• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nieplanowane lądowanie samolotu w Rębiechowie

ms
4 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Samolot linii Wizzair z Gdańska do Tromso musiał lądować w Rębiechowie, ponieważ nie udało mu się złożyć podwozia. Fotografia ilustracyjna. Samolot linii Wizzair z Gdańska do Tromso musiał lądować w Rębiechowie, ponieważ nie udało mu się złożyć podwozia. Fotografia ilustracyjna.

Zamiast w norweskim Tromso, pasażerowie samolotu Wizzair, który wyleciał z Gdańska, po dwóch godzinach lotu wylądowali w... Gdańsku. Samolot musiał lądować, ponieważ nie zamknęło mu się podwozie. Nikomu nic się nie stało.



Czy przeżyłeś sytuację, w której twój samolot lądował nieplanowo?

O szczęściu w nieszczęściu mogą mówić pasażerowie, którzy dziś próbowali dolecieć z Gdańska do Tromso na północy Norwegii.

Ich samolot wystartował ok. godz. 14:45. Tuż po starcie okazało się jednak, że nie można schować podwozia. Ponieważ samolot nie może lecieć z niezłożonym podwoziem, pilot musiał ponownie lądować. Zgodnie z procedurami, nie mógł jednak lądować z pełnym bakiem. Maszyna wykonała więc kilkanaście kółek nad Kaszubami, zanim - po niemal dwóch godzinach lotu, wylądowała ponownie na lotnisku w Rębiechowie.

O krążącym nad Kaszubami samolocie informowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta

16:35 4 SIERPNIA 18 (aktualizacjaakt. 18:51)

Samolot krąży nad Kaszubami i Trójmiastem (29 opinii)

Samolot Wizzair, lecący do Tromso w Norwegii, musiał lądować awaryjnie na lotnisku w Gdańsku. Wcześniej samolot przez kilkadziesiąt minut latał nad lotniskiem, by spalić paliwo, które miał zgromadzone w bakach. Lądowanie przebiegło bez problemów
Samolot Wizzair, lecący do Tromso w Norwegii, musiał lądować awaryjnie na lotnisku w Gdańsku. Wcześniej samolot przez kilkadziesiąt minut latał nad lotniskiem, by spalić paliwo, które miał zgromadzone w bakach. Lądowanie przebiegło bez problemów


- Samolot lądował co prawda nieplanowo, za to w normalnej procedurze, a nie awaryjnej - uspokaja Michał Dargacz, rzecznik Portu Lotniczego Gdańsk. - Oznacza to, że lądowaniu samolotu nie musiały towarzyszyć gotowe do akcji wozy pożarne i karetka pogotowia. Samolot wylądował bez problemów, nikomu nic się nie stało.
Procedura lądowania awaryjnego zostałaby ogłoszona w odwrotnej sytuacji, tzn. gdyby samolot nie mógł wysunąć podwozia. W przypadku niemożności złożenia go, takiej konieczności nie było.
ms

Opinie (204) 2 zablokowane

  • trochę zaszdroszczę (9)

    Polatali sobie nisko przez 2h, popatrzyli na ładne burzowe chmury i Kaszuby i jeszcze im linia lotnicza zrefunduje za bilet.
    Jakbym się nie spieszył, że muszę być akurat dzisiaj na miejscu, to bym się za takiego obrotu spraw całkiem cieszył, normalnie 2h godziny latania widokowego trochę kosztuje :)

    • 156 62

    • jak chcesz to się możesz kajznąć ze mną (6)

      co prawda nie za darmo ale zrzuta po połowie więc dużo taniej niż oferuje aeroklub. Cennik masz na stronie aeroklubu gdańskiego - mnie obowiązuje cena dla członków stowarzyszonych. Cessna 152 to koszt 480 do podziału na dwóch. Pozdrawiam

      • 27 2

      • (5)

        daj emaila, ja chetnie polatam

        • 6 2

        • (2)

          Może być 172 i płacę za 3/4? ;)

          • 3 1

          • znalezli sie wniebowzieci ;P

            • 2 0

          • spoko

            maila podałem poniżej

            • 1 0

        • lot_2@onet.pl (1)

          założyłem tymczasowo bo pewnie zaraz jakieś żartownisie się odezwą. Niemniej w tygodniu mogę generalnie po 17, no i całe weekendy jeśli nie pojadę na wakacje. Umawiać się trzeba kilka dni wcześniej bo jest spore obłożenie i maszyny porezerwowane. Pozdrawiam

          • 2 0

          • he

            ja bym polatał ale boje się że jakiś mechanik źle spioł linki sterów, ta myśl nie daje mi latać, a mam doświadczenie z mechanikami samochodowymi, niezbyt dobre.

            • 0 0

    • Leciałem wizzair we wtorek

      klima jakaś zanieczyszczona,
      do dzisiaj męczy mnie mocny kaszel.

      • 3 6

    • Jak nie było rezerwacji hotelu to ok

      To wtedy nawet zapłacą za taki przelot chyba 600zl.

      • 1 1

  • A ja nie zazdroszczę (5)

    2 godziny zastanawiania się czy to aby na pewno tylko podwozie.

    • 229 19

    • Mogłyby być jeszcze tory złe.

      • 33 2

    • Raz się żyje (1)

      ;)

      • 5 1

      • potem się straszy

        • 3 0

    • Podwozie pękło na mrozie

      • 2 0

    • Wszystkie media polskie podaja falszywa informacje. Podwozie bylo w porzadku, to klapy skrzydel zablokowaly sie w polowie po starcie. Pierwsze podejscie do ladowania bylo nieudane ale w koncu wyladowalismy za drugim wyjatkowo delikatnie

      • 2 0

  • (4)

    Podwozie było złe!

    • 93 4

    • I szyny.. (2)

      I szyny.. szyny też były złe

      • 29 1

      • Koła były złe, zimowe (1)

        • 9 8

        • bzdura

          szyny to tekst kultowy, nic sie z nim nie równa

          • 12 1

    • I szyny też były złe :D

      • 3 3

  • (10)

    Dobrze ze nikomu z emigrantów nic się nie stało,korony norweskie by w nast.miesiącu by nie zasiliły kraju.

    • 43 63

    • A ty Skur.... nie kiedyś drzemiesz, czy masz budzik ustawiony na wszystkie newsy ????

      • 21 9

    • (1)

      Sven jak zwykle bredzi.

      • 6 1

      • Bo to dekiel

        Pewnie inwalida jakiś umysłowy przykuty do kompa

        • 6 2

    • Pewnie śmigłem kręci jak go opierdzielacie

      • 5 1

    • (2)

      dalej dygasz za 2300 netto, ze tak bździsz koleś?

      • 3 7

      • jak netto to w sumie nie tak źle

        • 5 3

      • Uczciwa praca to nie wstyd.

        Wstydem jest siedzenie w obcym państwie na zasiłku jak arab.

        • 13 1

    • Stop polonizacji europy

      • 12 5

    • Lecieli siedzieć na zasiłku w Norwegii?

      Wstyd tacy przynoszą.

      • 5 2

    • Debil

      • 1 0

  • Lepiej podwozie niech się nie złoży (3)

    aniżeli miałoby się nie otworzyć...

    Nie uwierzycie, ale widziałem kiedyś dwa migi 21, które otarły się o siebie w powietrzu i miały wgniecenia widoczne na kadłubach po wylądowaniu na lotnisku w Goleniowie... Piloci mieli duuużooo szczęścia...

    • 42 8

    • (2)

      Masz rację, nie wierzymy.

      • 30 1

      • - było to w 1985 lub 1986 roku. (1)

        Byłem mechanikiem lotniczym na tym lotnisku.

        2 PLM "Kraków".

        J.W 1452

        Jeszcze jedna ciekawostka: Dowódca pułku M. miał żonę w Malborku i co tydzień na weekend latał sobie Iskrą do domu.

        • 3 0

        • he

          super czasy pozdrawiam kolego

          • 0 0

  • ile czasu (7)

    Leci do norwegji

    • 27 4

    • (2)

      Jeśli to pytanie, to po pierwsze stosujemy znak zapytania, o taki: ?
      Po drugie to sprawdź sobie w Google. Ja wiem, ale nie napiszę, bo wkurzają mnie tacy lenie, co im się nawet nie chce w wyszukiwarkę wpisać.

      • 17 14

      • A Ty tak byle czym

        się nie wkurzaj...

        • 25 2

      • ale zrozumialas

        • 2 1

    • To zalezy od kilku czynników i od tego czy leci prosto do Norwegii czy też np przez

      Tokio.

      • 27 3

    • 2,5 godziny (2)

      kiedyś leciałem do Oslo, zasnąłem jeszcze przed startem a obudziłem się po przyziemieniu. Normalnie, się teleportowałem.

      • 15 1

      • ja nie mogę zasnąć, nawet na długich trasach

        a biorąc pod uwagę ilość miejsca w tanich liniach to nic dziwnego
        w domu przed tv i w fotelu sypiam doskonale, dopóki ktoś mi nie wyłączy telewizora
        wtedy zawsze się budzę

        • 17 3

      • 1,5godz do Oslo, a sam lot ok 1.10-1.20 .

        • 0 0

  • Kto lata do Tromso? (9)

    Zimno...drogo...pracy nie ma. Szkoda siana

    • 36 37

    • Turyści.

      • 22 4

    • bonanza

      ja tam se jade na łowienie łososi

      • 7 5

    • Może właśnie dlatego, że tam zimno

      Ja np nie znoszę upałów i z tego co wiem nie jestem jedyna. A że drogo, drogo to jest prawie wszędzie

      • 9 3

    • Ja. Do Rodziny latam.

      • 2 1

    • (1)

      Ja

      • 1 0

      • Nicht

        • 0 1

    • ....

      Moj brat... bo tam pracuje

      • 2 0

    • Kto lata? (1)

      Wszyscy ktorzy chca zwiedzic inny kraj, poznac inne kultury.

      • 0 1

      • Polskim chamom to tylko zostalo poznawac kulturę na zachodzie

        Bo wlasnej nie maja ;))

        • 0 0

  • Chwila (35)

    A czy zamiast latać w kółko przez dwie godziny nie mógł lecieć to Norwegii?

    • 69 52

    • Nie, bo nie wolno mu lecieć na przelotowej z niezłoóżnym podwoziem (17)

      Na 1000 metrów nad Kaszubami, to sobie może latać ;)

      • 68 1

      • dokładnie tak (12)

        na złożenie podwozia jest odpowiednia prędkość dopuszczalna. Powyżej nie wolno z rozłożonym. Dla ciekawskich, na rozłożenie podwozia ta prędkość jest inna :)

        • 20 2

        • Czy moze ktos to rozwinac? (11)

          Nie wolno bo nie wolno, bo ktos tak sobie wymyslil, czy wynika to z jakichs przyczyn technicznych czy bezpieczenstwa (cos sie urwie, cos odpadnie, bedzie wiac zimno do srodka przez otwarta komore podwozia)? Pytanie jest jak najbardziej powazne. Bo nie widze roznicy w locie z otwartym podwoziem nad morzem i nad kaszubami. Ok byc moze nad kaszubami latal nizej, zeby nie krecic sie miedzy lecacymi planowo innymi samolotami, ale tak samo mogl poleciec nad baltykiem.

          • 13 8

          • kuuuzwa (3)

            Predkosc przelotowa to 800 km /h przy temperaturze - 50*C wystaw glowe przez okno z passata przy 100 km /h przy -20*C to skumasz czemu nie moze leciec z kołami na wierzchu

            • 34 5

            • Ja jak najbardziej czaje...

              Jednak kolega wyżej raczej miał na myi dlatego ten samolot nie mógł przelecieć na tych 1000m nad Bałtykiem, skoro po Kaszubach latał na lajcie.

              • 11 5

            • (1)

              Nie wiem jak w Pasku, ale w samolocie przestrzen pasazerska jest oddzielona od podwozia. Niezaleznie od predkosci i wysokosci z podwozia zimnem nie wieje, czy kola ma otwarte czy zlozone.
              Chyba ze w Pasku jest dodatkowy nawiew przez dziurawe progi.

              • 5 5

              • Co ty gadasz? ? Raz leciałem to mało łba nie urwało+

                • 3 1

          • A słyszałeś tłuku o procedurach bezpieczeństwa (6)

            Jeśli mechanizm zamykający podwozie nie działał, również przy lądowaniu mógł nie zadziałać i nie wysunąć podwozia.

            • 1 14

            • (4)

              Jak nie potrafisz odpowiedziec to odpusc zamiast rzucac inwektywami.

              Po starcie nie zamknelo sie podwozie - to wiadomo. Pytanie jest proste - jaka jest roznica miedzy ladowaniem na lotnisku w Gdansku, a ladowaniem na innym lotnisku pasazerskim?
              Wiadomo, ze samolot musial pozbyc sie paliwa (spalic lub zrzucic) zeby nie ladowal przeciazony i nie doszlo do katastrofy czy pozaru. Czemu nie mogl doleciec na posiadanym paliwie na miejsce docelowe tylko spalic je nad kazubami - tego nie wiadomo. Czy lot z predkoscia przelotowa i na wysokosci przelotowej powoduje uszkodzenie otwartego podwozia i uniemozliwi bezpieczne ladowanie? Czy opory powietrza powodowane przez otwarte podwozie sa zbyt duze i samolot nie doleci na miejsce? Wiesz to???

              Zaslanianie sie procedurami i normami bez podania z czego to wynika swiadczy raczej o nieznajomosci tematu.

              • 15 5

              • Opory np. Temperatura grubo w minusie np. Tylko troszke logicznie pomyslec.

                • 2 0

              • (1)

                spalić, nie zrzucić... samoloty poza kilkoma wyjątkami nie mają możliwości zrzucenia paliwa
                opory powietrza są takie, że samolot by się nie rozpędził i miałby gorsze właściwości aerodynamiczne... normalnie otwarcie podwozia daje efekt taki, jak wysunięcie klap
                pomijam już to czy na większej wysokości (= niższej temperaturze) coś by gumie w oponach nie zaszkodziło

                • 3 0

              • Myślisz?

                Ciekawa kwestia, czy opony zamknięte w kadłubie mają warunki podobne do pasażerów i bagażu?

                • 0 0

              • bo takie są procedury

                że niesprawnym samolotem nie można oddalać się od lotniska
                a w korytarzach przelotowych obowiązują minimalne prędkości których z otwartym podwoziem nie mógł osiągnąć

                • 0 0

            • Co sie mialo wysuwać jsk ju jest wysunięte

              • 2 0

      • (2)

        A kto mówi, że miał lecieć przelotową? Wolniej też by doleciał.

        • 12 10

        • Raczej by nie doleciał

          Większe opory powietrza na mniejszej wysokości

          • 11 0

        • O ile miał dosyć paliwa. Paliwa mogło być za mało na taki nieekonomiczny lot do Norwegii.

          • 11 0

      • he

        opory powietrza nie pozwoliły by na bezpieczny lot przez morza, do tego wysoko jest zimno, na podwozie opony hamulce nic dobrego takie -50 stopni plus czynnik chłodzacy wiatry, a jakby leciał nisko to niebezpiecznie bo w razie awarii silników nigdzie nie poszybuje chociażby na borholm na lotnisko kapewon?

        • 0 0

    • Chwila (3)

      A czytałeś artykuł? Nie! Inaczej nie zadawalbyś głupich pytań.

      • 9 9

      • (2)

        Wolę być troszkę niedouczonym niż nudziażem.

        • 5 6

        • (1)

          Niestety większość społeczeństwa wychodzi z takiego założenia

          • 9 1

          • I to jest ta weselsza większość.

            • 1 0

    • (4)

      Niestety nie. Z niezłożonym podwoziem samolot nie może lecieć na optymalnym pułapie ani z poprawna, założona prędkością ( większy opór aerodynamiczny mógłby spowodować uszkodzenie samolotu) w takiej sytuacji konieczne jest wypalenie paliwa albo zrzut (jettison) paliwa tak by znaleść się w swojej odpowiedniej wadze ladowania

      • 16 1

      • (1)

        Szkoda tłumaczyć to głąbom co na fizykę nie chodzili. Dlatego komisja Macierewicza nie może nic ustalić bo ma właśnie takich fachowców.

        • 19 8

        • Jakos Tobie, Janie, nie udalo sie odpowiedziec na pytanie, tylko podlaczyles sie pos cudza wypowiedz. Czyzbys nie chodzil na lekcje fizyki i nie rozwiazywal zadan, jak zmienia sie opor aerodynamiczny w zaleznosci od predkosci?

          • 2 5

      • (1)

        Dodam tylko, że większość samolotów nie ma zaworów do spuszczania paliwa.

        • 4 0

        • ....ja tam mam zawór do spuszczania.... ;)

          • 2 1

    • Re

      Ktoś tu nie czyta ze zrozumieniem ...

      • 4 0

    • Z opuszczonym podwoziem, nie mógł lecieć więcej niż około 230 węzłów. Na wysokości przelotowej, mogłoby się to źle skończyć a lecąc nisko z tą prędkością, podróż trwała by 2 jak nie 3 razy dłużej. Bezpieczniej jest natomiast wrócić na to samo lotnisko. Przed lądowaniem, zrobili przelot nad pasem, pod kątem do wieży, aby ci wizualnie ocenili jak się ma sprawa. Samolot pięć minut później, gładko przyziemił.

      • 15 1

    • ladowanie

      Nie mogl leciec bo nie mogl schowac podwozia,zasady aerodynamiki,duzy opor powietrza,czy ktos widzial samolot lecacy nad chmurami z wysunietym podwoziem?

      • 1 0

    • Nie ! I nie staraj sie tego zrozumieć, nie dasz rady

      • 0 1

    • Pomijając to, że do Norwegii leciał by wyżej niż latał u nas, to wizz air ma bazę i możliwość naprawy samolotu w Gdańsku a nie w Tromso. Stąd w Norwegii nikt by go nie naprawił "od ręki" i by musiał czekać na przylot mechaników...

      • 3 0

    • Tak sie wlasnie zastanawialem ale jednak nie powinien.

      Poniewaz otwarte podwozie to tak jak otwarte okna w samochodzie przy duzej predkosci. Traci sie wtedy aerodynamike i przy np. 900km/h moze nastapic wibracja kadluba samolotu i zwiazane z tym zmeczenie materialu korpusu samolotu. Pekniecie w kadlubie no a reszte mozna juz sobie wyobrazic. Samolot w jedynym wypadku musial by leciec bardzo powoli i nisko ale wtedy spalil by cale paliwo zbyt wczesniej. A co potem???? Nie jestem ani pilotem ani specjalista od tych spraw. Po prostu tak mysle...

      • 5 0

    • To spróbuj zrobić eksperyment...
      Przejedź się autostradą do Łodzi - policz ile paliwa zużyjesz... zatankuj dokładnie tyle (+jakieś 10%) i na drogę powrotną zrób tak:
      Na dach zamontuj ze 2-3 metry styropianu budowlanego (żeby zwiększyć opory powietrza).
      Nie używaj biegu wyższego niż "3".

      I spróbuj wrócić...

      • 3 1

    • nie mógł lecieć bo nie mógł schować podwozia i wszystko tam bu zamarzło po za tym widziałeś samolot który lata na wysokości rejsowej z otwartym podwoziem?

      • 0 0

  • codzienna eksploatacja robi swoje maja z 8 startow i ladowan dziennie przez 365 dni w roku (3)

    • 53 9

    • nie robi swoje bo części mają swój resurs

      w przypadku samolotów liniowych wymienia się je w większości według zużycia, a serwisy są bardzo częste. Nawet taki 30 letni okaz jest praktycznie nowy bo płatowiec też podlega przeglądom. W przypadku małych samolotów GA resurs jest godzinowy.

      • 12 1

    • (1)

      wogóle 30 letni samolot to nie jest stara maszyna, pomijając nawet resursy

      • 0 3

      • Tak samo jak twój składak

        • 3 0

  • Sonda (1)

    Nie bo nie lecialem nigdy samolotem

    • 30 5

    • To pewnie z pisu jesteś.

      My, z Lemingrsdu to jesteśmy wyksztauceni i stać nas na wakacje w Hurgadzie, gdzie siedzimy sobie w ogrodzonym zoo dla europejczyków, które jest pod bronią i tylko nam banany dowożą.
      Było się uczyć to też byś mógł zaznać tego raju.

      • 5 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane