• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niedziela przed 30 laty. 13 grudnia 1981 r. we wspomnieniach naszego czytelnika

Zbigniew
13 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
  • Stoczniowcy grzejący się przy koksowniku tuż przed wprowadzeniem Stanu Wojennego.
  • Stoczniowcy w przeddzień ogłoszenia Stanu Wojennego.
  • Żołnierze Ludowego Wojska Polskiego przed Stocznią Gdańską im. Lenina.
  • Pierwsze dni po wprowadzeniu Stanu Wojennego.
  • Patrol ZOMO na ulicach Wrzeszcza w czasie Stanu Wojennego. 14-17 grudnia 1981 r.
  • Pierwsze dni stanu wojennego.
  • 14 grudnia 1981 r. Rozruchy po ogłoszeniu Stanu Wojennego.


Nie byłem związany ani z Solidarnością, ani z komunistami. Dla ludzi takich jak ja stan wojenny nie zmienił wiele, by nie powiedzieć - nic - wspomina w wypowiedzi dla naszej redakcji pan Zbigniew, który zimą 1981 roku mieszkał w Gdańsku, na Przymorzu.



Jak w twojej rodzinie wspomina się Stan Wojenny?

Gdy wstaliśmy nie było nic w telewizji, na wszystkich kanałach był śnieg. Dopiero koło godz. 8 zobaczyliśmy w odbiornikach Jaruzelskiego, który odczytał swoje wystąpienie.

Byliśmy przede wszystkim zaskoczeni, bo nie wiedzieliśmy co tak naprawdę oznacza to, że wprowadzono jakiś stan wojenny. Nie wiedzieliśmy co dalej, zdaje się, że nie działał telefon w domu, ale dokładnie już nie pamiętam. Pamiętam, że tego dnia poszliśmy do moich teściów, ale oni też nie mieli pojęcia o co w tym wszystkim chodzi.

Nie byłem związany ani z Solidarnością, ani z komunistami. Dla ludzi takich jak ja stan wojenny nie zmienił wiele, by nie powiedzieć - nic. Jedyną zmianą była godzina milicyjna, którą trzeba było, przynajmniej na samym początku, respektować. O zatrzymaniach ludzi Solidarności dowiedziałem się z telewizji, w niedziele wieczorem. Chyba w Dzienniku Telewizyjnym poinformowano o internowaniu przywódców podziemia.

13 grudnia można się było normalnie poruszać po mieście, tyle tylko, że na skrzyżowaniach stali żołnierze i transportery opancerzone. Wojsko jednak nikogo nie zatrzymywało, ani nie kontrolowało. Wydaje mi się jednak, że to duże ilości śniegu bardziej komplikowały poruszanie się, niż przepisy stanu wojennego.

Więcej szczegółów dowiedziałem się w poniedziałek, gdy dotarłem do pracy, bo okazało się, że w związku z godziną milicyjną, którą wprowadzono, musiałem mieć specjalną przepustkę. W moim przedsiębiorstwie pojawił się komisarz wojskowy, ale nie pamiętam jaką funkcje pełnił, ani co konkretnie robił.

W tym okresie pojawił się specyficzny rodzaj handlu, czyli handel wymienny. Pieniądze nie miały znaczenia, w cenie były towary. Jak ktoś miał nadwyżki jakiegoś niedostępnego towaru to mógł go zmienić na inny. Mając nadwyżkę par rajstop można było kupić np. większą niż przydziałowo ilość cytryn.

Były to specyficzne czasy, ale można się było do nich dostosować. Oczywiście nie na każdym stanowisku i nie w każdej sytuacji. Wszyscy mieliśmy w pamięci działaczy Solidarności, którzy walcząc o sprawiedliwą Polskę, byli długo przetrzymywani w miejscach odosobnienia. Inni zaś musieli się ukrywać i tygodniami, miesiącami nie widywali swoich bliskich.

Cieszę się, że moje dzieci i wnuki mają to za sobą.

Fragment przemówienia gen. Wojciecha Jaruzelskiego emitowanego przez całą niedzielę, 13 grudnia 1981 r.

Zbigniew

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Wydarzenia

13/12 Codzienność stanu wojennego

wystawa

Opinie (459) ponad 50 zablokowanych

  • szara masa czyli 99% Polskiego społeczeństwa (4)

    nie wylegiwała sie internowana w internatach tylko uczciwie pracowała na kromke chleba, i wikt z opierunkiem dla tych w internatach. Internowani? Było ich sporo. Ale co niektórzy nie zostali dotknięci nawet palcem. Przykład, lechosław walenza który jak sam mówił nigdy nie dostał nawet po pysku.

    • 98 106

    • Fajnie mieli ci winternetowani

      Dali im kilka miesięcy surfowania za frico.

      • 13 22

    • Bo swoich się nie leje...

      Nie wiesz o tym?
      Na zachodzie już znają prawdę.

      • 36 22

    • makabrycznie głupi komentarz

      • 23 12

    • on gdyby raz dostal pala w tylek

      to dzisiaj inaczej by sie wypowiadal o jaruzelu i jego systemie.

      • 6 3

  • Komuna dogadała się w Magdalence z częścią tzw. opozycji, i do dzisiaj Panowie mają się dobrze. (11)

    • 198 30

    • z żydokomunistami..
      a robotnicy byli wykonawcami testamentu

      • 36 13

    • robotnicy dostali w d...tzn odwalili czarną robotę (2)

      żeby Michniki, Geremki, Mazowieckie mogły zrobić karierę i teraz bredzić jak to jest pięknie do zmarginalizowanych ludzi

      • 50 10

      • Bracia K. (1)

        Bracia K. też tam byli i do władzy parli, ale potem Wałęsa ich wywalił i dlatego jest Be, a nie dlatego, że Bolek.

        • 16 12

        • a nie był bolkiem?

          • 16 5

    • A "ROZJEMCĄ" (6)

      BYŁ KOŚCIÓŁ. I TEŻ MA SIĘ DOBRZE

      • 26 18

      • zarobił nieźle na interesie

        • 17 15

      • Zyskał miliardy

        w papierku wartościowym, zwanym konkordatem

        • 17 17

      • tylko slepcy nie widzieli,że w Magdalence (3)

        i biskupi "biesiadowali"...

        • 11 8

        • (2)

          a Ty waldi byleś w magdalence i widziałeś?

          • 11 7

          • orszulik gocłowski to kto był?Ufoludki?

            • 8 4

          • Aleś ty głupi

            A wiesz chociaż do kogo należał budynek, w którym odbyła się ta łsawetna i hańbiąca transakcja? Najpierw poczytaj, a potem pisz głupie posty.

            • 6 2

  • .... (28)

    No niestety po dawnej Solidarności nie ma juz sladu i to o co walczyli nasi ojcowie dawno juz zapomniane.Liczy się dzisiaj tylko pieniądz, układy i kolesiostwo.Polityka prorodzinna nie istnieje a zalecają rodzić jak najwięcej dzieci.Pytam się za co ????Mimo zarobków około 5 tyś stać mnie tylko na 1 dziecko .Przykre ale prawdziwe.Amen.

    • 130 24

    • to jakis egoista patałach jesteś i nieudacznik (25)

      ja zarabiam netto 1900 żona mniej więcej to samo czyli razem mamy mniej niz 5 tys. Wychowaliśmy 2 dzieci, córka jest właśnie na studiach doktoranckich w dziedzinie chemii leków a syn studiuje logistykę. Stać mnie tez na 4 letni samochód i na letnie wakacje z żoną w górach.Jak się ludzie kochają to wszystko można.

      • 33 20

      • Liczy się też jakość życia (4)

        Mając 5000 zł i jedno dziecko łatwiej się po prostu żyje, niż mieć te same pieniądze i dwójkę dzieci.

        • 28 5

        • No oczywiście - łatwiej TOBIE EGOISTO (1)

          • 10 8

          • jeżeli tobie żyje się łatwiej mając więcej dzieci i mniej kasy ... gratuluję

            • 8 4

        • powinni Ci dowalić dodatkowy podatek za wygodnictwo (1)

          • 8 12

          • ok a tobie dodatkowy podatek bo mi się tak podoba

            A ja swój i tak obejdę i go nie zapłace muehehehe.

            • 5 2

      • Co ty za bzdury wypisujesz?? (5)

        Ja samych stałych opłat mam miesięcznie ponad 1800 zł!!! Dziecko chodzi z konieczności do prywatnego przedszkola, bo na mpim osiedlu jest tylko jedno samorządowe, gdzie dostanie się graniczy z cudem! Za przedszkole płacę 650 zł miesięcznie plus co roku we wrześniu tzw. "wpisowe" w kwocie 550 zł. Nie będę tu wyliczać innych opłat, które każdy ma podobne i wie ile co kosztuje, w szczególności paliwo, ogrzewanie, etc. Do tego dochodzi jedzenie, ubranie, buty - dziecko rośnie, praktycznie co roku trzeba je ubrać od nowa. Nie wierze, że za taką pencję jak masz ty można kupić 4-letnie auto i żyć godnie, bo mnie nie stać było na taki nowy samochód. Prawda jest taka, że dziś mamy więcej w sklepach, jest bardziej kolorowo, ale ludzie się pozamykali w domach, siedzą w internecie, w TV. Ci którzy pracują wracają do domu wieczorem. Są przemęczeni. Za komuny nie było atrakcji, za to była wspólnota.

        • 38 8

        • Wtedy kiwtedy kiedy moje dzieci chodziły do przedszkola na auto nawet 15 letnie nie byo mnie stać (4)

          Ty byś chciała wszystko mieć od razu na raz.Ja do tego dochodziłem latami. Do tego mam wspaniałą żonę i ze wszelkimi trudnościami dawaliśmy sobie radę. Nie wiem co za okropne opłaty masz (chyba jakieś duże mieszkanie) bo ja za 55m z wodą i CO płacę ok.800 zł i na takie mnie stać.Prąd ok 200zł. Często mam zwroty za wodę i CO.Samochód najpierw kupiłem 8 letni na kredyt, spłacałem 5 lat po około 200zł bo tylko takie raty byłem w stanie spłacać( auto 8 tys+ odsetki 4 tys=12.000zł). O samochód dbałem - sprzedałem je za 5.000zł. W pracy otrzymałem nagrodę jubileuszową i starczyło na 4 letniego Stilo (wtedy kiedy kupowałem).Cenę negocjowałem w komisie i udało się urwać z ceny prawie 1.000zł. Zmieniłem pracę. Wcześniej dojeżdźałem autem służbowym z Gdańska aż do Nowego Stawu, miałem tego dość. Znalazłem pracę 5 minut od domu - bez stresu. Auto służy mi wyłącznie do rekreacji - jeżdżę nim na działkę i na wakacje.Rocznie robię góra 8.000 km. A więc b. mało. A wszystko to dopiero koło 50tki. Można?

          • 20 8

          • Godne zycie dopiero kolo 50tki? (3)

            Ja bym nie smiala w takiej sytuacji nazywac kogos patalachem i nieudacznikiem. Dla mnie mieszkanie w 55m2 z 2 dzieci to nie komfort. Rozumiem dume czlowieka, ktory do tego doszedl po tylu latach, ale jest to raczej przykre i na pewno nie daje podstawy do krytykowania innych.

            • 14 10

            • może dla ciebie to jest przykre, nie rozumiesz takich rzeczy (2)

              wielu obecnych Polaków nie potrafi docenić tego co ma i dlatego jest jak jest zarówno w ocenie tamtych wydarzeń i wszechobecnym teraz konsumpcjonizmem. Powstają pokolenia ludzi słabych i wygodnych, nie przyzwyczajonych do żadnych trudności. Tak godne życie koło 50, ja jestem szczęśliwym człowiekiem i nie moja wina, że tego nigdy nie pojmiesz.

              • 17 4

              • jaki ty głupi jesteś człowieku typowy malutki robaczek pewnie im więcej trudności tym lepiej a całą młodość człowieka najlepiej być nikim i walczyć z tym syfem wokoło pięknie się tylko ustawili ci obaleni komuniści a ty robaczku pracuj płać podatki i zdychaj śmieszą mnie tacy głupi ludzie których kopie się w d.. a oni mówią nic się nie stało będę na czworakach ale jestem szczęśliwy

                • 7 9

              • Dobrze jest czytac posty zanim sie na nie odpowie.

                Napisalam, ze rozumiem, ale nie widze nic wspanialego w tym, ze wiele lat pracowales na komfort zycia, ktory w rozwinietych krajach moglby jedynie smieszyc. To jest wlasnie przykre i ciesze sie, ze ja i moje dziecko mamy inne mozliwosci. Natomiast nazywanie kogos patalachem i nieudacznikiem swiadczy zawsze zle o piszacym.

                • 5 3

      • nieudacznik to (6)

        ten który mając 50 lat jedyne czym ma się pochwalić to doktorat córki. Minęły już czasy kiedy to miłością karmiło się dzieci.

        • 12 28

        • zwał (1)

          Powiedziała wypieszczona i wychuchana przez rodziców!!!!!!

          • 16 2

          • A ja mam 2 tys na rękę i sama wychowuję i utrzymuję syna, który ma niepełnosprawność w stopniu lekkim. Daję radę sama.

            • 25 0

        • może u ciebie biedaczko tak jest w rodzinie, że karmicie sie jedynie kasą (3)

          • 14 3

          • pozdrawiam wszystkich super psychologów (2)

            wypieszczona jedynaczka ma tak wyidealizowany obraz świata, że myśli, że pieniądze rosną na drzewach, a jeśli ich tam braknie to rodzice jej wyhodują.
            Kto zaznał w życiu biedy ma ciut więcej wyobraźni.
            Jak ktoś napisał już wcześniej istotna jest też jakość życia, owszem można przeżyć za najniższą krajową, wycyckać jakiś socjal od państwa, ale na szczęście nie wszyscy są pozbawieni ambicji.
            A szczęścia się nie kupuje, trzeba na nie zapracować.

            • 10 7

            • a co ty uważasz za jakość życia? hm? (1)

              • 3 1

              • a ty?

                • 0 1

      • (1)

        jak sie ludzie okchaja i biorą wspólny kredyt to jasne, ze mozna. Sory ale za 1900 zl to raczej bez kredytu nie zyje sie na normalnym poziomie czteroosobowej rodzinie.

        • 5 3

        • wszystko zależy od tego co uważa się za normalność

          bo niektórzy normalność uważają za nienormalność

          • 6 0

      • Inne czasy (4)

        Sadząc po wieku Pana dzieci, jest Pan starszy ode mnie i pewnie swojego przedmówcy. Ja jestem nieco starsza od Pana dzieci i moi rodzice, mając podobne pieniądze do Pana żyją godnie i również wychowali dwójkę dzieci. Z tym, że nie mają kredytu na 30 lat, z ratą wynoszącą 1900zł. A to jednak spory uszczerbek w budżecie rodzinnym. Nie narzekam, jedynie tłumaczę dlaczego większość nas, młodszych od Pana często decyduje się na jedno dziecko. Bo chcemy, żeby to jedno dziecko miało przyzwoite życie. Bo faktycznie przy tak dużych opłatach chcemy zapewnić normalne życie jednemu dziecku. I nie mam na myśli normalnego życia w sensie rozpuszczania dziecka i kupowania wszelkich nowinek technologicznych, zabawkowych itd., ale też nie chcę dla moje dziecka życia typu: wystarczy chleb i mleko i tez jakoś wyrośnie. Pozdrawiam

        • 14 4

        • I to jest proszę Pani błąd. Nie wiem co wg Pani jest przyzwoitym czy normalnym życiem (1)

          dla jednego dziecka. Ja mam dwójkę i oboje mają normalne przyzwoite życie nie o chlebie i mleku i nie wyrosły sobie jakoś.Dlatego rosną pokolenia egoistów, konsumpcjonistów dla których historia własnego narodu jest warta tyle co splunąć

          • 6 3

          • i właśnie o to "jakoś" chodzi

            ale tego typu argumenty zazwyczaj wysuwają ludzie którzy w początkach lat 80 tych stworzyli wyż demograficzny. Jedynak to nie synonim słowa egoista, wszystko zależy od wychowania, dużo lepszym prezentem dla dziecka od dorabiania mu rodzeństwa (" bo się będą ładnie razem chowały ") jest jego wychowanie bez pomocy babci czy niani, kontakt z mamą nie tylko przez pierwsze 22 tygodnie od urodzenia; ale nie każdego niestety stać na taki luxus, i to dwukrotnie.

            • 2 1

        • Pomyśl o tym jednym dziecku więcej niż przez pryzmat "karmy" (1)

          Prędzej czy później zabraknie Was na tym świecie, a twoje dziecko zostanie same. Nawet mąż czy żona jego to jednak są obcy i różnie może się ułożyć. Dlatego tak ważne jest posiadanie rodzeństwa, na które można liczyć w przyszłości, kiedy już rodziców nie będzie. Sam mam dwójkę małych dzieci (2 i 4 lata) i też mamy problem od 1 do 1. Jednak jak widzę jak się obie córy bawią, to część trosk spływa bokiem. Poza tym już wymagają mniejszej absorpcji w trakcie zabawy, kiedy młodsza staje się bardziej komunikatywna ze starszą, mamy więc więcej czasu dla siebie z żoną. Poza tym popatrz w przyszłość, kiedy być może na starość będzie się już bardziej niedołężnym, jak jedno dziecko będzie mogło Wam pomagać mając same swoją rodzinę. Przynajmniej dwójka dzieci będzie mogła podzielić się obowiązkami opieki nad starszymi rodzicami. My mimo wszystkiego planujemy trzecie dziecko, dlatego aby w domu zawsze było gwarnie. Dzięki temu będziemy mogli liczyć w większym stopniu na pomoc nam na starość jak też na większą ilość wnucząt. Nie ukrywam, że w dużej mierze również dlatego trójka, bo niestety jesteśmy "dosyć" śmiertelni jako ludzie. Nie tylko starzy ludzie umierają, ale również dzieci (choroba/wypadki), więc po kilku latach jakby się zdarzyło takie nieszczęście z jednym dzieckiem, to nadal nasze dziecko ma rodzeństwo. Gdyby było nas stać to i na 4 bym się pokusił.

          • 5 3

          • Nie licz na pomoc dzieci na starosc. Swiat sie zmienia w dosc konkretnym kierunku, Twoje dzieci beda zapewne jezdzic po swiecie, ksztalcic sie, szukac pracy, zakladac rodzine. Niekoniecznie w Polsce.

            • 3 0

    • !!! (1)

      przy takich zarobkach nie stać Cię na kolejne dziecko-masz wysokie wymagania!!!
      Ja zarabiam 2500zł mam trzech chłopaków i zapewniam Cię że niczego im nie brakuję ,trzeba tylko chcieć i kochać dzieci!!!

      • 2 2

      • taa tylko pytanie brzmi w jakim wieku sa ci 3 synowie i czy juz sami pracuja a stwierdzenie ,,niczego im nie brakuje'' tez jest dosyc subiektywne bo wcale nie jest powiedziane ze wiedza ze mogliby miec wiecej zamiast tego co maja dla jednego bogactwem jest owca a dla 2 stado tych owiec to niewiele.

        • 1 0

  • Generał Jaruzelski - "wybitny, inteligentny sowiecki patriota. (7)

    a Wy ludziska przestańcie słuchac w końcu bełkotu w którym przoduje GW i TWN25 opierające się na goebelsowskiej zasadzie "kłamstwo powtórzone 1000x staje się prawdą". Jaruzel sam się dopraszał u ruskich, m.in. Kulikowa pomocy i go olano! Nie byłoby żadnej interwencji - są na to już dawno papiery! Ale przecież lepiej słucha serwisów dezinformacyjnych i tańców z klaunami.

    • 153 58

    • Stan wojenny wprowadzono łamiąc nawet prawo PRL! (1)

      Jaruzelski w czasie gdy polscy patrioci walczyli i ginęli z rąk UB, NKWD, gdy zabito Generała Augusta Emila Fieldorfa, robił szybką karierę w PRL. Ministrem obrony w państwie obozu miłującego pokój mógł być tylko ktoś kto miał pełne zaufanie Kremla. Reprezentant narzuconego siłą ustroju, władzy która przyjechała na czołgach z ZSRR. W 1989 nie oddał władzy bo chciał ale został zmuszony bo komuniści stracili by władzę a tak dogadali się z koncesjonowaną częścią opozycji (spod znaku UW) i podzielili władzą (chociaż spodziewali się że zostanie im większy kawałek tortu). Jaruzelski i jego pomagierzy to zdrajcy narodu polskiego. Nie bójmy się 30 lat po fakcie nazywać rzeczy po imieniu.

      • 35 8

      • jaruzel plany oddania części władzy konsultował z Moskwą już w 1984 roku idea okrągłego stołu z wyselekcjonowaną przez SB opozycją i kapusiami esbeckimi w sutannach wielkie kłamstwo na narodzie.Dał tym matołkom borusewiczom mazowieckim geremkom trochę władzy ale pod wieloma warunkami.Jego procesy wznawiany 50 ty raz o tym świadczą że ceną była min bezkarność dla jaruzela i jego kumpli

        • 3 0

    • Jak dzieci. (3)

      No ruscy, by nie weszli i co ? Może Breżniew by się zgodził na utratę wpływów w PRL ? Moim zdaniem wyznaczyłby kogoś innego, kto by tak czy inaczej miał zdławić Solidarność. Jaruzelski bronił, ale stołka nie ojczyzny. Jednak jak widzę teraz teksty typu Biały Dom wiedział, ale nie zdążył zareagować, to mnie mdli. Zrobiliby to co zrobili - sankcje i już. W Teheranie i Jałcie też nam przecież pomogli, co ? Pytam jakie realne scenariusze były, gdyby nie stan wojenny ? REALNE ?

      • 6 7

      • (1)

        nikt nie kazał jaruzelowi zostać I w KC PZPR chciał bo był karierowiczem od samego początku

        • 5 0

        • A czytał co napisałem ?

          Gdzie jest napisane, że generał był ok ?

          • 1 0

      • Brezniew mial na glowie od 2 lat wojne w Afganistanie

        Nie zaryzykowalby rozlewu krwi w Polsce i walki na dwa fronty. Po za tym mial swiadomosc, ze Polacy to nie szwejki z Czechoslowacji i na pewno czesc Wojska Polskiego stanelaby po stronie opozycji, a to rownalo sie wojnie i rozlewem krwi. Brezniew byl juz stary, niemal jedna noga nad groba i bral pod uwage utrate Polski z obozu socjalistycznego, jak w przypadku Finlandii. Dlatego Jaruzel, Kiszczak i reszta zdrajcow narodu powinni juz dawno stanac przed sadem i zawisnac na szubiennicy.

        • 5 1

    • Ale przecież Homer Simpson mawiał, że jeśli coś jest w tv to jest prawdą:) Analogicznie jeśli czegoś w tv nie ma- to nie istnieje.

      • 9 0

  • haha kupa błędów przy wprowadzaniu stanu wojennego (25)

    1. państwo używało środki przymusu bezpośredniego wobec swoich obywateli, a nie wobec najeźdźcy.
    2. Stan wojenny powinen nazywać się stanem wyjątkowym.
    3. Nigdy nie było dokumentów potwierdzających zbliżające się wojska do granic Polski
    4. Złamanie konstytucji PRL przez Rade Państwa (brak wymaganaych zgód na wprowadzenie stan wojennego).
    5. Sejm dopiero w marcu zgodził się na wprowadzenie stanu wojennego, choć prawo nie działo nigdy wstecz.

    • 84 31

    • Sowieci smarku,wcale nie musieli się nigdzie zbliżać.ONI WTEDY JUŻ STACJONOWALI W POLSCE.Tylko idioci tego jakoś nie mogli i (18)

      nie mogą zrozumieć!

      • 22 19

      • no tak (13)

        ale jakoś Jaruzelskiego miano w pupie, gdy chciał pomocy od Rosji u Kulikowa. Powiedz mi dorosły ojcze tego narodu skoro tak było jak ty mówisz to czemu wojska polskie i milicja nie stały pod koszarami sowietów? Woleli czekać na szarych ludzi pod blokami? Odpowiedz mi dlaczego skoro taki z ciebie mędrzec?

        • 18 6

        • widać,że należysz do tych solidaruchów,którzy

          zawiedzeni są,że nie było tysięcy ofiar - dzisiaj w każdym mieście byłyby pomniki ofiar wojny domowej i interwencji wojsk UW,tysiące matek miałoby złamane serca,kraj pogrążyłby się w nieopisanym chaosie;trzeba mieć zero wyobraźni,żeby nie wiedzieć,co nam zagrażało...

          • 12 27

        • Odpowiedź jest prosta (11)

          Rosyjskich żołnierzy było wtedy więcej w Polsce niż obecnie liczy polska armia.

          • 12 6

          • (1)

            a polska armia była wtedy 4 razy większa niż teraz:)

            • 9 1

            • i co z tego ? byłeś w wojsku wtedy ?

              widziałes stan uzbrojenia ? gdybys chciał się bronić,miałbys tylko 30 naboi do kałasznikowa....

              • 2 8

          • (5)

            Liczbe zolnierzy radzieckich stacjonujacych w latach 80-tych w Polsce (tzw. Grupa Polnocna) szacuje sie na 55-59 tys. W tym czasie LWP liczylo ok. 300 tys. zolnierzy, po ewentualnej mobilizacji liczba ta mogla wzrosnac do 450 tys.
            Nie wiem jakim trzeba byc samobojca, zeby bedac praktycznie otoczonym i nie majac aprowizacji, atakowac 8 razy silniejszego przeciwnika.
            Jakim trzeba byc ignorantem, zeby w ogole wysuwac tak kretynskie teorie?

            • 11 5

            • Święta prawda. Do tego trzeba dodać działanie w warunkach skrajnie nieprzyjaznego, obcego społeczeństwa.

              Kto miał niby poprowadzić Sowietów do boju? Umierający Breżniew czy Kulikow, który miał dość po Afganistanie...?

              • 7 3

            • A kto był otoczony ? (1)

              Otoczeni to My byliśmy prze kochane demoludy i stacjonujące na ich terenach wojska Wielkiego Brata. Myślisz, że jakbyśmy zaczęli walczyć z tymi u nas to reszta by dłubała w nosie ? No, może baliby sie ofiar swoich żołnierzy ? To poczytaj o szturmie Berlina, lub policz straty w wojanch w Czeczenii optymisto.

              • 2 3

              • Masz blade pojecie na temat wojskowej logistyki i slaba wiedze historyczna.
                Interwencja w duzo mniejszej od Polski Czechoslowacji nastapila 20 sierpnia 1968 r., a przygotowania do niej rozpoczeto juz w maju. Tyle czasu trwalo przegrupowywanie i koordynacja poszczegolnych jednostek. Bralo w niej udzial 200-500 tys. zolnierzy Ukladu Warszawskiego, ktorzy prawie jednoczesnie przekroczyli granice, wiedzac jednoczesnie ze Czesi nie beda stawiali wiekszego oporu.
                Jak ty sobie wyobrazasz teraz, ze w duzo wiekszej Polsce interwencje zaczyna ok. 50 tys. zolnierzy, ktorzy wczesniej tego wspolnie nie cwiczyli, do tego rozsianych w kilkuset jednostkach na duzym terenie i praktycznie bez aprowizacji i poslugujacych sie szyframi, ktore przeciwnik bardzo dobrze zna.

                • 5 0

            • Piotrukas, zastanow się (1)

              Wojsko owszem, było polskie, ale dowództwo całkowicie uległe sowietom. Myslisz, że wszyscy naraz by się "nawrócili" na Solidarność? A może widziałbys to jako oddolny bunt żołnierzy obec dowódców? I co - myslisz że tak w całym kraju, jak jeden mąż wszyscy by stanęli do walki? To by była wojna domowa prędzej.

              Dodatkowo nie bierzesz pod uwagę, że nie żylismy odizolowani na księżycu, gdyby doszło do walk między LWP a wojskami sowieckimi w Polsce to tak jak wczesniej wjechaliśmy do Czechosłowacji tak w 1982 mielibysmy interwencję w Polsce.

              • 1 2

              • jt

                I tego właśnie obawiali się rosjanie... nie wiesz do kogo strzelać!!! Rozumiesz to byłby totalny zamęt który miałby szansę na rozwalenie całego układu zwłaszcza w tamtym okresie. Ten bunt który by powstał w Polsce miałby duże szanse rozlac się na cały blok tzw. "państw socjalistycznych". I dlatego rosja musiała rozwiązać problem Solidarności rękami zdrajców z Polski.

                • 1 0

          • co z tego,ze ruskich bylo wiecej?,nasze wojsko bylo lepiej wyszkolone! (2)

            gdyby faktycznie ruscy chcieli uderzyc to nie bylby to taki "spacerek"jak w'68 do Czechoslowacji!Spokojnie nasze wojsko poradziloby sobie z "bratnia"interwencja.

            • 3 5

            • (1)

              niby tak ale to nie było "nasze" wojsko tylko ICH a to że służyli tam polacy to nic bo każdy oficer i większość podoficerów byli ICH

              • 1 1

              • jt

                Nie każdy. Tak zwani polityczni to tak ale też nie wiem czy wszyscy gdyby na szali staneła sprawa Polski. To są tematy na które ciężko jest jednoznacznie odpowiedzieć po czyjej stronie opowie się człowiek w sytuacji skrajnej. Ja sam szczerze mówiąc nie wiem jak bym postąpił żyjąc w tamtym okresie.

                • 0 1

      • (3)

        to dowodzi jak "Polska" była wolna i czyjego nadania była ta władza

        • 3 1

        • a co sie dzisiaj zmieniło ? (2)

          pachołków watykanu bez liku

          • 2 2

          • ładnie w mózgu posiało głupotą

            • 2 4

          • napisz o tym piosenke Loska

            • 1 0

    • kupa błędów (3)

      Specjalista? Od czego. "Dokumenty potwierdzające zbliżające się wojska do granicy...", a zapomniałeś specjalisto o amerykańskich zdjęciach satelitarnych (sami o tym w 90-tych latach mówili). Jakoś wszyscy o tym zapomnieli lub chcieli zapomnieć. Syf był, ale życie składa się nie tylko z bieli i czerni ale są również szarości i o tym trzeba pamiętać, a nie tylko o tym co wygodne.

      • 6 11

      • Tak, i te satelitarne zdjęcia wskazywały na przegrupowania wojsk nieopodal Terespola, wzdłuż linii Bugu,

        ale W SIERPNIU 1980 roku! W grudniu 1981 roku nie było żadnych ruchów ze strony Ruskich. W niespełna pół roku wcześniej Ślepowron żebrał u Kulikowa ws. interwencji, ale otrzymał odpowiedź: "Polscy przyjaciele muszą sobie radzić sami z kontrrewolucją". Jakich jeszcze dowodów potrzeba, żeby ciemna masa uwierzyła w prawdziwe intencje sowieckiego aparatczyka w polskim mundurze??? Zgodnie z zasadą: "Raz zdobytej władzy nigdy nie oddamy".

        • 17 1

      • Zapraszam do lektury (1)

        Pamiętników Zbigniewa Brzezińskiego - wyraźnie pisze, że wywiad amerykański doniósł, że Rosjanie szykują agresję na Polskę

        • 7 7

        • specialista brzezinski co szkolil talibow w afganistanie

          • 2 2

    • specjalista

      stan wyjątkowy jest tylko na określony czas i wymaga wielkich tłumaczeń, czyt. udokumentowania, aby go wprowadzić i przedłużać. I co najważniejsze-nie zwalnia od spłacania zobowiązań wobec wierzycieli. A stan wojenny pozwolił na swego rodzaju prolongatę zadłużenia. A wojska sowieckie..? było ich u nas aż za dużo. A i podobno czeskie wojsko miało ochotę podziękować nam za 68 rok. Jednak nic nie usprawiedliwia wprowadzenia stanu i ofiar z niego wynikających. Łatwiej ginąć od obcego iż od własnego. Mniej boli...

      • 6 0

    • obecnie bez wprowadzania stanu wojny wysylamy od 10 lat wojska do obcych krajów

      i co???
      Irak Afganistan.
      pamietamy

      • 4 0

  • jeśli ktoś ma wątpliwości kto po magdalenkach przejął naprawdę ma władze to zastanówcie sie dlaczego zaledwie w ~20 lat (7)

    zmieniono uzaleznienie i oddano suwerennośc z Moskwy na Brukselę...

    • 44 23

    • I DLACZEGO (2)

      KOŚCIÓŁ NAGLE ZACZĄŁ OBRASTAĆ W PRZYWILEJE I MAJĄTKI

      • 6 19

      • bzdury i nie na temat (1)

        ...wygadujesz

        • 13 3

        • Na temat, na temat

          Dwa podobne systemy nie mogły się wzajem znieść. Pierwsze wzmianki o komunie znajdujemy w Dziejach Apostolskich, a zakony do dziś je uskuteczniają. Cenzura, inkwizycja itd dziwnie też mi się z czymś kojarzą...

          • 0 3

    • A czym jest Bruksela?

      Banda lewackich urzędników opłacanych przez Moskwę i wolnomularstwo.
      Do kogo udał się z pierwszą oficjalną wizytą nasz Jerzyk B. po swoim wyborze na ważny stołek w UE - do loży masońskiej w Brukseli. I nie podał tej informacji słynny ojczulek z piernikowa, tylko sama GW. A skoro ona to podała, to znaczy, że to prawda, bo jakże inaczej.
      A co do lewackości brukselskich urzędników, to wystarczy popatrzeć na ich radosną twórczość legislacyjną oraz chociażby na milczenie w sprawie Nord Stream - największej grandy powojennej Europy. Ale tu dziwnym trafem GW jest cicho a i ekoterroryści zamknęli swoje mordeczki za szwabskie pieniądze pod troskliwą opieką FSB.

      • 9 5

    • Moskwka ciagnela z Polski wszystko co mogla (2)

      Bruksela gnojku przysyla tu miliardy Euro z funduszu spojnosci, bys gnojku zafajdany mogl jezdzic rowerem po sciezce, jechac nowym tramwajem, autostrada, ekspresowka, koleja do Warszawy, Pomorksa Koleja Metropolitalna ( 600 mln zl dotacji ). Zamilcz palancie.

      • 2 8

      • zamilcz knedlu

        • 4 3

      • tanio jak za suwerennosc

        • 2 1

  • stan wojenny - to rozdmuchany do granic możliwości straszak (20)

    obiektywnie patrząc to tylko trochę żelastwa na ulicach i kilku pajaców w mundurach.
    Internowania , zatrzymania, wiezienia , pobicia i nawet zgony to tylko pochodna następstw, które z perspektywy czasu wydają się i tak małą ofiara za wolność.

    Innymi słowy - tanio kupiliśmy wolność, a teraz różne rocznice są nazbyt "gloryfikowane"

    • 51 65

    • (13)

      pozostaje więc żałować że osób mających takaie zdanie jak ty nie spotakła ta "przyjemność" bycia zabitym, pobitym przez LWP, MO, ZOMO, NOMO, ROMO, ORMO, WSW czy SB byłaby to "niska" cena za odrobinę normalności i szacunku dla pomordowanych w komentarzach nieprawdaż?

      • 22 4

      • uprzejmie przypominam ze rząd Witosa również strzelał do robotników (8)

        w Krakowie, bodajże w 1923, co jasne że niczego nie usprawiedliwia

        • 14 2

        • za ponad 300 ofiar przewrotu majowego 1926 roku (4)

          Piłsudskiemu stawiają pomniki...

          • 13 4

          • - nie byl przynajmniej czerwonym pacholkiem (3)

            • 9 4

            • za to niemieckim

              • 7 7

            • a czym się różni czerwony pachołek

              od czarnego pachołka ?

              • 5 2

            • BYŁ CZŁONKIEM PPS

              Polskiej Partii Socjalistycznej - jeśli ktoś nie pamięta

              • 4 1

        • i kosmici najchali warszawę,

          • 3 2

        • Bardzo lubię Twój nick :) (1)

          j.w.

          • 1 0

          • a takiegomgostka co lemingów ma w d...

            i stać go na to:)))

            • 0 0

      • LWP (3)

        Nie było niczego takiego jak LWP zawsze było tylko WP - a ROMO to chyba Twoi kolesie z pracy.

        • 3 6

        • Za Wikipedią (1)

          Rezerwowe Oddziały Milicji Obywatelskiej (ROMO) – oddziały zwarte formowane w początkowych latach 80. XX wieku (podczas stanu wojennego w Polsce) głównie z żołnierzy rezerwy Wojsk Ochrony Pogranicza (WOP), jednostek wojskowych podległych MSW oraz z żołnierzy wojska polskiego, których powoływano na podstawie kart mobilizacyjnych do czasowego przeszkolenia w milicji.

          • 3 2

          • nie tłumacz mędrkowi on przeca "wie"

            • 5 0

        • owszem nie było LWP ale nie było też WP prawdziwie to należałoby to nazwać SW"P" s od sowieckie bo wszak w całości operacyjnie polegało rozkazom Czerwonych morderców z MOSKWY

          • 2 0

    • Popieram Jaruzelskiego (3)

      W Polsce był przewidziany scenariusz libijski oraz arabski z uzbrojeniem najemników w broń zachodnią,oraz tysiącami ofiar po jednej i drugiej stronie.W.Jaruzelski byl pierwszym Polakiem madrym przed szkodą a stan wojenny nie wykluczył wolnych wyborów i demokratycznych przemian ! Jednak dla skrajnie radykalnego odłamu Solidarności właśnie krwawa rozprawa jest ważniejsza od tych przemian i nie ukrywają swych pragnień nawet dzisiaj !

      • 6 22

      • masz jakieś dowody na te swoje brednie, czy tylko pianę bić potrafisz piesku szehtera?

        • 11 5

      • no alfą i omegą to ty nie jesteś (1)

        żałuje tylko jednego - że teraz takie popierdółki jak ty mogą teraz mieć internet i wypisywać takie bzdety. Dlaczego nie wyjedziesz na Białoruś? Tam jest to co ci się przecież podoba.

        • 8 4

        • a jeszcze lepiej byłoby mu w krld dzie mógłby bronić ojczyzny przed agresją imperialistów z południa

          • 4 1

    • Internowania , zatrzymania, wiezienia , pobicia i nawet zgony

      No faktycznie NIC SIĘ NIE STAŁO

      • 6 1

    • Bezedura mały

      Miałem 4 latka jak zrozumiałem w jakiej Polsce żyję - jak spałowano ludzi na moim podwórku tylko dla tego, że wzięli udział w nielegalnym zgromadzeniu. A nam "w podzięce" za krzyki niezadowolenia z balkonów wrzucono gaz łzawiący. Nie mogłem oddychać - dusiłem się. Byłem przecież mały. Odgłosy pał walących w plecy kobiet, które nie zdążyły uciec przed zomo pamiętam do dziś...
      A to nic w porównaniu do cierpień rodziny np. takiego zastrzelonego idącego do pracy młodego chłopaka, to nic dla cierpień tych przesłuchiwanych - i to w dodatku zupełnie niewinnych ludzi. Kumpel aby pojechać zimą do dziadka musiał wtedy udać się po specjalną przepustkę aby kupić bilet i móc poruszać się wczesnym rankiem w Gdyni
      Autor tekstu na portalu to jakiś matołek - próbuje wmówić ludziom że stan wojenny nie był straszny. A przecież każdy się bał, bo nikt nie wiedział czy uzbrojeni ludzie nie zaczną strzlać jak do górników w Wujku czy stoczniowców w Gdyni.

      • 2 0

  • 13 grudnia roku pamiętnego napadly na Polske psy Jaruzelskiego... (8)

    Pamietam i nigdy nie zapomnę czerwonym katom, którzy teraz rozkladli i wyprzedali nasz kraj.

    • 85 54

    • zobaczcie ile jeszce czerwonych małp żyje... (2)

      • 16 5

      • i to dobrze zyja i ryje wyszczerzaja w szydreczym rechocie z tych, ktorymi rzadza.

        • 9 0

      • zajrzyj do statystyk,ile samobójstw

        było w latach 1989-2010-pewno z dobrobytu...

        • 4 4

    • teraz są to podobni kaci w eleganckich garniturkach z Europy...

      • 7 1

    • ty nie katon (1)

      ty d*pek

      • 3 11

      • lepszy d*pek niż ubek

        • 9 2

    • 13 grudnia roku pamiętnego wykluła się wrona z jaja czerwonego

      • 4 1

    • 13 grudnia roku pamiętnego wykluła się wrona z jaja czerwonego

      • 4 0

  • Marek (15)

    Czy to są komentarze? A może napiszcie cos o braku teleranka? Ja pamiętam czołgi stojace przed Stocznią i ludzi wkładajacych kwaity do luf. Pamiętam gorącą herbatę dla żołnierzy w czołgach przynoszoną ze stołowki. Wojsko wycofano po 2-ch dniach gdyż obawianosię skumania z ludźmi. Na ich miejsce trafiła milicja. I to milicja pacyfikowała Stocznię, to milicja walczyła pod dworcem. Kilka dni wcześniej Wydawnictwo Morskie wydało dwie książki: album fotograficzny "Solidarność" o książkę "Lech Wałęsa". W związku ze stanem wojennym dużej części nakładu nie rozesłano z siedziby Wydawnictwa na Szerokiej. Gdy na ulicach zaczęły się walki z milicją razem z kolegą wynosiłem z magazynu na Szerokiej te książki i przenosiłem do mieszkania kolegi na Szerokiej. 17 grudnia już nie można było sie dostac do magazynu. Książki z magazynu zostały wywiezione do papierni w Łapinie i przemielone. Kilkaset sztuk udało nam się uratować. Do dziś mam album i książkę. Następnego dnia po zwolnieniu Lecha Wałęsy z internowania spotkałem Go pod Komendą Wojewódzką na Okopowej (był na przesłuchaniu). Pobiegłem do domu (mieskalem niedaleko) i przyniosłem książkę. Mam ją z autografem Lecha Wałesy i datami - wydania oraz datą zwolnienia Lecha Wałęsy z internowania.

    • 87 12

    • a z czego go przesłuchiwano skoro siedział cały czas w luksusowym internacie? (7)

      Co miał do powiedzenia w komendzie wojewódzkiej zaraz po wyjściu z odosobnienia?

      • 12 28

      • życzenia (2)

        Życzę Ci takiego luksusu,żebyś chociaż przesiedział dobę i żebyś trzy razy na dzień był "dopieszczany" milicyjną pałą.

        • 14 8

        • był zakaz pałowania Wąłęsy (1)

          morzesz wierzyć lub nie, Wałęsy nie można było tknac, takie były rozkazy

          • 22 1

          • w końcu to swój chłop

            :)

            • 15 9

      • a ile synku masz lat (3)

        No tak wiadomo ówczesne internaty to po ptrostu byly ośrodki spa a nawet lepsze od obecneych no i oczywiście osoby internowane mialy telewizje satelitarną HD, mogly wszedzie chodzić (limuzyny do dyspozycji).
        Oj! jak ma się naście lat to się nie wypowiada o tym, czego się nie doświadczyło!

        • 13 4

        • Nie pieprz Pietrze wieprza pieprzem (2)

          Szanowny mm - łówczesne internaty, w ktroych "przechowywano"przyszłe gwiazdy Magdalenki oraz tych, ktorzy tam sie nie załapali, bo byli niepolegliwi, to były baerdzo porządne - jak na tamte czasy ośrodki wypoczynkowe resortu MSWiA. Z tonu twojego posta wynika, że - tak jak ja - nie jesteś już "najświeższej produkcji", więc nazwa Arłamów coś Ci winna mówić. A tam rezydował przez większość swojego internowania nasz Boluś.
          Dla niezorientowanych - Arłamów to luksusowy ośrodek MSWiA w Bieszczadach, słynny z tego, że młody Jaroszewicz urządzał tam sobie polowania na niedźwiedzie z helikoptera. Zapraszano tam tez najważneijszych gosci zagranicznych lubiących takie i podobne polowanka.

          • 10 7

          • podłe (1)

            A co z wolnością? swobodą? prawdą? Tak wam sie porzeewracało w głowach, że ważne jest tylko jakie warunki mieli internowani i czy byli pałowani? To podłe tak oceniać ludzi.

            • 1 6

            • Brawo wkurzona

              mamy wolność wolno nam legalnie żebrać i spać w noclegowniach

              • 3 2

    • (1)

      Z transportu do Łapina część książek uratowano mam taką jedną jeszcze nie byla zszyta coraz większą ochotę mam ją wyrzucić.

      • 6 3

      • jt

        Nie wyrzuca się historii jaka by ona nie była jest... faktem. Ja w stanie wojennym byłem jedym z milionów ludzi wierzących że jednak można coś w naszym kraju zmienić na lepsze. Nawet w najczarniejszych koszmarach nie przyszło by mi do głowy że Wałęsa może być "Bolkiem". W tamtym okresie dałbym się za to zabić. Dziś z perspektywy lat widzę jak strasznie byliśmy i jesteśmy manipulowani.

        • 3 1

    • znaczy Panie Marku udało się Panu ... (1)

      gratuluję, a ja wtedy byłem robotnikiem i teraz jestem, a wolny to niestety chyba w tamtych czasach bardziej byłem niż obecnie. Teraz trzęsę się, co by wielce szanowny pracodawca kopa mi nie zafasował, bo gdzie ja w tym wieku robotę znajdę, a emerytura coraz bardziej się oddala, w razie czego przyjdzie pod Caritasem na zupę czekać. No ale, Panu się udało gratuluję, cóż przy korycie i wtedy i teraz dla wszystkich miejsc nie starczy tylko teraz bardzie podobno sprawiedliwie i jak zwykle punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

      • 9 9

      • udało się?

        Nie wiem skąd Panu wzięło się insynuowanie iż byłem przy korycie? Ale każdy ma prawo .... i każdy ma obowiązek odpowiadania za swoje czyny. Jeśli chodzi o tzw. "koryto" to nigdy się do niego nie zbliżyłem nawet w myślach. Nigdy nie byłem w żadnej organizacji prócz ZHP. Pan się trzęsie a ja ... a ja cóż nie mam o co się trząść gdyż pracy nie mam. Tzn. nie jestem zatrudniony na tzw etacie. A pracę, zajęcie zawsze się znajdzie. Mieszkania też nie ma - wynajmuję pokój. Czy dlatego mam narzekać? Zamiast tego pamiętam scenę w kościele Mariackim 3 maja 1982r. Tłum ludzi w kościele, na zewnątrz walki. I w pewnym momencie rakieta wpadła do kościoła i trafiła w Polską flagę przy ołtarzu. Wypaliła dziurę. Później przez lata gdy bywałem w kościele Mariackim widziałem tę flagę z wypaloną dziurą. Zniknęła w latach dziewięćdziesiątych. A szkoda :(

        • 4 0

    • Panie Marku (1)

      Dziękuję za ten komentarz.
      ;-)

      • 7 1

      • Czy my się zanamy?

        Bo odniosłem takie wrażenie. Z Szerokiej?

        • 1 0

    • Po wystąpieniu Jaruzelskiego ubraliśmy się szybko i poszliśmy do kościoła św. Mikołaja na mszę św. jak każdej niedzieli.

      Kościół był pełen ludzi. Prawie wszyscy klęczeli i płakali. Grobowa cisza, przerywana płaczem.

      • 1 0

  • Jak patrzę teraz na codzienność to myślę (5)

    że czasami taka decyzja jest uzasadniona.

    • 61 56

    • NO WŁAŚNIE, (4)

      a może z tej okazji ktoś z wierchówki powie, dlaczego do dzisiaj nie zrealizowano 21 postulatów. I dlaczego ci, którzy najbardziej byli narażeni na pały i kule dzisiaj są bezrobotni, a bohaterskiej stoczni już nie ma?

      • 10 4

      • Dlatego że takie syf jak komunizm NIGDY nie powinien mieć racji bytu w Polskiej historii. (2)

        A aparatczyków, którzy bronili tego chorego systemu za pomocą czołgów, teraz większość społeczeństwa nazywa bohaterami. Ludzie, otrząśnijcie się...

        • 17 5

        • TO TERAZ WEŹ SIĘ ZA KOŚCIÓŁ (1)

          bo to Kościół jest wynalazcą komuny i komuną do dzisiaj są jego zakony.

          • 6 17

          • Kościół i Żydzi i cykliści! Nie zapominaj o cyklistach!

            • 4 0

      • jak to nie zrealizowano premier doanld zapewnia że do 67 roku życia będziemy pracować

        • 5 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane