2001-01-18 14:24
Za każdy zamieszczony artykuł w gazecie , dziennikarz otrzymuje wynagrodzenie . Jest tylko problem, na jaki temat pisać. Wydarzenia kryminalne, problemy ze służbą zdrowia, szkolnictwem, to już nic ciekawego. Bujamy wiec w chmurach i marzymy. Jest !!!. I ukazał się artykuł " Nowe trasy SKM". Redaktor naczelny zatwierdził, Jest OK. Mam dodatkowe poeniązki do pensji. Styczeń 2001 przeżyję. Teraz należy myśleć co napisać w lutym 2001 r. Podpowiadam : Tramwaj na Chełm i Morenę , Podziemne przejścia pod ul. Grunwaldzką, Ul. Słowackiego będzie oddana juz w przyszłym roku, Skocznia narciarska na placu Solidarności ( Małysz na topie- to chwyci ), itp itd.
Pozdrawiam redaktora
2001-01-18 14:37
Za pieniądze na "remont" Żaka można by chyba parę kilometrów wybudować ???
2001-01-18 15:04
2001-01-18 17:59
Jeden z egzaminatorów na urbanistyce pytał studenta: Co jest w mieście najważniejsze? Hmm... - zastanawia się student - ...Administracja? Bardzo dobrze, bardzo dobrze - odpowiada profesor, - komunikacja jest w mieście najważniejsza. Oczywiście że budować! Mniej spalin, mniej korków. Jeśli stacja jest blisko - nie szkoda nóg. Tak jeżdżą na Zachodzie i nie żałują. Będzie to kosztowało trochę gruntu. Ale sami Włodarze Miasta widzą, że bez tych linii nowe osiedla się zaduszą, a pospolite ruszenie koni mechanicznych i tak wymaga nowych parkingów. Benzyna drożeje. Pewnie są jakieś "przeciw", ale... Trzeba naszemu miastu dać "kopa" komunikacyjnego. Przydałoby się przy tym rozważyć wspólny bilet ZKM + SKM!
2001-01-18 18:58
Moim zdaniem nowe linie SKM są bardzo potrzebne ( w szczególności zachodzina linia ) z tego względu, gdyż częstotliwość kursowania autobusów ( nr. 161 i 167 ) jest tragiczna i czasem trzeba czekać po około 20 - 30 min na autobus - o ile łatwiej żyło by się z liniami SKM. Sprawy finansowe tego połączenia szybko po wybudowie by się zwróciły ( ludzie częściej jeździli by do hipermarketów itp. ). Ten problem można rozwiązać też poprzez zwiększenie częstotliwości kursowania autobusów ( linie wymienione wyżej i linia nocna ).
2001-01-18 23:02
Trójmiasto umiera komunikacyjnie - nie z powodu braku kolejki, ale zpowodu stałego, postępującego "zatykania się" ciągów komunikacji samochodowej i to nie tylko w godzinach szczytu. Nieuchronnie czeka nas los miast, w których już jeździ się samochodem co drugi dzień. Tak położone miasta jak Trójmiasto m u s z ą mieć high-way. Tj. wewnętrzną, przelotową, niekolizyjną drogę szybkiego ruchu. Jedyną, realną szansą na coś takiego jest jak najszybsze rozpoczęcie i konsekwentne realizowanie budowy dwupasmowej drogi nad biegnącymi przez całe Trójmiasto (samym jego środkiem) torami kolejowymi ! Taka budowa ma szansę być prowadzona bez, lub z minimalnym zakłucaniem normalnego życia w mieście.
2001-01-19 00:22
Czytajac "Dziennik Baltycki" z dnia 16 stycznia bieżacego roku zwrocilem uwage na artykul poswiecony nowym trasom SKM, ktore w przyszlosci mialyby byc zrealizowane.
Pomysl sam w sobie nie jest zly i z czasem (mam nadzieje w niedalekiej przyszlosci) moze dac na niektorych liniach niezle pieniadze. Jednak uwazam, ze niektore linie zostaly zaplanowane blednie. Przymorska linia SKM wogole nie powinna istniec. Przeciw niej swiadczy ekologia i prawo wlasnosci gruntow. Poludniowa linia SKM jest usytuowana na planie w najmniej zaludnionej czesci miasta - zarobki bylyby na niej kiepskie. Inaczej natomiast sprawa ma sie do innych lini.
Moim zdaniem polnocna linia SKM powinna byc wydluzona do Westerplatte gdyz w obrebie calej trasy znajduje sie najwieksze skupisko roznego rodzaju zakladow przemyslowych. Masa ludzi jezdzi tam codziennie do pracy. Oprocz tego w okresie wiosenno - jesiennym odwiedzaliby samo Westerplatte rowniez turysci.
Mysle, ze linia ta bylaby linia dochodowa. Zachodnia linia SKM moze i faktycznie ozywilaby rozwoj nowych firm na pobliskich terenach ale napewno nie ulatwilaby w pelni mieszkancom nowych osiedli dojazdu do miasta. Linia ta zostala usytuowana na obrzezach aglomeracji i laczy sie z istniejaca linia SKM nie w centrum miast tylko rowniez na ich obrzezach np: w Gdyni Chyloni czy Gdansku Oruni. Jedyna linia ktora przecinalaby linie zachodnia i umozliwialaby inny dojazd mieszkancom tylko do centrum w Gdyni bylaby linia dalekobiezna z Gdyni Glownej przez Gdansk Osowe do Koscierzyny.
Jest to stanowczo za malo a ludziom nie bedzie sie chcialo jechac okrezna droga aby dostac sie do centrum. Linia ta mialaby sens gdyby zostaly uruchomione inne linie przecinajace linie zachodnia. Takimi liniami moglyby byc np: linia wzdluz starego nasypu kolejowego z Gdanska Wrzeszcza przez Gdansk Kokoszki do Zukowa czy nawet do Kartuz i z Gdanska Wrzeszcza przez Gdansk Kokoszki, Gdansk Klukowo, Gdansk Osowe do Gdyni Glownej. Te dwie linie bylyby bardziej oplacalne niz ta jedna poniewaz przy niegdys lezacej stacji Gdansk Kielpinek stoja dzisiaj hipermarkety Auchan i Leroy Merlin a pociagi jadace zarowno z Gdyni Glownej czy tez z Kartuz musialyby tamtedy przejezdzac. Ludzie z pewnoscia woleliby dostac sie do nich szybciej i bezposrednio zarowno z Trojmiasta jak i miast osciennych niz stac w korkach.
W tym przypadku trzebaby bylo odnowic i wybudowac na nowo trase z Gdanska Wrzeszcza do Gdanska Kielpinka odbudowujac przy okazji nieistniejaca dzis stacje Gdansk Bretowo w poblizu Niedzwiednika, stacje Gdansk Kielpinek w poblizu hipermarketow, fragment torowiska z Gdanska Kokoszek w poblize lotniska na trasie Gdansk Kokoszki - Gdansk Osowa, przebudowac stacje w Gdansku Kokoszkach z towarowej na pasazerska i wybudowac stacje w Leznie.
Reszta wymaga tylko konserwacji poniewaz tory kolejowe w pozostalych czesciach tras nadal leza na swoim miejscu. Rowniez chcialbym nadmienic, czy przypadkiem nie byloby lepszym pomyslem uruchomienie zamknietej lini kolejowej z Pruszcza Gdanskiego do Kartuz niz urzeczywistnienie poludniowej lini SKM. Niedosc, ze przecinalaby zachodnia linie SKM to jeszcze laczylaby sie z linia Gdansk Wrzeszcz - Kartuzy. Dzieki powyzszemu rozwiazaniu bylaby masowa wymiana ludzi a przeciez oto chodzi!!!
Natomiast najlepszym pomyslem jest wydluzenie trasy z Gdanska Glownego do Pruszcza Gdanskiego. Dzieki temu polaczeniu bedzie lepsza komunikacja miedzy Trojmiastem a Pruszczem Gdanskim i co za tym idzie, zwiekszona czestotliwosc kursowania pociagow.
Jest jednak cos co mnie w tym wszystkim bardzo martwi. Brak pieniedzy na szybkie zrealizowanie tych planow. Przypuszczam, ze za swojego zycia nie bede mial okazji zobaczyc urzeczywistnienia tych planow (a mam dopier dwadziescia dwa lata) bo chodzi wlasnie o te niemale pieniadze.
Zanim sie je zdobedzie to mina dlugie lata i prawdopodobnie zmienia sie rowniez i plany. Szkoda, ze u nas najpierw sie robi a potem mysli a nie odwrotnie!
2001-01-19 11:24
to jest jakies nieporzumienie co dzienie dojezdzam kolejka do szkoly to jest straszne ......
kolejki zdecydowanie za zadko jezdza jak by tego brakowalo to sie jeszcze spozniaja sie, smierdzi w kolejkach jest tloczno.
kontrolerzy biletow sa nie przyjemni!!!!
perony so w stanie oplakanym bezdomni zaczepiaja ludzi
i jak mamy z takim czyms wejsc do uni!!!!!!?
ZA CO MY PLACIMY?????????
2001-01-19 14:45
nie bylo by to głupie
2001-01-20 01:08
Wielu ludzi przede mna sie tu juz celnie wypowiedzialo (np:
o ogladaniu wschodow slonca w zarzyganej kolejce), ale tez dodam co o ty mysle.
Dawno nie widzialem tak nierealnego pomyslu, ja nie wiem skad ludzie biora pomysly na takie projekty.
Ja nprzyklad myslalem o polaczeniu lotniczym z Pszczolkami:)
Nie trzeba byc specjalnie inteligentnym, aby stwierdzic, ze ten projekt jest niemozliwy do zrealizowania pod wieloma wzgledami.
1. Wspaniale wplyneloby to na urokliwosc Sopotu i Gdanska
2. Uzytecznosc tej linii jest niewielka (nie jest niezbedna)
3. Ekologowie chyba by wysadzili ta linie lub zatrudnili Leppera do dywersji
4. Wykop tak duzej ilosci gruntow jest niemozliwa (vide: polaczenie Estakady Kwiatkowskiego z obwodnica)
5. Czy ktos wpadl na to,ze strefa nadmorska jest strefa intensywnej dzialalnosci morza (morze nawet nie musi dochodzic do torow, aby oddzialywac)
6. Ta kolejka moglaby rozwinac Sopot do roli Megauzdrowiska ;)
7. Pomijam finanse, ktore by sie chyba znalazly po wybudowaniu wszystkich autostrad w Polsce.
To tylko wstepne zastrzezenia, ale nie bede przynudzal.
Ja nie moge tylko zrozumiec dlaczego tak latwy do stworzenia ciag rowerowy (fragmentarycznie zbudowany),
Wladyslawa IV w Gdyni, Al. Zwyciestwa, Al, Niepodleglosci i dalej, az do samego Gdanska nie doczekal nawet forsowanego projektu. Przeciez ISTNIEJA na prawie calej dlugosci szerokie nieuzytkowane w pelni chodniki.
Wystarczyloby wylac troche asfaltu i mielibysmy ponad 15 KM CYKLOSTRADY
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
