Od pewnego czasu na środku ul. Leszczyńskich w Gdańsku funkcjonuje wysepka - tzw. azyl dla pieszych. Kierowcy jeżdżą "na pamięć" i zamiast omijać azyl, jadą środkiem i niszczą znaki. GZDiZ błyskawicznie naprawia oznakowanie, ale mieszkańcy proszą o lepsze zabezpieczenie przejścia.
narzekają na kierowców, którzy rozjeżdżają wysepkę dla pieszych - tzw. azyl. Niszczą oni w ten sposób ustawione tam znaki, ale też narażają pieszych na potrącenie.
2017-12-06 22:50
jeszcze bardziej niewidzialna wysepka jest na Kartuskiej, obok kapliczki (Kokoszki), wiem, ze tam jest, zawsze ja wypatruję, a i tak ledwo ja widać.......Ciekawe jak reagują kierowcy, którym nagle się ona wyjawi?
2017-12-06 22:59
Taki sam problem występował jakiś czas temu na starej Słowackiego. Wysepka skoszona kilka razy. Na pamiątkę tych wydarzeń do tej pory za budynkiem 70 stoi wrak fiata uno. Fajnie jakby go ktoś zabrał... Straż miejska twierdzi, że to teren prywatny i może tam sobie stać.
2017-12-06 23:01
to w nią nie wjeżdżam. Ona jest zwyczajnie NIEWIDOCZNA !!! Ani w pełnym słońcu, a tym bardziej w deszcz czy w nocy. W tym miejscu są takie warunki !! Nie widać pieszych, nie widać wysepki, ogólnie kierowca jedzie po omacku !!! Stąd, niezbędne są jakieś kroki zaradcze., czyli lampa ze źrodłem
metalohalogenkowym o mocy 400 W. Oczywiście, pseudospecjaliści z ZDiZ stwierdzą, że wystarczy 50W lub 70W, ale w tym miejscu, będę się upierał powinno być 400 W.
2017-12-07 00:14
jak to nie pomoże to okulary.
2017-12-06 23:24
uwazam, że gorsze od owej wysepki są wysepki, gdzie trzeba zrobić slalomowe mijanki..jak dla mnie nie poprawia to bezpieczeństwa pieszych, a wręcz przeciwnie...
2017-12-07 12:27
Slalomowe mijanki to jest jakaś masakra. Przydałby się jakiś protest pod ratuszem. Bo to co się dzieje z wysepkami/ małymi rondami( np. nowe na skrzyżowanie u zbiegu ulic Sosnowej i Partyzantów we Wrzeszczu) to jest jakieś nieporozumienie. To samo o modnych ostatnio skrzyżowaniach równorzędnych- wg mnie i ludzi z którymi na ten temat rozmawiałem to takie skrzyżowania wprowadzają więcej zamieszania i i zagrożenia niż jakiekolwiek inne.
2017-12-06 23:33
B szybciutko nauczą się he he;)
2017-12-06 23:50
Że ich ustawienie wymagało miejscowego poszerzenia jezdni. Tyle że ta część zewnętrzna, dobudowana, jest kompletnie beznadziejna i już się zapada, koła po niej tłuką. Nawierzchnia w oryginalnym pasie jedzni jest porządnie utwardzona, a to poszerzenie to po prostu asfalt na piachu. Żenada. W Gdańsku, zamiast łatać dziury w jezdniach, dodaje się je.
Przykład - Chrobrego na wys. skrzyżowania z Ciołkowskiego. Albo Kartuska (S7) wylot na Żukowo przy restauracji greckiej.
2017-12-07 00:10
u nich takich przeszkód niema, czasem kura wylezie. zapierdziela jak u siebie środkiem drogi przez pole i myśli, że w mieście tak samo.
2017-12-07 05:56
Po wyjeździe ze swojej podbartoszyckiej wioski.
2017-12-07 10:33
2017-12-07 00:17
jestem zawodowym kierowcą, ktoś kogo "atakuje znienacka" taka wysepka albo jedzie 120, albo jest ślepy. w obu przypadkach nie powinien wsiadać za kierownicę.
2017-12-07 01:12
po zmroku szczególnie widać.
2017-12-07 02:21
Każdemu debilowi który wjedzie w wysepke bo jeździ na pamięć zabierać prawo jazdy. Stanowią poważne zagrożenie dla pieszych. Widać nie każdy nadaje się by być kierowca
2017-12-07 12:30
...I debilom na trójmieście:)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
