Pojawiały się i znikały. Niektóre odchodziły w błysku fleszy, inne zamykały się, żegnane tylko pociąganiem czerwonych nosów stałych bywalców. Oprócz alkoholu często lała się w nich krew. Jedno jest pewne: już nigdy nie będzie tak, jak w lokalach z czasów PRL-u.
|
|
|
|
2010-04-26 09:49
Najbardziej pamiętam dancingi, bo ich godziny otwarcia od 22:00 do 5:00 dawały gwarancję szampańskiej zabawy. Już przy wejściu obywatel bez krawata był zawracany, no chyba że usłużny szatniarz za drobną opłatą użyczał jednego ze swojej kolekcji. Wtedy bbano o tzw. "kulturę picia i zabawy"
Obowiązkowa konsumpcja (jakieś 150 złotych), za którą można było wypić pół basa i zjeść dobry obiad. Do tego orkiestra grająca po trzy kawałki na raz, z początku kiedy większość jeszcze nie była zbytnio upodlona, dwa szybkie i jeden wolny, a pod koniec, kiedy wiekszość bawiących była nastawiona bardziej romantycznie, dwa wolne i jeden szybki. Pod koniec "programu" na placu boju zostawały najbardziej odporne jednostki.
Najbardziej znane trójmiejskie dancingi:
1. "Akwarium" we Wrzeszczu. To tutaj były pierwsze na Wybrzeżu striptizy.
2. "Ermitage", "Bungalow", "Riviera" w Sopocie
Rekordy popularności biły pijalnie piwa. Z tych najbardziej znanych zapamiętałem tę na ulicy Lendziona we Wrzeszczu. Wisiał tam plakat antyalkoholowy o treści: "Nie upijaj się piwem, lecz delektuj jego smakiem!"
W Sopocie był to "Po schodkach" lub "U milicjanta".
W Orłowie był to znany na całym wybrzeżu "Żagiel" i jeżeli tam nie było w niedzielę po mszy piwa, to nie było go nigdzie.
Niby Naród był biedniejszy niż dziś, ale bawić to się potrafił jak nigdy.
2010-04-26 09:57
2010-04-26 10:01
polska jest dziś jednym z najbiedniejszych krajów europy i najbiedniejsza wsią w UE
2010-04-26 10:55
2010-04-26 14:09
Teraz nawet fajnie jest w Elicie na Podjezdzie
2010-04-26 18:53
2010-04-26 10:59
- tam się działo !
2014-04-03 16:57
Byl co miesiaca regular nie odcholowywany przez Babcia, zeby nie zdazyly przepic calej wyplaty. Ja to teraz wspominam z rozrzewnieniem I czuloscia, babci I czworce dzieci nie bylo do smiechu ;) bungalow to bylo absolutnie wspaniale miejsce, w 1995 rozegrala sie tam moja historia milosna z jak nieprzymierzajac "dowidzenia do Jutra", ech
2010-04-26 11:03
2010-04-26 11:27
2016-09-17 15:09
2010-04-26 11:40
Adria przy ul. Jedności Robotniczej - dziś Trakt św Wojciecha, zaraz obok Arret z BabaJagą za barem, na Raduńskiej Parkowa skąd czasem klijentów znajdowano w stawie w parku oruńskim nieopodal z nożem w brzuchu, Balbina na Placu Oruńskim, wpisujcie swoje dzielnice.
2010-04-26 11:44
i genialna szafa grająca
2010-04-26 16:48
Niedawno zamknęli, a szkoda. W każdy wtorek był tam striptiz. Żeby go zobaczyć, trzeba było kupić....2 kufle piwa ;))
2010-04-26 18:56
2010-04-27 11:11
Naród sie bawił, bo nie było nic innego do roboty. W tv 2 programy, internetu i komputerów nie było, w kinach 3 filmy na krzyż. Człowiek mógł sobie tylko ksiązki poczytać albo iśc na wódkę.
2022-02-23 20:58
W Orłowie Pod Żaglami i MIR
2010-04-26 10:22
ponoć znakomity a żurów tam nabite po sam sufit. nigdy tam nie byłem a często stoję na przystanku do Osowej:) czy warto tam pójść z dziewczyną?;)
2010-04-26 10:49
idąc w kierunku dworca zobaczysz narożny bardzo skromny bar , jadalnię.
Zaproś dziewczynę na smaczne gołąbki. ( tanio i zdrowo )
pozdro.
2010-04-26 12:49
gdzie zjesz pieczonego kota albo pozra ci dziewczyne
2010-04-26 19:29
Danie dnia zawsze to samo:seta i galareta !
2010-04-27 13:59
i nie tam, tylko visavis parku oliwskiego. To o czym pisze autor powyzej stoi kolo przystanku autobusow ktore jada do zoo i osowy. Stara obdrapana buda, ktora stoi tam od kilkudziesieciu lat. Za komuny takich bud bylo pelno, ta ostala sie jako relikt i oby stala jak najdluzej !
2010-04-27 11:22
Nie ma lepszego i tanszego w Trojmiescie ! Towarzystwo generalnie z najnizszej polki, ale czasem zdarzy sie zblakany ynteligent co wpadl na piwko. Ja jestem czestym bywalcem, ale dziewczyny bym tam nie zaprosil ;)
2010-04-27 22:45
Knajpa zwana pętlą czasu.Rewelacyjny szaszłyk ,tanie piwo .Z dziewczyną odradzam.Wąsy,tania odzież,ŻYWY SKANSEN.
2010-04-26 10:40
A w niej to czytamy: "Codziennie dancing towarzyski". Ludzie to kiedyś mieli końskie zdrowie:-)
2010-04-26 10:46
"Gdyby" nie równa się "jeśli" (pierwsze zdanie drugiego akapitu artykułu).
2010-04-26 10:47
Dziś pani babcia mogłaby zatańczyć tylko z Afroamerykaninem tudzież z przedstawicielem któregoś z państw Afryki. Absolutnie nie jestem rasistą, ale współczesna poprawność strasznie mnie śmieszy:-)
2010-04-26 10:57
Tia.... Bawiło się w lokalikach. Wtedy wyjście na disco to było wydarzenie. Teraz porobiło się barków i spelunek i człowiek gubi się, bo nie wie dokąd pójść. ;-))
Pamiętam te czasy kiedu "wpadało" się do Niki w Sopocie a potem szło się do Fantoma. Oczywiście nie mogło się tam wejść bez koneksji ;-)
"Bramka" nie przepuszczała "frajerstwa"... ;-))
Bungalow, wspaniała muza, "wielki świat"....
Ech, szkoda, że te czasy nie wrócą - człowiek robi się bardzo sentymentalny jak czyta takie artykuły.
Pamiętam disco w ŻAKU, było fajnie.... niezły parkiet "utopiony" na niższym poziomie.
Nie było wtedy ćpania, "palenia".... piło się tylko sok z ziemniaków i chmielu.
Było dość inaczej....
Bezpieczniej nawet jakoś.... dostało się w mordę, jak się "skakało" a tak żeby za darmo... nie było wtedy tego.
Młodzież szalała i cieszyła się życiem....
Do Rudego Kota szło się na imprezę Depeche Mode...
Hmmm.....
Wspaniałe sentymentalne opowieści....
P.S. Nie wspomniano o "Wikingu" w Nowym Porcie, tam też był wielki świat....
2010-04-26 11:46
w Śródmieściu jeszcze Dominikańska, Staromiejska, Lastadia ...
2016-11-20 18:10
....to se ne wrati....były to piękne czasy (y) ....Alga,Fantom,Marago,Krokodyl......Żak,Rudy Kot,Morenka,Sinus,.......jeszcze długo by wymieniać...... ;)
2022-02-23 21:03
A Marago w Sopocie, albo Balladyna w Brzeźnie.
2010-04-26 11:27
Wolne Forum Gdańsk a nie jak napisano Forum Wolnego Gdańska
2010-04-26 11:47
Antoniszyn, pseud. "Mecenas"? Niegdys znany na Wybrzezu paser i biznesmen powiazany z gangsterami? To jego ochroniarzem byl Nikodem Skotarczak, ktorego wprowadzil w swiat biznesu i polityki, i z ktorym pozniej robil interesy.
Nie rozumiem dlaczego piszecie z taka konspiracja o tym czlowieku?
2010-04-26 13:09
mi sie wydaje, ze to kolejny artykul na 3miasto.pl pisany na kolanie, a moze sie boja w redakcji narazic? to tylko regionalny maly portalik jak beda zadzierac nie z tymi z ktorymi powinni to moga szybko "zniknac" z rynku. moze to dlatego.
2010-04-26 13:44
Troche to smieszne.... niestety.
Pisze ktos cos o czym nie ma za bardzo pojecia.
Wiec moze lepiej o tym nie pisac jak sie obawiacie o pozniejszy procesik??!!
2010-04-26 14:30
No, ale zalozyl Maxima? Zalozyl. Nikos byl jego ochorniarzem? Byl. Wiec o co chodzi? Jakie naruszenie dobr osobistych? Czy my zyjemy juz w takim chorym kraju, ze pisanie prawdy jest naruszeniem czyichs dobr? Jakis nowy totalitaryzm? A moze trojmiasto.pl specjalnie wprowadza ludzi w blad klamiac na temat honorowego obywatelstwa, ukrywajac niewygodne fakty, gdzie jest redaktor naczelny? Czy na tym portalu kazdy dziennikarz, jezeli tak ich mozna nazwac moze pisac co chce i nikt tego nie sprawdza? Przeciez to jest smieszne jakie w tym artykule sa bledy.
2010-04-26 11:48
zły, plugawy, tylko tam takie meliny były ;)
2010-04-26 12:44
czym sie zasłuzyl???tym ze gdansk mial przez niego przypieta łatke ze jest miastem bandziorow???i w ogole cale wybrzeze????
czy wlasnie na tej podstawie przyznano mu H.O.?
czy moze pobil rekord w trojboju:kradziezy aut,morderstw na zlecenie,przemytu narkotykow.....
hmm nie mialam pojecia ze za to mozna otrzymac taki przywilej...
do kolekcji powinni go posmiertnie odznaczyc Kawalerskim Orderem Odrodzenia Polski!!!!
2012-08-28 22:53
Twoja wiedza o tej osobie jest zerowa,czerpiesz ja tylko z gazet,tv i krotko mowiac przekazow medialnych. Pomogl bardzo wielu ludziom i to jest fakt. Odebrac honorowe obywatelstwo? Nonsens,ale don corleonowi powinno sie nadac prawo do uzywania mozgu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
