• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Noc Muzeów znów przyciągnęła tłumy

Rafał Borowski, Jakub Gilewicz
21 maja 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Prawie 50 placówek do wyboru, wstęp bezpłatny albo za symboliczną opłatą i specjalne atrakcje. Z soboty na niedzielę odbyła się w Trójmieście kolejna edycja Europejskiej Nocy Muzeów. Choć impreza ma już kilkunastoletnią tradycję, wciąż cieszy się ogromną popularnością.



Czy wziąłeś udział w tegorocznej Nocy Muzeów?

Gdynia: torpedy, okrętowe działa i grochówka

Kiedy tylko przed gmachem skończyła się musztra paradna, tłum zwiedzających znalazł się w środku Muzeum Marynarki Wojennej.

- Mamy godzinę 19:10 i tłum nie maleje. Ostatnich gości możemy przyjąć o północy i będą mogli do godziny pierwszej zwiedzać nasze wystawy - wyliczał dr Tomasz Neubauer.
Zwiedzający, wyposażeni w smartfony i aparaty fotograficzne, ruszyli do boju. Między innymi na wystawę plenerową. Robili sobie zdjęcia na tle okrętowych dział, rakiety ziemia-woda czy też myśliwca Jak P9, który po wojnie był na wyposażeniu polskiego lotnictwa morskiego.

- Mamy już zdjęcie z Żandarmerią Wojskową i z rakietą też - wyliczał Mirosław, który zwiedzał wystawę razem z synem Ksawerym i jego babcią Barbarą.
Poza tym sporym zainteresowaniem cieszyli się rekonstruktorzy historii i nowy nabytek Muzeum Marynarki Wojennej - karabin maszynowy MG08 z 1917 r. W gdyńskiej instytucji miał podczas Nocy Muzeów swój przedpremierowy pokaz.

- Jest to cekaem produkcji niemieckiej DWM. Pozyskaliśmy go dla muzeum na potrzeby budowy wystawy stałej, która będzie gotowa w przyszłym roku. A żeby zabytek nie stał samotnie w czasie Nocy Muzeów, są przy nim i pokazują, jak go obsługiwać, rekonstruktorzy wcielający się w strzelców z 2. Morskiego Pułku Strzelców, który to w 1939 roku podlegał Dowództwu Floty - wyjaśnia Piotr Czerepak z MMW.
Wzięcie miała też grochówka serwowana wprost z kuchni polowej. Dzięki niej niektórym wracały wspomnienia.

- Jak wojskowa. A służyłem 40 lat temu w lotnictwie jako mechanik. Naprawiałem i rozbierałem samoloty Lim-5 - wspominał Ryszard z Gostynia w Wielkopolsce.
W budynku można zaś było zobaczyć choćby minę morską, dawne wyposażenie marynarzy czy też modele. Te ostatnie prezentowała sekcja modelarska Kompas i Trójmiejski Piknik Modelarski. Na stołach znalazły się niszczyciel ORP "Piorun", okręt podwodny ORP "Dzik" czy amerykański lotniskowiec eskortowy USS "Gambier Bay".

Stary trolejbus też ciekawi

Przed Muzeum Miasta Gdyni stanął natomiast trolejbus Skoda 9Tr20 wyprodukowany w 1975 r. Tego typu pojazdy jeździły po gdyńskich ulicach w latach 60. i 70. ubiegłego wieku.

- Siedzisko miękkie i wygodne - oceniał Artur.
- Nie ma klimatyzacji, ale jest klimat - dodał Marcin z Grudziądza.
- Temat przewodni tegorocznej Nocy Muzeów w Muzeum Miasta Gdyni to linia N, czyli podróżujemy trolejbusem po mieście - tłumaczyła obecność pojazdu Margareta Sobczak z MMG.
Dlatego poza podróżowaniem zabytkowym trajtkiem, dorośli i dzieci mieli też okazję za pomocą stempli ozdabiać torby. Na stołach ustawionych przed gmachem zagościły farby i stemple z trajtkami oraz nazwą Muzeum Miasta Gdyni.

- Są już dwa trajtki, trzy muzea, ale syn dopiero zaczyna - wyliczali GosiaWaldemar z Gdyni.
Gdańsk: Muzeum II Wojny, Twierdza Wisłoujście i klub Zejman

Ogromną popularnością cieszyło się Muzeum II Wojny Światowej. Osoby, które zbyt późno zdecydowały się na odwiedziny otwartej pod koniec marca placówki, nie miały szans na dostanie się do środka. Bo choć goście byli wpuszczani za bramę w grupach liczących aż 100 osób, przed gmachem niezmiennie stał sznur ok. tysiąca oczekujących.

- Wielokrotnie chciałem wybrać się do tego muzeum, ale zawsze jakoś brakowało na to czasu. Noc Muzeów była świetnym pretekstem, żeby wreszcie nadrobić zaległości. To muzeum jest wspaniałe, ale jedna wizyta to zbyt mało, aby je naprawdę zwiedzić. Dlatego bardzo cieszę się, że udało nam się wejść na tę przeszkloną wieżę, z której można było podziwiać imponującą panoramę centrum Gdańska - powiedział pan Mariusz, który odwiedził Muzeum II Wojny Światowej z całą rodziną.

Zobacz naszą relację z Europejskiej Nocy Muzeów 2017 w Gdańsku



Atrakcją tego dnia była możliwość wejścia na niedostępną na co dzień, pochyloną wieżę, gdzie znajduje się m.in. biblioteka. Liczący ok. 20 tys. pozycji księgozbiór z książkami w kilkudziesięciu językach jest jedną z największych na świecie bibliotek poświęconych przyczynom, przebiegowi i skutkom II wojny światowej.

Oprócz wspomnianego wyżej muzeum, w tym roku odwiedziliśmy z kamerą również Twierdzę Wisłoujście i Klub Morza Zejman, który mieści się w odremontowanej niedawno Bramie Nizinnej. Tu również pojawiły się tłumy gości.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (125) 9 zablokowanych

  • Przepychanie sie, sluchanie glupich komentarzy itd (3)

    Prosze was,codziennie nie chodzi sie do muzeum,wiec stac kazdego zeby sobie poogladac w spokoju i godziwych warunkach a nie z takimi o nie wyszuukanej kulturze osobistej

    • 9 5

    • Jak za komuny

      Wiekszosc widze woli jak ktos im organizuje czas wolny,szkoda mi was

      • 8 3

    • Czy mozna to oderwac? Zobacz czy to jest ciezkie....

      Ta farba na tym obrazie nie schodzi...,oderwe kawalek na pamiatke...,oto kilka tylko tekstow ,,milosnikow,, i ,,koneserow,, muzealnictwa uslyszanych przez personel

      • 10 2

    • Podacie pozniej jakie szkody porobili

      Milosnicy muzealnictwa w te wspaniala noc?

      • 2 2

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Noc Muzeów 2017 w Gdańsku

    Jakie emocje, po co ten małomiejski sarkazm? :) (1)

    Chcą to chodzą, nie chcą to nie chodzą, tyle, wyluzujcie trochę ;)

    • 18 1

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Noc Muzeów 2017 w Gdańsku

      :)))piękne "malomiejski sarkazm" piękne!!!

      • 7 0

  • Mam wrażenie, że większość myśli iż muzea są otwarte tylko ten jeden dzień w roku.

    • 11 6

  • a jeśli ktoś idzie

    z rodziną lub przyjaciółmi bo atrakcją jest i muzeum i wspólna wyprawa na którą w innym terminie ciężko byłoby się wspólnie wybrać?..To trochę inny wymiar spędzania czasu wolnego niż wspólne grażynowo-januszowe oglądanie..dlaczego ja...przy tanim piwie z biedronki

    • 7 3

  • Jak zwykle redakcja pomineła w artykule oraz filmie wiele ciekawych miejsc. Oczywiście wiele osób wysylalo do was relacje z innych miejsc niż Muzeum II WS albo spod grochowki, ale wy to macie gdzieś.

    • 6 3

  • Bylo super

    Do wszystkich marudzących. Na tę noc są przygotowywane specjalne atrakcje. Można obejrzeć coś, czego na co dzień muzea nie udostępniają. To Wy, marudne ludki, wychodzicie na totalnych ignorantów, leni i aspołeczne typy. Przygotowaliście kiedykolwiek coś dla innych ludzi? Podzieliliście się swoją pasją i wiedzą? Nie, łatwiej zjechać wszelkie inicjatywy w internecie...

    • 21 3

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Noc Muzeów 2017 w Gdańsku

    Wspaniały wieczór !

    Nie stałem ani minuty w żadnej kolejce, nastawiłem się na wydarzenia przygotowane specjalnie na ten wieczór. Fenomenalny i różnorodny program Corners na Dolnym mieście,/ powtórzony jeszcze dzisiaj w niedzielę - gorąco polecam !/ następnie ASP /wystawy, prezentacje na żywo + spektakl /, po drodze parę galerii i na Szekspirowski już zabrakło czasu...

    • 7 3

  • Gdyby było płatne chociaż 1 zł, to 90 procent tego motlochu (4)

    zostałaby w domu!

    • 6 16

    • Przeciez czesto była złotówka, nawet nie poczytałeś

      • 7 1

    • uwielbiam takich gości

      Wstań czasem od klawiatury i pomyśl, bo sprawia chyba to Tobie ból.
      Płatne było właśnie 1zł. Tu nie chodzi tak naprawdę o cenę, a godziny i klimat.

      • 11 2

    • (1)

      W muzeum 2 wojny światowej była opłata 1 zł, myślę że największą atrakcją jest to że można muzeum zwiedzać nocą

      • 6 0

      • co za różnica

        nocą czy za dnia? Wystawa jest na poziomie -3, bez światła dziennego.
        A temat wystawy tak sobie się nadaje na fajne wyjście w rozrywkowych celach.

        • 3 3

  • Ciekawe

    W UK większość muzeów i galerii jest za darmo i są tam tłumy, u nas są płatne i często stoją puste. Ciekawe.

    • 11 1

  • Instytut Kultury Miejskiej (1)

    W tym roku mapka z wydarzeniami była bardzo uboga. Jest śmieszne, że nie znalazły się tam adresy wielu miejsc w których były organizowane wydarzenia w Noc Muzeów. Gdy zapytałam w jednym z miejsc dlaczego ich nie ma na mapie dowiedziałam się, że by być na mapce trzeba było zapłacić. Widać, że liczy się kasa a nie kultura. IKM, Miasto Gdańsk i Prezydent Paweł Adamowicz powinni się wstydzić nie wierzę. że nie stać Gdańska na druk mapek z większą ilością wydarzeń.

    • 14 1

    • Instytut Kultury Miejskiej to instytucja która nie powinna była nigdy powstać.

      Grupa cwaniaków marnujących miejską kasę. Niekompetentne towarzystwo.

      • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane