• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niejasności w sprawie zgonu w 7. Szpitalu Marynarki Wojennej

Ewa Palińska
21 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
7. Szpital Marynarki Wojennej jest jedną z trzech placówek jednoimiennych w Trójmieście. 7. Szpital Marynarki Wojennej jest jedną z trzech placówek jednoimiennych w Trójmieście.

W nocy z 17 na 18 kwietnia w 7. Szpitalu Marynarki Wojennej zmarł 42-letni mężczyzna. Choć przyczyną śmierci była niewydolność oddechowa, a przebieg choroby był typowy dla COVID-19, zgon ten nie został uznany za wynikający z zakażenia koronawirusem. Nie wlicza się więc do statystyk. Wątpliwości budzi też fakt, że o śmierci mężczyzny szpital poinformował stację sanitarno-epidemiologiczną dopiero w niedzielę wieczorem, a więc blisko dobę później, niż był do tego zobowiązany.



Mężczyzna trafił do 7. Szpitala Marynarki Wojennej 1 kwietnia. Został tam przeniesiony z Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy.

- Pacjent był w bardzo ciężkim stanie i musiał zostać podłączony pod respirator - tłumaczy kmdr por. dr n. med. Krzysztof Szabat, p.o. komendanta szpitala.

Wynik pozytywny? Tak i nie



Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, mężczyzna - w okresie poprzedzającym hospitalizację - przebywał w Stanach Zjednoczonych, gdzie zachorowań na COVID-19 odnotowano najwięcej na świecie. Prawdopodobnym wydaje się więc, że właśnie tam mogło dojść do zakażenia. Tyle, że zmarły 42-latek, jeśli wierzyć testom, zakażony nie był.

- Pacjent miał wykonane cztery badania w kierunku SARS-CoV-2 - wyjaśnia Anna Obuchowska, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku. - Wynik pierwszego badania był ujemny (etap przesiewowy dodatni, ale badanie potwierdzające-rozstrzygające - ujemne), trzy kolejne badania dały wynik niejednoznaczny.
Inaczej wyniki badań zinterpretował 7. Szpital Marynarki Wojennej.

- W karcie wypisu ze szpitala zakaźnego znajduje się informacja, że wynik testu na COVID-19 był pozytywny - informuje kmdr Krzysztof Szabat, p.o. komendanta szpitala. - Klinicznie również, jeśli weźmiemy pod uwagę wyniki badań, w tym tomografii, w naszej ocenie był to przypadek choroby w wyniku zakażenia koronawirusem i tak pacjent był leczony. Nie było sepsy czy chorób współistniejących.
- W karcie wypisu znalazła się informacja na temat pozytywnego wyniku, ale chodziło o etap przesiewowy - tłumaczy Małgorzata Pisarewicz, rzecznik spółki Szpitale Pomorskie, która zarządza szpitalem zakaźnym.

Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście



Przypadek prawdopodobny, ale niepotwierdzony



Na zgłoszenie do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej zgonu w wyniku COVID-19 szpitale mają 24 godziny. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, takie zgłoszenie wpłynęło jednak dopiero w niedzielę późnym popołudniem, a pacjent zmarł w piątek wieczorem.

- Potrzebowaliśmy czasu na zbadanie sytuacji - tłumaczy dyrektor szpitala. - W karcie wypisu ze szpitala zakaźnego znajdowała się informacja, że test dał wynik pozytywny. Sanepid twierdził, że testy w przypadku tego pacjenta wyszły ujemne. Musieliśmy to wyjaśnić, żeby nie raportować nieprawdziwych informacji.
Sposób raportowania ma tu istotne znaczenie. Jeśli testy nie potwierdziły zakażenia koronawirusem, to zgon, choćby choroba przebiegała w sposób typowy dla COVID-19 (a tak było w przypadku zmarłego w piątek 42-letniego mężczyzny) nie zostanie uwzględniony w statystykach zgonów z powodu COVID-19.

- Ze szpitala do właściwego Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego wpłynęło zgłoszenie zgonu, w którym jako przyczynę wyjściową zgonu podano infekcję SARS-CoV-2. Obowiązujące definicje nie pozwalają, aby zachorowanie bez potwierdzenia laboratoryjnego dodatnim wynikiem badania, zostało zakwalifikowane jako potwierdzony zgon z powodu COVID-19 - tłumaczy Anna Obuchowska, rzecznik WSSE w Gdańsku.
Reasumując, według definicji przypadku, na potrzeby nadzoru epidemiologicznego zachorowanie to nie spełniło kryteriów przypadku potwierdzonego COVID-19 i zostało zakwalifikowane jako przypadek prawdopodobny.

Zmiana na stanowisku komendanta szpitala



W ostatni weekend o 7. Szpitalu Marynarki Wojennej głośno było też z powodu odmowy przyjęcia 15 podopiecznych znajdującego się po sąsiedzku, bo w odległości 400 metrów, Domu Pomocy Społecznej. Wskutek takiej decyzji minister obrony narodowej odwołał ze stanowiska komendanta Dariusza Juszczaka. Obecnie p.o. komendanta został dotychczasowy zastępca ds. lecznictwa zamkniętego, kmdr por. dr n. med. Krzysztof Szabat.

Decyzja komendanta wydaje się całkowicie bezzasadna. W piątkową noc, kiedy szpital poproszono o przyjęcie wszystkich 15 pensjonariuszy, wolnych łóżek było tam 180. W Trójmieście w szpitalach jednoimiennych, wolnych miejsc było blisko 400. Komendant Dariusz Juszczak swoje postępowanie argumentował tym, że nie było wskazań do hospitalizacji - żaden z podopiecznych, którym odmówił przyjęcia - nie gorączkował, nie kaszlał i nie miał duszności. Komendant szpitala informację na temat stanu zdrowia pensjonariuszy posiadał jednak jedynie z relacji dyrektor DPS - lekarza obiecał przysłać dopiero w poniedziałek.

Co więcej, nawet jeśli w danym momencie dany pacjent był w dobrym stanie (a podopieczni DPS mają niejednokrotnie 80 i więcej lat) to ich stan może się zmieniać z godziny na godzinę. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, w przypadku niektórych pensjonariuszy, którzy finalnie trafili do szpitala zakaźnego, tak właśnie się stało. Dochodzi również sytuacja epidemiologiczna. DPS ma pojedyncze pokoje z własnymi węzłami sanitarnymi - co podał za argument pan komendant - ale nie są to izolatoria, które skutecznie pozwolą ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa.

Dochodzi też kwestia zapewnienia opieki, której pracownicy Domu Pomocy Społecznej, ze względu na brak odpowiedniego wyposażenia i przeszkolenia, nie byliby w stanie im zapewnić. Zresztą w podobnej sytuacji są podopieczni zakładów opiekuńczo-leczniczych czy hospicjów. Jeśli tam zdarzą się przypadki zakażenia, również zajdzie potrzeba przetransportowania osób chorych do szpitali zakaźnych.

Miejsca

Opinie (260) ponad 20 zablokowanych

  • Prawdy sie nie dowiemy. (16)

    Tak to własnie wygląda w rzeczywistości.

    • 271 12

    • I tak w całym kraju setki oszukanych wynikow byle y sanepid statystyki nie psół bo się rządowi z PiS nie spodoba (7)

      • 46 17

      • Daj spokój. Bajzel masakryczny. (6)

        Zaczynam w ogóle podważać czy ten wirus istnieje.

        • 25 16

        • (5)

          Masz rację. Strasznie kręcą. Ja się zastanawiam czy ziemia jest okrągła.

          • 18 2

          • Płaska (4)

            To już starożytni wiedzieli .płaska okrągła misa trzymana przez 4 ogromne żółwie

            • 13 1

            • (3)

              Ziemia jest dyskiem i opiera się na 7 krokodylach

              • 11 1

              • (2)

                Mylisz się, na słoniach a nie na krokodylach.

                • 5 0

              • (1)

                A słonie na czym w takim razie?

                • 3 0

              • Na krokodylach...

                • 3 0

    • Mam ważne pytanie. (5)

      Nie wiecie ile trzeba czekać w Gdańsku na kwarantannie z objawami, żeby do was przyjechali i pobrali wymaz - nie mam własnego środka transportu tutaj, a z buta iść do laboratorium (którego?) to może być za daleko. Mam gorączkę (stan podgorączkowy) i podobno mają do mnie przyjechać tylko nie wiem kiedy. Ktoś coś wie ile to może potrwać? Kwarantannę mam po powrocie z zagranicy.

      • 20 0

      • Nie wiadomo. Siedź i czekaj. Gdzieś Ci się spieszy?? (1)

        • 8 16

        • Może i nie spieszy, ale człowiek cały w nerwach siedzi.

          • 7 0

      • (1)

        Możliwe że przyjadą jak już Ci wszystko przejdzie...

        • 4 0

        • Albo jak zdążysz w ramę odklepać

          Wiem, że nie zaczyna się od albo

          • 0 0

      • Postaraj się dodzwonić do Sanepidu.

        • 0 2

    • Tak lemingi potrzebuja jak najwiekszą liczbe zgonów by usprawiedliwic swoją głupotę i panikę (1)

      A najlepiej to by chcieli by wliczać tez ofiary wypadków samochodowych do ofiar wirusa.

      • 5 19

      • Jak ktoś ni z gruszki ni z pietruszki nazywa kogoś lemingiem, można z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić że to i**ota...

        • 11 2

  • Pamiętajcie poza miejscami publicznymi syfem są nasze klatki schodowe nie dezynfekowane (30)

    z zasyfionymi poręczami i klamkami więc nie zdejmujcie masek przy wejściu do klatki tylko przed samym wejsciem do mieszkania, a nie zakładajcie gdy wychodzicie z klatki na ulicę a z mieszkania na klatkę , widzę ,że takie złe działanie jest nagminne

    • 177 51

    • Hahahahaha maska chroni tylko przed bezprawnym mandatem

      • 73 11

    • Oj, po tej wiadomości moje życie legło w gruzach. Jak pójść na wybory Adrianie, jak?

      • 28 7

    • A w windzie? To jest dopiero "klatka z oparami"

      • 38 4

    • (2)

      Moja klatka schodowa na Chelmie (ulicy i nr bloku nie podam) jest dezynfekowana codziennie, tzn. domofon, skrzynki pocztowe, drzwi i porecze

      • 23 6

      • powiedz, nie będę z mojej korzystał

        • 16 1

      • podobnie jest na Zaspie

        codziennie chodzą "pogromcy duchów" i odkażają parter i windę

        • 6 1

    • (2)

      Maseczka ci nic nie pomoże ! Raczej zakładać rękawiczki , bo wirus przechodzi z Brudnych Rąk !

      • 10 16

      • No tak, z brudnych rąk. (1)

        A z brudnych rękawiczek już nie? Ludzie chodzą w tych rękawiczkach i wszystko robią, nawet dłubią w nosie. Takie środki ostrożności.

        • 22 3

        • Takim, co dłubią w nosie w rękawiczkach, to już nic nie jest w stanie pomóc.

          • 22 0

    • (9)

      Wirus z poreczy nie jest zdolny do zarazania. Maseczka nie pomaga na wirusa, to zwykle placebo na takich histerykow jak ty. Na dodatek moze powodowac powazne problemy,nawet niedotlenienie mozgu a w rezultacie jego uszkodzenie.

      • 39 24

      • na plastikowej poreczy z pcv (plastik) utrzymuje sie do 72 h -mozesz sprawdzic na stronie WHO. (8)

        • 16 11

        • WHO jest kompletnie skompromitowane

          Pieski na smyczce prywatnych fundacji i lobbystów firm farmaceutycznych.

          • 25 7

        • A ile czasu utrzymuje sie wirus grypy i innych wirusów to juz pewnie niema co? :)

          • 7 3

        • Przestan gadac bzdury

          Do szkoly najpierw albo ksiazke z biologii otworz i zalap podstawy chociaz, bialko, RNA, przenoszenie, nosiciel, itp, itd.

          • 6 0

        • Utrzymywanie się na powierzchni (2)

          a ryzyko infekcji to dwie różne rzeczy. Wirus dostaje się do organizmu drogą kropelkową poprzez wdychanie, dopóki nie przyssiesz się nosem do tej poręczy to wystarczy abyś umył ręce po wejściu do mieszkania.

          • 10 1

          • Do altor.. (1)

            ... nie masz racji. Wystarczy ze po zlapaniu zarazonej poreczy podrapiesz sie lub dotkniesz w okolice twarzy lub oczu i nawet godzine pozniej wirus zrobi reszte... Czlowieku sobie sprawy nie zdajesz jak bardzo ten wirus zaraza.. Ktos kto klamki dotknal od twojej klatki juz wiele godzin temu sobie poszedl a raki nie dowiarek jak ty nawet na 2 dzien smiejac sie z tepoty (?) ludzkiejdotknal po jej dotknieciu nosa i... Bingo!!! Za tydzien pod respiratorem...

            • 2 7

            • Takim baranom jak Ty

              Powinni zabierać tlen żeby nie rozsiewali wirusa paniki i głupoty. Stwierdzenie tępy naród zapewne przez takich d**ili jak Ty którzy wierzą w bajkę o strasznym wirusie. Idź wyciąć wszystkie poręcze i klamki będziesz bezpieczny. Najbezpieczniej jest po prostu nie oglądać propagandy Adriana i całej bandy kija z rządu. Koronawirusy są od zawsze żyjemy z nimi od wieków więc to żadna nowość. Ten jest tylko w telewizji...

              • 1 0

        • DO - i to jest kluczowe (1)

          bo te 72 g to maksymalny czas przy idealnych warunkach, stworzonych dla wirusa, czyli tylko w laboratoryjnych. W rzeczywistym stanie to może być zaledwie kilka minut.

          • 4 2

          • dla pewnosci zapytalbym jedraszewskiego

            • 0 0

    • wiem bo widze na co dzien (2)

      od czego jest sanepid zaczac od osywia ul.zielona

      • 3 1

      • Ale o co chodzi (1)

        Co widzisz na Zielonej? Też chętnie zobaczę.

        • 7 0

        • Ja jakoś wirusa nie widzę

          a Ty widziałeś gdzieś tego wirusa ?

          • 2 2

    • Te maseczki, które nosimy i tak nie chronią. Jeśli masz pełen strój ochronny z kombinezonem i przyłbicą, to faktycznie lepiej nie rozbierać się przed klatką ;)

      • 17 2

    • U nas są dezynfekowane, aż za bardzo, udusić się można od tej chemii (panie sprzątające też ,,się duszą")

      • 8 2

    • Obecnie jest obowiązek noszenia maski na klatach schodowych, w windach itp. (w części wspólnej nieruchomości).

      • 7 0

    • Wiec powinieneś wychodzić z domu przez balkon :) albo przez okno :)

      bezmózgowcu wirus jest w powietrzu ale ciebie i tak nie zarazi bo musiał byś mieć mózg :)
      I pamiętaj wirusy tylko czekaja bys zbliżył się do klamki wklatce i tak na ciebie przeskoczą według najnowszych badań skakać potrafią nawet na 15 metrów

      • 8 4

    • bez przesady...po co panika?

      • 1 2

    • na niektórych klatkach schodowych to i wcześniej trzeba było maskę zakładać

      • 4 1

    • Ty się widzę maksymalnie wkręciłeś .:)

      Wyluzuj ,bo stres cię zabije-nie wirus!

      • 4 0

    • Masz rację. A najgorszym zagrożeniem są takie klatki, które są wstępem do lokalu typu zakład kosmetyczny. Daleko szukać nie trzeba. Strzyża. Zakład działać nie powinien, a po umówieniu pracuje. Oficjalnie nikogo nie ma, w Internecie także ściema -"nieczynne". ;) Zero kontroli, nawet nie pomyślą, że ktoś z mieszkańców może być na kwarantannie. Jeśli klientka będzie zarażona, też nikt się nie dowie. Środków do dezynfekcji brak. Okłamywanie pobliskich sąsiadów - norma. Po zapomogę pierwsze, z właścicielką lokalu na czele. Chcą działać, powinni uczciwie, z zachowaniem bezpieczeństwa. Pomijając lewiznę, bo to sprawa fiskusa. To w pełni świadome narażanie innych! Pozostałe zakłady w okolicy, mimo, że wejścia mają od zewnątrz, szanują swoich sąsiadów. Tylko te młode dziunie rozumy na tipsy powymieniały.

      • 0 2

  • Przed wyborami (10)

    wypuszczanie takich informacji jest zakazane. Tak jak faktycznej ilości zakażeń i zgonów. Oraz tego, jak długo ten wirus już jest w Polsce. A dziwna "grypa", która w Trójmieście krążyła od stycznia? Ciekawe, o ile procent podniosłaby liczbę zachorowań.

    • 170 43

    • Ale wówczas wirus był w Chinach (2)

      • 5 13

      • (1)

        Tak masz rację była tylko w Chinach i dlatego Parlament Europejski informował już 9 stycznia o początkach epidemii w Europie. Samoloty z turystami i biznesmenami z Azji nie latały itd itp. Ile naprawdę ludzi już odeszło z tego świata i ile odejdzie zarażonych tym syfem nigdy nikt się nie dowie bo badań na wirusa zmarłym nie robią.Poraża jeszcze fakt że jesteśmy 5 krajem od końca w UE pod względem wykonywania testów- i jak tu zarażonych odnaleźć???

        • 10 3

        • Jeśli była w styczniu to kogo chcesz teraz testować?i po co

          • 1 0

    • Zaraza juz byla w styczniu (2)

      Popieram zaraza byla w styczniu

      • 35 5

      • Grypa typu A. Potwierdzana testami. (1)

        Mieliśmy epidemię grypy i to był jeden z powodów dlaczego zamknęli kraj tak wcześnie bo podobny przebieg grypy i łagodnego COVID-19 sprawiłby że byłoby zapanować nad tym pożarem w burdelu jeszcze trudniej.

        • 4 5

        • Czy sanepid kiedykolwiek to ogłosił. W trójmiescie była lokalna epidemia.

          • 5 3

    • Hej dzbanek poszukaj czegos do napełnienia :)

      • 2 3

    • w lutym i marcu tez cos bylo, ale to mogla byc zwykla grypa

      • 2 2

    • pan prezydent dzisiaj apelował

      żeby bogaci się zrzekli 500+

      • 1 1

    • dziwna grypa

      od listopada

      • 0 0

  • 7 szpital marynarki wojennej (4)

    to miejsce gdzie można załatwić każdą diagnozę...

    • 94 28

    • Pan Komendant słynie z udzielania "wyczerpujących" odpowiedzi i mijania się od odpowiedzialności (2)

      • 21 18

      • No ciekawe (1)

        A jak był artykuł że szpital jednoimienny będzie właśnie tam to duża część komentujących piała z zachwytu.

        • 14 6

        • Chłopie!

          Januszu Ch., chłopie! Ty się znasz dosłownie na wszystkim! Jesteś jakimś EU-Geniuszem, nieodkrytym znawcą na każdy post i temat, jaki się w tym portalu pojawia! Rewelacja! Albo jesteś zwykłym trollem, który wszędzie wtyka swoje posty za pieniądze, tylko... od kogo i... po co to robisz? Ciekawe są takie "osobowości" eksperckie....

          • 1 1

    • 7 szpital to taki szpital co w papierach wszystko poprawi

      aby się zgadzało zgodnie z wolą Komendanta J.

      Jak rozkaz to rozkaz :)

      • 9 14

  • pytanie (14)

    czytam i czytam i nie rozumiem, to na co chorował zmarły?

    • 155 6

    • No i oto w tym artykule chodziło .

      • 31 1

    • (3)

      Pacjent nie miał chorób ! Był zdrowy jak ryba , umarł w niewyjaśnionych okolicznościach , bo był Burdel w wynikach ! Ciekawe kto za to odpowie !

      • 51 4

      • o mamy...

        eksperta...

        • 10 13

      • " Bo jak kto na śmierć chory, temu nie pomogą dochtory"

        • 5 2

      • Podobnie

        jak mój syn. Tyle, że jemu odmówiono testu...

        • 7 0

    • Na chorobę amerykańską! (1)

      • 17 2

      • Chińską!

        • 2 0

    • Na chorobę

      • 6 1

    • Zdrowy byl tylko po zlosci rzadzacym zmarl:)

      • 15 2

    • Pacjent (1)

      Pacjent był chory na system i na to zmarł, tylko nie ma możliwości wpisania tego w akcie zgonu.

      • 20 0

      • jak coś będzie nie tak z leczeniem to w historii choroby odpowiednie zmiany się wprowadzi..

        ..w tym szpitalu są b dobrzy od tego specjaliści zawsze gotowi na komendę El Komendante

        • 4 4

    • Chorował na covid-19 (1)

      Miał wszystkie symptomy, również w badaniu tomograficznym, nawet pierwszy test pozytywny, do tego brak chorób współistniejących, według szpitala i sanepidu umarł nie wiadomo na co. a przecież nowe wytyczne nakazują wliczać do statystyk również pacjentów z objawami zarażenia koronawirusem, zwłaszcza widocznymi w tomografii, nawet jeśli testy są niejednoznaczne

      • 22 1

      • coś pani rzecznik jest niedoinformowana

        nie słyszała o kodzie klasyfikowania zmarłych U07.2

        • 8 1

    • czytaj ze zrozumieniem

      wiec czytaj ze zrozumieniem : " Został tam przeniesiony z Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy " !!!!!
      jaki wniosek ?
      nic wspólnego z koronawirusem to nie ma !
      i jest tak w większości przypadków !

      • 1 0

  • a jaka jest różnica (8)

    miedzy izolatorium a pojedynczym pokojem z węzłem sanitarnym? kto pracuje w domu opieki skoro nie mozna tam zapewnić opieki?

    • 98 14

    • Tam zapewnia się opiekę, a nie leczenie. (3)

      Personel jest do pomocy przy jedzeniu, toalecie itp. Nie musi być specjalistą od chorób i to zakaźnych. Ci pensjonariusze też płacą podatki ( z emerytury) i to państwo jest zobowiązane do ich leczenia. DPS -y odciążają państwo w kwestii opieki społecznej.

      • 24 8

      • no to wlasnie ci staruszkowie nie wymagali leczenia (byli bezobjawowi)

        ...ale wlasnie opieki! Ten belkot sugerujacy pogorszenie niektorych po przewiezieniu do szpit. zakaznego,to zapewne efekt szoku ,ktory u starszych ludzi latwo spowodowac gwaltowna zmiana otoczenia.Wywiezienie ich z DPS bylo dla nich tragedia.

        • 27 5

      • DPS bierze ciężkie pieniądze za opiekę i jeżeli sytuacja wymaga ponad standardowych działań to lepiej pozbyć się problemu i kosztów, a szpital to nie hotel dla zarażonych. Na razie niema możliwości leczenia samego zarażenia, leczyć można jedynie objawy i do tego są szpitale. Traktowanie podopiecznych DPS jak gorącego kartofla jest skrajną niegodziwoscią, cwaniactwem i podłością.

        • 17 2

      • A czy ktoś zapytał, ilu specjalistów chorób zakaźnych pracuje w szpitalu jednoimiennym?

        • 3 0

    • Taka różnica

      że rączka rączkę myje i najlepiej przerzucić odpowiedzialność na kogoś. Zobacz jak pięknie wyszło Dulcynea okazała się być wielkoduszna, ani złotówki nie musiała dołożyć na środki ochrony osobistej czy dodatkowy personel, zaoszczędziła kasę na drugi rydwan. Do tego jakiś pioneczek dostanie wymarzony stołeczek. Jest pięknie!

      • 20 12

    • (1)

      W domu opieki pracują opiekunki przeważnie bez zadnego wyksztalcenia przede wszystkim medycznegi

      • 9 3

      • No i?

        • 2 0

    • dps-y

      W DPS-ach pracują wykwalifikowane opiekunki, które się opiekują pensjonariuszami. Bywa też pielęgniarka, jedna na 80-ciu pensjonariuszy. Bywa też czasami z wizytą ( bo nie na etacie) jeden lekarz . To jest dom dla tych schorowanych ludzi, nie szpital z całodobową opieką pielęgniarek, lekarzy i potrzebnego sprzętu.

      • 0 0

  • W Chinach zniknęło 20 mln abonentów. Tyle numerów komórkowych stało się (13)

    "martwych" ale oficjalnie na covid zmarło 3 tys.

    • 105 36

    • już to było wyjaśniane 100 razy (1)

      nie siej paniki poszukaj odpowiedzi

      • 39 13

      • Taa, gdyby tak chciało mu się doczytać do końca.

        • 6 0

    • cała prawdz, tys prawda i g..no prada jak mawiał ks. Tischner.

      • 16 0

    • jakieś potwierdzenie takich informacji ? Czy kolejny pseudo fan teorii spiskowych?

      • 24 8

    • no patrz u nas po wprowadzeniu rejestracji prepaidów zniknęło 5 milionów... (1)

      przypadek?

      • 27 1

      • Zgadza się. ja osobiście dwóch numerów nie zarejestrowałam.

        • 8 3

    • Masz słabe dane

      Ja czytałem o 120 milionach. Trochę dziwne jak na wirusa powodującego zwykłą grypę i nieuzasadnioną panikę w świecie.

      • 5 1

    • a podobno UFO porwało tylko 3 osoby... to gdzie jest reszta? ;-)

      • 17 0

    • gospodarkę zamrozili to i telefony firmowe zamilkły

      • 9 0

    • rząd Chin zamówił 45 tyś urn w tym okresie (1)

      • 1 1

      • a ile wykorzystał ?

        może kupowali prewencyjnie jak Nikodem Dyzma

        • 1 0

    • a do informacji o spalarni smieci w Wuhan sie nie dokopales ?

      leming sie obudzil, i szuka

      • 1 2

    • tak,

      też wiem o tym, a nawet 22 mln abonentów zniknęło.

      • 0 1

  • (12)

    Nikt jeszcze na koronawirusa nie umarł. Wszystko to ściema. Wpadniesz pod pociąg - umarłeś na koronawirusa. Potrącił cię śmiertelnie samochód - zgon z powodu koronawirusa. A statystyka śmiertelności w każdym z krajów na tym samym poziomie co analogicznie w roku ubiegłym. Wirus 5G i szczepienia = plan NWO wchodzi w życie.

    • 62 195

    • Leki weź

      Bo bredzisz

      • 36 15

    • Dokladnie, umarli ludzie, ktorzy byli nieuleczalnie chory i przy okazji mieli wirusa.
      To tak jakby ktos z wirusem wpadl pod samochod i zgon zakwalifikowali jako koronawirus.

      • 17 15

    • Po co kłamiesz? (3)

      W Hiszpanii liczba zgonów w marcu jest 20 procent wyższa, niż średnia marcowa z ostatnich pięciu lat.

      • 16 8

      • Zaiste przerażające. (2)

        To rzeczywiście argument za tym by zdemolować gospodarkę, co skończy się serią samobójstw i to często osób młodych.

        • 12 22

        • W tym DPSie moze wolontariuszy potrzebuja... zglos sie, skoro wirus to bujda na resoarach i tylko gospodarke niszczy.

          • 19 4

        • odpowiem w twoim stylu - w kraju nie są potrzebne jednostki słabe psychicznie. Walnęli samobója? Trudno

          • 6 6

    • .....

      Plus satelitki które na niebie zaczęły latać

      • 4 2

    • Rok temu we Włoszech i Hiszpanii ( i nie tylko) firmy pogrzebowe zdążały z grzebaniem spokojnie, (1)

      - ,,zlecenia" nawet nie wpadały codziennie, teraz setki zwłok leżą w prowizorycznych ,,przechowalniach", a nawet są chowane w bezimiennych grobach , czyli jednak nie taka sama ,,statystyka" jak rok temu.

      • 12 6

      • .....

        Haha..... bezimienne groby!
        Większych bzdur nie słyszałem
        Widzę ze chyba robisz na pół etatu w zakładzie pogrzebowym, skoro masz takie informacje.

        • 8 4

    • jeśli to co napisano atrykule jest prawdą to rzeczywistość jest dokładnie odwrotna

      jeśli zmarłeś na koronawirusa ale część wyników była niejednoznaczna (nie negatywna - niejednoznaczna) to umarłeś na niewydolność tak trochę bez powodu...

      • 5 0

    • w Polsce zmarło 300 osób w miesiącu

      taka ilość nie ma znaczenia w statystykach, bo na raka umiera u nas ponad 300 osób dziennie. W żadnych statystykach umieralności nie uwidoczni się koronawirus bo tych zgonów jest za mało i mieści się w obrębie błędu statystycznego.

      • 5 0

    • ta cała śmiema z tą koroną jest po coś...poczekamy zobaczymy po co...doktor Martyka mówił,nikt nie umarał na koronawirusa...a w tv co? sianie strachu,paniki..no zastraszony lud pokornie jak baranki pójdą zaczepić się swmierionośną trucizna...no i będzie ;;uodporniony''...na życie.za swoją kasę jeszcze. ..nie wierzę żadnym statystykom,szuowskiemu itp..mają odgórny prykaz..i tyle..od kogo..można się tylko domyślać...

      • 1 1

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • (4)

    Klasyczne tak ale nie.

    • 35 3

    • Niby tak ale nie do końca

      Państwo z dykty.

      • 6 5

    • A ja uwazam, ze nareszcie powiedzieli prawde jak to jest z tymi testami i zgonami na koronawirusa

      • 9 2

    • Definicje nie pozwalają zakwalifikować jako covid (1)

      To jest ciekawe, bo gdzie indziej czytam, że: "Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego zaktualizował 1 kwietnia wytyczne dotyczące kwalifikacji zgonów w wyniku koronawirusa. Dotychczas do statystyk wliczano tylko zmarłych, u których wynik testu był dodatni. Po zmianie można uwzględniać również przypadki "podejrzane" i "prawdopodobne"." - czyli jak zawsze, ktoś gdzieś kłamie. Możliwa też jest sytuacja, że WHO bene bene, ale olewamy ich wytyczne i dyrektorom szpitali dajemy własne :)

      • 10 0

      • można wpisywać "podejrzane" i "prawdopodobne"? to jeśli mam podejrzenie (i jest to całkiem prawdopodobne) że jesteś głupkiem, to znaczy że można już cię wpisać w poczet tych postaci?

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane