• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nieznane wcześniej zdjęcie z ataku na Pocztę Polską w Gdańsku

Marek Gotard
1 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Ciała zamordowanych obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku: zastrzelonego Jana Michonia i spalonego żywcem Józefa Wąsika. Zdjęcie pochodzi z albumu młodego Niemca Willy'ego, który w 1939 r. walczył w Polsce i prawdopodobnie brał udział w ataku na Pocztę Polską w Gdańsku.
  • Album ze zdjęciami młodego Niemca Willy'ego, który w 1939 r. walczył w Polsce i prawdopodobnie brał udział w ataku na Pocztę Polską w Gdańsku.
  • Album ze zdjęciami młodego Niemca Willy'ego, który w 1939 r. walczył w Polsce i prawdopodobnie brał udział w ataku na Pocztę Polską w Gdańsku.
  • Album ze zdjęciami młodego Niemca Willy'ego, który w 1939 r. walczył w Polsce i prawdopodobnie brał udział w ataku na Pocztę Polską w Gdańsku.
  • Album ze zdjęciami młodego Niemca Willy'ego, który w 1939 r. walczył w Polsce i prawdopodobnie brał udział w ataku na Pocztę Polską w Gdańsku.
  • Album ze zdjęciami młodego Niemca Willy'ego, który w 1939 r. walczył w Polsce i prawdopodobnie brał udział w ataku na Pocztę Polską w Gdańsku.

Spalony miotaczem ognia naczelnik Józef Wąsik i leżący nieco w głębi, zastrzelony dyrektor Okręgu Poczt i Telegrafów, dr Jan Michoń. W albumie należącym do Niemca, który prawdopodobnie atakował 1 września 1939 r. Pocztę Polską przy Heveliusplatz w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska, znaleziono niezwykłe zdjęcie ukazujące ciała zabitych w momencie kapitulacji Polaków. Dla historyków to prawdziwa sensacja.



Poczta Polska w Gdańsku zaatakowana została 1 września 1939 roku, o godzinie 4.45, równo z Westerplatte. Po wielogodzinnej walce, w której przeciwko garstce urzędników pocztowych stanęły oddziały Heimwehr Danzig, policji, samochody pancerne i artyleria, wobec zalewania piwnic budynku przez Niemców benzyną, zabarykadowani w piwnicy postanowili się poddać.

Pierwszy na zewnątrz wyszedł dr Jan Michoń. W ręku trzymał białą koszulę. Mimo to natychmiast został zastrzelony. Naczelnika poczty, Józefa Wąsika, wychodzącego z gmachu za Michoniem, napastnicy zaatakowali miotaczem ognia i spalili żywcem. Dopiero kolejni Polacy zostali wzięci do niewoli.

Podczas obrony poległo sześciu obrońców Poczty Polskiej. Sześciu obrońcom udało się uciec. Dostali się na zaplecze podwórza, pokonali mur i znaleźli się między domami przy ul. Sukienniczej. Sześciu pocztowców zmarło w niewoli. 38 osób uwięziono na Biskupiej Górce i potem zastrzelono. Tylko czterech obrońców doczekało końca wojny.

- Śmierć Michonia i Wąsika znana była tylko z relacji. Jak dotąd nieznane było zdjęcie ukazujące ciała szefów placówki. Z tego powodu niektórzy poddawali w wątpliwość wersję zabicia Wąsika miotaczem ognia. Zupełnie przypadkiem, w portalu Ebay, trafiłem na album Niemca, który we wrześniu 1939 roku walczył w Gdańsku i Gdyni. Wśród sporej liczby zdjęć było też zdjęcie zwłok - mówi Sebastian Draga, miłośnik historii i rekonstruktor. - Znajdujący się za nimi mur wydawał się znajomy. Pojechałem na pocztę i sprawdziłem ścianę przy bocznym wejściu. Zgadzały się nawet pozostałe do dziś ślady po kulach. Na zdjęciu widzimy ciało zastrzelonego Michonia i spalonego Wąsika.
Niebieski album kupiony przez Sebastiana Dragę na niemieckim portalu aukcyjnym należał do niejakiego Willy'ego, dawnego mieszkańca Prus Wschodnich, który od września 1939 roku mieszkał w Gdańsku, a po wojnie osiedlił się we wschodnioniemieckim Halle. Album, kompletowany już po wojnie, rozpoczyna się zdjęciami seniorów rodu z początków XX wieku, aby w latach 30. XX wieku zamienić się w galerię... ładnych dziewczyn i portretów właściciela: w mundurze Hitlerjugend, hajlującego w uniformie Służby Pracy Rzeszy (RAD), czy prężącego się około roku 1937 w mundurze Wehrmachtu.

  • Album ze zdjęciami młodego Niemca Willy'ego, który w 1939 r. walczył w Polsce i prawdopodobnie brał udział w ataku na Pocztę Polską w Gdańsku.
  • Album ze zdjęciami młodego Niemca Willy'ego, który w 1939 r. walczył w Polsce i prawdopodobnie brał udział w ataku na Pocztę Polską w Gdańsku.
  • Album ze zdjęciami młodego Niemca Willy'ego, który w 1939 r. walczył w Polsce i prawdopodobnie brał udział w ataku na Pocztę Polską w Gdańsku.
  • Album ze zdjęciami młodego Niemca Willy'ego, który w 1939 r. walczył w Polsce i prawdopodobnie brał udział w ataku na Pocztę Polską w Gdańsku.
  • Album ze zdjęciami młodego Niemca Willy'ego, który w 1939 r. walczył w Polsce i prawdopodobnie brał udział w ataku na Pocztę Polską w Gdańsku.
  • Album ze zdjęciami młodego Niemca Willy'ego, który w 1939 r. walczył w Polsce i prawdopodobnie brał udział w ataku na Pocztę Polską w Gdańsku.
  • Album ze zdjęciami młodego Niemca Willy'ego, który w 1939 r. walczył w Polsce i prawdopodobnie brał udział w ataku na Pocztę Polską w Gdańsku.
Kolejne zdjęcia Willy'ego pochodzą już z Gdańska. Pokazują ćwiczenia w okolicy Suchanina, zdjęcia zburzonych budynków na Westerplatte, niemieckich umocnień w Gdańsku, aresztowań w Gdyni i właśnie walk o Pocztę Polską.

Zdjęcie to dowód, że nawet 70 lat po wojnie wypływają materiały uzupełniające naszą wiedzę o tamtych wydarzeniach. Jego pojawienie się to z punktu widzenia ikonograficznego spora sensacja.

Właściciel znaleziska zeskanował wszystkie zdjęcia z albumu i udostępnia je historykom i badaczom. Oryginał będzie można zobaczyć na wystawie w świetlicy wiejskiej w Dębogórzu podczas ekspozycji związanej z Lądową Obroną Wybrzeża, która będzie prezentowana 19 i 20 września.

Gdańsk w okresie II wojny światowej w kolorze

Miejsca

Opinie (187) ponad 10 zablokowanych

  • Barbarzyńcy...

    • 11 2

  • Pornografia przemocy? (4)

    Szanowna Redakcjo, miałem raczej dobre zdanie o Was, ale zamieszczenie powyższych zdjęć to dowód nie tylko braku szacunku dla zmarłych, ale i braku jakichkolwiek głębszych refleksji. Jaka jest różnica w tym momencie między Wami, a redakcją Faktu, która niedawno była obiektem tak ostrej krytyki? Czy nie można było chociaż pomyśleć i zamieścić splash screen przed zdjęciem z ostrzeżeniem, że jest ono drastyczne? Naprawdę, mniej zdenerwowałoby mnie zdjęcie pornograficzne na pierwszej stronie, niż to co właśnie umieściliście. Proszę, naprawcie ten błąd.

    • 13 56

    • tez im napisałem, znacznie ostrzej, ale smarki nie lubia krytyki, wiec po prostu sobie skasowali. Ot, wolnosc słowa...

      • 7 10

    • (1)

      możesz sobie odpalić xhamstera żeby zaspokoić zapotrzebowanie na pornografię a to artykuł o historii Polski i o tym jak Polaków traktowali niemcy jak cię fakty bolą to nie oglądaj i nie czytaj

      • 13 3

      • W żadnym miejscu nie skrytykowałem artykułu.
        W żadnym miejscu nie neguję historii, ani okrucieństw, które miały miejsce.
        Widzisz, chciałbym mieć wybór, czy chcę oglądać zdjęcie zmasakrowanych zwłok, czy nie - właśnie o tym pisałem. A tego wyboru nie miałem, bo zdjęcie to jest na pierwszej stronie (przynajmniej, gdy piszę te słowa) i rzuca się w oczy na samym początku.
        Sprzeciwiam się jedynie temu, że Redakcja epatuje przemocą, by przyciągnąć widzów, by zwiększyć liczbę odsłon i nie daje wyboru tym, którzy nie chcą tego oglądać, a szukają innych informacji.
        Pozdrawiam Cię, kimkolwiek i gdziekolwiek jesteś. Obyś miał dobry i spokojny dzień.

        • 7 5

    • Ewa

      Panie Patryku, proszę się tak nie bulwersować na publikację tych zdjęć w takiej formie. Tak właśnie wyglądała ofiara życia tych mężczyzn. Dzięki tej ofierze, Pan może chociażby komentować ten fakt jako wolny Polak. Ale żeby z obrzydzeniem i wstrętem? I woleć publikację porno...? Bardzo smutny stan rzeczy... Bardzo.

      • 7 3

  • pokazano również zdjęcie mostu Lisewskiego....

    • 9 1

  • O na jednym kibice Lechii Gdańsk zamawiają pięć piw ;-)

    • 10 8

  • Cześć i chwała polskim bohaterom

    • 26 0

  • Każdemu, kto krzyczy "tu nazwa narodu DO GAZU!" zalecam wizytę w którymkolwiek obozie koncentracyjnym. (2)

    Na początek proponuję KL Stuthoff. Przed wizytą warto przeczytać, kim byli Max Pauly i Werner Hope, zapoznać się ze zdjęciami przedstawiającymi aresztowania Polaków i innych Gdańszczan we wrześniu 1939 roku, kim byli i co robili członkowie SS Heimwehr Danzig,

    Czytam tu negatywne i pełen oburzenia głosy, gdy pokazano ofiary nazistowskiego bestialstwa...doprawdy tak Was to poruszyło? I słusznie, ma poruszać, ma wzbudzać słuszny gniew i sprzeciw, ma przypominać o tych tragicznych chwilach sprzed 70 lat.

    Dzisiejsza młodzież już nie ma z kim rozmawiać o tamtych wydarzeniach. Ludzie którzy byli naocznymi świadkami tamtych wydarzeń, w większości już nie żyją. Ja miałem okazję w latach 80-tych rozmawiać z byłymi więźniami KL Stuthoff, z obrońcami Westerplatte, SS-manem który służył w Heimwehr Danzig i brał udział w ataku na Pocztę Polską w Gdańsku, a potem pilnował aresztowanych Polaków w budującym się obozie Stuthoff.

    Należy tę historię przypominać, pokazywać zdjęcia, nawet te najdrastyczniejsze, abyśmy nigdy nie zapomnieli o ofiarach tamtej wojny, abyśmy zawsze sprzeciwiali się wszelkim przejawom nienawiści rasowej, narodowej i politycznej.

    • 44 2

    • (1)

      Doceniam Twój głos w dyskusji na temat zdjęć. Podajesz konkretne argumenty i zgadzam się z większością z nich. Byłem w Muzeum w Oświęcimiu, widziałem te okropieństwa i pamiętam jakie wrażenie to wywarło.
      Jednak zamieszczenie tego konkretnego zdjęcia w takiej formie (bez ostrzeżenia) i w takim otoczeniu (naliczyłem 3 reklamy w artykule) uważam za niestosowne. Na drastyczności portal robi w tym momencie pieniądze, a ukazanie okropieństwa bez wprowadzenia, bez pouczenia jak wielkie cierpienie było tych ludzi, może też rodzić chorą fascynację zamiast współczucia, szacunku dla zmarłych i refleksji.
      Z wyrazami szacunku,

      • 3 3

      • Dziękuję za Twój głos poparcia. Tak, bezsprzecznie masz rację, że forma zamieszczenia tego zdjęcia jest bardziej niż niefortunna (brak ostrzeżenia).
        Z kolei "podłączanie" pod ten artykuł treści reklam komercyjnych nazwałbym już skandalem.
        Akurat mam włączone oprogramowanie skutecznie blokujące wszelkie treści reklamowe, więc nie widzę żadnej z nich.

        • 7 0

  • Unsere mutter, unsere vater (1)

    • 16 0

    • czyli
      NAZI mamusie NAZI tatusie

      • 11 0

  • (1)

    i pomyśleć że do dziś są elementy które sympatyzują z niemieckimi ludobójcami... a ulubionym pojazdem "polaków" jest szmelcwagen

    • 19 3

    • nie jeżdżę folksem
      ja używam fury zrobionej przez potomków oprawców z nocy Świętego Bartłomieja
      lepsza

      • 2 1

  • glupota

    smiac mi sie chce jakby co niektórzy nie rozumieli ze nalezy wybaczac,obawiam sie ze niejeden z PiS też b y użył siły

    • 1 16

  • (1)

    Chciałbym tylko przypomnieć osobom czytającym lub komentującym ten artykuł, że wedle najnowszych ustaleń, szczególnie prasy zachodniej oraz "historyków światowej sławy" typu prof. Gross, II wojnę światową rozpoczęli nie żadni Niemcy ale naziści. Do końca nie wiadomo kto to ale coraz bardziej prawdopodobne się staje, że byli to krwiożerczy Polacy, którzy napadli na miłujących pokój Niemców.

    • 40 3

    • hm

      stąd krok do "polskich" obozów

      • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane