• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niewydolny system czy nadgorliwość kontrolerów? GZDiZ obiecuje: będą zmiany

Maciej Korolczuk
12 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Jeden z parkomatów na Brzozowej we Wrzeszczu. Jeden z parkomatów na Brzozowej we Wrzeszczu.

Zaledwie kilka tygodni po tym, jak opisaliśmy przypadek pana Igora, który minutę po opłaceniu parkowania otrzymał mandat za brak opłaty, analogiczna sytuacja spotkała kolejnego naszego czytelnika. - To nie złośliwość i zła wola, lecz przypadek - zapewnia przełożony kontrolera, który wystawił mandat na wyrost. GZDiZ zapowiada, że podejmie działania, by zapobiec tego rodzaju incydentom.



Czy dostałeś kiedyś mandat za parkowanie w strefie płatnego parkowania?

Kilka tygodni temu opisaliśmy sytuację pana Igora, który minutę po opłaceniu miejsca parkingowego otrzymał mandat za... nieuiszczenie tej opłaty.

Gdy zajęliśmy się sprawą, Gdański Zarząd Dróg i Zieleni anulował mandat, tłumacząc błąd nie złośliwością kontrolera, lecz wolno działającym systemem informatycznym.

- Informacja o wykupionej opłacie z parkometru do serwera zazwyczaj przesyłana jest w ciągu 1 minuty. Odpowiedź na zapytanie z terminala kontrolerskiego o numer i status pojazdu w przypadku bieżącej łączności terminala z operatorem trwa również około 1 minuty. W przypadku gdy łączność związana z tym zapytaniem jest dopiero nawiązywana, trwa to do 3 minut. Okresy wskazanych połączeń do 1 minuty w przypadku dużego zachmurzenia mogą przedłużyć się do 3 minut. Biorąc pod uwagę, że między wykupieniem biletu a wypisaniem zawiadomienia o braku tego biletu minęło 56 sekund doszło do sytuacji, w której informacja o wykupieniu biletu jeszcze nie dotarła do terminala kontrolerskiego - tłumaczyła wówczas Magdalena Kiljan, rzecznik GZDiZ.
Po lewej stronie opłacony bilet parkingowy o godz. 10:42. Po prawej wystawione minutę później zawiadomienie o opłacie dodatkowej, tzw. mandacie. Po lewej stronie opłacony bilet parkingowy o godz. 10:42. Po prawej wystawione minutę później zawiadomienie o opłacie dodatkowej, tzw. mandacie.
Mandat po 30 sekundach

Jak się okazało, podobnych przypadków jest więcej. I co ciekawe - nie dotyczą tylko kontrolerów zatrudnionych przez miasto. W Gdańsku pracują bowiem dwie brygady kontrolerów: z GZDiZ oraz z firmy MBS Computergraphik, producenta parkomatów. I to pracownik tej drugiej firmy wystawił mandat panu Marcinowi.

- Sytuację pana Igora opisaną przez wasz portal potraktowałem jako incydent, po którym GZDiZ wprowadzi jakieś usprawnienia i na przyszłość uniknie problemów wynikających z ograniczeń sprzętowych. Niestety, po dwóch tygodniach miałem dokładnie taką samą sytuację - opisuje nasz czytelnik, pan Marcin.
Czytaj więcej: Problem z przedłużeniem ważności abonamentów dla mieszkańców

Kilka dni temu pan Marcin zaparkował auto na ulicy Brzozowej we Wrzeszczu. zobacz na mapie Gdańska Jak mówi, spieszył się na krótkie spotkanie z klientem, dlatego jeszcze w aucie przygotował pieniądze na parkometr.

- Jako że parkometr znajdował się po drodze do biurowca, po drodze zapłaciłem, wpisałem numery i już nie wracałem do auta. Poszedłem załatwiać swoje sprawy. Gdy wróciłem zastałem za wycieraczką mandat. W przypadku historii pana Igora różnica pomiędzy opłatą w parkometrze a wystawieniem mandatu wynosiła 56 sekund. W moim przypadku kontroler był jeszcze szybszy. Różnica to zaledwie 30 sekund - wylicza pan Marcin.
Opisując tę sytuację nie ukrywa swojego rozgoryczenia

- Biorąc pod uwagę czas potrzebny na opuszczenie auta, dojście do parkometru i dokonanie opłaty kontroler musiał mnie widzieć. Nie wiem, czy mają jakieś limity do wyrobienia, ale to już zaczyna przypominać polowanie na właśnie parkującego kierowcę. A co by się stało, gdybym szedł wolniej, szukał drobnych i stracił przy tym kilka sekund więcej? Wniósłbym opłatę już po wystawieniu mandatu. Najwyraźniej GZDiZ zaakceptował zaistniałą sytuację i przerzucił wady systemu na kierowców. Teraz ja mam się odwoływać i tracić czas. Pod biurowcem, w którym miałem spotkanie, często parkują przyjezdni kontrahenci z innych miast. Jako mieszkaniec Gdańska załatwię sprawę, ale oni mają większy problem. Być może urzędnicy liczą, że co drugi kierowca machnie ręką na te 50 złotych. Wystarczyłoby wprowadzić zasadę, że kontroler ma obowiązek poczekać przy każdym mandacie 3 minuty od stwierdzenia braku biletu parkingowego i byłoby po problemie.
Czytaj więcej: Czy parkomaty powinny wydawać resztę?

Urzędnicy: to nie polowanie, ani efekt złej woli. Będą zmiany

O wyjaśnienia poprosiliśmy nie tylko zarządcę dróg i strefy płatnego parkowania, ale i producenta parkomatów, który w tym przypadku zatrudnia także kontrolera, który wypisał zawiadomienie.

- Ul. Brzozowa jest dość długą ulicą, na której znajdują się dwa parkomaty - po jednym na każdym jej krańcu. Niewykluczone, że pracujący tego dnia w tym miejscu kontrolerzy nie widzieli pana Marcina płacącego za postój. Najczęściej bowiem kontroler, widząc osobę wnoszącą opłatę za parkowanie, podchodzi i po prostu pyta, na które auto jest wnoszona opłata. Nasi pracownicy są dobrze widoczni, mają na sobie odblaskowe kamizelki, naprawdę trudno ich nie zauważyć. To zwykły przypadek, a nie efekt złej woli. Niemniej dodatkowo przeszkolimy naszych pracowników na tę okoliczność i uczulimy ich, by wypisując ewentualny mandat zwracali większą uwagę, czy akurat nikt nie wnosi opłaty w parkomacie - wyjaśnia Agnieszka Oszczyk z działu marketingu firmy MBS Computergraphik.
GZDiZ wydał w sprawie jedynie lakoniczne stanowisko, że "podejmie natychmiast i bezwzględnie działania zarówno techniczne jak i organizacyjne, aby maksymalnie wykluczyć tego rodzaju sytuacje".

Jak nas zapewniono, mandat wystawiony panu Marcinowi zostanie anulowany.

Wideo archiwalne

Opinie (82)

  • Trzeba zacząć karać

    Trzeba zacząć egzekwować ukaranie zarządzającego "tym lipnym systemem".Zza bezzasadne wystawienie mandatu nie tam jakieś zwykłe "przepraszamy" i nic się nie stało. Zamiast tego powinna być grzywna w wysokości 10 x kwota mandatu-ale wystawiającemu mandat. Wtedy też" system" poboru opłat zacznie normalnie funkcjonować...A może i "głowy" polecą ..i będzie wreszcie normalnie...

    • 25 4

  • Ktoś kiedyś podejdzie do kontrolerów tak...

    ...jak ktoś podszedł do parkometrów w Brzeźnie. I wówczas winny będzie pisoski faszyzm.

    • 8 4

  • czy ktos mnie oswieci? (6)

    jezeli ide do lekarza na 8.30 i wizyta aie przedluzy a parkowanie platne jest od 9 to jak moge oplacic? moge wczesniej i policzy mi czas od 9? pamietam ze kiedys przed 9 nie przyjmowal pieniedzy a teraz? zaznacze ze z rozlozonymi nogami na fotelu ginekologicznym nie wybiegne.... dziekuje z gory za pomoc

    • 17 2

    • (3)

      Tak można wcześniej

      • 6 0

      • boskooo (2)

        czyli przyjezdzam i place od 8.30 za godzine i jak mi chiry system policzy? do 9.30 mimo ze postoj platny od 9 czy policzy do godz 10?

        • 1 3

        • Normalnie od 9 do 10. Co więcej,gdy opłacisz dzień wcześniej to wystawi np. od 1645 do 945 następnego dnia. Tak jest od kiedy pamiętam.

          • 5 0

        • Jak zapłacisz o 8:30 za godzinę to policzy ci od 9:00 do 10:00

          • 5 0

    • Skycash (1)

      Nie ma za co

      • 6 1

      • dzieki :-D :-D :-D

        w koncu nie bede sie stresowac u lekqrza!

        • 2 0

  • niezłe jaja...

    teraz będzie walka pomiędzy kierowcą, a kontrolerem. Kierowca parkuje, wyłącza silnik, trzaska drzwiami i biegiem do parkomatu. W tym czasie zza krzaka wyskakuje kontroler, wpisuje numery w system i ta adrenalina. Kto pierwszy? Komu system dzisiaj sprzyja? W którym kierunku wieje wiatr? czekamy, czekamy... I jest wyniczek. Kontroler szybszy o 10sek. i już mandacik się drukuje. Taką pracę to ja rozumiem. Prawie jak obstawianie wyścigu koni

    • 25 4

  • Wymienić kontrolerów i czapkę zieleni.

    To nie przypadek. To łapanka zza ukrycia. Też to miałem i proponowali ... wycieczkę do Wrzeszcza. Za moją benzynę i mój czas.

    • 10 3

  • jak kontrolerzy biletów na ilość na masę niech obydwie firmy odpowiedzą czy ich pracownicy nie mają dodatkowych premii prowizji za wypisanie większej ilości mandatów- w końcu w Polsce bieda każdy chciałby zarabiać więcej

    • 10 3

  • Przecież oni to robią specjalnie

    Przecież tam pracują sami przypadkowi ludzie. Skręcenie afery zrobienie komuś na złość to takie fajne.

    • 10 4

  • Skoro wiedzą że są problemy z szybkością to niech czekają 3 minuty i wtedy sprawdza.

    Bo zaczyna się robić jak w Londynie, kontrolerzy dosłownie nie cała minute po nie opłaceniu biletu wystawiają ticket.

    A idę o zakład ze u nas tez maja płacone od każdego wystawionego mandatu

    • 10 4

  • dlatego korzystam z UBERa. tanio, bezpiecznie i bez oplat za parkowanie.

    • 5 7

  • Co za bzdura (1)

    Mamy XXI wiek. Łączność LTE i HSPA z opóźnieniami < 100ms. Już nawet bankomaty wewnątrz galerii handlowych mają lepsze łącze, a często korzystają właśnie z danych mobilnych, a oni potrzebują minuty na transfer i przetworzenie danych. Już nawet przy połączeniu GPRS by było szybciej.

    • 13 0

    • Szajowny kolego

      Nie ma być szybko ma być drogo

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane