- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (202 opinie)
- 2 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (147 opinii)
- 3 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (272 opinie)
- 4 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (139 opinii)
- 5 Sondaż: Kosiorek prezydentem Gdyni (298 opinii)
- 6 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (51 opinii)
Nowe zasady korzystania z komunikacji miejskiej w Trójmieście
Organizatorzy transportu z Gdyni i Gdańska starają się wcielić w życie wytyczne rządu w sprawie ograniczania liczby pasażerów w pojazdach komunikacji miejskiej. Z różnym skutkiem.
W godzinach, w których zapotrzebowanie na przewozy jest mniejsze, jak również w weekendy, wprowadzone zostaną ograniczenia. Niektóre linie mogą zostać zawieszone.
- Potrzebujemy rezerw, aby móc zapewnić optymalną ofertę w tym czasie, w którym z komunikacji miejskiej korzysta najwięcej osób - mówi Sebastian Zomkowski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.
Natomiast już od jutra (czwartek, 26.03.2020 r.) wybrane kursy linii 115 (dojazdy do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego) oraz 111 i linii nocnej N8 (dojazdy do stoczni w Górkach Zachodnich i ze Stogów do Centrum) realizowane będą autobusami przegubowymi.
Przypomnijmy: zgodnie z zaleceniami przekazanymi przez premiera Mateusza Morawieckiego we wtorek w pojazdach komunikacji miejskiej zajęta może być tylko połowa miejsc siedzących, by zachować odpowiednią odległość pomiędzy pasażerami.
W środę rano nowe zasady w praktyce wyglądały różnie.
W gdańskich tramwajach rano był tłok
W Raporcie z Trójmiasta czytelnicy znów informowali o zatłoczonych autobusach, zwracając uwagę, że ograniczenie liczby pasażerów w pojazdach nie jest stosowane.
Poranne zatłoczenie w tramwajach i autobusach (108 opinii)
Jak mówi w rozmowie z naszym portalem Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska odpowiadający za komunikację miejską, urzędnicy i pracownicy Zarządu Transportu Miejskiego do późnych godzin nocnych pracowali nad nowymi regulacjami.
Zaapelował też o cierpliwość, bo zmian na taką skalę w krótkim czasie nie da się przeprowadzić.
- Każdego dnia dokonujemy przeglądów, by dokładać kursów tam, gdzie to możliwe i konieczne - mówi Borawski. - Sytuacja zmienia się praktycznie z godziny na godzinę, a planowanie np. grafiku kierowców trudno zrobić w kilka godzin. Choćby wczoraj pracownicy ZTM do północy siedzieli nad nowymi rozkładami jazdy, współpracujemy też z Gdańskim Zarządem Dróg i Zieleni, by w kilku lokalizacjach, np. przy GUM-edzie czy na Toruńskiej, wprowadzić ułatwienia dla komunikacji, aby można było obsługiwać te lokalizacje autobusami przegubowymi.
Od środy na wszystkich przystankach, tramwajach, autobusach i tablicach systemu informacji pasażerskiej ZTM informuje o nowych wytycznych rządu co do liczby pasażerów mogących znajdować się w jednym czasie w danym pojeździe.
- Na razie pasażerowie muszą liczyć się sami, dlatego apelujemy, by stosowali się do nowych zasad. Kierowcy i motorniczowie muszą skupić się na prowadzeniu pojazdów. Nie mogą zajmować się liczeniem pasażerów, bo jak by to miało wyglądać np. w przypadku tramwaju z dwoma wagonami. Nie chcemy dopuszczać do konfliktowych sytuacji, by motorniczy czy kierowca musiał wypraszać nadliczbowych pasażerów - dodaje Borawski.
Jak mówi wiceprezydent Gdańska, przyjęty współczynnik miejsc siedzących do ograniczenia liczby pasażerów w przypadku Gdańska jest krzywdzący, bo od kilku lat miasto inwestuje w nowe tramwaje, w których siedzeń jest niewiele. Dlatego - podobnie jak w Gdyni - zdecydowano, by od środy na wybranych kursach, głównie w godzinach porannego szczytu, tramwaje kursowały parami na tzw. bisowych kursach.
Obecnie największe obłożenie ZTM odnotowuje w ciągu dwóch godzin porannego szczytu. Poza nim obłożenie w pojazdach wynosi ok. 10 proc. Podobnie było w innych dużych miastach w kraju. W środę ZTM w Warszawie zdecydował o przywróceniu rozkładów jazdy obowiązujących w dni powszednie. Czy w Gdańsku też możemy na to liczyć?
- Pracujemy nad tym. Obecnie mamy ok. 15-16 proc. wakatów wśród kierowców i motorniczych, którzy przebywają na zwolnieniach, urlopach czy zasiłkach wychowawczych. Więcej wolnych miejsc jest wśród motorniczych, mniej wśród kierowców autobusów - wyjaśnia Borawski i liczy, że w najbliższych dniach obłożenie w tramwajach i autobusach spadnie ze względu na szybsze, niż planowano, wprowadzenie wspólnego biletu.
Specjalne nakładki na siedzenia w Gdyni
W Gdyni pierwsze oznakowanie wyłączonych z użytku miejsc siedzących pojawiły się w środę rano, o czym poinformowała Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni. Jak dodała, wdrożony został też system monitorowania napełnień pojazdów komunikacji miejskiej - poprzez własne służby ZKM oraz sygnały od kierowców do pracującej całodobowo Centrali Ruchu ZKM. Na tej też podstawie dostosowywane są rozkłady jazdy i uruchamiane kursy bisowe.
- Poleciłam, by od wczesnych godzin porannych utrzymywać w dyspozycji ponad 30 pojazdów, które zostaną włączone jako tzw. bisowe - na kursy, w których dzisiaj wystąpiło więcej pasażerów, niż wynika z limitów wprowadzanych przepisami związanymi z walką z koronawirusem. Zaangażowanie 30 dodatkowych autobusów wyczerpuje wszelkie dostępne na środę rezerwy kierowców - mówi Gruszecka-Spychała.
Jak dodaje, monitoring liczby pasażerów będzie prowadzony przez kierowców - w miarę ich możliwości - i przez służby Nadzoru Ruchu ZKM. W razie potrzeby prośby o interwencję będą kierowane do Straży Miejskiej i Policji.
- Kierowcy mogą w uzasadnionych przypadkach odmówić dalszej jazdy, prosząc pasażerów o zastosowanie się do obowiązujących przepisów, a w razie wystąpienia takiej konieczności - mogą zwrócić się też o pomoc do Straży Miejskiej i Policji. Spodziewamy się jednak, że popyt gwałtownie spadnie i takie sytuacje zwyczajnie nie będą się zdarzać lub będą incydentalne - dodaje wiceprezydent Gdyni.
Sytuacja pod stałą kontrolą jest także w pociągach SKM i PKM
- Monitorujemy zapełnienie naszych pojazdów i jeżeli okaże się, że w jakimś pociągu zapełnienie będzie większe od zalecanego (do 50 proc. zajętych miejsc siedzących) zostanie on wydłużony - zapewnia Tomasz Złotoś, rzecznik prasowy SKM.
Miejsca
Opinie (345) ponad 10 zablokowanych
-
2020-03-26 00:47
Domagajcie się odwołania Dulkiewicz! (2)
Co ta kobieta w ogóle zrobiła do tej pory? Gdzie ona jest? Wprowadzić natychmiast zarząd komisaryczny w Gdańsku! Bo utopi wam Gdańsk w epidemii i zrujnuje całą ekonomię zanim się zorientujecie. A potem ogłosi wielką wyprzedaż dla firm zagranicznych, zwłaszcza z niemiec.
Zobaczycie, że tak będzie.- 10 2
-
2020-03-26 00:50
(1)
Coś w tym jest. Elektromontaż Gdańsk już leży. Ludzie na bruk, walczą o jakiekolwiek pieniądze a to może latami potrwać. No i pytanie za 100 punktów: kto zgarnie masę upadłościową i za ile?
- 0 0
-
2020-03-26 18:40
Dokładnie.
- 0 0
-
2020-03-26 00:52
Po pierwsze, znieść opłaty w SOP-ch, jak uczynili to w Gdyni (2)
Po drugie wprowadzić normalny rozkład. Zmniejszyć mozna bylo z dnia na dzień, a z powrotem "pracują"nad tym. Jeszcze na dokładkę zarządza tym Lisicki-reformator. Jeśli nie potrafią tego rozwiązać, to do dymisji. Z góry na dół (mam na myśli decydentówi włodarzy)
- 5 0
-
2020-03-26 00:56
Gdzie ci opłaty w Gdańsku zniosą? (1)
Kasa na elgiebety, plaże i kolejne rydwany do kolekcji sama się nie zarobi. A podobno jeszcze szałasy są w planie.
- 0 0
-
2020-03-26 01:41
I pisuary dla psów
Czyli klocki betonowe z alledrogo warte 300zł z nawierconymi dziurkami i wbitym kołkiem z napisem sprzedane miastu po jedyne 10 tys. za sztukę. A psy i tak leją wszędzie tylko nie tam.
- 0 0
-
2020-03-26 01:10
co ze sklepami
w autobusie ma być 10 osób a w marketach jest 50 klientów i nikogo to nie obchodzi ze każdy na drugiego kicha
- 1 0
-
2020-03-26 01:45
Witajcie w gdańskiej bajce (2)
Tusk zagra na fujarce. Dulkiewicz wam zaśpiewa. Zatańczą wkoło drzewa. A wy, idioci, głosujący na Patologię Oszustów, może wreszcie otrzeźwiejecie obserwując włodaży udających, że coś robią, żeby wam pomóc. Ale obawiam się, że nie.
- 9 3
-
2020-03-26 03:36
(1)
Pieprz.sz jak potłuczony!!
- 0 1
-
2020-03-26 06:13
dostaje przydziałowy płyn z orlenu i spożywa
- 0 0
-
2020-03-26 03:41
Ósemka
Poranne 8 w stronę Gdańska i tak są zapchane...
- 4 0
-
2020-03-26 05:31
A co z tramwajami (1)
Jestem zaniepokojony. Rano tj na 6.30 musze dojechac do pracy jedynym polaczeniem spod domu jest linia nr 10, ktora jezdzi jak w weekendy. Dodatkowo na dworcu w tramwaj dosiada sie mnóstwo os które jada w kier. Nowego Portu
Jestem pracownikiem fizycznym i nie moge pracować zdalnie. Dlaczego mam byc bardziej narazony na zachorowanie. Tez w domu mam rodzine dzdziecko w tym żonę w ciazy. Czy ludzi dzieli sie na lepszych i gorszych. Nie wszedzie jedzie tramwaj i autobus pomyslcie tez jak ten problem rozwiazac- 9 2
-
2020-03-26 10:05
Niestety, ale obecna sytuacja pokazuje, ze dla miasta osoby bez wlasnego transportu sa gorszego sortu.
- 1 0
-
2020-03-26 05:37
207
Czwartek rano.linia 207 przystanek os.wschód.godz. 5:14 kierunek Gdańsk zapełnienie autobusu kuj w połowie a na przystanku Chopina wszystkie miejsca zajęte + 22 stojacych
- 3 0
-
2020-03-26 06:06
Autobus nie przyjechal
Wlasnie czekam na T8 ze stogow na przerobke. Autobus nie przyjechal. Ludzi na przystanku pelno, wszyscy czekaja na nastepny. Jak w koncu przyjedzie, wszyscy wejda bo spiesza sie dopracy i pojedziemy scisnie jak sardynki. Na przerobce przesiadziemy sie do jeszcze bardziej zapchanego tramwaju. Gratuluje.
- 5 0
-
2020-03-26 06:07
Macie swoje PO
Zadowoleni wszyscy którzy głosowali na PO ? Pani prezydent ma Was totalnie w odwłoku;)
- 7 1
-
2020-03-26 06:27
Czy trojmiejska odmiana wirusa, nie przenosi się poprzez powietrze ?
Widze kolorowe kartoniki na siedzeniach, ale nie widzę informacji o używaniu masek i rekawiczek przez pasazerow . Na co czekacie ? Co ma być koronnym dowodem na istnienie zwiazku miedzy choroba a brakiem oslon ?
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.