W postanowieniach noworocznych nie chodzi o to, aby je realizować, tylko żeby je w ogóle mieć. Dzięki nim ten Nowy Rok chociaż na początku jest jakiś taki bardziej optymistyczny.
Ważne, żeby w ogóle ćwiczyć i się ruszać, prawda? Nie każdy musi być od razu Ewą Chodakowską czy PudzianemW lutym pojawiają się już drobne odstępstwa od przyjętego planu. W fitness clubach zaczyna się trochę przerzedzać, ale jedzenie fast foodów w publicznych miejscach jest jakby trochę mniej krępujące. Poza tym, przyjęty plan naprawy swojego życia zaczyna być trochę zbyt rygorystyczny. No bo jak to, do tej pory jedliśmy hamburgery i czekoladę dosyć regularnie i żyliśmy (ba, jedzenie sprawiało nam nawet przyjemność), a teraz nie możemy skosztować tych smakołyków nawet raz w tygodniu? Czy to nie jest już trochę przesada i popadanie ze skrajności w skrajność? W życiu musi być miejsce również na jakieś przyjemności, bo inaczej człowiek zwariuje, prawda? I tak krok po kroczku przyjęty plan ulega lekkiej modyfikacji, aby był po prostu mniej rygorystyczny i bardziej taki jakiś "ludzki".
Jak mówi stare porzekadło: jeżeli do wakacji nie udało ci się zrobić sylwetki, to w tym roku nie ma sensu już się męczyćJak to zwyczajowo bywa, wiosna dosyć płynnie przechodzi w lato, czyli robimy półroczne podsumowanie naszych postanowień. I w tym momencie wszystko zależy od tego, jak spojrzymy na nasze osiągnięcia - przez pryzmat szklanki do połowy pełnej czy do połowy pustej. Z jednej strony zgubiliśmy o połowę mniej kilogramów niż przewidywał nasz plan, ale z drugiej - lepiej jest zgubić chociaż kilka kilogramów niż żadnego. A jak mówi stare porzekadło: jeżeli do wakacji nie udało ci się zrobić sylwetki, to w tym roku nie ma sensu już się męczyć. Latem i tak jej nie zrobisz, a jesienią i zimą można nosić grube swetry...
2016-12-31 15:01
Ja mam siły trzymać się postanowień jedynie kilka dni....a potem po staremu..ciężko zrezygnować ze schabowego,serniczka i piwka.W lato na plaży pozostaje być na wdechu)Jedyne co to makdonald,tam jedynie raz w roku ale wiem że co poniektórzy i kilka razy w tygodniu się stołują.A potem zawalik w wieku lat 40.Cóż ale wiadomo że z kolegą nie spotykam się...na kawie.Jak to mawiał Zagłoba moją siła jest jedzenie picie i spanie) Udanego Nowego Roku) A jak ktoś jest rowerzystą,fitnesiarzem to też życzę udanych sesji na siłowni.Tylko bez odżywek bo to sama trucizna.
2016-12-31 16:23
Po co portal sam trolluje swoje artykuły? Artykuł dodany o 15:00, a o 15:01 obszerny komentarz "the bill'a", to samo tyczy tego drugiego trolla. Przez te Wasze zagrywki odechciewa się dyskusji w komentarzach. Pozdrawiam i dużo zdrowia w nowym roku.
2016-12-31 16:26
To nie trooling kolego.Jestem szybki bill.
2017-01-01 22:38
Ty i radochonska powinniscie odejsc.
2016-12-31 18:47
A ja tam mam postanowienie, mniej pracować... dosyć już mam pracowania całymi dniami :). nie dość, że w tygodniu to jeszcze w weekendy, święta, nowy rok :D za jakiś czas basta!
2016-12-31 15:12
2016-12-31 15:21
Działa już w trakcie jej picia
2016-12-31 15:59
wymiotujesz nim dopijesz?
2016-12-31 15:13
Już kupiłam karnet na siłownię i bede chodzić tam codziennie az zrzucę moja nadwage i boczki. A w wakacje wszyscy beda mi zazdrościć mojego nowego ciała
2016-12-31 15:15
w wakacje bedziesz tak samo gruba
2016-12-31 16:47
-Nigdy zbyt wiele
2016-12-31 19:03
Ta zasada sprawdza się tylko do 55kg
2016-12-31 19:09
-Bo nie chcesz zdradzić ile ważysz?
2016-12-31 21:45
I podać adres żeby cię zadowolić? Sorry, a gdzie twój podpis?
2016-12-31 16:51
Codziennie przez tydzień po tygodniu koniec z siłką. i żeby nadrobić to potem 2 paczki fajek
2016-12-31 15:14
Ja mam dwa postanowienia noworoczne a są to:
a)koniec ze słodyczami
b) informowanie BSW oraz Prokuratury o łamaniu prawa przez policję i ich informatorów!
Życzę w nadchodzącym nowym roku 2017 aby wielu zrozumiało,że prawo obowiązuje wszystkich jednakowo i donoszenie na innych nie jest przyzwoleniem na lewe interesy i łamanie prawa.Dosiego Roku.
2016-12-31 16:01
2016-12-31 16:04
Złe doświadczenia? Tak ze słodyczami przybyło mi trochę tuszy od słodyczy!
2016-12-31 16:16
nie czaruj, już przed świętami byłes rozkosznym tłuścioszkiem
2016-12-31 16:54
To jest problem,trzeba ograniczyć żarcie i duzo ruchu.Na silownie nie opyla się chodzič jak się ma kilka kg za dużo,bo przerobi sie mase na miesnie i kg podskoczą!!!Przerabiałem to kilka lat temu.
2016-12-31 18:21
czy konfitura ? :>
Wstyd donosić...Brzydzę się tym...Konfident. Ble..
2016-12-31 15:14
Swietny artykul Panie Piotrze! :) nie do konca optymistyczny, ale usmialam sie niezle ;)
2017-01-01 22:38
2016-12-31 15:14
Ja nie mam postanowienia
2016-12-31 15:23
A ja też nie mam. Za to za rok- też nie będę miał!
2016-12-31 15:59
2016-12-31 15:27
Zrealizować postanowienie z 2016, o którym myślałam w 2015, a zaczęłam realizować w 2014
2016-12-31 15:28
Blebleble
2016-12-31 15:47
a silownia cala pelna od tych jednomiesiecznych grazyn i januszy wraz z ich postanowieniem ze w koncu schudna. szkoda ze na ich postanowieniach cierpia wszyscy wokół
2016-12-31 16:32
1) czytała tyle co w tym roku lub więcej,
2) biegała więcej,
3) jeździła na rowerze tyle co w zeszłym roku lub więcej,
4) doskonaliła pływanie,
5) wykorzystywała częściej rolki i ile się da ukochane łyżwy,
I tak się stanie, bo chcieć, to móc:)
2017-01-01 15:23
Bardzo mi przykro, ale to tak nie działa.
2017-01-01 20:34
Ależ tak to właśnie działa :) przynajmniej w kwestii aktywności fizycznej :) i w kilku innych również :) Mind over body
2016-12-31 15:46
Z obserwacji wynika, że na tych treningach najważniejszą sprawą jest smartfon i trening kciuków.
2016-12-31 15:47
postanowiłem nie słuchać i nie dawać się ogłupiać wypowiedziami polityków
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
