zamyślasz w trakcie prowadzenia

      I "zapominasz" patrzeć na drogę to powinieneś natychmiast oddać prawo jazdy

      • 17 4

    • a co w tym takiego ciężkiego?

      kwestia czasu. Jeszcze kilka lat i w terenie zabudowanym będzie ograniczenie do 30kmh. kwestia czasu.

      • 10 0

    • ul. Damroki jest drogą osiedlową i bardzo dobrze ze jest ograniczenie do 30 !!! jeśli komuś nie pasuje to jest drugi objazd ulica Leszczyowa i Jabłoniową i tam można sobie jeździć szybciej.

      Ludzie się nie nauczą nigdy, a już nie raz były potrącenia dzieci na przejściach dla pieszych itp

      Co po niektórzy powinni wrócić na egzamin i douczyć się przepisów.

      • 3 1

  • Mam dość tego aby pisano o (4)

    Niebezpiecznych objazdach, zabijających drzewach, powodujących wypadki samochodach.

    Wina tylko i wyłacznie leży po stronie ludzi.
    99% kierowcy
    1% wyznaczający drogi

    W tym przypadku to kierowcy nie dostosowują się do znaków bądź ich braku.

    • 77 7

    • (3)

      Człowiek to tylko człowiek. Jeśli "od zawsze" w polsce funkcjonowały, w praktyce w 99%, drogi z pierwszeństwem i drogi podporządkowane, a o skrzyzowaniach równorzędnych kierowcy słyszeli tylko na kursie na pj, a w praktyce ich nie doświadczali, a teraz nagle masowo likwiduje się znaki pierwszeństwa, to tylko głupek będzie uważał że kierowcy nagle będą stosować się do zasady prawej ręki.

      Jeśli zmoeniamy coś, co funkcjonowało od zarania dziejów, to należy wprowadzić okres przejściowy w którym każde skrzyżowanie jest oznakowane jako właśnie takie. Dużą pomocą jest oznakowanie poziome i linie warunkowego zatrzymania na wszystkich wlotach drogi. Jednak u nas zmiana organizacji ruchu poleg na tym, że nagle w nocy usuwamy znak pierwszenstwa, ktory stał od lat 90tych, i na drugi dzień każdy ma pretensje, że kierowcy jeżdżą na pamięć. No litości...

      • 5 3

      • (2)

        Generalnie uważam te skrzyżowania równorzędne za bezsens... jadę główną osiedlową Damroki i muszę przepuścić wyjeżdżające auto z Blizbora... no d**ilizm
        I nie o to chodzi, że mi się nie chce zatrzymać tylko o sens tego

        • 1 4

        • (1)

          Sens jest i dowiesz się o nim jak będziesz kiedyś chciał się włączyć na główną drogę z osiedlowej. A znowu samochodów z tej osiedlowej drogi nie jest tak dużo, aby utrudniać jazdę tym z głównej. Jadąc główną 30km/h nawet nie musisz zbytnio zwalniać (jeśli jest dobra widoczność). Jedziesz, nie ma auta z prawej i jedziesz dalej swoją główna drogą. Ale jak ktoś by chciał wyjechać z osiedlówki, to będzie mógł to po prostu zrobić (co przy zwykłej podporządkowanej czasami jest niemożliwe bez wymuszenia).

          • 5 0

          • Nie do końca się z tobą zgodzę, bo tak jak piszesz ten ruch włączających się jest minimalny wiec wyjeżdżający z Blizbora w Damroki nie będzie długo czekał , bo mówię tu wyłącznie o drogach na osiedlu a one nie włączają się w główne drogi, po za Damroki w Kartuską

            • 0 3

  • Niestety, ale ogarnięcie pierwszeństwa pojazdu nadjeżdżającego z prawej (1)

    Na skrzyżowaniu równorzędnym przekracza możliwości intelektualne większości dzisiejszych kierowców. Ci z siwymi włosami jeszcze to potrafią.

    • 71 5

    • Zdziwilbys sie

      Większość nieustepujacych pierwszeństwa,których mijam jeżdżąc całymi dniami po mieście będąc w pracy,to właśnie "mili starsi panowie" którzy wladaja tak zaawansowana łacina podwórkowa że uszy wiedna-szczegolnie jeden pan na Oruni dolnej jeżdżący jeepem czarnym nieznający podstawowych przepisów.

      • 5 1

  • Stała śpiewka... (1)

    Ludzie może zacznijcie od siebie co? Uprzejmość na drodze, wycieranie butów przed wejściem do klatki, wyrzucanie śmieci do kosza, sprzątanie po swoich psach. Przestańcie się wymadrzac jacy to jesteście mądrzy i bogaci a trochę samokrytyki dla siebie

    • 64 2

    • Jeśli ktoś tam mieszka i przez ponad 3 miesiące za każdym razem, gdy rusza się z domu, jest narażony na kolizje, to ma prawo się wymądrzać, choćby nie wycierał butów.

      • 2 0

  • kiedy skończą aleję adamowicza? takiego opóźnienia jeszcze nie było. (7)

    czy wykonawca płaci kary?

    • 42 16

    • Jaki patron, taka ulica. (3)

      • 26 7

      • Przeciez nikt nie kaze ci ta ulica jezdzic... (2)

        • 6 13

        • (1)

          przecież jest zamknięta to jak, jeździć?

          • 7 2

          • Gdzie jest zamknięta?

            Otworzyli pół roku przed planem, a ten jeszcze marudzi :D

            • 3 4

    • Budowę otworzyli i mają problem....

      Zamknąć tą głupia aleje, bo nie nadaje się do jazdy za cholere! Ale prezydentowa otworzyła... Tylko po jaka cholere jak tam jest niebezpiecznie a najlepsze, że ostatnio nic się nie dzieje.

      • 5 3

    • adamowicz ciazy nad ta budowa jak zreszta nad wszystkimi

      • 3 1

    • Popieram pytanie, zadaję je sobie codziennie

      Przede wszystkim, objazd wytyczony został, by nie tyle umożliwić dokończenie prac linii tramwajowej, co dokończenie alei adamowicza! To kpina, przedstawiając aktualne prace jako prace wykończeniowe! Kwestia bezpieczeństwa... pomijając fakt ignorowania przez kierowców zasad ruchu skrzyżowań równorzędnych, polecam udać się w ten rejon i ocenić bezpieczeństwo skrzyżowania Stolema i Damroki, w szczególności w czasie pokonywania skrzyżowania przez autobus! Zdecydowanie nieprzemyślane rozwiązanie. Podkreślam, że kolejne drobne prace wykończeniowe będą obejmować objazd od ul. Warszawskiej i Al.Adamowicza do ul.Jabłoniowej drogą wewnętrzną osiedla Lawendowe Wzgórza, drogą, której właścicielem jest deweloper, a ktorej to miasto nie chce przyjąć.

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane