• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nocny pożar budynku dawnych koszar we Wrzeszczu

ms
14 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
aktualizacja: godz. 11:35 (14 maja 2014)
Najnowszy artykuł na ten temat Kompendium wiedzy o historii koszar we Wrzeszczu

10 zastępów strażaków walczyło z ogniem, który po północy pojawił się na poddaszu jednego z budynków dawnego zespołu koszar przy ul. Słowackiego we Wrzeszczu. Film przesłany przez pana Piotra Galińskiego.



Tuż po północy zauważono ogień w opuszczonym budynku dawnych koszar wojskowych przy ul. Słowackiego we Wrzeszczu. Podczas akcji ucierpiało trzech strażaków.



Aktualizacja godz. 10:45 Choć z ugaszeniem ognia poradzono sobie w godzinę, dogaszanie pożaru zakończyło się dopiero po siedmiu godzinach, nad ranem. W akcji ratunkowej ucierpiało trzech strażaków, dwóch z nich trafiło do szpitala.

Jeden z nich zranił się podczas akcji drutem kolczastym, który zalegał wokół płonącego budynku.

Dwaj strażacy trafili do szpitala po tym, jak nad ranem autobus komunikacji miejskiej uderzył w wysięgnik strażacki, na którym pracowali. Na skutek uderzenia uszkodzony został mechanizm wysięgnika, co z kolei wprawiło go w szybki ruch obrotowy. Znajdujący się w wysięgniku strażacy na szczęście nie wypadli, ale mocno się potłukli.

***


Ogień pojawił się w jednym z opuszczonych budynków dawnej jednostki wojskowej. Chodzi o budynek stojący tuż przy ul. Słowackiego zobacz na mapie Gdańska.

- Płomienie pojawiły się na poddaszu opuszczonego budynku. Do akcji gaszenia ognia skierowano 10 zastępców Państwowej Straży Pożarnej, czyli ok. 40 strażaków. W tym momencie [rozmowa odbyła się ok. godz. 1:05 - przyp. red.] trwa już dogaszanie ognia - informuje oficer dyżurny Wojewódzkiego Centrum Koordynacji Ratownictwa w Gdańsku, które - nota bene - mieści się raptem kilkaset metrów od budynku, który stanął w ogniu.

Nocna akcja strażaków na terenie dawnych koszar we Wrzeszczu. Film pana Michała Saganowskiego.



Nie było zagrożenia dla mieszkańców osiedla mieszkaniowego Garnizon, które powstaje na terenie dawnych koszar. Budynki mieszkalne znajdują się bowiem po przeciwnej stronie dawnej jednostki, wzdłuż ul. Szymanowskiego zobacz na mapie Gdańska.

Znakomita większość terenów po dawnych koszarach we Wrzeszczu należy do firmy deweloperskiej Hossa.

Czytaj także: Dawne koszary zmieniają się w dzielnicę mieszkaniową

Deweloper od kilku lat remontuje kolejne zabytkowe budynki (kompleks budynków od strony al. Grunwaldzkiej oraz tzw. willę komendanta przy ul. Szymanowskiego) oraz buduje od podstaw nowe obiekty mieszkalne (pięć budynków) i biurowe (jeden budynek). Firma chce zabudować cały teren ograniczony ul. Słowackiego, Chrzanowskiego, Szymanowskiego i al. Grunwaldzką. Na zamieszczonej poniżej wizualizacji widać budynek, którego poddasze strawił ogień. Miał zostać poddany renowacji, a w przyszłości zmienić się w niewielki biurowiec.
Plan zagospodarowania dawnych koszar przez firmę deweloperską Hossa. Budynek, w którym wybuchł pożar, znajduje się u dołu grafiki, bezpośrednio przy ul. Słowackiego. Plan zagospodarowania dawnych koszar przez firmę deweloperską Hossa. Budynek, w którym wybuchł pożar, znajduje się u dołu grafiki, bezpośrednio przy ul. Słowackiego.


Koszary we Wrzeszczu wzniesiono w latach 1893-1896. Kosztowały ponad 1,6 mln marek. Zamieszkało w nich 700 żołnierzy 1 Pułku Huzarów i 768 koni. W latach 1900-1903 kosztem 2,1 mln marek wzniesiono obiekty dla 2 Pułku Huzarów, gdzie rozlokowało się 700 żołnierzy i 770 koni. Na początku XX wieku przy ul. Szymanowskiego powstało jeszcze ok. 10 budynków z przeznaczeniem na mieszkania dla wojskowych.

Czytaj także: Historia dawnych koszar wojskowych w Gdańsku. Ostatni ślad po Czarnych Huzarach

Czarni Huzarzy w koszarach na terenie Wrzeszcza. Czarni Huzarzy w koszarach na terenie Wrzeszcza.

Stanowisko Grupy Inwestycyjnej Hossa, 14 maja, godz. 11.30

Projekt rewitalizacji budynku jest przygotowany. Tak będzie wyglądał po zakończeniu prac. Projekt rewitalizacji budynku jest przygotowany. Tak będzie wyglądał po zakończeniu prac.
Plany GI Hossa związane z tym budynkiem to jego rewitalizacja oraz adaptacja na funkcje biurowo-usługowe. Powstał projekt zmiany sposobu użytkowania (załączona wizualizacja pokazuje, jak budynek będzie wyglądał po odrestaurowaniu), posiadamy również pozwolenie na budowę.

Zaistniały pożar w żaden sposób nie wpłynie na nasze plany przywrócenia mu świetności, a jedynie zwiększy koszty inwestycji, gdyż strawiony pożarem dach wymaga całkowitej odbudowy. Budynek bezwzględnie zostanie przez nas poddany rewitalizacji z poszanowaniem zabytkowej substancji i pod okiem konserwatora zabytków.

Na terenie Garnizonu sukcesywnie przeprowadzamy rewitalizację budynków po byłych koszarach Czarnych Huzarów. Przypomnę, że odrestaurowany zespół zabytkowych budynków przy Grunwaldzkiej 184-190 nagrodzono w 2009 r. "Budową Roku" roku. Obecnie prowadzimy prace rewitalizacyjne dwóch budynków przy Słowackiego w ramach projektu "Garnizon Kultury" oraz zabytkowej Willi Komendanta znajdującej się bliżej ul. Szymanowskiego. W planach jest rewitalizacja i adaptacja do nowych funkcji kolejnych zabytków, w tym Słowackiego 13.

Justyna Glazar, kierownik Centrum Promocji/Zespół Marketingu Nieruchomości GI Hossa


Pożar na zdjęciach czytelników Trojmiasto.pl

  • Akcja gaszenia pożaru rozpoczęła się po północy. Na miejscu działało ok. 40 strażaków.
  • Budynek gaszono z kilku stron.
  • Ogień w budynku dawnych koszar gasiło 10 zastępów straży pożarnej.
  • Plan zagospodarowania dawnych koszar przez firmę deweloperską Hossa. Budynek, w którym wybuchł pożar, znajduje się u dołu grafiki, bezpośrednio przy ul. Słowackiego.
  • Płonie budynek koszar przy ul. Słowackiego w Gdańsku.
  • Płonie budynek koszar przy ul. Słowackiego w Gdańsku.
  • Płonie budynek koszar przy ul. Słowackiego w Gdańsku.
  • Płonie budynek koszar przy ul. Słowackiego w Gdańsku.
  • Płonie budynek koszar przy ul. Słowackiego w Gdańsku.
ms

Opinie (192) 3 zablokowane

  • ... i powstanie nowa planowana inwestycja.

    • 21 1

  • Co robi policja i prokuratura z podpaleniami, które w Gdańsku są normą? (1)

    Przecież to jest skandal! Trzeba złapać deweloperskich podpalaczy i dać im dożywocie + konfiskata majątku. Podpalenia się skończą.

    • 15 2

    • To jest seryjny podpalacz....

      Identycznie , niczym ten seryjny samobójca działający na terenie całego kraju...

      • 6 1

  • wszystko niech zabetonują..

    Park by chociaż zrobili, cokolwiek. Potem się dziwić, że miasto przeludnione i patola.

    • 7 2

  • Wypisujecie tu różne uwagi o budyniogrodzie i jego "władcy", narzekacie... (1)

    A zobaczymy, jakie podejmiecie decyzje w jesiennych wyborach samorządowych?! Znowu budynia ?! Przecież trza mieć na kogo narzekać !

    • 18 3

    • Niestety tak jak piszesz wybiorą Adamowicza. Skorumpowanego osobnika. Nie umiem zrozumieć dlaczego od tysiąca lat Polacy są swoimi największymi wrogami.

      • 5 1

  • Warszawka robi porządki w Gdańsku

    • 5 1

  • podpalenie.hossa kombinuje

    • 9 1

  • Celowo, czy nie? (3)

    Cóż..mieszkam niedaleko tych zabudowań, i codziennie tamtędy chodzę. Budynek stał dość długo bez opieki, po demontażu stelaża, na którym wcześniej była zawieszona reklama powstającego osiedla, pojawiła się przerwa w ogrodzeniu, tym samym, do budynku był już swobodny dostęp. Krótko po tym wnętrze budynku zostało sforsowane, i można było do niego wejść przez wybite okno...stan ten utrzymywał się kilka miesięcy, aż do ostatniego weekendu, kiedy to właściciel obiektu zamontował brakujący element siatki ogrodzeniowej oraz pozabijał i wzmocnił wszystkie możliwe drogi wejścia do budynku..i kiedy wydawało się, że zakończyło się jego plądrowanie, i postępująca dewastacja...budynek spłonął... Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ale po tym, co działo się z zabytkowym ogrodzeniem koszar (podobno dewastowanym przez złomiarzy, którzy w efekcie, po strąceniu ceglanych słupków, pozostawiali poprzewracane przęsła ogrodzenia i odchodzili), trudno mi jakoś uwierzyć, że to był chuligański wybryk..może faktycznie remont tych zabytków przewyższa możliwości finansowe dewelopera..?

    • 18 2

    • ja tam pracowałem (1)

      pracowałem przy ogrodzeniu dawnych koszar i wiem co stało się z zabytkowymi przęsłami dokładnie oczyszczone z pozostałości muru zostały zwiezione na teren firmy i przygotowane do wywózki.Pewnie ozdabiają teraz jakąś posiadłość. A ten budynek co się zapalił śmieszne byłem tam nie raz tam już nie miało co się zapalić.

      • 7 0

      • ...

        Też byłam we wszystkich budynkach:) i prawdą jest, że za wiele do palenia, to tam nie było...co do ogrodzenia, zaraz po dewastacjach pisałam na ten temat do portalu Trójmiasto, nawet mam fotografie poprzewracanych przęseł, kilka razy w ciągu dnia podchodziłam pod zniszczone ogrodzenie, aby sprawdzić, czy te przęsła wciąż tam leżą...leżały długo, aż w końcu zabrano je razem ze słupkami..cóż, serce mnie boli widząc, jak niszczy się historię..tyle lat przetrwał ten obiekt, by w końcu ustąpić pod naporem kogoś, kto miał w tym finansowy interes...

        • 3 0

    • dlaczego?

      jak to się stało że mój post został usunięty po 2 minutach? Boicie się że ktoś mówi prawdę?

      • 3 0

  • dawna rzeznia gdanska lepiej się paliła:)

    • 11 0

  • Umoczona w układziki policja i prokuratura nie wykryją sprawcy. A kto był zleceniodawcą podpalenia? ten kto ma interes w przejęciu ziemi za bezcen. PO rządzi. PO dzieli. PO karmi. Kolegów. Przecież sprawa śmierdzi na kilometr. Celowe działanie. Umorzenie za miesiąc?

    • 18 1

  • tzw czyszczenie terenu pod nowe inwestycje ?

    • 16 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane