• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niesamowite maszyny: suwnice w DCT

Jakub Gilewicz
3 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 


Każda z nich waży tysiąc ton, jest wysoka na 70 metrów i obsługuje największe statki na świecie. W Deepwater Container Terminal Gdańsk zobacz na mapie Gdańska pracuje ich pięć. To potężne suwnice STS, które miesięcznie przeładowują około 100 tys. TEU.



Czy kiedykolwiek widziałe(a)ś na żywo suwnice portowe?

- Jeden TEU, czyli jeden kontener 20-stopowy. To jest podstawowa miara przeładunkowa, którą stosują terminale na całym świecie - wyjaśnia Marcin Kamola, kierownik ds. rozwoju biznesu DCT Gdańsk.

Obecnie tutejszy terminal ma roczną zdolność przeładunkową rzędu 1,5 miliona TEU. Na wynik, poza ludźmi, pracuje kilkadziesiąt maszyn. Wśród nich największą rolę odgrywają suwnice nabrzeżowe STS (ship to shore) klasy post-Panamax, które mogą obsługiwać największe statki kontenerowe na świecie.

- Suwnica tego typu ma zasięg 98 metrów, z czego 52 to wysięg nad wodę, a pozostałe 46 nad ląd - wylicza Adrian Bucholc, operator-instruktor.

Na co dzień steruje maszyną, która waży tysiąc ton i mierzy 70 metrów wysokości. W czasie pracy, za pomocą paneli sterowniczych, wydaje suwnicy polecenia.

W przypadku załadunku, pod konstrukcję suwnicy regularnie podjeżdżają ciągniki IMV z kontenerami na naczepach. Za pomocą chwytni suwnica łapie kontener, podnosi do góry, a następnie transportuje pod wysięgnikiem w odpowiednie miejsce statku. W przypadku rozładunku, kontener wędruje ze statku na ląd. Mimo że praca bywa monotonna, wymaga sporej koncentracji. - Trzeba przede wszystkim uważać, aby nie postrącać kontenerów i aby nie uszkodzić poszczególnych elementów statku. Cały czas głowa musi pracować - przyznaje operator.

Nieocenione w pracy są także różne napędy maszyny. Jak wylicza koordynator sprzętu STS, pierwszym z nich jest napęd wciągarki umożliwiający podnoszenie i opuszczanie kontenerów, a drugi to napęd wózka, dzięki któremu kontenery przemieszczają się wzdłuż wysięgnika.

- Z kolei trzeci to napęd bramy, który pozwala na przemieszczanie całej suwnicy. Czwarty umożliwia składanie i podnoszenie części zwodzonej wysięgnika, a piąty - dodatkowy element - to tak zwany układ ukosowania. Pozwala on chwytni kontenerowej odpowiednio ustawić się względem położenia statku, aby rozładunek i załadunek przebiegał płynnie - wyjaśnia Andrzej Tararuj, koordynator sprzętu STS.

Wśród kontenerów przeważają 20- i 40-stopowe. W przeładunku potężnym maszynom pomagają mniejsze suwnice placowe, które umieszczają kontenery dostarczone przez ciągniki na placu składowym bądź załadowują naczepy. A tam, gdzie nie docierają suwnice placowe, działają reachstacker'y, czyli mobilne żurawie do stertowania, które układają kontenery jeden na drugim lub przenoszą na naczepy. Z reguły maszyny pracujące w DCT mają do obsłużenia kilka statków tygodniowo.

- Zawijają do nas wielkie statki o pojemności 18 tys. lub 15 tys. TEU, mniejsze jednostki z Ameryki Środkowej, a ponadto obsługujemy siedem do ośmiu statków feederowych (dowozowych), które pływają w rejonie Morza Bałtyckiego - wylicza Marcin Kamola.

Obecnie DCT Gdańsk przygotowuje się do budowy drugiego terminalu zobacz na mapie Gdańska, o czym możesz przeczytać w artykule Kończą się przygotowania do budowy DCT II. Inwestycja ruszy jeszcze w tym roku. W planach także zakup kolejnych suwnic. Będą miały jeszcze dłuższe wysięgniki i jeszcze większą wysokość niż obecnie pracujące w DCT.

Mimo że waży tyle co stado ponad 40 afrykańskich słoni pracuje z dokładnością do setnych części milimetra. Zobacz w akcji obrabiarkę karuzelową Energomontażu-Północ Gdynia.

Ma moc 720 czajników elektrycznych, mierzy ponad 115 metrów, a w ciągu godziny może przerzucać tysiące ton węgla. Zobacz potężną ładowarko-zwałowarkę w Porcie Północnym.

Miejsca

Opinie (102) 5 zablokowanych

  • Wszystkie kontenery (8)

    do polski powinny wpływać do portu północnego jak patrzę na problemy Gdyni z estakadą krokami i górami żeby dojechać do obwodnicy to płakać się chce przez to miasto traci dużo pieniędzy na remonty estakady i nie tylko nie wspomnę o mieszkańcach rewy kosakowa itd .Z portu północnego to idealny wylot na cały kraj i oczywiście porządne statki tam wpływają a nie feedery mieszkam w Gdyni i wiem co mówię

    • 31 35

    • A ja ci mówię, że za 15 lat Gdańsk i Gdynia razem nie dadzą rady obsłużyć całego ruchu kontenerowego. Tym się martw a nie Gdynią.

      • 6 2

    • Dodam (1)

      jeszcze ze gdyby przenieść kontenery z Gdyni do Gdańska to w dużym stopniu rozkorkoealo by to obwodnice to bardzo duże ułatwienie dla turystów

      • 11 12

      • W gdyni preawie nie ma turystów

        • 5 2

    • moim zdaniem słaby orient (1)

      DCT to Mearsk. Amen. No i to Gdynia w zdecydowanej części obsługuję import/eksport Polski. P3 pewnie nie będzie (Mearsk+MSC+CMA CGM),ale ci dwaj pierwsi może się dogadają między sobą i jakieś roszady na terminalach w Gdyni i Gdańsku będą. Ale to pewnie nie prędzej niż za 5 lat. Po za tym, jakby Gdynia nie miała perspektyw, to by nie myśleli o pogłębianiu kanału przy helskim i bułgarskim pod większe jednostki. Tylko czy na obrotnicę będzie miejsce. Chyba tak, bo tak intensywnie to planują.
      GCT sobie poradzi, bo na miejsce pseudo bocznicy kolejowej powstanie może coś z lepszego, prawdziwego zdarzenia i także "G6" zwiększy swój wolumen. Ogólnie to mega ciekawy temat do rozmów, analiz i działania. Tylko jedno ale, na wczoraj Polska potrzebuje modernizacji trasy 211 i krótkiego odcinka 201 (oczywiście to kolej), o czym pierdzący w fotel "Kowalski", który ogląda Na Wspólnej, Klan i ogólnie medialną papkę nawet nie myśli. Kontenery mają jeździć koleją. Tylko niech nikt nie zaczyna pisać o spożywce, reefer'ach i ich transporcie itp :D tego na wagony w Polsce nie załadujemy....

      • 14 3

      • jak wiadomo po spotkaniu kwartalnym kooperacja P3 nie została sfinalizowana

        przy finansowych zalozeniach kwartalnych jakis idiota z dzialu handlowego ujął wlasnie P3 w tymże zestawieniu.. zamiast wyciagnac z tego konsekwencje i wywalic go na zbity pysk to na spotkaniu robią wielkie oczy i trwa propaganda, ze sie nie udało i w takim razie w ramach oszczednosci nie bedzie juz ciastek i napojow na tychze spotkaniach kwartalnych a panie w biurach beda komputery gasic odchodzac od nich... podwyzek nie bedzie i basta, oszczednosci szukają u najbardziej pracowitych ludziach- operatorach.

        dysproporcja w przyznawaniu premii w poszczegolnych działach jest porażająca, tym powinna zająć sie inspekcja pracy

        i nie jest to ból d*py szeregowego pracownika tylko skala dziadostwa jaka sie szerzy gdy do władzy dorwały się polaki- za poprzedniego szefowstwa tego nie było.

        • 15 2

    • to co proponujesz? (2)

      zamienić port w Gdyni w jedną wielką marinę? skansen? a może deweloperka na terenach poportowych i postoczniowych

      • 14 7

      • Myśle ze wiecej (1)

        Wycieczkowcow i centra logistyczne magazynowanie towarów ro-ro to naprawdę dużo żeby miasto nie było skansenem a także powierzchnie biurowe dla dużych armatorow spedycji agencji których nie ma w Gdańsku

        • 6 9

        • Znowu jakieś biura?!

          Paranoja

          • 7 4

  • Dct (1)

    Mam okazję na nich śmigać.

    • 35 7

    • pozdrowienia dla dokera z platynowej :-)

      • 2 1

  • Proty w Gdańsku i Gdyni szybko się rozwijają... niby sukces (4)

    ale jak porównać je do np. Hamburga to mizeria absolutna - u nas jest 10 x mniej przeładowanych towarów rocznie w obu portach łącznie.
    To pokazuje prawdziwe miejsce w gospodarce (jednak można uprawiać propagandę jak za Gierka i wmawiać że jesteśmy potęgą)

    • 16 63

    • (2)

      Bzdury opowiadasz. To pokazuje przede wszystkim położenie geograficzne. Europa Zachodnia jest dużo większym rynkiem niż Europa Środkowa i jak towary mają trafić do Niemiec, Francji, Hiszpanii czy Beneluksu, to nikt nie będzie ich wyładowywał na Bałtyku skoro bliżej mają Rotterdam czy Hamburg. Porty bałtyckie zawsze miały niższe wolumeny przeładunków od portów zlokalizowanych na Morzu Północnym czy Śródziemnym.
      A w Hamburgu przeładowuje się ok 4x więcej kontenerów niż w portach Trójmiasta a nie 10x.

      • 21 3

      • (1)

        Nie 4x z mniej kontenerów a 9x mniej wiem bo takie są dane, Gdańsk mógłby być portem przeładunkowym dla wielu państw takich jak Czechy, Słowacja, Białoruś, Zachodnia Ukraina, Węgry... ale brakuje rozwiniętej sieci przewozowej i koszty są koszmarne - mamy najdroższe ceny opłat za przewóz towarów po torach za km, przewozy towarów średnio są 2x wolniejsze od tych na zachodzie

        • 14 3

        • Nie, przedpiśca twierdził, że w Hamburgu przeładowuje się 10 x tyle, co w portach Gdańska i Gdyni razem wziętych, co jest bzdurą. Hamburg to jakieś 9,3 mln TEU, w Trójmieście łącznie przeładowuje się jakieś 2,2 mln TEU, to nie jest 9x.
          A spora część przeładunków z/do Gdańska trafia właśnie z krajów o których piszesz.

          • 11 1

    • tyle, że właśnie za Gierka powstał Port Północny

      i nie tylko to, także obwodnica 3city, wiem budowa się ślimaczyła ale przynajmniej tereny zostały zajęte, zresztą dzisiaj też wiele inwestycji się ślimaczy

      • 15 9

  • Jeszcze jak by te dzwonki wyciszyli bardziej bo na stogach slychac non stop...

    • 15 11

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane