- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (304 opinie)
- 2 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (245 opinii)
- 3 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (86 opinii)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (113 opinii)
- 5 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (253 opinie)
- 6 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (122 opinie)
Nowe zasady korzystania z komunikacji miejskiej w Trójmieście
Organizatorzy transportu z Gdyni i Gdańska starają się wcielić w życie wytyczne rządu w sprawie ograniczania liczby pasażerów w pojazdach komunikacji miejskiej. Z różnym skutkiem.
W godzinach, w których zapotrzebowanie na przewozy jest mniejsze, jak również w weekendy, wprowadzone zostaną ograniczenia. Niektóre linie mogą zostać zawieszone.
- Potrzebujemy rezerw, aby móc zapewnić optymalną ofertę w tym czasie, w którym z komunikacji miejskiej korzysta najwięcej osób - mówi Sebastian Zomkowski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.
Natomiast już od jutra (czwartek, 26.03.2020 r.) wybrane kursy linii 115 (dojazdy do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego) oraz 111 i linii nocnej N8 (dojazdy do stoczni w Górkach Zachodnich i ze Stogów do Centrum) realizowane będą autobusami przegubowymi.
Przypomnijmy: zgodnie z zaleceniami przekazanymi przez premiera Mateusza Morawieckiego we wtorek w pojazdach komunikacji miejskiej zajęta może być tylko połowa miejsc siedzących, by zachować odpowiednią odległość pomiędzy pasażerami.
W środę rano nowe zasady w praktyce wyglądały różnie.
W gdańskich tramwajach rano był tłok
W Raporcie z Trójmiasta czytelnicy znów informowali o zatłoczonych autobusach, zwracając uwagę, że ograniczenie liczby pasażerów w pojazdach nie jest stosowane.
Poranne zatłoczenie w tramwajach i autobusach (108 opinii)
Jak mówi w rozmowie z naszym portalem Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska odpowiadający za komunikację miejską, urzędnicy i pracownicy Zarządu Transportu Miejskiego do późnych godzin nocnych pracowali nad nowymi regulacjami.
Zaapelował też o cierpliwość, bo zmian na taką skalę w krótkim czasie nie da się przeprowadzić.
- Każdego dnia dokonujemy przeglądów, by dokładać kursów tam, gdzie to możliwe i konieczne - mówi Borawski. - Sytuacja zmienia się praktycznie z godziny na godzinę, a planowanie np. grafiku kierowców trudno zrobić w kilka godzin. Choćby wczoraj pracownicy ZTM do północy siedzieli nad nowymi rozkładami jazdy, współpracujemy też z Gdańskim Zarządem Dróg i Zieleni, by w kilku lokalizacjach, np. przy GUM-edzie czy na Toruńskiej, wprowadzić ułatwienia dla komunikacji, aby można było obsługiwać te lokalizacje autobusami przegubowymi.
Od środy na wszystkich przystankach, tramwajach, autobusach i tablicach systemu informacji pasażerskiej ZTM informuje o nowych wytycznych rządu co do liczby pasażerów mogących znajdować się w jednym czasie w danym pojeździe.
- Na razie pasażerowie muszą liczyć się sami, dlatego apelujemy, by stosowali się do nowych zasad. Kierowcy i motorniczowie muszą skupić się na prowadzeniu pojazdów. Nie mogą zajmować się liczeniem pasażerów, bo jak by to miało wyglądać np. w przypadku tramwaju z dwoma wagonami. Nie chcemy dopuszczać do konfliktowych sytuacji, by motorniczy czy kierowca musiał wypraszać nadliczbowych pasażerów - dodaje Borawski.
Jak mówi wiceprezydent Gdańska, przyjęty współczynnik miejsc siedzących do ograniczenia liczby pasażerów w przypadku Gdańska jest krzywdzący, bo od kilku lat miasto inwestuje w nowe tramwaje, w których siedzeń jest niewiele. Dlatego - podobnie jak w Gdyni - zdecydowano, by od środy na wybranych kursach, głównie w godzinach porannego szczytu, tramwaje kursowały parami na tzw. bisowych kursach.
Obecnie największe obłożenie ZTM odnotowuje w ciągu dwóch godzin porannego szczytu. Poza nim obłożenie w pojazdach wynosi ok. 10 proc. Podobnie było w innych dużych miastach w kraju. W środę ZTM w Warszawie zdecydował o przywróceniu rozkładów jazdy obowiązujących w dni powszednie. Czy w Gdańsku też możemy na to liczyć?
- Pracujemy nad tym. Obecnie mamy ok. 15-16 proc. wakatów wśród kierowców i motorniczych, którzy przebywają na zwolnieniach, urlopach czy zasiłkach wychowawczych. Więcej wolnych miejsc jest wśród motorniczych, mniej wśród kierowców autobusów - wyjaśnia Borawski i liczy, że w najbliższych dniach obłożenie w tramwajach i autobusach spadnie ze względu na szybsze, niż planowano, wprowadzenie wspólnego biletu.
Specjalne nakładki na siedzenia w Gdyni
W Gdyni pierwsze oznakowanie wyłączonych z użytku miejsc siedzących pojawiły się w środę rano, o czym poinformowała Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni. Jak dodała, wdrożony został też system monitorowania napełnień pojazdów komunikacji miejskiej - poprzez własne służby ZKM oraz sygnały od kierowców do pracującej całodobowo Centrali Ruchu ZKM. Na tej też podstawie dostosowywane są rozkłady jazdy i uruchamiane kursy bisowe.
- Poleciłam, by od wczesnych godzin porannych utrzymywać w dyspozycji ponad 30 pojazdów, które zostaną włączone jako tzw. bisowe - na kursy, w których dzisiaj wystąpiło więcej pasażerów, niż wynika z limitów wprowadzanych przepisami związanymi z walką z koronawirusem. Zaangażowanie 30 dodatkowych autobusów wyczerpuje wszelkie dostępne na środę rezerwy kierowców - mówi Gruszecka-Spychała.
Jak dodaje, monitoring liczby pasażerów będzie prowadzony przez kierowców - w miarę ich możliwości - i przez służby Nadzoru Ruchu ZKM. W razie potrzeby prośby o interwencję będą kierowane do Straży Miejskiej i Policji.
- Kierowcy mogą w uzasadnionych przypadkach odmówić dalszej jazdy, prosząc pasażerów o zastosowanie się do obowiązujących przepisów, a w razie wystąpienia takiej konieczności - mogą zwrócić się też o pomoc do Straży Miejskiej i Policji. Spodziewamy się jednak, że popyt gwałtownie spadnie i takie sytuacje zwyczajnie nie będą się zdarzać lub będą incydentalne - dodaje wiceprezydent Gdyni.
Sytuacja pod stałą kontrolą jest także w pociągach SKM i PKM
- Monitorujemy zapełnienie naszych pojazdów i jeżeli okaże się, że w jakimś pociągu zapełnienie będzie większe od zalecanego (do 50 proc. zajętych miejsc siedzących) zostanie on wydłużony - zapewnia Tomasz Złotoś, rzecznik prasowy SKM.
Miejsca
Opinie (345) ponad 10 zablokowanych
-
2020-03-25 20:51
tłok
Pani Dulkiewicz w sprawie komunikacji miejskiej nie mysli racjonalnie,mamy unikac zachorowan, nie spacerowac w grupach i te wszystkie inne zalecenia nijak sie maja do decyzji pani Dulkiewicz
- 9 2
-
2020-03-25 20:54
problem nie tyle w tłoku
co w całkowitym braku używania maseczek i rękawiczek w komunikacji.
mam swoje lata, i nie przeraża mnie tak sam wirus, co poziom bezmyślności społeczeństwa.
wydaje się, że w średniowieczu ludzie mieli więcej wyobraźni, niż obecnie.- 3 4
-
2020-03-25 21:12
o czym mówi
o czym mówi ten prezydent ? o jakich regulacjach,o jakiej wielości ? przywrócić normalny rozkład można jednym pociągnięciem jak decyzja o wprowadzeniu rozkładu sobotniego-po co to kombinowanie ? dlaczego zdrowie i życie społeczenstwa dla tych władz jest mniej istotne od kasy....kasy....kasy-to oderwanie od rzeczywistości w gdańskiej komunikacji
- 6 1
-
2020-03-25 21:29
A1
Absurd!! Ciekawe czy zwroty za bilety niewykorzystane też będą....?!
- 2 1
-
2020-03-25 21:33
Kierowca GAiT
Albo ja jestem głupi albo sam już nie wiem . Po co było wprowadzać te sobotnie rozkłady ??? Przy normalnej ilości autobusów i tramwajów frekwencja byłaby mała . Wszystko działało to Borawski z miłośnikiem komunikacji Zomkowskim rozwalili wszystko . To GAiT wysłał kierowców na urlopy ,a teraz skąd wziąć kierowców ? Głupota i niekompetencja to w ZTM i Gdańsku standard .
- 12 0
-
2020-03-25 21:38
od kierowcy GAiT (1)
Pan Morawiecki może zalecać . Proszę pokazać mi przepis prawa , który nakazuje kierowcy wyrzucać pasażerów .
- 11 2
-
2020-03-26 18:47
W sytuacji kryzysowej i gdy jest zarządzenie rządu
Masz wykonać polecenie. Albo wylecisz z roboty. Mamy stan epidemii, prawie stan wyjątkowy. W takich momentach nie patrzy się na prawo tylko na dekrety.
- 0 0
-
2020-03-25 22:32
A ankiecie brakuje opcji "jeżdżę samochodem bo mnie stać"
- 1 2
-
2020-03-25 22:50
Gdzie jest ta dulkiewicz oczywiście takie nazwisko zawsze z małej
Co Gdańsk zrobił dla zwykłych mieszkańców? Tramwaje pełne. Płatne parkingi
Pani Dulkiewicz, do roboty. Prosze posuwac marszałka pomorskiego Struga, do dzialania- 6 3
-
2020-03-25 23:39
Podobno Duda zadzwonił do Chin po pomoc (2)
i lada moment przyslą nam sensowny rozkład jazdy
- 4 1
-
2020-03-26 00:39
Chyba Dulkiewicz, a nie Duda (1)
Co ma prezydent RP do samorządów? Które chcą się rządzić same, zwłaszcza w Trójmieście. Łatwo się rządzi i marnuje społeczne pieniądze, gdy panuje spokój. A w sytuacji kryzysowej gdzie jest twoja pani prezydent i jej świta? Boją się nos wystawić, a podejmowane decyzje to kompromitacja.
A Chińczycy oczywiście pomogą. Jutro wyląduje w Gdańsku eskadra transportowców z Shangaju - będą nie tylko rozkłady, ale też autobusy piętrowe, dodatkowe znaki, mobilne wiaty przystankowe oraz sztab kierowców odpornych na wirusa. Dla Chińczyków nie ma żadnego problemu. Jeden telefon.- 1 0
-
2020-03-26 18:42
Za dudą nie przepadam ale mam tę odrobinę obiektywizmu w sobie i nie podzielam nagonki lewaków na preyzdenta. Został demokratycznie wybrany i należy to uszanować. Tak samo jak tę śmieszną marionetkę w Gdańsku.
Rząd wydał rozkaz a samorządy mają to zrealizować. Od tego są. Albo polecą łby.- 0 0
-
2020-03-26 00:31
Jak sardynki w puszce
Przecież to jest jakaś paranoja. Teoretycznie wszyscy ci ludzie na zdjęciu mogą być już zakażeni i przekazać to dalej swoim współpracownikom i rodzinie w domu.
Na szczęście, ze względu na ceny biletów ZKM i brak czasówek do 15 min. za odpowiednio niższą kwotę, jeżdżę taksówką. Weźcie ludzie myślcie. Dogadajcie się w parę osób i podróżujcie do/z pracy taksówkami lub uberami. Czy tak ciężko pomyśleć? To samo jakieś zakupy, itd.- 0 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.