- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (319 opinii)
- 2 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (271 opinii)
- 3 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (88 opinii)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (115 opinii)
- 5 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (255 opinii)
- 6 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (125 opinii)
Nocny pożar centrum samochodowego przy al. Hallera
We wtorek w nocy wybuchł pożar w budynku Centrum Motoryzacyjnego przy al. Hallera w Gdańsku . Ogień gasiło od 3 nad ranem aż 12 zastępów straży pożarnej. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru.
Aktualizacja, godz. 13.05.
Jak podaje Radio Gdańsk, spalona hala nie zostanie odbudowana, bo teren, na którym doszło dziś do pożaru został niedawno sprzedany jednemu z deweloperów. Prawdopodobnie wkrótce powstanie tam osiedle.
Aktualizacja, godz. 10.35.
Na miejscu pożaru wciąż trwa akcja strażaków dogaszających pogorzelisko. Dopiero po jej zakończeniu do swoich działań mających na celu ustalenie przyczyny pożaru przystąpią policjanci.
Ogień strawił dach i część pomieszczeń Przedsiębiorstwa Motoryzacyjnego Centrum. Obiekty handlowe znajdujące się obok (m.in. Auto PLUS, Honda, Lotos, ZTM) udało się uratować przed ogniem. Mogą tam jednak występować problemy z dostawą mediów, które na czas akcji służb ratunkowych zostały odcięte.
Aktualizacja, godz. 7.35.
Trwa dogaszanie pogorzeliska. Jak mówią strażacy, płonęły pomieszczenia serwisu samochodowego o łącznej powierzchni ok. 1 tys. m kw. Spaleniu i zawaleniu uległ także dach budynku. Zniszczone zostały także stojące wewnątrz samochody.
Rano strażacy wciąż byli na miejscu pożaru
Pożar wybuchł kwadrans po godz. 3 nad ranem w części serwisowej. Obok znajdują się sklepy z częściami motoryzacyjnymi, warsztat i salon samochodowy, serwis rowerowy oraz biura. Tuż obok znajduje się też stacja benzynowa.
Ogień szybko się rozprzestrzeniał, aby nad nim zapanować na miejscu pojawiło się aż 12 zastępów straży pożarnej.
Obecnie akcja gaśnicza dobiega końca. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru ani jak duże będą straty materialne. Nie ma też informacji, by komukolwiek coś się stało.
Miejsca
Opinie (258) ponad 20 zablokowanych
-
2015-12-15 07:59
kto się dogrzewał farelką i nie wyłączył na fajrant?
- 16 4
-
2015-12-15 07:59
(1)
To na pewno wina tuska
- 11 12
-
2015-12-15 08:47
Duda uniewinni.
- 4 6
-
2015-12-15 08:00
(1)
Teren został sprzedany lub będzie sprzedany deweloperowi na osiedle. Za 18 miesięcy firma zostanie rozwiązana. A pożar tylko ułatwi zwalnianie pracowników.
- 49 3
-
2015-12-15 10:16
tymbardziej, że pracownicy są w jakimś procencie udziałowcami więc będzie prościej ich wyrolować a główny udziałowiec p.Jaros pierwszy złodziej na Pomorzu winny skarbowi państwa kilkadziesiąt milionów bezkarnie zrealizuje swój kolejny plan - ma dobrych "adwokatów diabła"
- 9 0
-
2015-12-15 08:10
Zielona wyspa zaczyna tonac.Szczury uciekaja.
- 7 12
-
2015-12-15 08:21
a co z ochroną? spali (5)
Przecież tam była ochrona fizyczna 24h 'kingpol'
- 32 1
-
2015-12-15 08:24
No właśnie !
Jest to właściwe pytanie.
- 10 2
-
2015-12-15 09:46
(2)
Pozar zauwazyla i poczula jedna z ochroniarek!
- 6 1
-
2015-12-15 11:59
rychło w czas
- 3 0
-
2015-12-15 14:31
Pożar ją obudził
Jak dopuściła do takiego pożaru to chyba obudził ją jakiś wybuch
- 3 4
-
2015-12-23 12:06
ochrona nie spała
Gdyby nie ochrona to wszystko by się spaliło pracownik ochrony zauważył dym i ogień wezwał straz pozarna.
Małgosia- 0 0
-
2015-12-15 08:25
Wielka szkoda (5)
To był naprawdę bardzo dobry warsztat. Jeździłem tam od już prawie 20 lat z różnymi samochodami. Mieli rozsądne ceny (tak z 4 razy niższe niż w Zdunku do którego musiałem przez jakiś czas jeździć) i dobrą jakość. I przede wszystkim pracuje tam bardzo dużo osób - jednocześnie mogło być naprawianych kilkanaście samochodów - a rotacja pracowników była nieduża, co dobrze świadczy o warunkach jakie im zapewniał pracodawca. Mam nadzieję, że jednak był ubezpieczony i odbudują.
- 63 9
-
2015-12-15 09:02
Popieram
Nigdy nie mialem tam problemow. Niezli fachowcy
- 15 1
-
2015-12-15 09:45
Dokładnie! Jedni z lepszych fachowców
- 9 1
-
2015-12-15 10:11
A ja miałam niestety odwrotne doświadczenie
Padnięta pompa hamulcowa, a panowie mi wmawiali, że mam urojenia, iż czasem hamulec w ogóle nie działa. Jak dla nich to mogłam sobie jeździć i się zabić.
- 6 1
-
2015-12-15 10:19
fachowcy byli dobrzy ale nie doceniani a pensje najniższe krajowe
- 6 2
-
2015-12-15 12:06
Ja tez sie tam stosowałem.
Szkoda ludzi i fachowców. Duży sentyment do tego zakładu. Mam nadzieje ze szybko zaczną działać a panowie nie stracą pracy. :(
- 3 0
-
2015-12-15 08:26
blisko Abrahama
- 2 14
-
2015-12-15 08:27
Nad ranem trudno było poznać że cokolwiek złego się działo.
O 7:30 żadnego dymu, jeden samochód straży pożarnej i zabezpieczanie terenu.
Szczęśliwie też okoliczne domki nie zostały naruszone.
Zasięg był więc ograniczony.
Chwała Straży Pożarnej!
Wygląda na to że skutki są o wiele mniejsze niż mogły być np dla dzierżawców.- 21 0
-
2015-12-15 08:29
Prezes nie ma prawa jazdy.
Zazdość to brzydka cecha.
- 13 12
-
2015-12-15 08:33
czy sklep CB "WiK" ocalał ? (2)
miałem dziś antenę zakładać...
- 3 6
-
2015-12-15 09:47
Ocalał możesz śmiało jechać do nich. To nie ta część się spaliła
tylko z tyłu- 4 0
-
2015-12-15 17:51
Tak sklep WIK pozostał w nienaruszonym stanie
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.