- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (219 opinii)
- 2 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (276 opinii)
- 3 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (150 opinii)
- 4 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (140 opinii)
- 5 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (51 opinii)
- 6 Studenci z nową wizją al. Niepodległości (251 opinii)
Niegroźna kolizja prywatnych samolotów na lotnisku
We wtorek na lotnisku w Rębiechowie doszło do kolizji. Zaparkowana awionetka stoczyła się po płycie i uderzyła w niewielki samolot transportowy. Na szczęście siła uderzenia nie była duża i nikomu nic się nie stało. Zdarzenie nie zakłóciło ruchu samolotów w porcie lotniczym.
Przedstawiciele lotniska potwierdzili ten incydent.
- Doszło do zderzenia dwóch małych, prywatnych jednostek. Stały one na płycie lotniska. Obecnie przyczyna zdarzenia jest nieznana - informuje Agnieszka Michajłow, rzecznik prasowy Portu Lotniczego w Gdańsku.
Jak zapewnia nasza rozmówczyni, zdarzenie w żaden sposób nie zakłóciło funkcjonowania ruchu na lotnisku.
Oba samoloty należą do prywatnych właścicieli. Mniejszy samolot to Partenavia 68, czyli sześcioosobowy, dwusilnikowy górnopłat, produkcji włoskiej. Tego rodzaju maszyny są używane w celach transportowych lub obserwacyjnych. Ten konkretny egzemplarz miał być wykorzystywany do wykonania zdjęć termowizyjnych. Druga, większa jednostka to Saab 340A, transportowy samolot turbośmigłowy, produkcji szwedzkiej.
Czytelnik przedstawia prawdopodobną przyczynę kolizji
Z naszą redakcją skontaktował się czytelnik, który przedstawił nam swoją wersję przyczyny kolizji. Jego zdaniem doszło do niej na skutek lekkomyślnego zachowania pilota awionetki.
- Z relacji świadków wynika, że pilot po uruchomieniu samolotu opuścił go, aby wyciągnąć kliny spod kół. W trakcie ich wyciągania samolot nabrał prędkości i stoczył się, uderzając w samolot transportowy. Pilot nie miał prawa opuszczać samolotu z włączonymi silnikami. To kardynalny błąd. Każdy kandydat na pilota jest uczony podczas szkolenia, że zasada jest prosta: nie ma cię w kokpicie, silnik ma być wyłączony. Owszem, jest w samolocie taki mechanizm jak parking brake [zbliżony do hamulca ręcznego w samochodzie - dop. red.], który najprawdopodobniej nie zadziałał. Nie zmienia to faktu, że doszło do sytuacji niedopuszczalnej. Pilot może wyjść z samolotu tylko wtedy, gdy drugi pilot trzyma nogi na hamulcach - relacjonuje czytelnik, który prosi o zachowanie anonimowości.
To już trzecia kolizja z udziałem samolotu w tym roku. W styczniu tzw. wodniarka zahaczyła o podwozie WizzAira, a w lutym kolejna maszyna węgierskiego przewoźnika miała kolizję z innym pojazdem do obsługi technicznej.
Kolizja samolotów na lotnisku w Gdańsku (35 opinii)
Jak relacjonuje świadek zdarzania, stoczyła się ona na samolot transportowy. Na szczęście, siła uderzenia nie była duża
- Doszło do zderzenia dwóch małych, prywatnych jednostek. Stały one na płycie lotniska. Przyczyna zdarzenia pozostaje nieznana. Na szczęście, nikomu nic się stało - informuje Agnieszka Michajłow, rzecznik prasowy Portu Lotniczego w Gdańsku.
Oba samoloty należą do prywatnych właścicieli. Zdarzenie w żaden sposób nie zakłóciło funkcjonowania lotniska. Zobacz więcej
Jak relacjonuje świadek zdarzania, stoczyła się ona na samolot transportowy. Na szczęście, siła uderzenia nie była duża
- Doszło do zderzenia dwóch małych, prywatnych jednostek. Stały one na płycie lotniska. Przyczyna zdarzenia pozostaje nieznana. Na szczęście, nikomu nic się stało - informuje Agnieszka Michajłow, rzecznik prasowy Portu Lotniczego w Gdańsku.
Oba samoloty należą do prywatnych właścicieli. Zdarzenie w żaden sposób nie zakłóciło funkcjonowania lotniska. Zobacz więcej
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-03-23 13:14
Samoloty nie powinny jeździć po lotnisku. Trzeba przeciągać ręcznie, na linie
Mamy kilku ekspertów w tym zakresie w Gdańsku, szkoda tylko że kierownik imprezy chwilowo za kratami
- 64 13
-
2021-03-23 14:07
Co na tym lotnisku się odwala? (3)
Latam po całym świecie i takich cyrków jak na tym lotnisku nie widziałem, co trochę jakieś kraksy. W różnych kurnikach byłem ale żeby samoloty się zderzały na płycie? Tego jeszcze nie grali nawet w Nigerii
- 13 12
-
2021-03-23 14:28
Masz rację też dużo latałem przed COVID
I to co się odwala na Gdańskim lotnisku to jakbym słyszał powieści z Indii czy Pakistanu, tam ktoś zarządza i kontroluje ruchem na płycie lotniska?
- 4 6
-
2021-03-23 14:11
załóż piżamkę i idż spać, a ogólnie to nie przeszkadzaj kiedy dorośli rozmawiają (1)
- 7 7
-
2021-03-23 14:12
Co pracownik nieudolny lotniska się odezwał?
Idźcie na szkolenie
- 5 4
-
2021-03-23 13:15
Dla awionetek powinno być lotnisko w Gdyni. (1)
- 56 9
-
2021-03-23 13:50
Nie da się. Wystarczy że
Ruslan ląduje dwa razy w roku
- 6 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.