Wykonawca Nowej Wałowej wyprzedza harmonogram robót. Jeśli dotychczasowe tempo prac na budowie utrzyma się, to jest szansa, że prace zakończą się wcześniej niż zakładano.
Konstrukcja łukowa wiaduktu była gotowa na początku listopada ubiegłego roku.
Tak wyglądał montaż konstrukcji nośnej wiaduktu nad torami.
Wizualizacja budowanej obecnie ul. Nowej Wałowej.
Zwiedziliśmy plac budowy ul. Nowej Wałowej. Droga połączy al. Zwycięstwa z terenami postoczniowymi , czyli rozbudowywanym w przyszłości Młodym Miastem, ma być gotowa w kwietniu tego roku.
Cała droga ma mieć 1,2 km długości i będzie kończyła się na wysokości ul. Rybaki Górne. Zaplanowano drogę o przekroju jednej jezdni, po jednym pasie w każdą stronę. Inwestycja to także konstrukcje dwóch obiektów mostowych - 200-metrowej estakady nad ul. Jana z Kolna i 60-metrowego łukowego wiaduktu nad torami kolejowymi.
Zmierzająca ku końcowi tegoroczna zima pozwoliła wykonawcom na pracę.
- Łagodne warunki umożliwiły nieco wyprzedzić założony harmonogram robót. Inwestycja zgodnie z naszymi zamierzeniami ma być gotowa na koniec kwietnia, ale nie wykluczamy niespodzianki i szybszego zakończenia prac - mówi Dagmara Rozkwitalska, rzecznik prasowy spółki BPTO, która jest inwestorem przedsięwzięcia.
Wszystko jednak zależy od tego, czy wykonawcy uda się utrzymać dotychczasowe tempo prac.
Zacznijmy od najbardziej ciekawego miejsca na budowie, czyli namiotu ustawionego na estakadzie nad ul. Jana z Kolna.
- To zabezpieczenie prac wykończeniowych, które toczą się na estakadzie. Pod ogrzewanym namiotem trwają prace związane z wykonywaniem chodnika. Na obiekcie wykonywane jest również zabezpieczenie antykorozyjne betonu. Na wiadukcie w najbliższym czasie montowane będą krawężniki, a następnie betonowanie. Ponadto trwają prace związane z zabezpieczeniem antykorozyjnym styków montażowych konstrukcji stalowej - wylicza Rozkwitalska.
tak, otwarcie każdej nowej drogi usprawnia ruch35%
tak, ale tylko na krótką metę, korki po czasie wrócą16%
nie, korki jak były tak będą, nowa droga nic nie zmieni49%
Ruszyła też budowa nowego skrzyżowania na północ od wspomnianej estakady. To spowodowało wstrzymanie ruchu na linii tramwajowej w ciągu ul. Jana z Kolna. Tutaj wykonawca musi odsunąć nieco tory, by móc zbudować w ich poziomie przejazd i zarazem wyjazd z budowanej ul. Nowej Wałowej do ul. Jana z Kolna. Utrudnienia w ruchu tramwajów potrwają do 14 marca.
Prace w zakresie sieci kanalizacji sanitarnej, wodociągowej, gazowej, cieplnej i energetycznej zostały już zakończone.
Wykonywane są jeszcze ostatnie elementy sieci kanalizacji deszczowej, które należało wybudować w ramach zadania. Obecnie wykonawca prowadzi też prace przy budowie sygnalizacji świetlnej i oświetlenia ulicznego.
Spod wiaduktu nad torami kolejowymi zostały zabrane już podpory. Oznacza to, że wiadukt opiera się na własnej konstrukcji, czyli po prostu jest gotowy. Pozostaje na nim do ułożenia nawierzchnia jezdni.
Do wykonania pozostały warstwy konstrukcyjne jezdni na odcinkach ul. Rybaki Górne (odcinek około 100 m), ul. Nowomiejskiej (odcinek około 80 m), na włączeniu w al. Zwycięstwa oraz ostatnia warstwa nawierzchni bitumicznej - warstwa SMA na całości zakresu. Poza ciągiem ul. Nowej Wałowej do wykonania jest przebudowa konstrukcji jezdni ul. Jana z Kolna, a także roboty związane z oznakowaniem poziomym i pionowym, montażem elementów bezpieczeństwa ruchu oraz nasadzeniem zieleni w ramach całej inwestycji.
Przedsięwzięcie realizowane jest w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Inwestorem jest spółka BPTO Infra, która jesienią ubiegłego roku podpisała umowę na roboty budowlane z firmą Budimex. Kontrakt opiewał na kwotę 58,5 mln zł. Natomiast nadzór z ramienia miasta prowadzi Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska.
Przypomnijmy, że zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego realizowana właśnie infrastruktura drogowa jest niezbędna, by otworzyć dostęp do terenów BPTO (postoczniowych), umożliwiając ich dalsze zagospodarowanie.
Plany na przyszłość, zawarte w planie miejscowym to rozbudowa ul. Nowej Wałowej do drogi dwujezdniowej z linią tramwajową i ewentualnie tunelem pod Motławą do ulicy Elbląskiej. Realizacja tej części wspomnianej ulicy zależy od decyzji władz miasta.
Tyle lat stoimy po godzinie w korkach, tracimy bezcenny czas rano. Zawożę dzieci do szkoły, czekają w świetlicy godzinami, drugie w przedszkolu płaczą za zbyt długą rozłąkę. Rano trzeba wcześniej ruszać i tylko o której zaczynać z obawy przed korkiem z Osowej do Oliwy. Po pracy w korku od 16-tej do 17-tej tylko Spacerowa. Dzieci czekają w szkole i przedszkolu często i po 17-tej bo zawsze coś się dziej. Częste wypadki, horror. Budujcie te drogi z rozumem a nie z zegarkiem na ręku za 35 tysięcy zł.Wykreślam PO i PIS z list wyborczych.Znalazły się papuszki w klatce. Beznadzieja z nimi.
z terenami postoczniowymi 
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
