• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nielegalne wydobycie bursztynu na Stogach kwitnie

Maciej Naskręt
6 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Lasy na Stogach od lat są plądrowane przez bursztyniarzy. Lasy na Stogach od lat są plądrowane przez bursztyniarzy.

Działalność bursztyniarzy niszczy lasy na Stogach. Zrobili się oni na tyle zuchwali, że płuczą cenną kopalinę, nie przejmując się przechodniami spacerującymi ul. Nowotną zobacz na mapie Gdańska w kierunku plaży.



Czy natknąłe(a)ś się w lesie na efekt działań bursztyniarzy?

Nielegalne wydobycie bursztynu w Gdańsku kwitnie - najbardziej na Stogach i Wyspie Sobieszewskiej. Nielegalni poławiacze nie tylko niszczą środowisko, ale też potęgują zagrożenie dla ludzi i zwierząt.

Jak odbywa się ten proceder? Bursztyniarze pobierają wodę z pobliskiego stawu lub wyrobiska przy użyciu pomp i transportują ją wężami do urobiska. Tworzą się tam głębokie leje, z których poławiany jest bursztyn. Potem tych lejów nie zasypują.

Zgodnie z obecnymi przepisami, spowodowanie poważnych szkód dla środowiska w wyniku wydobycia bursztynu bez wymaganej koncesji podlega karze do 3 lat więzienia i grzywnie.

Kary ich jednak nie odstraszają. W ostatnim czasie bursztyniarze poczynają sobie wyjątkowo śmiało. Czerpią wodę do płukania bursztynu ze stawu zaraz przy osiedlu na Stogach. zobacz na mapie Gdańska Do tej pory poławiali bursztyn z daleka od zabudowań. Nie są im straszni nawet spacerujący przechodnie, którzy widzą ich działania.

Czytaj też: Policja bezradna w walce z bursztyniarzami. Nawet pompy nie można im zabrać

Przy wyrobiskach na Stogach bursztyniarze pracują w najlepsze. Nie przeszkadzają im przechodnie. Przy wyrobiskach na Stogach bursztyniarze pracują w najlepsze. Nie przeszkadzają im przechodnie.

Mieszkańcy Stogów: zasypcie dziury, wykarczujcie krzewy



Mieszkańcy prosili miasto o pomoc w walce z bursztyniarzami. Niestety ich prośby nie zostały wysłuchane. Zwrócili się także o pomoc do radnego ze swojego rejonu, Łukasza Hamadyka z PiS, który złożył interpelację do władz miasta.

- Byłem oglądać las z mieszkańcami. W ogóle go już nie przypomina. Trzeba przede wszystkim zasypać często dwumetrowej głębokości jamy, tak by uchronić gdańszczan przed niebezpieczeństwem. Kolejna kwestia to odsłonięcia stawu poprzez wycięcie samosiejek i krzaków, by dać widoczność służbom patrolującym okolicę. Konieczne warto pomyśleć o innych rozwiązaniach, takich jak przenośne kamery, które można zamontować - np. przed wjazdem przy kościele, aby można było zaobserwować twarz kierowcy i rejestrację, bo przecież pompy nie wnosi się na plecach - mówi Hamadyk.
Po pracy bursztyniarzy pozostają głębokie leje. Po pracy bursztyniarzy pozostają głębokie leje.

GZDiZ: dziury zasypujemy



Teren lasów na Stogach, czy też na Górkach Zachodnich należy do miasta Gdańska. Zarządza nim Gdański Zarząd Dróg i Zieleni. Urzędnicy przekonują, że każdego roku podejmują działania w kierunku rekultywacji zniszczonych terenów leśnych.

Ostatnie prace miały miejsce całkiem niedawno - w grudniu 2017 r. Polegały na zasypywaniu wykopów na Górkach Zachodnich (około 2 hektarów). W tym roku mają być one kontynuowane.

- W zależności od posiadanych środków, w ramach utrzymania terenów leśnych zasypujemy wykopy i nawozimy ziemię urodzajną, aby przyspieszyć proces regeneracji roślinności. W niektórych przypadkach, tam gdzie jest taka możliwość, sadzimy las - mówi Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy GZDiZ.
Skutki nielegalnej eksploatacji bursztynu to zniszczona ściółka i poszycie roślinne, a także osłabienie drzewostanu przez podmycie. Osłabione w ten sposób drzewo łatwiej może przewrócić się podczas porywistych wiatrów.

Czytaj też: Zatrzymano nielegalnych bursztyniarzy

Bursztyniarze niszczą środowisko, za co może im grozić do 3 lat więzienia. Bursztyniarze niszczą środowisko, za co może im grozić do 3 lat więzienia.

GZDiZ: krzewów nie wytniemy



W utrzymaniu GZDiZ jest 1100 hektarów lasów. Roczny koszt utrzymania/prac gospodarczych wynosi około 350 tys. złotych. Bieżące utrzymanie to miedzy innymi: sprzątanie, zabezpieczenie ppoż., nowe nasadzenia, utrzymanie stanu sanitarnego drzewostanu.

- Ponadto, w uzgodnieniu z przedstawicielami Rady Dzielnicy Stogi w rejonie kościoła pw. Św. Rodziny w ostatnim okresie usuwano powalone bądź obumarłe i niebezpieczne drzewa oraz w zakresie takim, jakim było to możliwe, usuwany był podszyt głównie obumarłych krzewów bzu czarnego - mówi Kiljan.
Z uwagi na to, iż teren ten ma status lasu ochronnego, usuwanie podszytu jest niedozwolone i szkodliwe dla środowiska przyrodniczego. W związku z tym postulowane działania w celu całkowitego usunięcia krzewów zdaniem urzędników miejskich nie mogą być zrealizowane.

- Rozpatrzymy w br. możliwość dodatkowego usunięcia poszycia leśnego w tym rejonie w możliwym do wykonania zakresie oraz będziemy zgłaszać policji i straży miejskiej stwierdzone przypadki dewastacji lasu, w celu zintensyfikowania kontroli i interwencji - dodaje Kiljan.
Za kilogram bursztynu można otrzymać prawie 6 tys. zł. Za kilogram bursztynu można otrzymać prawie 6 tys. zł.

Prawie 20 tys. pracujących przy bursztynie



Eksperci wyliczają, że tylko na Pomorzu w branży bursztynniczej działa legalnie ok. 2 tys. firm. Mogą one zatrudniać 20 tys. osób. Większość ich wyrobów jest eksportowana.

Największym odbiorcą "złota Bałtyku" są Chiny. Trafia tam ok. 90 proc. wyrobów.

Warto nadmienić, że za kilogram bursztynu w 20-gramowych kawałkach płaci się obecnie ok. 6 tys. zł.

Opinie (274) ponad 10 zablokowanych

  • Wiadomo, matecznik PO wiec kontrabanda kwitnie. (1)

    J.w.

    • 12 8

    • Ty pisowski matołku zamknij ryj bo Ci go przetrącę leszczyku.

      • 0 0

  • (2)

    A niech sobie kopia, zajecie, jak każde inne, a ze dochodowe, to się nie dziwie, ze kopia..jakby ludzie po 5-8 tys zarabiali, nie bylo by podatków i innych durnych oplat, to by każdy mial to gdzieś, na bursztyn by nawet nie spojrzał..a jak nie ma godnych zarobków, to lepiej i prościej kopać i opylac bursztyn. Proste i logiczne.

    • 6 19

    • Stogi - polskie Klondike

      • 4 2

    • Durniu, niszczą lasy.
      Zamknij ten głupi ryj.

      • 0 0

  • (1)

    Kupie pompę i agregat

    • 13 0

    • Mam

      Sprzedam cały sprzęt

      • 0 0

  • Zaczynasz od dziury na Stogach, kończysz jako szanowany gdański biznesmen. Takie życie :) (1)

    • 37 1

    • A i tak na koniec idziesz do piachu.

      • 2 0

  • O ,tym temacie słysze już od 50 lat z górą ,

    ile majątków z tego powstało, a ile nieszczęść.

    • 14 2

  • odpowiedz urzędników skandaliczna... jak zwykle nic się nie dzieje a ludzie, zdjęcia i radny wymyślają...

    • 11 0

  • Masakra

    Byłem tam niedawno, lepiej tam nie wchodzić bo spacer wygląda jak chodzenie po polu minowym, a dziury tak głębokie że najmniej wpada cała noga dorosłego człowieka. Bardzo niebezpieczne dla zwierząt i dzieci.

    • 10 0

  • Nie wierzę w końcu po latach postów
    Ujrzałem. Artykuł Ale co z tego .....
    Nielegalne wydobycie dalej będzie kwitnąć

    • 8 0

  • Stogi (2)

    Jak policja nic nie moze poprosic pana janka o pomoc i po klopocie ; gdzie problem

    • 10 3

    • HAHA jak to janek tam kontroluje co gdzie kto plucze....
      K.to jest jak nie.mamy pojęcia o czy.piszemy.....

      • 7 0

    • Wybiorę się do Pana Janka jutro.
      Znam człowieka - spoko gość i mój sąsiad.

      • 1 0

  • pyk (2)

    Zadna nowosc ,,jak jeszcze zylem w Gdansku w latach 80 tych to bylo na pozadku dziennym...

    • 7 2

    • Kup słownik matołku :)

      • 0 0

    • A gdzie są ekolodzy, nie przejmują się niszczeniem lasu. Też się boją przestępców? Wola walczyć o puszczę bo tam jest bezpieczniej.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane