- 1 Uniewinnienie ws. śmiertelnego potrącenia (164 opinie)
- 2 Napadali na jubilerów, trafią przed sąd (42 opinie)
- 3 Niemieccy żołnierze w mogile w Gdyni (133 opinie)
- 4 Seria awarii na Migowskiej. Przez Jaśkową (109 opinii)
- 5 Wybuch gazu i pożar mieszkania w Gdyni (76 opinii)
- 6 Drewniane tarasy pojawią się na plaży (102 opinie)
Nowe, choć znane twarze w Radzie Miasta w Gdyni
Mirosława Król z Koalicji Obywatelskiej i Jakub Furkal z Samorządności zastąpią w gronie radnych Gdyni zmarłego Krzysztofa Chachulskiego oraz powołanego na szefa straży miejskiej Andrzeja Bienia, który był wiceprzewodniczącym rady miasta.
Kilka dni później podczas sesji rady miasta oznajmiono, że od 1 kwietnia komendantem Straży Miejskiej w Gdyni będzie dotychczasowy wiceprzewodniczący rady miasta Andrzej Bień, który z tego powodu złożył mandat radnego miasta.
Było jasne, że w związku z wydarzeniami trzeba będzie mianować nowych radnych, tak by brakujące miejsca zostały uzupełnione.
Zgodnie z ustawą w okręgu wielomandatowym, w gminie liczącej powyżej 20 tys. mieszkańców, to komisarz wyborczy postanawia o wstąpieniu do rady gminy kandydata z tej samej listy, który w wyborach uzyskał kolejno największą liczbę głosów, a nie utracił prawa wybieralności.
Znajoma twarz z poprzednich kadencji
Osobą z najwyższą liczbą głosów po Krzysztofie Chachulskim startującym z listy KKW Platforma.Nowoczesna Koalicja Obywatelska w okręgu wyborczym nr 1 obejmującym: Babie Doły, Oksywie, Obłuże i Pogórze jest Mirosława Król.
- Przyjmę ten mandat. Jestem z okręgu Pogórze-Obłuże i chciałabym kontynuować to, co Krzysztof robił, a więc zająć się sprawami bezpieczeństwa czy infrastruktury, która w północnych dzielnicach wymaga trochę większej dociekliwości i zaangażowania - mówi Mirosława Król.
Zasiadanie w radzie miasta nie będzie dla niej nowością. W latach 2010-2018 była radną, dając się poznać jako aktywna działaczka, kontrolująca pracę władz miasta.
... i z Zarządu Dróg i Zieleni
Za Andrzeja Bienia mandat radnego uzyskał Jakub Furkal, startujący w okręgu nr 4 obejmującym: Śródmieście, Kamienną Górę, Wzgórze św. Maksymiliana, Redłowo i Orłowo.
Furkal od kilku lat pracuje w Zarządzie Dróg i Zieleni, w referacie ds. komunikacji rowerowej, będąc pełnomocnikiem prezydenta ds. polityki rowerowej. I tak pozostanie, bowiem przepisy zabraniają pełnienia funkcji radnego tylko kierownikowi komórki organizacyjnej urzędu gminy.
- Chciałbym położyć nacisk na to, by założenia brane pod uwagę przy projekcie Klimatyczne Centrum rozszerzyły się nie tylko na centrum, ale i pozostałe dzielnice miasta. Będę chciał także szukać rozwiązań i namawiać do działań związanych z wykorzystaniem roweru jako środka transportu. Leży mi na sercu również sprawne wdrożenie i egzekwowanie zapisów ustawy krajobrazowej - opowiada Jakub Furkal.
Nowi radni zostaną zaprzysiężeni prawdopodobnie na najbliższej sesji. Wtedy też ma zostać wybrany nowy wiceprzewodniczący rady miasta. O tym, kto to będzie, zdecyduje klub Samorządności. Dotychczas zawsze w tym gronie byli radni rządzącego ugrupowania.
Nie pierwsze przetasowania w radzie miasta
Przypomnijmy, że w tej kadencji przetasowań w radzie miasta było więcej. Zaskoczeniem tylko dla osób nieznających meandrów gdyńskiej polityki był fakt odmowy objęcia mandatów przez Bartosza Bartoszewicza i Michała Gucia, powołanych na fotele wiceprezydentów, oraz mianowanie Marka Łucyka do zarządu miasta za Marka Stępę. Sam Stępa zresztą też szybko zrezygnował z funkcji radnego, obejmując utworzone w tej kadencji stanowisko wydziału ochrony dziedzictwa w gdyńskim magistracie.
Także dla innych wybranych przez mieszkańców osób rada miasta okazała się odskocznią do pracy w charakterze urzędników.
Paweł Brutel objął po konkursie stanowisko wicedyrektora Gdyńskiego Centrum Sportu, a Beata Szadziul zwyciężyła w konkursie na naczelnika nowo utworzonego wydziału polityki rodzinnej.
Wkrótce okazało się, że radną nie chce być też Maja Wagner, wygrywając konkurs na naczelnika wydziału kultury.
Zamiast niej wśród radnych nie pojawił się zgodnie z liczbą zdobytych głosów Antoni Brzeski, tylko Elżbieta Raczyńska. Młody gdynianin okazał się niezainteresowany pracą w radzie miasta.
Opinie wybrane
-
2021-03-09 10:40
Brawo Kuba
Rowery są super, a niezadowoleni zawsze się znajdą, co nie powinno blokować rozwoju tych inicjatyw (z uwzględnieniem konstruktywnej krytyki, ale nie tylko psioczenia tych, co na wszystkim się znają, ale nie mają zbyt wiele własnego do zaprezentowania)
- 5 8
-
2021-03-08 19:09
Super. Pani Miroslawo liczy na Pania bardzo. Powodzenia.
- 2 11
-
2021-03-08 16:26
Są tacy ludzie, dla których nie ma sentymentów
Jak są pieniądze, czy władza, to należy nażreć się, nachapać się ile wlezie, jak świnie przy korycie .. bo przecież z okazji trzeba korzystać.
... ale ile z tego wezmą do grobu ? Umrą godnie jak prawi ludzie czy jak te świnie....
Tak przy okazji Wielkiego Postu.- 19 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.