• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nielegalne pamiątki na lotnisku w Gdańsku

Szymon Zięba
26 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Pamiątki przywożone z wakacji mogą być początkiem problemów.
  • Pamiątki przywożone z wakacji mogą być początkiem problemów.
  • Pamiątki przywożone z wakacji mogą być początkiem problemów.

Fragmenty rafy koralowej, kawior i wyroby z kości słoniowej czy... nalewki z zatopionymi połozami i zaskrońcami, imitującymi kobry indyjskie. To tylko niektóre z pamiątek, które trafiają w ręce funkcjonariuszy gdańskiej Izby Administracji Skarbowej i z którymi turyści "wpadają" na gdańskim lotnisku. Egzotyczny okaz przywieziony z zagranicznych wojaży może być początkiem problemów przy powrocie do domu.



Kupił(a)byś pamiątkę wykonaną ze zwierzęcia?

Wycieczki do ciepłych krajów to okazja, by poznać inne kultury czy niespotykaną florę i faunę. To też pokusa, by fragment nowego środowiska "zabrać" ze sobą do domu. Nie zawsze to jest jednak dobry pomysł - i to nawet jeżeli pamiątka wcześniej stała na wystawie w sklepie.

- Za przewóz przez granicę pamiątek wykonanych z okazów chronionych pochodzenia zwierzęcego i roślinnego grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat oraz konfiskata przewożonych okazów. Najczęściej jednak kończy się na zapłaceniu kary pieniężnej i konfiskacie okazu - tłumaczy Karol Pepliński z Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku.
W bagażu turyści, którzy lądują na gdańskim lotnisku zobacz na mapie Gdańska, potrafią mieć nie tylko wyroby galanteryjne ze skóry węży czy krokodyli, ale też farmaceutyki i preparaty zawierajcie części chronionych gatunków, np. z tygrysów i niedźwiedzi czy nawet... żywe papugi i żółwie.

Gatunki z konwencji waszyngtońskiej

Wszystkie one są na liście CITES, czyli "Konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem".

- W przypadku ujawnienia próby nielegalnego przewozu okazów z listy CITES, tj. bez wymaganych zezwoleń oraz w przypadku przemytu takich okazów, są one zajmowane do prowadzonego postępowania karnego i celnego. Po orzeczeniu ich przepadku przez sąd na rzecz Skarbu Państwa Ministerstwo Środowiska wskazuje podmiot uprawniony do utrzymania takiego okazu - informuje o regulacjach Karol Pepliński.
Następnie zwykle egzotyczne pamiątki trafiają np. do muzeów, instytucji badawczych czy na uczelnie.

Wykorzystywane są wyłącznie do celów edukacyjno-szkoleniowych i badawczych m.in. przez Służbę Celno-Skarbową.

  • Pamiątki przywożone z wakacji mogą być początkiem problemów.
  • Pamiątki przywożone z wakacji mogą być początkiem problemów.
- W przypadku lotnisk, a przynajmniej na większości z nich, zainstalowane są gabloty informacyjne, w których eksponowane są nielegalnie przewożone i skonfiskowane okazy CITES. Na lotniskach umieszczane są rożnego rodzaju plakaty i informacje o regulacjach, podróżnym rozdawane są również ulotki informacyjne - wskazuje Karol Pepliński.
Dodaje, że większość okazów była przemycana nieświadomie.

- Na wakacjach należy unikać zakupu pamiątek wykonanych z roślin i zwierząt oraz żywych roślin i zwierząt zawsze, kiedy nie mamy pewności, czy pochodzą one z gatunków zagrożonych wyginięciem oraz jeśli nie znamy ich źródła pochodzenia - podsumowuje.

Czego nie można przewozić w bagażu lotniczym?

Opinie (111) 9 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    (3)

    Najgorsze jest to ze w krajach w których kupuje się te pamiątki często zwierzęta te odważane uważane sa za szkodniki lub występują powszechnie a u nas są pod ochrona mimo ze nie występują nawet w naturalnym środowisku.

    • 69 13

    • gdaadg

      Na przykład w Afryce za szkodniki są uważane gepardy i likaony, których na świecie zostało już tylko kilka tysięcy.

      • 4 1

    • problem z tymi azjatyckimi krajami, ze wiekszosc zwierzat to dla nich szkodniki, albo jedzenie (1)

      pewnie chodzi ci o kobry, ktore naprawde sa juz tam zadkie i podlegaja scislej ochronie. Ale wiesniaki nie spoczna, dopóki wszystkich nie wybija

      • 0 0

      • jeddzenie

        np serce kobry w wietnamie - kto nie jadł ten trąba

        • 0 0

  • Niech się lepiej wezmą za kontrolę służby ochrony lotniska.

    • 11 4

  • Do tych, którzy oglądali film. (2)

    Czy Pan ze służby ochrony lotniska to mówił tak naprawdę?

    • 8 0

    • Trefny hejt (1)

      Tak , mówił tak naprawdę !

      • 0 1

      • Czy Ty wiesz co to słowo oznacza?

        • 0 1

  • Rydwan

    ciekawe czy rydwan można przewieźć ?

    • 22 0

  • Opinia wyróżniona

    Nie wszystko co jest chronione, jest nielegalne (5)

    w Polsce żubry sa pod ścisłą ochroną, co nie znaczy, że nie można do nich legalnie strzelać. Trofeum z legalnie odstrzelonego zubra jest legalne i paranoją byłoby więzienie za to. Tak samo jest np z aligatorami, które są chronine, ale prowaqdzi sie odstrzały regulujące populację w różnych miejscach.
    Czasem jak widzę i słyszę popisy celników to się zastanawiam czy oni tak mają, czy są skrzywieni po szkoleniach.

    • 81 12

    • fly

      Świata nie widzieli.

      • 4 0

    • po prostu są panami świata, swojego świata na lotnisku

      • 17 1

    • są jeszcze pamiątki weneryczne

      • 7 0

    • Mnie zastanawia czemu gazety piszą "skandal! minister chce aby żubr był zalegalizowany do jedzenia!!"

      Podczas gdy w Białowieży prawie każdy zajazd lub hotel ma w karcie "stek z żubra" lub inną potrawę z tego zwierza.

      • 6 1

    • Skoro piszesz o legalności, to przestań wymyślać bzdety

      wyroby wykonane z organizmów zwierząt chronionych są nielegalne, bo tak mówi prawo. Równie dobrze mógłbyś sobie powiesić na werandzie zwłoki ludzkie, mówiac że to nie ty przecież zabiłeś.

      • 0 0

  • pracowałem na lotnisku naście lat (2)

    to co Janusze z Halynamy potrafia przywiesc legalnie/nie legalnie to szok!!!!! ludzie ogarnijcie sie nie dosc ze przemycacie takie rzeczy to jeszcze krzywdicie zwierzeta

    • 6 13

    • Bzdury (1)

      Pasek z krokodyla jest ok. Kły słonia nie.

      • 1 1

      • mam na mysli zabite zwierzeta lub zywe przemycane

        w bagazach Janusze i halyny wyrobili sobie paszporty polecieli do ciapłych krajów i szpanuja potem wsióry

        • 0 0

  • Szkoda że na filmie tak pracują (4)

    Na lotnisku to nie celniczki tylko hrabinie,specjalnie wszystko przedłużają ,robią pokazówkę, a obijają się jak mogą. Szkoda tylko że ich szefostwo chyba im na to pozwala

    • 16 2

    • Na filmie nie widać ani jednego celnika...więc się naucz (3)

      że ci panowie i panie to Służba Ochrony Lotniska, a nie celnicy.

      • 4 3

      • GDN (2)

        Od kiedy prostactwo to pan czy pani? Mundur nie jest świadectwem kultury.

        • 5 0

        • Niestety obsługa na gdańskim lotnisku jest marna.

          Gorsza nawet niż w Warszawie.

          • 2 2

        • Pasażer też nie PAN

          Szkoda tylko że oceniacie pracowników sol a nikt nie ocenia wszechroszczeniowych pasażerów którym wszystko się należy i którzy są jak "pany"świata bo ja jestem najważniejszy to mi się należy itd. itp. Egoizm w czystej postaci jest tak rażący że masakra

          • 2 1

  • Widziałem osobiście jak pani lat 60+ przywiozła sobie 20 letniego Tunezyjczyka i też jej go zabrali. (1)

    • 32 0

    • Ale nie ma go w gablocie?

      • 0 0

  • (1)

    ostatnio udało mi się przewieźć rydwan

    • 11 1

    • 3/4 l

      I tak bez krówki dla celnika?

      • 0 0

  • No celnicy już kiedyś zatrzymali

    wypchanego krokodyla. Jakos w 2006 roku. Ciekawe, co im powiedzial na przesluchaniu.

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane