• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nietypowe Budowle Trójmiasta. Kolejowa wieża jak postać z Minecrafta

Ewa Budnik
20 czerwca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 

Wieża na torach jest cudem techniki z przełomu lat 40. i 50. Do dzisiaj przetrwała tylko betonowa konstrukcja bez otaczającej ją niegdyś stalowej infrastruktury.

W cyklu Nietypowe Budowle Trójmiasta wyjaśniamy, czym jest okazała wieża, którą widzą na terenach kolejowych osoby przejeżdżające ul. Janka Wiśniewskiego w GdyniMapka. Poprzednio odwiedziliśmy gdański Kapitanat Portu, w następnym odcinku pokażemy tzw. Wieżę Bartosa nad Martwą WisłąMapka.



Oto postać z gry, która synowi naszej czytelniczki kojarzy się z wieżą. Oto postać z gry, która synowi naszej czytelniczki kojarzy się z wieżą.
O wyjaśnienie, jaką funkcję i historię ma wysoka wieża na terenach kolejowych pomiędzy przystankami SKM Stocznia i SKM GrabówekMapka (najlepiej widać ją z pociągu lub jadąc ul. Janka Wiśniewskiego w kierunku centrum Gdyni), poprosiła nasza czytelniczka pani Kasia.

- Za każdym razem, kiedy jadę Janka Wiśniewskiego z moim synem Filipem, on się cieszy, że na torach stoi wieśniak z Minecrafta. To popularna gra komputerowa, zapewne nie tylko mój syn ma takie skojarzenia - opowiada pani Kasia. - Bardzo nas ciekawi, co to jest tak naprawdę.  

Techniczna nowinka z Ameryki



Po uzyskaniu odpowiednich zgód (wstęp na ten teren jest absolutnie wzbroniony i restrykcyjnie kontrolowany ze względów bezpieczeństwa oraz z powodu toczącej się tam inwestycji kolejowej "Poprawa dostępu kolejowego do portu morskiego w Gdyni") udało nam się podejść do tego obiektu. Z bliska widać, że jest to "kolos na glinianych nogach". Przedziwna konstrukcja nie jest oczywiście przypadkowa. O jej historii opowiedział nam, w oparciu o dostępne źródła, Leszek Lewiński - kolejowy hobbysta z Gdyni.

- To jest opowieść o wieżowcu lub też bunkrze amerykańskim, bo tak na początku nazywano ten obiekt. Rzeczywiście projekt i niektóre elementy tej konstrukcji pochodziły zza wielkiej wody, ale oczywiście beton został wylany na miejscu, w Gdyni - opowiada Leszek Lewiński. - Wieża zaprojektowana została w firmie Ross& White Company w Chicago i w czasach, kiedy powstała, była utożsamiana z wielkim cywilizacyjnym skokiem w zakresie obsługi parowozów.  
Z odnalezionych informacji w gazetach wynika, że 18 listopada 1949 roku, jeszcze przed rozpoczęciem eksploatacji wieży, w gdyńskiej parowozowni odbyła się uroczystość odsłonięcia jej modelu. Źródła nie podają, jakiej wielkości był model, ale z całą pewnością zaprezentowano wtedy możliwości obiektu jako cudu techniki.

- W tych czasach zasadniczą trakcją była trakcja parowa. Jak wiadomo, każdy parowóz, żeby wyjechać na trasę, potrzebuje węgla i wody. Tak zwane nawęglanie i nawadnianie parowozu trwało w tamtych czasach od 20 do nawet 60 minut, wykorzystywano do tego różnego rodzaju żurawie, taśmociągi, podnośniki. Tymczasem wieża umożliwiała wykonanie tych czynności w niewiarygodnym czasie 1-2 minut! - opowiada Leszek Lewiński.

Zobacz także: dawny zbiornik gazu w Śródmieściu Gdańska



Podróż starym pociągiem z parowozem:

W tym czasie, gdy do parowozu zasypywany był węgiel, przez rury o przekroju 200 mm, pod ciśnieniem, do tzw. tendra parowozu spływała woda, parowóz był w tym czasie także szlakowany, czyli opróżniano z niego popiół po spalonym węglu oraz nasypywano do niego piasek (do dzisiaj wszystkie lokomotywy wożą piasek, który wysypywany jest na szyny pod koła lokomotywy, kiedy na przykład musi ona ruszyć z bardzo ciężkim składem). Co więcej: wieża takie prace była w stanie wykonać jednocześnie aż dla czterech parowozów i przy zaangażowaniu dwóch osób, zamiast 13. Tajemnicza wieża jest zatem gigantycznym zasobnikiem węglowym, który mieścił kilkaset ton węgla.

- Oczywiście wokół wieży znajdowała się cała masa stalowych instalacji, które umożliwiały transportowanie węgla czy wody. Po tym, jak wieża przestała być potrzebna, te stalowe elementy zostały zezłomowane, został tylko sam korpus, który byłoby bardzo trudno wyburzyć. Dzisiaj trzeba użyć nieco wyobraźni, by zrozumieć, że wieża faktycznie była w stanie obsługiwać jednocześnie aż cztery parowozy - wyjaśnia Leszek Lewiński.

Niepoprawny politycznie zakup



Takie wieże w podobnym czasie na terenie Polski powstały cztery: w Tarnowskich Górach, w Krakowie-Prokocimiu oraz w Warszawie-Odolanach, a więc w najważniejszych miejscach wiodących przez kraj linii kolejowych.

- Źródła oficjalnie mówią, że projekt wież i urządzenia do nich dostarczyła UNRRA, a więc ONZ-towska organizacja, która po II wojnie światowej wspierała kraje wyzwolone. Mniej oficjalne źródła donoszą jednak, że Polska w imię rozwoju kolejnictwa po prostu dokonała ich zakupu w USA - mówi Leszek Lewiński. - Trzeba jednak rozumieć, że w tamtych czasach dzielenie się informacjami o zakupie czegokolwiek od Stanów Zjednoczonych było po prostu niepoprawne politycznie i groziło niezadowoleniem "wielkiego brata" ze Wschodu. Oficjalną wersję przedstawiono zatem neutralnie.
Nietypowa budowla? Zgłoś nam do wyjaśnienia
Zastanawiasz się, czym jest i jaką funkcję pełni dziwna budowla, którą mijasz w drodze do pracy lub która znajduje się w pobliżu twojego miejsca zamieszkania? Napisz do nas! Poinformuj o lokalizacji, napisz, jakie masz pytania. Postaramy się ją sfilmować i wyjaśnić, co to takiego.

inwestycje@trojmiasto.pl

Miejsca

  • PKP Gdańsk, Dyrekcyjna 2-4

Opinie (82) 5 zablokowanych

  • Brawo Gdynia, cudowna budowla:) (7)

    Fajnie sie tu mieszka a budowle są super piękne :)

    • 52 26

    • pomalowali by na biało, farby przecież mają dużo (2)

      • 11 5

      • Na biało i zielono ;-) (1)

        • 8 6

        • białe i zielone kolory dla kompostownika

          • 7 4

    • Brawo

      Wódz będzie dumny

      • 2 4

    • buahaha kikut betonowy obdarty ze wszytkiego

      i to ma być cudowne, maszkara

      • 6 9

    • Brawa typowo gdyński przyklad "amerykańskiej przedsiębiorczości" (1)

      Panstwo zbudowało ale mówimy, ze to nasza zasługa

      • 7 1

      • Zupełnie jak w Gdańsku - obwodnica południowa, PKM, dojazdy kolejowe do portów, itd.

        Z drugiej strony, kto tu pisze o zasługach?

        • 0 0

  • Takich budowli na terenie Trójmiasta (4)

    Jest dziesiątki. Co ciekawe coraz więcej popada w ruinę. Powinnismy dbać o unikaty bo niedługo czeka nas potop osiedli niczym w Truman Show

    • 72 5

    • Ciekawymi budynkami, choć nie tak bardzo intrygującymi jest Szkoła Mistrzostwa Sportowego przy Głębokiej 11 oraz Byłe Centrum Kształcenia Ustawicznego MiE przy Augustyńskiego 1 z okresu międzywojennego.

      • 4 2

    • A zapłacisz za zachowanie tej wieży? Bo nie widzę żadnego pożytku z jej utrzymywania.

      • 3 8

    • są dziesiątki (liczba mnoga)

      • 3 3

    • już dawno by to zburzono - bo przeszkadza

      ale koszty rozbiórki / wyburzenia - byłyby astronomiczne ...
      tylko dlatego to zostało.

      • 1 0

  • Wygląda jak wielki grill ogrodowy :D (2)

    • 47 9

    • tak junuszu

      • 9 3

    • Wyglada jak g*wno ale nie mozna z tym nic zrobic bo konserwator.

      • 3 5

  • Nie ma chyba na Pomorzu kolejarza, który nieznałby lub nie słyszał o P. Lewińskim.
    Czy to ludzie z terenu czy z biur.

    • 38 3

  • Wszystkim, którzy chcieliby zrownać z ziemią tego typu budowle, jako niepotrzebne relikty przeszłości, powiem jedno: (15)

    Przyjdzie jeszcze czas, że ta budowla będzie działać, może nawet w pierwotnej funkcji. Przyjdzie dzień że zabraknie prądu, ale tak na poważnie, wtedy wszystkie te skomputeryzowane cuda techniki i cyfrowe wynalazki szlag trafi, a taka wieża będzie nadal działała, i będzie napełniać parowozy!

    • 73 15

    • (1)

      A parowozy z muzeum weźmiesz?

      • 12 2

      • Przyjdzie czas, że energii słonecznej będziesz miał tyle, że nie będziesz wiedział co z nią zrobić. Za to wody do parowozów będziesz miał jak na lekarstwo.

        • 6 3

    • puknij się w głowę może jeszcze wrócimy do ery kaniena łupanego (12)

      a ta wieża nic nie będzie napełniać bo raz że jest ogołocona ze wszystkiego a dwa że węgla już niedługo zabraknie (a nie prądu który można produkować z innych źródeł)

      • 8 6

      • (8)

        Nie zrozumiałeś ironii oraz głębi zdania. A tak z innej beczki naprawdę uważasz, że współczesne budownictwo (spojrz na osiedle Rybog czy jak mu tam koło zajezdni autobusowej na Hallera) jest lepsze niż secesyjne albo nawet to z czasów komuny na Zaspie?

        • 5 4

        • nie wiem o jakim osiedlu piszesz (nie chce mi się sprawdzać) (3)

          ale jak to ma się do secesji? Jak dla mnie modernizm Gdyński który jest już niby zabytkowy to masakra w porównaniu do kamieniczek w Gdańsku czy Sopocie. Nowe budownictwo jest za to ładniejsze od bloków komunistycznych na Zaspie czy gdziekolwiek.

          • 4 8

          • (2)

            Nowe budownictwo może i jest ładniejsze ale wykonanie nie koniecznie. Sciany z kartonu. Strach bąka puścić żeby sąsiada nie obudzić. Rozplanowanie osiedli też było lepsze, teraz to tylko upchać jak najwięcej na jak najmniejszej powierzchni.

            • 12 3

            • Pewnie z falowca od matki piszesz

              • 3 6

            • Przykładem osiedle na Witominie

              gdzie bloki stoją okno w okno, tak, że można sobie rękę podać :)

              • 4 0

        • Współczesne budownictwo jest zdecydowanie lepsze niż to z czasów komuny (1)

          Zgodzę się jednak, że secesja jest piękniejsza. Niestety w Gdańsku jej przykładów nie ma.

          • 2 5

          • A we Wrzeszczu nie zauważyłeś?

            • 2 1

        • Robilem na tej budowie wlasnie na terenach na Hallera i tak robila tam firma Robyg plus podwykonawcy typu Granit (1)

          .. bylem tam powiedzmy kims z nadzoru w bialym kasku ale powiem wam jedno nigdy nie odwazylbym sie na tych duzych balkonach-tarasach robic zadnej imprezki sa w taki sposob przytwierdzone do stropow ze moga sie zgiac na zbrojeniach i zerwac... Zreszta caly ten tzw. stropodach... sami sie przekonacie za pare lat gdy zacznie to przeciekac..

          • 7 3

          • Taaa
            Inżynier, inspektor...
            A bełkot na poziomie Janusza

            • 3 1

      • Przecież powrót do ery kamienia łupanego jest jak najbardziej realny.

        Pomijając jak najbardziej możliwą awarię zasilania w skali globalnej, spowodowaną np. gigantycznym słonecznym EMP, jest jeszcze słynny cytat Alberta Einsteina - na pytanie o to, jaką bronią będzie się walczyć w III wojnie światowej, odpowiedział: "Nie wiem, jaka broń będzie użyta w III wojnie światowej, ale wiem, że IV wojna światowa będzie na maczugi".

        • 8 3

      • całkiem możliwe. (1)

        Nie wiadomo, na co będzie kolejna wojna światowa, może na atom, może broń chemiczną. Ale kolejna będzie na kije i kamienie.

        • 2 2

        • Gdybym chciał wywołać wojnę - to już chyba wiadomo na co najlepiej. ;)

          Które kraje dostały najbardziej w kość przez koronawirusa? USA, Rosja, UK. Czyli te z listy największych potęg militarnych. W Francji też różowo nie było. Brazylia uchodzi za silną wojskowo (nie wiedzieć czemu...), a tam słabo. A to tylko taka "grypa na sterydach".

          Więc, na logikę, gdy się chce rozwalić mocarstwa, to trzeba walić bronią biologiczną. Tak się zapamiętali w zbrojeniach jądrowych i ochronie przed nimi, że zapomnieli o tym "miękkim podbrzuszu".

          • 0 0

  • (6)

    Większość dzisiejszych inwestycji wygląda tak jak wzorowane na Minecrafcie. Ochydne kanciaste kloce jak np. bastion wałowa, forum Radunia czy inne pseudo spichlerze... Nic ładnego po nas nie zostanie...

    • 59 8

    • Bo projektują je ludzie wychowani na tej grze

      • 9 5

    • Akurat Forum ciężko byłoby odtworzyć z klocków

      Poza tym taka sytuacja jest mniej więcej tylko w Trójmieście. W Stanach nowoczesna architektura jest zdecydowanie piękna.

      • 3 5

    • Zapraszam na spotkanie jakiekolwiek wspólnoty, która ma we władaniu (i utrzymaniu) bogato zdobioną kamienicę, to natychmiast zrozumiesz dlaczego dzisiaj buduje się klocki betonowe.

      • 5 4

    • (1)

      To wybuduj wieże jak w Paryżu. Budowa z blachy została symbolem miasta

      • 1 3

      • jeśli nie widzisz różnicy

        to tylko potwierdzasz postawioną tezę...

        • 1 1

    • ...bo artykuł jest o wyjątkowo pięknym przykładzie wyrafinowanej architektury. ;)

      • 0 0

  • Kiedyś mój dziadek ją obsługiwał

    • 27 4

  • To nie Minecraft tylko Trocki po obiedzie.

    • 20 3

  • (4)

    Jeżeli wierzyć opisowi, że w Polsce są tylko trzy takie budowle to zamiast popadać w ruinę powinna być chroniona i rewitalizowana. Powinna być już dawno zabytkiem nietykalnym.

    • 53 9

    • Oj tam od razu nietykalnym...

      Przy okazji zapraszam do rezerwacji apartamentów 25 m2 w przyszłym osiedlu Minecraftove Love

      • 10 2

    • W Polsce

      są cztery.

      • 6 1

    • I na czym ma polegać na "rewitalizacja"? Ktoś ma wybudować na terenie niedostępnym dla osób postronnych restauracje? A może kolejne muzeum?

      • 5 2

    • Wpiszcie w google

      Ross and White Company. W grafice wyskoczy m.in. ta wieża z Tarnowskich Gór. Też wciąż stoi.

      • 1 1

  • Może więcej zdjęć przydałoby się? Albo jakieś rysunki jak wyglądała infrastruktura towarzysząca

    • 44 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane