• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nieoczekiwane kontrowersje wokół Forum Radunia. Projekt inny niż zapowiedzi?

Krzysztof Koprowski
15 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
aktualizacja: godz. 21:23 (16 listopada 2013)
Czy prezentowane od miesięcy wizualizacje Forum Radunia są jeszcze aktualne? Przynajmniej część z nich już nie, choć deweloper nie poinformował o tym gdańskiej opinii publicznej. Czy prezentowane od miesięcy wizualizacje Forum Radunia są jeszcze aktualne? Przynajmniej część z nich już nie, choć deweloper nie poinformował o tym gdańskiej opinii publicznej.

Czy Targi Sienny i Rakowy zobacz na mapie Gdańska zostaną zabudowane ogromnym obiektem handlowym, zamiast mniejszymi i rozproszonymi budynkami jak dotąd zapowiadano? Takie obawy ma stowarzyszenie Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej, które dotarło do najnowszych koncepcji zagospodarowania tego terenu.



Aktualizacja 16.11. godz. 21:32. Miasto Gdańsk przedstawiło oficjalną odpowiedź na list otwarty Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej. Publikujemy ją pod tekstem.

* * *

Na jaw wyszły projekty elewacji centrum handlowego Forum Radunia od strony ul. 3 Maja oraz ul. Okopowej (Bramy Wyżynnej). Wskazują one, że zamiast zapowiadanej rozproszonej zabudowy, powstanie ogromna galeria handlowa z jednolitą bryłą, z minimalną liczbą okien i wejść do budynku.

Z projektów wynika też, że od strony ulicy 3 Maja nie powstaną - jak to wcześniej zapowiadano - biurowce, lecz długa na co najmniej kilkadziesiąt metrów hala parkingowa.

Te zmiany wzburzyły członków stowarzyszenia FRAG, które monitoruje zmiany w przestrzeni publicznej Trójmiasta. Jego członkowie wystosowali w tej sprawie list otwarty do władz miasta.

Cały list w sprawie zabudowy Targu Siennego i Rakowego

"Nasze stowarzyszenie dotarło do materiałów, według których, bez żadnej informacji i konsultacji społecznych, odstąpiono od realizacji oficjalnie prezentowanego projektu zabudowy Targu Siennego i Rakowego, zastępując go pospolitą wielkogabarytową galerią handlową" - piszą członkowie FRAG-u

Ich zdaniem prezentowane rysunki przedstawiają pojedynczy obiekt, który "całkowicie ignoruje skalę i charakter zabudowy Śródmieścia, a jego forma jest zaprzeczeniem podstawowej struktury miasta, na którą składają się miejskie ulice i place z otwartymi na nie usługowymi pierzejami."

Czytaj też: Nowy Targ Sienny i Rakowy. Duma czy zagrożenie dla śródmieścia Gdańska?

- Pierwotna koncepcja zagospodarowania polegała na stworzeniu harmonijnego przedłużenia Śródmieścia, przestrzeni opartej na kompozycji ulic, placów i kwartałów oraz stojącej przy nich zróżnicowanej wielkomiejskiej zabudowy. Z tej obietnicy nie pozostało nic - mówi z goryczą Karol Spieglanin, prezes stowarzyszenia FRAG.

Jego zdaniem zamiast prawidłowej, choć i tak będącej kompromisem z oczekiwaniami inwestora, tkanki miejskiej, powstanie "przestrzeń zamkniętą pod dachem jednego kombinatu handlowego".

Jak oceniasz projekt zabudowy Targu Siennego i Rakowego?

W liście czytamy także: "Założenie to jest skrajnie niekorzystne nie tylko z punktu widzenia rozwoju Śródmieścia, ale i całej aglomeracji. Trwale degraduje ono kluczowy element miasta oraz przyczynia się do utrwalenia wizerunku Gdańska jako miejsca, którego potencjał jest marnotrawiony na mało ambitne i przestarzałe rozwiązania z zakresu urbanistyki. Sytuacja jest tym bardziej alarmująca, że realizacja inwestycji popada w niechlubny schemat dotyczący każdego dużego przedsięwzięcia urbanistycznego, a opierający się na świadomej dezinformacji mieszkańców, lekceważeniu konsultacji społecznych oraz forsowaniu projektów wątpliwej jakości."

Członkowie stowarzyszenia założyli w portalu Facebook profil Nie dla budowy handlowego molocha na Targu Siennym i Rakowym, który do piątkowego popołudnia polubiło ok. 430 osób.

O komentarz do ujawnionych projektów poprosiliśmy Wiesława Bielawskiego, zastępce prezydenta Gdańska ds. polityki przestrzennej.

- Założenia projektu są niezmienne i zgodne z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, który ustala podstawowe relacje przestrzenno-infrastrukturalne projektu zabudowy Targu Siennego i Rakowego z otoczeniem. Pierwotną koncepcję urbanistyczno- architektoniczną TSiR zaakceptowała Miejska Komisja Urbanistyczno-Architektoniczna [Wiesław Bielawski jest jej przewodniczącym - dop. red.] i w tej zaakceptowanej formie projekt jest obecnie realizowany. Inwestor główny - Multi Development na bieżąco konsultuje postępy prac nad projektem z miastem, ponad to projekt jest objęty stałym nadzorem konserwatora zabytków.
Do biura prasowego magistratu skierowaliśmy następujące pytania:

1. Czy gdańscy specjaliści od urbanistyki nie mają nic przeciwko temu, by w ścisłym Śródmieściu powstała ogromna galeria bez usługowych parterów?
2. Jak inwestycja w tej formie ma ożywić ruch pieszy na sąsiednich ulicach, otaczających Targ Sienny Rakowy?
3. Dlaczego w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego (w tej formie powstaje zabudowa Targu Siennego i Rakowego) nie wymuszono na inwestorze parterów usługowych od strony ul. 3 Maja i zezwala się na budowę w takim miejscu ściany z małą liczbą okien?

Otrzymaliśmy informację, iż proces inwestycyjny przebiega zgodnie z wcześniejszymi założeniami, a oficjalna odpowiedź na nasze pytania, zostanie przekazana po weekendzie.

Odpowiedź na list otwarty Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej
"Pragnę uspokoić i zdecydowanie podkreślić, iż od momentu podpisania umowy w procedurze partnerstwa publiczno-prywatnego na zabudowę Targu Siennego i Rakowego pierwotna koncepcja nie została poddana żadnym radykalnym zmianom.

Pierwotna koncepcja nie mogła zostać poddana radykalnym zmianom, ponieważ ograniczają ją zarówno uwarunkowania zewnętrzne, takie jak:
- plan miejscowy,
- warunki konserwatorskie,
- warunki prowadzenia ruchu kolejowego,
- przebudowa układu dróg zewnętrznych, w tym węzła integracyjnego komunikacji publicznej,
- nowy układ infrastruktury magistralnej dla śródmieścia Gdańska,

jak i rozwiązania urbanistyczne oraz zasadnicze dyspozycje architektoniczne kompleksu Forum Radunia zadeklarowane do realizacji przez Inwestora, w szczególności:
- przekrycie torów kolejowych (już obecnie realizowane),
- przejazd publicznie dostępny pod zabudową Forum Radunia, począwszy od rejonu dworca głównego PKP aż do skrzyżowania ul. Toruńskiej z ul. Trakt Św. Wojciecha (wzdłuż obecnie realizowanych torów SKM),
- place i przejścia publiczne zarówno na przedłużeniu Drogi Królewskiej w kierunku ul. 3 Maja, jak i obustronnie wzdłuż Kanału Raduni oraz wokół Forum Radunia wzdłuż ulic: Okopowa, Armii Krajowej, 3 Maja, Hucisko,
- teren zielony dostępny publicznie od strony ul. Okopowej,
- przekrycie szklanym dachem przestrzeni przejścia pieszego wzdłuż Kanału Raduni,
- lokalizacja i wielkość wyróżniających się optycznie brył poszczególnych komponentów Forum Radunia, w tym parkingu wielopoziomowego nad torami kolejowymi oraz budynku Centrum Dziedzictwa Historycznego Miasta Gdańska.
- dyspozycje funkcjonalne dla poszczególnych kondygnacji i komponentów bryłowych Forum Radunia.

Tezy zawarte w liście otwartym nie są prawdziwe oraz, co przyznaję z ubolewaniem, wprowadzają niepotrzebną dla tego projektu dezinformację. Dezinformację potwierdza też dobór rysunków dołączonych przez Stowarzyszenie do listu otwartego.

Dołączony jest rysunek schematyczny kompleksu Forum Radunia z niewidocznym zróżnicowaniem brył w obszarze szarym. Gdyby rysunek ten został poddany autoryzacji projektantów, rozpoznali by w nim zaledwie wyrwany z kontekstu schematyczny zakres opracowania danego fragmentu dokumentacji. Rysunek ten nie jest wykładnikiem ani rozmieszczenia przestrzeni publicznych, ani innych przestrzeni generujących aktywność ludzką, jak również nie jest wykładnikiem strukturalizacji przestrzennej zabudowy.

Kolejny dołączony do listu otwartego rysunek to rysunek elewacji od strony ulicy 3 Maja. Udostępniony publicznie przez Stowarzyszenie zakres rysunkowy tej elewacji dotyczy wyłącznie budynku parkingu. Stowarzyszenie nie pokazało całej pierzei Forum Radunia od strony ulicy 3 Maja. Faktyczna pierzeja ulicy 3 Maja jest prawie dwa razy dłuższa i dominuje w niej kompleks budynków biurowych, nie pokazany przez Stowarzyszenie FRAG. Przedstawienie ilustracji w formie, którą wybrało Stowarzyszenie jest wybiórcze, nie pełne i nie jest wiarygodnym odzwierciedleniem całej pierzei . Ponad to w tym konkretnym przypadku, specyfika rysunku elewacyjnego nie odpowiada faktycznemu perspektywicznemu odbiorowi pierzei ulicy 3 Maja widzianej przez przechodniów.

Ostatni dołączony do listu otwartego rysunek to rysunek elewacji od strony ulicy Okopowej. Tutaj Stowarzyszenie wykazało zgodności elewacji z pierwotną koncepcją głównie za sprawą zgodności rozczłonkowania brył, zmiennej wielkość brył, stosowania różnych typów dachów oraz za sprawą zgodności dyspozycji funkcjonalnych.

Znaczna część listu otwartego Stowarzyszenia odnosi się do negatywnych skutków urbanistycznych jakie niesie za sobą zmiana "pierwotnej koncepcji zagospodarowania na obecną". FRAG twierdzi, że "pierwotna koncepcja zagospodarowania polegała na stworzeniu harmonijnego przedłużenia Śródmieścia, przestrzeni opartej na kompozycji ulic, placów i kwartałów oraz stojącej przy nich zróżnicowanej wielkomiejskiej zabudowy". I ta opinia jest aktualna i prawdziwa ponieważ obecny projekt jest wyłącznie przełożeniem pierwotnych rozwiązań urbanistyczno-architektonicznych na rozwiązania budowlane na potrzeby projektu budowlanego i postępowania przetargowego.

Pragnę podkreślić, iż żaden z uczestników projektu nie prowadzi świadomej akcji dezinformacji mieszkańców, nie bagatelizuje konsultacji społecznych i nikomu w mieście nie zależy na forsowaniu projektów wątpliwej jakości. O tym świadczą dziesiątki publicznych spotkań, korespondencji czy otwarte konkursy dotyczące Targu Siennego i Rakowego. O tym przekonuje też fakt organizowania debaty "na żywo" w sieci, którą planujemy na ostatni tydzień listopada, do której udziału już gorąco nakłaniam.

Przyjmuję opinię FRAG, która niestety nie jest spójna merytorycznie i traktuje projekt wybiórczo. Mam nadzieję, że powyższe wyjaśnienia będą pomocne i dadzą podstawę do dalszego dialogu na tak ważny dla Gdańszczan temat - nowego centrum naszego miasta."

Wiesław Bielawski, zastępca prezydenta miasta ds. polityki przestrzennej.

Miejsca

Opinie (253) ponad 10 zablokowanych

  • fatalny projekt

    patrz temat

    • 0 0

  • galeria ładna czy brzydka (1)

    ale nikt się nie zastanowi że im większy obiekt to kilkaset a może tysiąc osób więcej znajdzie pracę i utrzyma swoje rodziny . ECS to jest dno zatrudnieni znajomi i miasto musi co roku miliony dokładać a tu nic miasto nie dołoży a jeszcze podatek zapłacą.

    • 3 14

    • Miły as!

      Całkowicie błędne myślenie, na opak. W mądrze prowadzonym - pięknym, oryginalnym mieście będzie praca dla każdego.

      • 0 0

  • Tych co się czepiają to ja się pytam czy to Wasze? (65)

    Czy to wy wydajecie pieniądze?
    Czy to wy zajmujecie się budową i komercjalizacją?
    Tupet macie niesamowity, dowalać się do nie swoich inwestycji!
    Do lasu grzyby zbierać w listopadzie a nie tu się czepiać budowy.
    Mamy zaściankowe centrum i pewnie takim zaściankiem zostaniemy na zawsze bo banda niespełnionych pseudo urbanistów i nieudaczników ma życiowy problem.
    Gdzie wieżowce, arterie, parkingi podziemne?
    Ciągle tylko konserwa, krzykacze, utrudnienia itd. Żaden inwestor nic u nas nie wybuduje przez takich zaściankowców jak Wy!

    • 55 470

    • To nie jest czepianie się młody człowieku.

      Niestety nie ma Pan pojęcia o czym mówi. To są nasze pieniądze, to jest nasze mieszkanie.

      • 0 0

    • Wez sie gosciu p.....nij w glowe (11)

      Zobacz jak piekne Wilno jest niszczone przez architekture z piekla rodem.Od razu widac,ze pojecie o architekturze masz takie jak Jacek Karnowski

      • 13 7

      • Tobie już coś wyraźnie spadło na głowę (8)

        O architekturze mam spore pojęcie i się na ten temat nie wypowiadam w przeciwieństwie do wyżej niespełnionych architektów i urbanistów.
        Ja twierdzę, że jeżeli inwestorem jest firma prywatna to może robić co chce w ramach obowiązującego prawa. To że jest dziurawe to inna sprawa ale wg. mnie i tak jest za skomplikowane.
        Nie może być tak, że jacyś krzykacze będą mieli głos w sprawie wyglądu obiektu komercyjnego, który ma przynieść zysk a nie spełniać ambicje kmiotków.
        Ciekawe jak Ci co mają inne zdanie niż ja oceniają nasz piękny pomnik Budynia z cortenu? Tam też budowano za nasze pieniądze. "Architekci" się zachwycają jakie to piękne. Owszem, gdyby było wybudowane za prywatne pieniądze i zarabiało samo na siebie to tak. Mam nadzieję, że kiedyś przerobią to na fabrykę.
        Życzę wszystkim, żeby się w końcu spełnili bo najwyraźniej chęć do działania w narodzie jest ale ukierunkowana w niewłaściwy sposób. Czyny społeczne powinny pozostać historią...

        • 5 8

        • Rzecznik atominacji społeczeństwa się znalazł. (7)

          "Dziel i rządź" - oto chodzi?

          Mylisz "czyn społeczny" narzucany odgórnie z oddolną inicjatywą. Walczysz z komuną. A jej już niema. Jeśt świadomy naród.

          • 5 1

          • (5)

            A czy przypadkiem ruchy komunistyczne które potem wyewoluowały w komunistyczne państwa nie były takimi oddolnymi inicjatywami?

            • 3 2

            • Wielcy przywódcy ruchów komunistycznych (2)

              pochodzili z bogatych lub bardzo bogatych rodzin.
              Dopiero poprzez manipulację i demagogię, docierali do mas. NIGDY nie było na odwrót.

              • 2 0

              • Owszem, tylko że bez poparcia tych mas ci pseudointelektualiści skończyliby w śmietniku historii. Rewolucja październikowa była uwieńczeniem takich oddolnych inicjatyw.

                • 1 0

              • wszysto sie zgadza z jednym wyjatkim

                "wielcy" to oni nie byli

                • 2 0

            • Były raczej wymysłem zdewiowanej arystokracji i pseudo-intelektualistów. (1)

              • 3 0

              • co to znaczy "zdewiowana arystokracja" do licha?

                • 1 0

          • swiadomy narod? :)

            Raczej swiadomi roszczeniowcy...;)

            • 0 1

      • architektura z piekla rodem ? (1)

        Ho ho

        • 4 3

        • Były raczej wymysłem zdewiowanej arystokracji i pseudo-intelektualistów.

          • 3 0

    • A tak, nasze. Bo teren był miejski, czyli nasz. (2)

      I został udostępniony pod pewnymi warunkami. Więc jeśli tera te warunki mają się drastycznie zmienić, to może miasto powinno od umowy odstąpić. Ale po co ja to piszę. Dureń nie zrozumie, a deweloperski propagandzista dobrze wie o co chodzi, tylko musi tak durnie pisać, bo mu za to płacą.

      • 7 0

      • (1)

        Składki w OFE też są Twoje a bez problemu Ci je zabiorą. Pieniądze które zarabiam też są moje ale Państwo zabiera mi 70% i przeznacza na rzeczy, które mi się nie podobają.
        Z założenia nie może być tak, że coś jest nasze wspólne. To kolejny przykład idiotyzmu inwestycyjnego, kiedy coś niby jest wspólne a z drugiej strony mamy inwestora prywatnego, dla którego liczy się zysk a nie filantropia.
        Naucz się, że decyduje ten kto daje pieniądze. W spółkach akcyjnych, głos mają Ci co dają najwięcej kasy a nie Ci drobni. Więc z łaski swojej przestań wykrzykiwać jak ten debil "nasze, nasze" bo może i w drobnej części zapłaciłeś na to podatek ale prawo do decydowania o tym co tam będzie masz minimalne i jedyne co możesz to (tak jak napisał ktoś wyżej) krytykować. Nic więcej.
        I nie martw się, nikt mi za to co piszę nie płaci. To moje prywatne zdanie. Nie wszyscy żyją we wspólnej utopii gdzie mamy socjalizm w nowoczesnym wydaniu.

        • 7 6

        • bt jesteś debilem do potęgi n-tej

          Ludziom chodzi o to, że po zmianie planów inwestycja totalnie NIE WPASUJE się w otoczenie. Jesteś Idiotą i wypisujesz totalne brednie. Ch*uja nas obchodzą twoje polityczne poglądy. Innych poglądy też. My, którzy Cię krytykujemy, krytykujemy Cię za to, że uważasz, że w mieście z (chyba już ponad) 1000-letnią historią ma stanąć moloch rodem z Manhattanu! Do reszty Cię poebało...

          • 0 0

    • (18)

      Rozumiem, ze przestrzen miejska twoim zdaniem to prywatny folwark, gdzie kazdy stawia co i jak chce?

      • 111 10

      • (17)

        A niby kogo? Jeżeli Twoja to proszę bardzo zostań inwestorem. Wykup grunt, zrób projekt, zainwestuj w budynek. Tylko nie zdziw się jak Ci zaraz konsultacje społeczne ludzi, którzy żyją w oderwaniu od rzeczywistości zrujnują majątek...
        Niech się buduje. I tak jest za nisko.
        A jak się nie przyjmie to zbankrutuje i trzeba będzie wyburzyć...

        • 21 108

        • grunt jest miejski (5)

          nikt go nie wykupił

          • 50 3

          • (4)

            Ale inwestor prywatny i podpisał umowę. Czytałeś tą umowę? Mnie ona nie interesuje. Chcę żeby dużo budowano, żeby było więcej dróg, estakad, miejsc gdzie można prowadzić biznes i przyciągać nowych inwestorów. Krzykacze tacy jak Wy powinni pracować w tych biurach od 8 do 16, żeby na starość zdać sobie sprawę, że przegrali życie a jedyne na co było Was stać to przeszkadzać innym.

            • 9 54

            • (2)

              ciekawe czy gdyby wybudowano tam bazylikę za pieniądze np. watykanu to tez być sadził takie bzdury, że ten kto inwestuje to buduje co chce. Dureń.

              • 20 8

              • (1)

                nasłuchał się Cejrowskiego to tera głupio gada....

                • 3 5

              • A ja uważam ,że Cejrowski mówi mądrze ,choć nie wszystko.

                • 1 1

            • to sobie buduj te estakady i drogi

              tylko może nie koniecznie w centrum miasta biznesy sobie na kokoszkach możesz prowadzić miejsca od zarąbania i estakadę sobie ładną postawisz jak ci się podoba kogoś już do szwecji wyganiałeś to się na kokoszki nie obrazisz przecież to dużo bliżej ;)

              • 38 8

        • pokolenie wychowane w samowoli (7)

          chyba jeszcze nie opanowało meandrów planowania przestrzennego.....

          W Szwecji potrafia kazać dom przemalować, jeśli ma zły ODCIEŃ, a u nas dalej stawiajta co chceta.

          z czym do ludzi człowieku?

          • 83 7

          • (4)

            Jeżeli ograniczanie swobody jednostki nawet co do "właściwego" odcienia jest dla ciebie wzorem to gratuluję. Nie ma to jak wielki brat który decyduje o tym co jest dobre a co złe. Deprecjacja roli jednostki w imię mitycznego dobra ogółu to pierwsza furtka do wszelkich totalitaryzmów.

            To jest kuriozalne aby ktoś mi mówił jak ma wyglądać MÓJ WŁASNY budynek. Jak mu się nie podoba to niech odwróci głowę a nie wymusza na mnie swoje widzimisię. Jeżeli wojujący esteci mogą powiedzieć komuś jak ma wyglądać jego własny balkon to dlaczego nie będą mogli mówić jak ma wyglądać jego samochód, albo on sam? Ludzie na ulicy wszakże też tworzą przestrzeń publiczną więc dlaczego nie narzucić jedynie słusznego koloru ubioru?

            • 4 19

            • Leming kolejny raz udowodniłes swoja głupote!! (3)

              Leming jesli zyjesz w mieście to nie jestes sam głąbie!!Ale buraków juz dawno poeci opisali ."Wolnoć Tomku w swoim domku" ale leming tego nie zrozumie.Burak zawsze widzi tylko czubek własnego nosa!!!

              • 0 1

              • (2)

                Jesteś zabawny. Piszesz coś o lemingach i głupocie, podgryzasz nogawki bo nie potrafisz argumentować ad rem.

                Owszem, żyjąc w mieście nie żyję sam. Generalnie żyjąc w społeczeństwie nie żyje się samemu. Jednakże społeczeństwo to zbiór jednostek i to jednostki są podstawą społeczeństwa.

                Jeżeli możemy narzucić jednostce jak ma wyglądać jego dom czy nawet balkon to dlaczego nie możemy narzucić jak ma wyglądać on sam? Co jest myślową barierą pozwalającą na jedno a nie pozwalającą na drugie?

                Ludzie po prostu się lekko pogubili w tym co to znaczy "nie mieszkać samemu" i wydaje im się że to jakiś kolektywistyczny wynalazek w którym ludzie podporządkowują się odgórnie uznanym decyzjom.

                • 4 7

              • (1)

                Widać, że niektórzy rozumieją chociaż o co mi chodzi... A większość jak to większość. Gdyby artykuł napiętnował urzędników, że nie pozwalają czegoś tam wybudować to wtedy inaczej by komentowali. Szkoda, że tylu niemyślących ludzi jest wokół nas.

                • 2 3

              • rozpetales pieklo bt

                na podworku socjalistow...;)

                • 2 0

          • (1)

            To jedź do szwecji! Jednego z bardziej socjalistycznych krajów na świecie, gdzie własność i wolność jest ograniczona na każdym kroku.
            Człowieku, gdyby nie samowola, pieniądze i ambitne cele to w życiu nie powstałaby Bazylika Mariacka, Starówka, żuraw i wiele innych budowli ówcześnie uważanych za zabytki.
            Tak trzeba pozwolić stawiać co się chce a nuż za 500lat ktoś będzie uważał to za zabytek?
            Nie mogą o tym decydować urzędasy, przepisy i ludzie, którzy nie uczestniczą w procesie inwestycyjnym. Wam zostaje jedynie obserwacja i komentarze. Wara od inwestycji!

            • 14 96

            • czyli mówisz, że ówcześnie to były już zabytki? to coś jak z kamieniczkami michela? :D

              • 10 0

        • dokladnie (2)

          Co to jest? Kolektywne projektowanie na nie swojej dzialce? Tu jest wlasciciel. Jest plan zagospodarowania ktory okresla co i jak mozna zbudowac.
          Szanujmy wlasnosc bo inaczej syoczymy sie znow w komunizm gdzie komisarze decydowali o wszystkim...

          • 10 57

          • (1)

            Jak widzisz, większość chce rządzić. Nie ważne jest prawo i własność. Oni chcą rządzić. I widać to po minusach przy moim komentarzu. Prawda boli.
            Tak właśnie działa demokracja. Nie ważne, że prawo mówi inaczej, lud wie lepiej.
            Życzę powodzenia inwestycji. A Ci co dziś tutaj marudzą to pierwsi polecą na otwarcie, krytykując wszystko za pierwszym razem a za drugim już zapomną co krytykowali...

            • 11 52

            • działka jest miejska więc ludzie mają prawo decydować

              gorzej tylko jak decyduje jeden urzędnik w zamian za rabat na lokal użytkowy czy inne suweniry

              • 61 4

    • Tak, nasze! (10)

      To nasze miasto, utrzymywane z naszych podatków, a miejscy urzędnicy to nasi pracownicy. I to my wydajemy na nich pieniądze, m.in. po to by naszą przestrzeń miejską zaprojektowali i zrealizowali w zgodzie z naszym interesem. I interesy deweloperów, inwestorów itd. powinny się do tego stosować.

      • 39 5

      • (6)

        Widać, że komuna głęboko się u Was towarzysze utrwaliła. Na nic tłumaczenia. Nawet jeżeli działka jest miejska to oddali tą działkę pod inwestycję na podstawie umowy, której nie podpisywaliście i pewnie nawet na oczy nie widzieliście. Więc możecie sobie pokrzyczeć.
        Zajmijcie się lepiej własną edukacją i ciężką pracą. I pomyślcie czasem przy wyborach bo myślenie nie boli.
        Bez własności prywatnej i prywatnych inwestycji stajemy się niewolnikami podatków i publicznie wydawanych pieniędzy.
        Wsadzacie nos w nie swój interes. Typowe dla nieświadomych socjalistów, którzy mają pseudo wolność. Mogą szczekać do woli ale już nie mogą swobodnie działać.

        • 9 42

        • Nie masz racji, działka to taki sam kapitał jak gotówka. Ta działka to część naszego miasta (3)

          które należy do nas wszystkich i z tego co pamiętam stanowiła procentowo potężny wkład do spółki której udziałowcem jest miasto a która prowadzi inwestycję. Po to właśnie by Miasto czyli my a nie urzędnicy mieli wpływ na kształt tego centrum. Jakby to były ich pieniądze to powinni sobie kupić tą działkę. To kilkaset milionów złotych, których miasto przecież fizycznie nie dostało.Zastanów się nad tym.

          • 34 2

          • nalezy do nas wszystkich? (2)

            Blad myslowy charakterystyczny dla socjalistow.

            • 4 25

            • Wyjątkowy ignorant jesteś i nieuk (1)

              chyba że zasady ekonomii to z wykładów w TVN-ie masz.
              Wbij sobie do swojego pustego i tępego sowieckiego łba, że wszędzie na świecie w krajach wysoko kapitalistycznych jak USA, Japonia, Niemcy, Wlk Brytania itd, jak najbardziej funkcjonuje zasada mienia komunalnego. Właśnie po to istnieje ta forma by stanowiła ona własność miasta i jego mieszkańców a nie byle chłystka z walizką forsy. To o czym piszesz dominuje w takich krajach jak Rosja czy kraje bananowych republik. Wole zachodnie, sprawdzone doświadczenia od stuleci.

              • 11 5

              • ;)

                • 0 0

        • Komuna to się utrwaliła u tych, którzy nie liczą się z mieszkańcami miasta (1)

          To właśnie za komuny "właściciele" PRLu nie licząc się z nikim i niczym potrafili powsadzać klocki w środek zabytkowej miejskiej substancji, nie tylko w Gdańsku.
          I mentalnie komuna nadal siedzi w głowach wielu (patrz przedmówca "bt"), nadal mają ciągoty by pierdaknąć swoje bez względu na otoczenie.
          Ciekawe, że właśnie u nas "prywatna własność i prywatne inwestycje" nie potrafią harmonijnie współżyć z otoczeniem - tylko działają "po trupach" tkanki miejskiej...

          • 18 1

          • za PRL to wlasnie lud pracujacy wstawial klocki

            Przeciez wtedy wszystko bylo "nasze" wspolne - tak jak teraz chcecie...

            • 3 9

      • bez inwestorow, developerow nie byloby niczego.. (2)

        ;)

        • 6 20

        • bez naszych podatków też nie i co? (1)

          Czy ma to oznaczać że jak przyjdzie pan X i powie że chce zainwestować 1 mld dolarów w wysypisko śmieci na starówce to mamy się zgodzić?

          • 13 3

          • tak

            • 2 5

    • Proponuje wybudować jeszcze jeden (1)

      Stadion he he

      • 5 4

      • nie jeden ale 2 stadiony :) i przynajmniej jeszcze 7 galerii chandlowych :)

        i najlepiej połączyć je tunelem podziemnym by nie trzeba było wychodzić na powierzchnie :)

        • 0 1

    • (2)

      Wieżowce, arterie, parkingi podziemne. To jest myślenie z epoki socjalizmu w Rumunii Nicolae Caucescu. Tam wyburzano stare miasto i budowano wieżowce i arterie. A gdzie w tym wszystkim jest człowiek?

      • 12 5

      • Problem w tym że Ciao Cześku budował bo miał takie widzimisię. Natomiast prywatny inwestor opiera swoja inwestycję na rachunku ekonomicznym. A jeżeli rachunek ekonomiczny mówi że taka budowla na siebie zarobi to właśnie dlatego że ludzie będą z tego korzystać. I tu jest właśnie człowiek.

        • 5 2

      • widziales NY?

        chocby w TV

        • 5 8

    • W twoich wpisach widać agresję.

      • 4 0

    • Tu jest "starówka" a blokowisko na Zaspie.

      • 1 2

    • (8)

      to jest nasze miasto
      urzednicy zarabiają z naszych podatków
      inwestor buduje na terenie, ktory my będziemy użytkować

      nie uważasz, że mieszkańcy mają prawo głosu?

      a gdzie wiezowce, arterie i parkingi? w wyludnionym Dubaju, miłej drogi

      • 56 8

      • Twoje prywatne miasto? (4)

        A co ma urzędnik do prywatnego inwestora?
        Możesz użytkować albo i nie.
        Lepsza pewnie była Gildia, w sumie to dla takich jak Wy lepiej żeby nic się nie zmieniało, nie budowało a każdy pomysł należałoby demokratycznie przegłosować.
        Tak się zachowują ludzie zakompleksieni, którzy sami w życiu nic nie zrobią i innym zrujnują chęć działania.

        • 11 55

        • Czyli "grunt, że się buduje"? (2)

          Widać, że to właśnie wypowiedziom bt przyświeca ta małomiasteczkowa idea i doskonale wychodzi na jaw wspomniane 'zakompleksienie'. Nie buduje się dla budowania (najlepiej jeszcze pobijania rekordów wielkości, wysokości etc.), tylko dla użytkowników przestrzeni. Może warto spojrzeć na ten fakt z perspektywy człowieka, który oprócz pieniędzy ma też na uwadze, zwyczajnie, dobro ogółu? Tylko, że za wartości moralne w złotówkach raczej nie płacą, więc niewielu to zainteresuje...

          • 22 3

          • (1)

            Głupiś jak but. Co to jest dobro ogółu? To jest właśnie demokracja, gdzie rządzi większość a większość jak wiadomo jest głupia.
            Wybitne są jednostki, Ci którzy chcą coś zmieniać, rozwijać budować wyżej, więcej. Nie ograniczać się do płaskiej wizji ogółu.
            Buduje się właśnie po to żeby łamać bariery, podejmować się nowych wyzwań. W Twoim wydaniu wystarczyłyby nam lepianki i chaty - przecież większość tak mieszkała.
            No cóż, szkoda dyskutować z ogółem.

            • 6 15

            • ... szkoda dyskutować z ogółem.

              Tak samo jak z kimś kto ma bielmo na oczach.

              • 8 3

        • Rozumiem, ze w Twojej opinii Szwajcarzy sa zakompleksieni?

          • 19 3

      • to jest "nasze" miasto (2)

        Tak mowili zawsze komunisci. Miasta nie sa nasze czy wasze tylko sa zbiorem wlascieli i uzytkownikow.

        • 6 24

        • no właśnie użytkwników którzy płacą podatki - czyli jak płacą to mogą wymagać. Miasto to nie prywatny folwark Bielawskiego, (1)

          Miasto to nie prywatny folwark Bielawskiego, Ducha i Adamowicza którzy działają tylko pod dyktando Deweloperów i mają gdzieś dobro tego miasta. Dla nich Ważne jest tu i teraz (kolejne mieszkanie itp).

          • 13 4

          • nie wymagac nie moga

            Wymagac moze wlasciciel

            • 4 4

    • nasze, nasze! (1)

      Miasto daje grunty pod tą inwestycje, więc mieszkańcy mają pełne prawo krytykować.

      • 10 3

      • Oj nie tylko grunty

        Sporo też wykłada pod przygotowanie terenu zabudowy.
        Wystarczyło że po pierwszych przymiarkach, inwestor się lekko zająknął a juz "fachowcy" z UM-u odpuścili wiele rzeczy wcześniej uzgodnionych oraz poszli bardzo daleko na "rękę".
        Kroi się duży przewał.

        • 5 3

    • bt- ty tak na serio? czy opijasz zwycięstwo naszych ze Słowakami?

      • 5 2

  • a wielka dunska galeria handlowa za pomnikiem poleglych stoczniowcow (6)

    otoczy glowne i stare miasto.
    opanujcie sie urzednicy w tym tancu z deweloerami od wielkich makabrycznych megabrył

    • 230 7

    • No świetnie. Będzie, jak w Łodzi... (4)

      • 8 3

      • (1)

        W łodzi budowali żydzi, u nas za budowanie biorą się kaszuby, brrrrrr

        • 6 12

        • Kaszeb

          Të pòlskô swiniô!

          • 0 0

      • dobrze byłoby gdyby wybudowali coś jak w Łodzi (1)

        • 17 2

        • no wlasnie

          • 6 1

    • malkontenci

      teraz wszyscy na nie, a założę się że 90% tych minusujących sami będą tam chodzić na każdą wyprzedaż kupić nowe gacie

      • 0 1

  • jak wszystko w tym budyniowym grajdole na wczoraj ,drogie i do kitu

    • 0 0

  • podobno Gdańsk to miasto

    ale jak ma istnieć (i rozwijać się) miasto bez budowania miasta ? Dziś żadne miasto się nie rozwinie nie budując niczego.

    • 0 0

  • Chcemy nowego brzydkiego ...

    Centrum Handlowego ..

    • 0 0

  • Widzę że rodzimi biznesmeni którzy np dochrapali się sklepu w jakimś molochu zaczynają panikować (2)

    że kolejny moloch ich wykończy.

    Pisałem wam gdy biliście bravo gdy komando Adamowicza rabowało towar drobnym żuczkom że za jakiś czas i na resztę przyjdzie kolej...

    Tak jest zawsze , nawet ż-urzędnicy z judenRatów i ż-policjanci z gett też jechali do Treblinki tyle że na końcu... a jak gorliwie pędzili ziomków na Umschagplatz....

    • 2 1

    • (1)

      co to jest Umschagplatz ?

      • 0 1

      • sprawdź w necie...

        zresztą , bocznica kolejowa przy w/w placu.

        W Warszawskim getcie.

        Kierunek Treblinka...

        • 1 0

  • Jak zwykle... (1)

    Miało być tak pięknie... cud - miód - orzeszki...
    A wyszło jak zwykle.

    W tym mieście nie ma chyba architekta, który nie wozi d*py samochodem i jest w stanie zrozumieć problemy ludzi poruszających się pieszo. I tych na wózkach inwalidzkich, i tych poruszających się o kulach czy laskach, i tych którzy wolą pieszo przemierzać nasze miasto.
    Szkoda złudzeń, ze coś powstaje dla nas, mieszkańców. W dodatku za nasze pieniądze, bo przecież kredyty trzeba spłacać, tak czy inaczej.

    • 1 3

    • Pieszy to po prostu pasażer lub kierowca, który pięć minut temu opuścił ten czy inny pojazd silnikowy...

      ...i za pięć minut do niego wróci. Co to za pieszy, które nim pozostać? Dziwak.

      Jeśli inwalida ma problemy, niech zmieni fundację.

      • 1 0

  • jak dzieci... (3)

    A bylo zaprosić na koszt inwestora i projektanta członków stowarzyszenia na wyjazdowa 2 dniową sesje konsultacyjna do spa w Juracie i wszystko dograc bez awantury...

    • 11 11

    • Tylko to zostało, bo Szymański już dostał łapówkę w UM (1)

      Nazywa się (ta łapówka) Kierownik Referatu Estetyzacji Miasta. Teraz następcy wyciągają łapki, ale Budyń nie ma już nic intratnego do zaoferowania, więc krzyczą bidulki wniebogłosy.

      • 5 5

      • Nie dodalem cie do znajomych czy o co chodz? ;]

        • 1 0

    • helloooouuu

      Tak się załatwia 95% inwestycji...niestety :(

      • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane