• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nietoperze nie są takie złe

Magdalena Iskrzycka
13 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Nietoperze to złe i niebezpieczne stworzenia? A gdzie tam!


Ich skrzydła to nieodzowny składnik mikstur magicznych, spłoszone wkręcają się we włosy, a ich pisk przynosi nieszczęście - tak, przez pryzmat przesądów i mitów, postrzegamy nietoperze. Przy okazji umyka nam fakt, że to pożyteczne i ciekawe stworzenia. Te stereotypy przełamują członkowie Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody Salamandra.



Widujesz w Trójmieście nietoperze?

Trwający właśnie rok nietoperza to okazja do licznych happeningów związanych z tymi zwierzętami. Jeden z nich odbył się 13 września w Gdańsku. W samym sercu miasta, tuż przy fontannie Neptuna, spotkać można było stado "nietoperzy", a właściwie przebranych za nietoperze członków Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody Salamandra.

- Akcja edukacyjna "Lubię nietoperze" ma zwrócić uwagę na te zwierzęta - mówi Alicja Jagielska koordynatorka wydarzenia. - Chcemy przyciągnąć uwagę przechodniów, zwłaszcza dzieci, i uświadomić jak taki nietoperz wygląda.

Nietoperze prowadzą nocny tryb życia, dlatego rzadko mamy okazję je obserwować, a nieznane budzi lęk. Nietoperz od wieków kojarzony był z mrocznymi siłami, mimo że nauka wyparła stare gusła nietoperz nadal uważany jest za zwierze odrażające, choć na pierwszy rzut oka porównać go można przecież do chętnie hodowanego przez dzieci chomika.

- Mają miękkie futerka i są podobne do niewielkich gryzoni - opowiada Jagielska. - To bardzo pożyteczne zwierzęta, jeden w ciągu doby zjada nawet kilkaset owadów. W ich diecie znajdują się też komary, które tak dokuczają nam latem.

Na tym nie kończy się wyjątkowość nietoperzy, są jedynymi ssakami zdolnymi do lotu. Ze względu na nocny tryb życia ich wzrok nie jest zbyt dobrze wykształcony. Rekompensują to doskonałym słuchem, który pozwala im orientować się w przestrzeni.

W Polsce żyje ponad dwadzieścia gatunków tych zwierząt, wszystkie są prawnie chronione. Najmniejszy z nich waży zaledwie kilka gramów, pozostałe są niewiele większe. Spotkać je można po zmroku, również w miastach.

- Czasami można zauważyć nietoperza przemykającego na tle latarni, światło wabi owady, a te z kolei przyciągają nietoperze - wyjaśnia specjalistka.

Mieszkają nie tylko w jaskiniach i dziuplach. Chętnie zasiedlają specjalne budki rozwieszane dla nich w lasach. Takie domki dla nietoperzy zauważyć można spacerując po Wyspie Sobieszewskiej.

Nie są uciążliwymi sąsiadami, jeśli wybiorą nasz strych, czy piwnice na swoją siedzibę, lepiej cieszyć się brakiem uciążliwych owadów, niż kłopotać się usunięciem nietoperza. Co zrobić jeśli taki nieproszony gość znajdzie się w naszym pokoju?

- Najlepiej otworzyć okno, zgasić światło i stanąć pod ścianą - radzi Jagielska. - Jeśli będziemy próbować go złapać może nas ugryźć lub w panice latać we wszystkie strony. Zostawiony w spokoju sam znajdzie drogę powrotną.

Opinie (43) 1 zablokowana

  • :)

    ciekawy sposob musze przyznac....myslalem ze to kolejny odcinek Jackass :D

    • 15 3

  • dobry niepoterek nie jest zły :)

    • 9 1

  • jak jadę skuterem bez szyby w kasku (2)

    też czuję się jak nietoperz...

    • 21 2

    • raczej jak toperz.....

      • 2 0

    • gorzej jak Cię taki nietoperz walnie w czerep

      przez ten otwór na szybkę

      • 0 1

  • Srak naptakał na gabażnik (1)

    Panie Dzieju.

    • 13 4

    • Taki nietoperz to małe miki, gorzej jak ci

      narobi mewa.

      • 6 0

  • Niewierze że nietoperze ...

    A tak na poważnie to za dużo takich wiadomości o "byle czym" ..

    • 10 10

  • Samolotem na zachód Norwegii... Nietoperze nie takie złe.... (4)

    ciekawe jakie jeszcze tresci będzie promowała redakcja żeby tylko tekst o Prezesie Sądu zjechał jak najszybciej na sam dół

    • 18 14

    • Pewnie właśnie dlatego cały czas jest promowany na środku głównej strony ...

      • 6 1

    • tak trudno Tobie znaleźć odnośnik do artykułu zamieszczony w 6 linijce ???!!!

      • 2 1

    • Podobno ma być tekst o wysokich karach dla miejscowych internautów za pisanie dyrdymałów na forach

      Podobno znaleziono w kk paragraf na głupotę. I gdzie my teraz wybudujemy czterdzieści milionów cel?

      • 4 1

    • Paranoja i schizofrenia

      Jak widać, teorie sPISkowe rozszerzają się w narodzie dzięki falom radiowym z Torunia. A co z PROWOKATOREM - "dziennikarzem" Gazety PiSkiej ? Jak Go posadzą za podszywanie się pod urzędnika państwowego i prezesina Paranoi i Schizofrenii Go uniewinni po dojściu do władzy, to nawet na 30 stronie o tym nie przeczytasz. Takie będą "niezależne" media. Jak dzisiaj Gazeta PiSka, Wasz Nocnik, TadeuszRydzykWAM czy inne co mają ryja.

      • 2 3

  • ...

    batman...
    reaktywacja

    • 17 0

  • moja opinia (3)

    Sobieszewo: tam można spotkać niemal wszystko! Są zaskrońce, foki, wiele rzadkich ptaków... Wystarczy tylko cicho pospacerować...

    • 23 0

    • A w Brzeźnie są dziki ;) (2)

      One sa wszędzie :/

      • 6 2

      • w sopocie tez sa foczki ;) (1)

        • 7 3

        • a w gdyni

          w chylonce dziobaki i mątwy

          • 3 0

  • Większość z nich, o ile wiem, jest zarażona wścieklizną (taka ich flora specyficzna) (7)

    Więc nie ma tu czego promować.

    Raczej uczulić ludzi, żeby się trzymali z daleka.

    I jednym i drugim wyjdzie na zdrowie.

    • 9 24

    • (6)

      nie "większość", tylko szacunkowo 1% z czego 99% należy do jednego gatunku. Czyli +/- tyle jeżeli nie mniej niż u np lisów.

      Nie należy dotykać ŻADNEGO dzikiego zwierzęcia, przy czym w przypadku nietoperzy wścieklizna objawia się u zwierzęcia porażeniem mięśni i śmiercią, czyli inaczej niż np u psowatych. A jakoś lisy są te "urocze" a nietoperze te "złe" i roznoszące choroby.

      A należy promować poszerzanie wiedzy o ciekawych i pożytecznych zwierzętach ;)

      • 17 3

      • małe pytanko -te 99% to z jakiego gatunku i skąd te info? (5)

        z góry dzięki za odp.
        podr

        • 3 2

        • (4)

          Mroczek późny (Eptesicus serotinus), ale niestety nie jestem w stanie podać w tej chwili odnośnika do konkretnej publikacji (nie pamiętam). A informacja od osób zajmujących się tematem zawodowo-naukowo i podawana dość często przy rozmowach o wściekliźnie.

          Tak czy siak żeby zarazić się wścieklizną musi dojść do kontaktu między wydzielinami, a szanse żeby nas ugryzł nietoperz są zerowe do momentu aż ktoś będzie próbował złapać zwierzaka gołą ręką

          • 11 2

          • "Większość przypadków śmiertelnych ma związek z późnym wykryciem choroby w przypadku przeniesienia choroby przez nietoperze." (2)

            "Często ugryzienie nietoperza, nieprzypominające tradycyjnej rany jest ignorowane. Możliwe jest także zakażenie poprzez wdychanie aerozolu powstałego w grotach i jaskiniach z odchodów tych zwierząt."

            za wiki.

            nie tylko ugryzienie mądralko.

            • 0 5

            • Jestem niemal na 100% pewien, że w ciągu swojego życia nie natkniesz się na taką grotę, czy jaskinię, w której żyje aż tyle nietoperzy, żebyś mógł się nawdychać takiego aerozolu. Mądralko.

              • 1 0

            • No właśnie, ignorowane. To nie moja wina że ludzie są głupi i jak ich ugryzie lis czy pies to idą do lekarza a jak złapią nietoperza i się odgryzie to już nie bo wygląda jak ukłucie szpilką.

              Nawet w wikipedii jest to podane jako "możliwe choć rzadkie". Poza tym nie można porównywać tropikalnych jaskini z milionami zwierząt w słabo wentylowanym miejscy do europejskich warunków.

              Więc zamiast siać bezpodstawną panikę uprasza się o zapoznanie z faktami i trochę logiki.

              • 1 0

          • DZIĘKI

            • 0 0

  • Polecam wycieczkę do MRU (1)

    Mało co (oprócz samego MRU oczywiście) robi takie wrażenie, jak kupa nietoperzowych kup o wielkości 1,5 m (w podstawie) x 1,5 m (wysokość)

    • 6 4

    • byłem, widziałem, potwierdzam -super wrażenia

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane