• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa Wałowa: urzędnicy otwarci do rozmowy, ale projektu nie pokazali

Krzysztof Koprowski
25 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Nowa Wałowa (dwie jezdnie po środku wizualizacji)  łączyć będzie Bramę Oliwską z terenami postoczniowymi. Sąsiedni, zamknięty niedawno "żółty wiadukt" (po prawej stronie wizualizacji) przejmie ruch pieszy i rowerowy. Wszystkie projekty prezentujące dwie jezdnie ul. Nowej Wałowej to wizje ostatecznego wyglądu ulicy. W realizowanym, pierwszym etapie inwestycji, powstanie tylko jedna jezdnia. Nowa Wałowa (dwie jezdnie po środku wizualizacji)  łączyć będzie Bramę Oliwską z terenami postoczniowymi. Sąsiedni, zamknięty niedawno "żółty wiadukt" (po prawej stronie wizualizacji) przejmie ruch pieszy i rowerowy. Wszystkie projekty prezentujące dwie jezdnie ul. Nowej Wałowej to wizje ostatecznego wyglądu ulicy. W realizowanym, pierwszym etapie inwestycji, powstanie tylko jedna jezdnia.

Władze miasta zapewniają, że nie mają nic do ukrycia w sprawie ul. Nowej Wałowej, ale na spotkanie z dziennikarzami urzędnicy nie przynieśli projektu budowlanego, bo... jest zbyt duży.



Konferencja prasowa, dyskusja, próba polemiki - trudno nazwać piątkowe spotkanie gdańskich urzędników z dziennikarzami, które miało wyjaśnić wątpliwości w sprawie projektu ul. Nowej Wałowej. Jednak urzędnicy nie pokazali projektu budowlanego ulicy, lecz jedynie projekt koncepcyjny (a więc bez szczegółów) i do tego - jak sami w końcu przyznali - w niektórych aspektach nieaktualny. Projekt też zawierał ponadto docelowy układ dwujezdniowy z torowiskiem (nie wiadomo kiedy powstanie w takim wymiarze), a nie obecnie realizowany - z tylko jedną, dwukierunkową jezdnią.

Wiesław Bielawski, zastępca prezydenta miasta ds. polityki przestrzennej, zaczął spotkanie od ataku na dziennikarzy, którzy jego zdaniem są nierzetelni, a pisząc o Nowej Wałowej posiłkują się nieprawdziwymi informacjami. Przypomnijmy: w ostatnich dniach o projekcie Nowej Wałowej krytycznie pisały wszystkie trójmiejskie media: nie tylko Trojmiasto.pl, ale także Gazeta Wyborcza i Dziennik Bałtycki. Sęk w tym, że zastępca prezydenta nie ujawnił "prawdziwych informacji", a pytany o szczegóły projektu najczęściej zasłaniał się brakiem pamięci.

Jaka jest więc urzędnicza prawda o projekcie Nowej Wałowej? Trudno powiedzieć, bo choć urzędnicy cały czas powtarzają, że nic nie ukrywają, to projektu drogi nie byli w stanie przedstawić. Dlaczego? Jak tłumaczą - "zawiera on się w zbyt wielu tomach i liczy setki stron".

Tyle tylko, że z zamieszczaniem elektronicznych wersji projektów budowlanych bez problemu radzą sobie inne instytucje miejskie, jak np. Zarząd Dróg i Zieleni, Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska czy Gdańskie Inwestycje Komunalne.

Przedstawiciele miasta zapewniają, że pokażą projekt, ale dopiero podczas oddzielnego spotkania.

Dlaczego miasto unika prezentacji projektu ul. Nowej Wałowej?

Jednak nawet skąpo dozowane informacje o ulicy, które podano podczas piątkowego spotkania, okazały się sprzeczne ze sobą. Dotąd urzędnicy zapewniali, że na całej długości ul. Nowej Wałowej będą wyłącznie naziemne przejścia dla pieszych, podczas gdy w udostępnionej koncepcji zaznaczono tunel dla pieszych na wysokości gmachu Instytutu Sztuki Wyspa zobacz na mapie Gdańska.

- To nie będzie tunel, lecz przejście naziemne, poprowadzone pod drogą, która w tym miejscu, z racji najazdu do wiaduktu nad ul. Jana z Kolna i torami kolejowymi, biegnie na wysokości 80 cm - przekonywał Andrzej Duch, dyrektor wydziału urbanistyki, architektury i ochrony zabytków w UM Gdańsk.

Hm, czyli jeśli przejście nie będzie tunelem albo zagłębieniem terenu ze schodami lub rampami, to przyjdzie nam je pokonywać na czworakach. Urzędnicy zastrzegają jednak, że lokalizacja tego przejścia nie jest ostateczna i równie dobrze może być przesunięte między filary estakady i tory tramwajowe (te będą na poziomie gruntu) lub w ogóle się z niego zrezygnuje.

- Ze względów bezpieczeństwa przejście na poziomie gruntu na pewno nie może powstać zaraz po zjeździe z estakady - tłumaczy Bielawski, dodając że chodzi o problemy z wyhamowaniem aut podczas złych warunków atmosferycznych.

Choć urzędnicy mówią o "miejskiej alei", to na odcinku od ul. Jana z Kolna zobacz na mapie Gdańska do ul. Jaracza zobacz na mapie Gdańska nie zaplanowali nic poza jezdnią i torowiskiem tramwajowym. Piesi i rowerzyści będą musieli poruszać się alternatywną drogą przez ul. Robotniczą - Jaracza, bo dopiero tam powstanie chodnik.

Są na szczęście dwie dobre wiadomości: ostatecznie zrezygnowano z pomysłu montażu ekranów akustycznych i budowy całej drogi na wysokim, 1,5-metrowym nasypie.

- To zasługa władz miasta, które zakwestionowały to rozwiązanie. Projektanci argumentowali, że nasyp będzie elementem ochrony przeciwpowodziowej, choć jednocześnie w projekcie zawarto tunel dla pieszych w Drodze do Wolności [z tego też zrezygnowano - dop. red.] - mówi Bielawski.

W pierwszym etapie prac nie powstanie za to prawoskręt z ul. Nowej Wałowej do ul. Jana z Kolna. Ruch będzie odbywał się połączeniem drogowym ul. Jana z Kolna przy estakadzie, dalej przez tereny postoczniowe i do ul. Nowomiejskiej. Kierowcy jadący ul. Jana z Kolna wjadą na ul. Nową Wałową przez skrzyżowanie ul. Jana z Kolna i Nowomiejskiej zobacz na mapie Gdańska.

Urzędnicy zapewniają, że wciąż są gotowy do rozmów o ewentualnych zmianach. - Chcemy jednak rozmawiać na poziomie konkretów, a nie rozważań teoretycznych i "dekalogów", bo proces planistyczny już przeszliśmy - dodaje Bielawski.

W pierwszym i jedynym obecnie planowanym etapie całej drogi, powstać mają dwa odcinki. Pierwszy z nich to tzw. mała pętla, czyli fragment ul. Nowej Wałowej między ul. Rybaki Górne zobacz na mapie Gdańska (wraz z jej przebudową) a ul. Nowomiejską zobacz na mapie Gdańska (wraz z jej częściową przebudową). Odcinek ten liczy 1,2 km ul. Nowej Wałowej, a jego budowa ma pochłonąć 58,5 mln zł. Buduje go firma Budimex.

Drugi i bardziej spektakularny etap budowy nowej ulicy obejmie przedłużenie nowej drogi od ul. Nowomiejskiej zobacz na mapie Gdańska do Bramy Oliwskiej zobacz na mapie Gdańska, wraz z budową nowego wiaduktu nad ul. Jana z Kolna (sama ulica również będzie przebudowana na krótkim odcinku) i torami kolejowymi. Tym pracom mają towarzyszyć prace w infrastrukturze podziemnej oraz korekta przebiegu torowiska tramwajowego.

Opinie (76) 2 zablokowane

  • Nowa ulica w Gdańsku będzie (3)

    koniec świata

    • 30 8

    • Nowa i do tego Wałowa ! (2)

      nic dodac,

      • 3 4

      • gdzie ten Koprowski mieszka.. (1)

        pewnie gdynianin, bo tak ciagle miesza.
        Budowac, aby udroznic Gdansk.Olejcie tych smiesznych dziennikarzy panie Duch.

        • 2 10

        • akurat Nowa Wałowa nic nie będzie "odkorkowywać" a wręcz przeciwnie - stworzy korki.

          • 6 4

  • projektu nie pokazali, (3)

    ale na rozmowy otwarci są, tylko, że o czym wtedy tu gadać?

    • 122 1

    • A most itak zamknęli.

      Chyba , aby kierowcom dokuczyć . Ot tak, dla sportu.
      Oni to uwielbiają.

      • 6 1

    • Chcą zburzyć chyba najpiękniejszą kamienicę przy Jana z Kolna. Dla Nowej Wałowej.

      Co prawda jest zaniedbana, ale to nie powód by burzyć duży, piękny, przedwojenny budynek.
      Jak ktoś wie, ile eleganckich budynków nie przetrwało wojny, to każdy zachowany, a współcześnie wyburzony przyprawia co najmniej o zawrót głowy...

      • 10 1

    • Wiaty przystankowe na pętli też usuneli :-)

      • 0 0

  • Chcemy jednak rozmawiać na poziomie konkretów, a nie rozważań teoretycznych (1)

    I dlatego nie podajemy konkretów... Panie Bielawski!

    • 102 0

    • Niezbyt klewer ta prezentacja bez prezentacji.

      • 4 0

  • oczywiscie ankietę z boku układał sam autor, bo jest tendencyjna jak gazeta wyborcza (4)

    a dlaczego nie ma odpowiedzi:a) był czas na płacze i dyskusje, teraz rozpoczyna sie budowa i za poźno na lamenty
    b) komu zależy na kolejnej zastopowanej inwestycji na wiele lat?

    • 43 41

    • a o czym ty słoneczko dyskutowałeś skoro NIKT nie widział projektu tej ulicy? ;) (2)

      • 19 11

      • Bo dyskusja jest na etapie koncepcji, a nie projektu (1)

        • 8 7

        • Jakiej koncepcji?

          Jakiej koncepcji skoro BPTO już zaczęło prace budowlane wg projektu...którego, jak dotąd nikt nie widział.

          • 7 2

    • b

      W przypadku Gdańska kretyńskie decyzje przeważają; dlatego warto powstrzymać konie postępu, jeżeli pędzą wprost w cysternę z guanem

      • 4 3

  • Gdańska rozmowa (1)

    Przypomina rozmowę ślepego z głuchym.

    • 47 2

    • platforma obywatelska

      Tylko z nazwy niestety

      • 5 1

  • Przenieśliby planowaną BAZYLIKĘ JPII z Łostowic na tereny postoczniowe. (1)

    Tam mogłaby ta świątynia mieć nawet 180m wysokości.

    • 25 12

    • I wielki parking po po Nowej Wałowej poruszamy się wyłącznie pojazdami.

      Może na Młodym Mieście w ogóle nie budować chodników.

      • 1 4

  • (3)

    Pan Duch to niereformowalny urzędas, który w Gdańsku proponuje to, co na Zachodzie przecwiczono 40 lat temu i od czego się odchodzi. No ale przecież polski inżynier nie będzie kopiował sprawdzonych rozwiązań, bo wie lepiej, a że mało czyta i nie jeździ po świecie to będzie się uparcie trzymał wiedzy ze studiów ukończonych pól wieku temu! Pan Duch i pan Bojanowski fundują nam polskie Detroit.

    • 58 12

    • prawdaż:) aż nieopacznie wcisnąłem minus;]

      • 1 7

    • Wuefista Bojanowski szykuje się do objęcia ciepłego stołka w porcie. (1)

      Zobaczycie, że przyjdzie jeszcze gorszy na jego miejsce. Tak było kiedy odchodził Szpak a na jego miejsce przyszedł Lisicki, który jest współodpowiedzialny m.in. za upadek Głównego Miasta po 22.

      • 3 1

      • Coś Ci się pomysliło

        Na miejsce Szpaka przyszedł Bojanowski.

        • 1 0

  • to sie k...w glowie nie miesci co w tym grajdole budyniowym od lata sie dzieje!!! (1)

    • 41 10

    • operacja powiekszenia glowy

      By sie przydala

      • 0 0

  • U nas w Gdyni-Kaczych Bukach (3)

    mamy same nowe drogi, więc nie musimy budować nowych. Gdynia to miasto nowoczesne

    • 16 30

    • Super nowoczesne a po otwarciu Centrum Wzgórze śródmieście sie wyludni i świętojańska z okolicami

      padną i będą kwiczeć i stanie się aleją banków a gdynianie będą modlić się do witryn w nowej galerii amen

      • 9 0

    • skoro macie nowe miasto, to i macie wszystko w tym mieście nowe. takie dosyć logiczne, tylko co to wnosi do tematu?

      • 4 1

    • i smierdzi

      ŚLEDZIAMI

      • 2 1

  • jak dla mnie to poprostu szkoda im terenu pod aleje chodniki i sciezki rowerowe ! (3)

    jak by mieli budowac aleje z przejsciami dla pieszych pasami zieleni i szerokimi chodnikami to potrzeba wiecej terenu pod taki projekt. Jak wiecej terenu pojdzie pod chodniki i drogi to mniej wpadnie do kieszeni ze sprzedazy dewelopoerom i inwestorom.

    • 22 11

    • też sądzę, że o to się rozbija cała sprawa

      Dzisiaj chętnie ludzie chcą mieszkać w "nowoczesnych" budynkach na "nowoczesnych" osiedlach. Problem polega na tym, że są one bardzo ciasne. Zabudowuje się każdy możliwy skrawek ziemi.

      Zobaczmy, jak budowano Zaspę, czy Przymorze. Ile tam jest wolnej przestrzeni, ile zieleni. Niestety, na nowych osiedlach może i drzew tyle samo, ale na 10x mniejszym obszarze :/

      • 6 0

    • A może teren tez kosztuje i jakbyśmy miał trochę pojęcia to dostrzeglbys ze w tym miejscu nie mało

      • 1 5

    • Już teraz podaż tego wszystkiego przekracza popyt. Że Wam się nie chce rzygać od tej zieleni.

      Ile można?

      • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane