- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (168 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (185 opinii)
- 3 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (132 opinie)
- 4 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (97 opinii)
- 5 Wzięli pod lupę punktualność SKM (76 opinii)
- 6 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (467 opinii)
Nowatorska nawierzchnia ulicy z laboratorium Politechniki
Przepuszcza wodę, zmniejsza hałas, jest przyczepna i wykonana ze zużytych opon - taka nawierzchnia, opracowana przez naukowców z Politechniki Gdańskiej i Białostockiej, pojawiła się na fragmencie ul. Galaktycznej w Gdańsku.
Projekt, w który zaangażowani są m.in. inżynierowie z Wydziału Mechanicznego oraz Wydziału Inżynierii Lądowej i Środowiska Politechniki Gdańskiej, nosi tytuł "Bezpieczna, proekologiczna poroelastyczna nawierzchnia drogowa". Realizowany jest od maja 2018 r. i potrwa do końca kwietnia 2021 r.
- Główne założenie projektu to próba opracowania nowego typu nawierzchni drogowej - nawierzchni poroelastycznej - wyjaśnia prof. Piotr Jaskuła, kierownik Katedry Inżynierii Drogowej i Transportowej Politechniki Gdańskiej, członek zespołu badawczego. - Charakteryzować się ona ma niską hałaśliwością, wodoprzepuszczalnością, tłumieniem pożarów w przypadku np. rozlanego paliwa, a także dobrymi właściwościami przeciwpoślizgowymi. Z tego względu taka nawierzchnia sprawdzi się w warunkach miejskich, zarówno w otwartej przestrzeni, jak również w tunelach.
Jak wyjaśnia prof. Jaskuła, nawierzchnia poroelastyczna jest również bardziej ekologiczna od dotychczas stosowanych mieszanek asfaltowych. Około 20 proc. jej składu to granulat gumowy pochodzący ze zużytych opon samochodowych.
- Pozwala to z jednej strony na uzyskanie dodatkowej elastyczności warstw, a z drugiej na oszczędzanie kruszyw naturalnych i zutylizowanie w sposób przyjazny środowisku zużytych opon, bez konieczności ich spalania - dodaje.
Ułożony na ul. Galaktycznej testowy odcinek jezdni wykonany z nawierzchni poroelastycznej będzie teraz poddawany badaniom w warunkach codziennego ruchu drogowego, a także przy zróżnicowanej pogodzie. Naukowcy zbiorą m.in. dane na temat właściwości przeciwpoślizgowych, obniżających hałas i trwałości ułożonej nawierzchni, a także sposobu połączenia nowej nawierzchni z dotychczas użytkowaną.
Projekt jest finansowany z programu "Nowoczesne technologie materiałowe - Techmatstrateg".
Miejsca
Opinie (188) 6 zablokowanych
-
2019-10-05 19:39
Szkoda, (2)
że nie zainstalowali w tej nawierzchni indukcji (ładowanie samochodów elektrycznych w czasie jazdy) oraz sensorów (monitoring warunków pogodowych, stanu technicznego, obliczanie przepustowości-zgranej z sygnalizacją świetlną). Jak robić testy, to na całego.
- 8 9
-
2019-10-05 23:36
Testy dają lepsze efekty, jeżeli jest mniej zmiennych. Nie sprawdza się kilku nowych powiązanych rozwiązań naraz.
- 3 1
-
2019-10-06 08:36
Indukcja w drogach zbliży sprawność energetyczną systemu do sprawności maszyny parowej
- 1 1
-
2019-10-05 20:09
Gdański drogowy syf sycylia mafis
- 3 8
-
2019-10-05 20:12
Fajnie ale
Proponowałbym ten projekt zrobić na Kielnieńskiej bo tam ostatni raz asfalt wylewali chyba zaraz po wojnie
- 13 1
-
2019-10-05 20:19
gumowy granulat a słońce w lato
nie wierze, że ten gumowy granulat nie będzie pylił albo nie wydzielał jakiegoś syfu
- 6 4
-
2019-10-05 20:22
Kibicuję
Nosicie na ramionach nasz wkład w rozwój ludzkości, brawo
- 6 1
-
2019-10-05 20:29
jak taka bezpieczna to powinna ograniczac prędkość samochodu do dopuszczalnej ;)
- 3 4
-
2019-10-05 20:30
Opinia wyróżniona
Niby fajnie, ale... (7)
1. co z poślizgowością podczas przymrozķów gdy zamarźnie woda, która weszła w ten asfalt?
2. co pyłem gumowym, który jest składnikiem tego asfaltu i podczas ścierania się wierzchniej warstwy tego asfaltu będzie unosił się w powietrzu? Będziemy go wdychać?
Pozdrawiam- 30 31
-
2019-10-06 09:41
(1)
No właśnie po to są testy.
- 19 2
-
2019-10-06 11:09
Na te pytania powinna być już znana odpowiedź.
Testowanie na drodze publicznej to ostatni etap.
- 9 5
-
2019-10-06 12:25
1. To samo co na asfalcie, lub lepiej bo część wody wsiąknie. W asfalt nie wsiąka.
2. To samo, co z z pyłem gumowym z opon, który wdychamy.- 25 2
-
2019-10-07 10:19
odpowiedź (1)
W odpowiedzi na Pana 'wątpliwości':
1. Nie ma czegoś takiego jak asfalt, można ewentualnie powiedzieć nawierzchnia asfaltowa (jest wykonana z mieszanki mineralno-asfaltowej). Mamy różne rodzaje takich nawierzchni, ta o której mowa powyżej ma dużo otwartych przestrzeni po to właśnie żeby woda przepłynęła przez nią jak przez sito i nie zamarzała w porach.
2. Kawałki gumy tak jak kruszywo tradycyjne jest odsiewane, ponieważ stosujemy tylko określony zakres frakcji. A więc tego strasznego pyłu w ogóle nie będzie podczas produkcji a tym bardziej podczas eksploatacji.- 9 2
-
2019-10-07 17:05
dziękuję za odpowiedź
- 2 0
-
2019-10-07 11:47
Letnie czy zimowe?
Zależy czy zrobione z opon zimowych czy letnich?
- 3 0
-
2019-10-07 17:55
Wdychać nie, ale jak przepuszcza wodę to co z porami, które zatkają się zużyta guma? Co wtedy z wodą która ma być absorbowana przez asfalt? Kałuża?
- 0 0
-
2019-10-05 20:57
drogi?
To nie drogi a ścieżki, którymi z narażeniem zdowia i życia muszą się poruszać ierowcy. Wstyd że n ie możn a n azwać ttego drogam w obecn uch czasach.
- 1 3
-
2019-10-05 21:05
Innowacja (3)
Jaka to innowacja w Polsce, asfalt modyfikowany gumą już od kilku lat jest promowany przez jedną z dużych firm na S, działających w Polsce. Reasumując PG trochę się spóźniło z technologią zapożyczoną z USA.
- 4 7
-
2019-10-06 00:24
Proszę czytać ze zrozumieniem.
To nie jest asfalt modyfikowany gumą tylko mieszanka mineralno - gumowa. Różnica jest zasadnicza.
- 3 1
-
2019-10-06 08:56
(1)
Ludzie, dajcie im popracować anie od razu że to się nie uda.Wylano kilkadziesiąt metrów w celach doświadczalnych,nie zrobią tego na placu przed budynkiem politechniki.Po testach okaże się co trzeba poprawić a co zmienić,może nawet zrobią nam tęczowe drogi aby nam jeżdziło się wygodniej i bezpieczniej.Na tym polegają doświadczenia, tylko dajmy im czas i spokój.
- 2 1
-
2019-10-06 11:23
Borys
Technologia rzeczywiście znana w Polsce od kilku lat. Firma na S. dysponuje maszyną do produkcji asfaltu zmodyfikowanego gumą z opon. Jednak problem leży po stronie Zamawiających, którzy nie dopuszczają do stosowania takiej nawierzchni broniąc prawa do równej konkurencji. Tak samo jest z granulatem pozyskiwanym z frezowania starych nawierzchni. W Niemczech można dodawać około 80% a w Polsce max. 20%. Oszczędność i ekologię mamy we krwi :(
- 2 0
-
2019-10-05 21:08
Ciche i toksyczne (1)
Ciche to i toksyczne.
Podobny problem jest juz stwierdzony ze sztucznymi boiskami, robionymi właśnie ze starych opon. Po latach stwierdzono ich wysoką rakotwórczość.- 7 8
-
2019-10-05 22:28
na coś trzeba umrzeć
ludzie karaluchy i tak za długo żyją
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.