• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nocne sprinty za uciekającym autobusem

Michał Sielski
25 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Niestety, wciąż wielu pasażerów ogląda jedynie tył odjeżdżającego autobusu. Niestety, wciąż wielu pasażerów ogląda jedynie tył odjeżdżającego autobusu.

Nowa moda w Gdańsku? Młodzi ludzie zaczęli nocami uprawiać jogging w okolicach głównego dworca PKP? Nie, to pasażerowie komunikacji miejskiej, wykorzystujący zintegrowane rozkłady jazdy. ZTM: problemu nie ma. Na jego rozwiązanie mają jednak pomysł przedstawiciele SKM.



Czy wracając nocą do domu korzystasz z komunikacji publicznej?

Rozkłady jazdy gdańskich autobusów i tramwajów zostały zmienione 13 grudnia. Miało to pomóc głównie podróżującym nocą i zintegrować odjazdy autobusów z godzinami kursowania kolejek SKM. Na papierze wszystko wygląda świetnie, gorzej jest w praktyce.

- Tuż po północy jechałem nocnym N5 z Wrzeszcza. Przed dworcem głównym okazało się, że autobus jest spóźniony. Znajoma przesiadała się na N3 na przystanku naprzeciwko dworca. Ja natomiast pobiegłem do przystanku N6, który mieści się kilkadziesiąt metrów dalej. Problem w tym, że zanim tam dobiegłem, autobus odjechał. Mimo tego, że machałem do kierowcy, autobus się nie zatrzymał. Jak się dowiedziałem z relacji znajomej, N6 stał potem dobre trzy minuty na przystanku Hucisko - pisze nasz czytelnik Stefan.

Podobne wiadomości trafiają do redakcji co kilka dni. Wracający głównie z imprez, młodzi ludzie nie zawsze mogą bez przeszkód dotrzeć do domów. Wprawdzie teraz nie czeka się godzinami na przesiadkę do autobusu, ale gdy pociągi SKM lub inne autobusy nocne są opóźnione, jest kłopot.

- Musimy jeździć według rozkładu, bo w przypadku spóźnień nakładane są na nas kary umowne. Gdy mieliśmy szersze kompetencje i sporządzaliśmy rozkłady jazdy, preferowaliśmy dłuższe postoje na dworcu lub tzw. skomunikowania, czyli możliwość poczekania kierowcy jednego autobusu na inny, który jest spóźniony - wyjaśnia rzecznik gdańskiego ZKM, Krzysztof Wojtkiewicz.

Za rozkłady jazdy odpowiada teraz jednak ZTM. Ale rzecznik firmy Alina Żarnoch-Garnik twierdzi, że problem jest najwyżej incydentalny.

- Nie docierały do nas dotychczas sygnały w tej sprawie, choć regularnie przeprowadzane są pomiary czasów jazdy. Jeżeli pojawią się opóźnienia o charakterze stałym, zostaną wprowadzone korekty do rozkładu jazdy - mówi.

Łatwiej ma być za to pasażerom, którzy do nocnych autobusów przesiadają się z kolejek SKM.

- Posiadamy już nieformalne porozumienie z ZKM Gdynia. Dyspozytor SKM informuje centralę ruchu gdyńskiej komunikacji o opóźnieniach naszych pociągów. W ZTM Gdańsk jest trudniej, ponieważ tu każdy przewoźnik ma osobną dyspozyturę ruchu. Można ten problem ominąć poprzez wyznaczenie jednej osoby w ZTM Gdańsk, która po zgłoszeniu z SKM opóźnienia pociągu, powiadomi wszystkich przewoźników w Gdańsku. I z tym pomysłem zwrócimy się do ZTM - mówi Marcin Głuszek, rzecznik SKM.

Miejsca

Opinie (253) ponad 20 zablokowanych

  • Złośliwi kierowcy...

    Mi po długim biegu udalo się wsiąść do autobusu,ale kilku osóbom które ,dosłownie biegła za mną, już nie, mimo że poprosiłam kierowcę żeby dosłownie kilka sekund zaczekał!!!zamknął drzwi, za którymi zdąrzyłam zobaczyć twarze tych którzy byli dosłownie kilka metrów za mną.To jest dopiero żywa złośliwość!

    • 0 0

  • pobiega to się nauczy nie spóźniać albo będzie wracał o przyzwoitej godzinie do domu a nie szwendał po nocach :))))

    • 2 1

  • kierowca myślał zapewne że mu machasz na do widzenia...a może po prostu nie widział cię w lusterku jak zamknie drzwi to się (1)

    patrzy do przodu aby jakaś duszyczka nie wpadła mu pod koła a nie na spóźnialkskich pasażerów

    • 1 2

    • A przede wszystkim patrzy w LEWE lusterko, aby nikomu nie zajechać drogi.

      • 1 0

  • spóźnił się i ma pretensje że odjechał...beszczelność a później ździwieni że nie może się wyrobić jak nie zdąży pod dworzec bo czeka na każdym przystanku za spóźnialskimi,niech się śpieszy a nie jeszcze chodzi po budkach z kebabami

    • 2 0

  • "Problem jest najwyżej incydentalny..." - bardzo ciekawe! (2)

    Ciekawe kto przeprowadza pomiary czasów jazdy? Autobus 127 - notoryczne spóźnienia w godzinach 14 - 17 dochodzące do 20 minut! Sytuacja trwa od kiedy sięgam pamięcią :) Żadnej korekty, dodatkowego autobusu, nic z tych rzeczy.
    Dla ZTM wydłużenie linii autobusu o 2 przystanki nie jest uzasadnione nawet w przypadku poparcia prośby takim argumentem jak tysiące nowych mieszkań w danej okolicy. Kolejne petycje są odrzucane, bo władze mają w nosie komfort swoich pasażerów. Prawda jest taka, że komunikacja w Trjójmieście należy do najdroższych w Polsce, a standard jaki gwarantuje jest, delikatnie rzecz ujmując, mocno mierny.

    • 3 0

    • bo władze mają w nosie komfort swoich pasażerów

      ...bo władze muszą dbać o finanse. A dochodowość komunikacji jest kiepska, skoro 15% ludzi jeździe bez biletu zgodnie z prawem, drugie tyle na gapę, a mało kto płaci normalne stawki za przejazd.

      • 1 0

    • z tym 127 - to dla 2 ludzi jeżdżących trudno przedłużać, mimo naciąganych petycji. Spóźnienia w tych godzinach to mamy wszędzie gdzie są tzw. korki.

      • 1 0

  • A niech biegaja wyjdzie im to na zdrowie :)

    • 1 1

  • skarga do skm (2)

    Wracalam pod koniec stycznia z imprezy w Sopocie. Kolejka już w Sopocie była spóźniona, do Gdańska dojechała z 10 min opóźnieniem. Autobus nocny odjechał 3 min przed przyjazdem kolejki. Według rozkładu powinnam jeszcze spokojnie poczekac na autobus 7 min. Musiałam do domu wracac taksówka bo do następnego autobusu mialam 80 min. Za teksówke zapłaciłam 55 zeta!!
    Napisalam skarge do SKM. Otrzymalam odpowiedz że kolejka spóźniła się przez pasażerów, którzy za długo wsiadaja do kolejek i że kolejka wcale nie spóźniła się 10 ale 3 min!!!! Oczywiście oni wiedzą lepiej!!!

    • 0 0

    • Ano, SKMka zawsze przyjmuje, że każde udowodnione jej opóźnienie było mniejsze o 5 minut niż naprawdę. Ze skarżących się robią durniów, a potem zdziwienie, czemu ich się nie lubi.

      • 0 0

    • trza było jechać wcześniejszą to byś zdążyła na busa a nie jakieś pretensje masz do ski

      • 0 1

  • a biegajcie sobie wszyscy jak na imprezie była siła do tańców to i do autobusów dobieganie nie powinno być problemem

    • 1 0

  • (1)

    A dlaczego autobus linii 122 notorycznie się opóźnia, może kierowcy mają inny rozkład jazdy niż podany jest na przystankach czy w internecie.O jakich karach tu mówimy.

    • 0 0

    • bo zbera spóźnialskich!

      gorzej gdyby jechał przed czasem

      • 1 0

  • bajzel!

    nasza komunikacja to jeden wielki bajzel!!!!!!dziś miałam wizytę u lekarza o godz.13-30 wyszłam z domu godzinę wcześniej "dzięki"naszym tramwajom SPÓŻNIŁAM się bo był wypadek żadna "MĄDRA"głowa nie pomyślała podsawić autobusy!!!!!!Ludzie spieszyli się do pracy czy tak jak ja do lekarza!!!!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane