Hotel, restauracje, punkty handlowe i pomieszczenia dla klubów żeglarskich mają znaleźć się w nowej gdyńskiej marinie 
, która pierwszych żeglarzy ma przyjąć w 2017 roku. Gotowa jest już koncepcja architektoniczna oraz szczegóły inwestycji, której głównym celem jest zapewnienie odpowiedniego zaplecza dla miłośników żeglarstwa.
tak, obecnie to miejsce nie spełnia żadnych standardów, cieszę się że wypięknieje
69%
raczej tak, ale nie wiem, czy nie zakłóci ona krajobrazu nabrzeża
11%
nie, bo będzie służyła nielicznym
20%
Wiadomo już wstępnie, jak nowa marina będzie wyglądała. Zwycięzcą konkursu na koncepcję architektoniczną zostało Studio Kwadrat, kierowane przez
Jacka Droszcza, zostawiając w pokonanym polu trzy inne pracownie. Jury konkursowe w uzasadnieniu podkreśliło m.in. umiejętne rozłożenie w budynku części spełniających różne funkcje.
-
Ważne, że mamy perspektywę czasową w końcu, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe. Jako miasto mamy nadzieję, że projekt zostanie zrealizowany i to miejsce zacznie tętnić życiem, bo na to zasługuje - wyjaśnia
Marek Stępa.
Szacunkowy koszt całej inwestycji to 100 mln zł.
Budowa ma rozpocząć się już w 2015 roku i zakończyć po dwóch latach. Jednym z powodów jest wstępna chęć aplikowania Gdyni o organizację żeglarskich mistrzostw świata w 2018 roku. Do tego potrzeba nie tylko miejsca do żeglowania, ale przede wszystkim solidnego zaplecza, które nowy obiekt ma spełniać.
Głównym inwestorem jest Polski Związek Żeglarstwa, będący równocześnie właścicielem prawa do wieczystego użytkowania gruntów, na których stanie obiekt. Związek, do niedawna skonfliktowany z klubami żeglarskimi, szukający na własną rękę inwestora, ostatecznie ugiął się pod presją. W listopadzie
jako pierwsi napisaliśmy, że dzięki porozumieniu, do spółki, która zajmie się inwestycją oprócz PZŻ, wejdą: Jacht Klub Morski Gryf,
Yacht Klub Polski Gdynia i Yacht Klub Stal oraz Centrum Wychowania Morskiego, czyli podmioty funkcjonujące obecnie przy nabrzeżu.
-
Żeglarze mają mieszane odczucia w stosunku do Gdyni. Z jednej strony jest gdzie pożeglować, natomiast brakuje miejsc hotelowych. Cieszę się, że uda się nam to zmienić. Dobrze, że porozumienie zawarte jest też z klubami, dzięki czemu wesprą budowę i będą mogły działać na terenie obiektu - zaznacza
Wiesław Kaczmarek, prezes Polskiego Związku Żeglarskiego.
Cały kompleks będzie miał 19 tys m kw. Po 1,2 tys. m kw. zostanie oddanych dla klubów żeglarskich z dodatkowym zapleczem i hangarami do przechowywania jachtów. Lepsze warunki uzyskają także adepci żeglarstwa, szkolący się w klubie Arka Gdynia, choć klub nie będzie współwłaścicielem obiektu.
Reszta budynku zostanie przeznaczona na działalność komercyjną z tzw. apart hotelem, w którym znajdzie się 200 pokoi. Oprócz tego miejsce w marinie zajmą kawiarnie, sklepy oraz punkt odnowy biologicznej i sale konferencyjne. Prawdopodobnie nie przybędzie miejsc do cumowania, które w przyszłości mają znaleźć się w
Basenie Prezydenta . Do takiego przeznaczenia terenu obliguje plan zagospodarowania terenu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
