1 stycznia miłośnicy lodowatych kąpieli powitali Nowy Rok na trójmiejskich plażach. Do wody wchodzili m.in. w okolicach Polanki Redłowskiej, plaży w Jelitkowie oraz przy Centrali Rybnej w Sopocie.
Gdzie na morsowanie w Trójmieście?
2020-01-01 17:49
Opinia wyróżniona
ale wolę morsować indywidualnie. Morsowanie w grupie przebierańców jakoś mnie nie bawi. Mimo wszystko i tak brawa dla nich, bo wyszli z domów, ruszają się i jest w tym sporo widać radości. Niech każdy robi to co lubi.
2020-01-02 06:58
Michał, popieram w 100%. Poszedłem raz wystartować z morsami, jednak jak zobaczyłem całą otoczkę, poczułem się zażenowany.
2020-01-01 21:48
Dokładnie ,morsowałem w klubie w Jelitkowie jak jeszcze była drewniana buda na plaży .Kąpaliśmy się jak były prawdziwe zimy gdzie trzeba było rąbać wejście do wody (by nie wyjść za wysoko do wody) Ekipa była ok 20 morsów .Jak w klubie dowiedzieli się że będą media to w klubie robiło się od razu 100 morsów.Pawie pióra w d*pach maski Zorro Batmany
Dokładnie ,morsowałem w klubie w Jelitkowie jak jeszcze była drewniana buda na plaży .Kąpaliśmy się jak były prawdziwe zimy gdzie trzeba było rąbać wejście do wody (by nie wyjść za wysoko do wody) Ekipa była ok 20 morsów .Jak w klubie dowiedzieli się że będą media to w klubie robiło się od razu 100 morsów.Pawie pióra w d*pach maski Zorro Batmany wampiry i inne przebrania.Kąpię się sam ewentualnie w małym gronie najbliższych osób .Bo po 24 latach morsowania mam inną filozofię,ale dla każdego coś miłego jak to mówią :)
2020-01-01 19:22
Że co? Indywidualnie? A to tak w ogóle można?
2020-01-02 10:35
po cichu stracić przytomność i utonąć
2020-01-01 16:19
Opinia wyróżniona
Podziwiam ich za wytrwałość, jednak zastanawia mnie jedno. Teraz prawie każdy z morsów (pomimo coraz cieplejszych zim) uzbrojony w czapki, rękawice, skarpety, co nie którzy jakieś reformy termo. Kiedyś to były morsy, a teraz, takie trochę przebierańcy. Za kilka lat, albo dekadę będą w suchych piankach morsować.
2021-01-01 11:27
Ja kiedyś poszedłem, to sobie normalnie popływałem a oni gibają się w jakiś skarpetach.
2020-01-02 10:15
W morsowaniu nie chodzi o to, żeby zmarznąć i się wychłodzić tylko poddać działaniu zimnej wody. Dlatego zakrywa się 'końcówki' ciała, przez które traci się niepotrzebnie dużo ciepła czyli stopy, ręce i głowę. Do tego, jeżeli jest w miarę ciepło w stopy to odczuwa się zupełnie inny komfort termiczny i można kilka minut dłużej posiedzieć w wodzie.
W morsowaniu nie chodzi o to, żeby zmarznąć i się wychłodzić tylko poddać działaniu zimnej wody. Dlatego zakrywa się 'końcówki' ciała, przez które traci się niepotrzebnie dużo ciepła czyli stopy, ręce i głowę. Do tego, jeżeli jest w miarę ciepło w stopy to odczuwa się zupełnie inny komfort termiczny i można kilka minut dłużej posiedzieć w wodzie. Ja kiedyś też wchodziłem na żywca bez niczego ale od kiedy stosuję buty i rękawiczki z pianki to spędzam w wodzie ok 5 minut dłużej, wcześniej stopy drętwiały i to nie było przyjemne. Pozdro.
2020-01-01 17:31
to trochę boli. Poza tym na filmach raczej się nie zanużali zbytnio.
2020-01-01 15:03
Opinia wyróżniona
nie dość że zimno to jeszcze ten wiatr podziwiam brrrrrrr...
2020-01-01 15:41
2020-01-01 17:24
A kiedy się kąpali ?
2020-01-01 17:31
2020-01-01 19:22
Fajna zabawa, dużo śmiechu i pozytywnej energii... A i tak Polacy narzekają... A bo ktoś się wyglupial... A bo to mieli flagę, czy telefony... Ze kiedyś było lepiej... Kuźwa, ludzie przestańcie w końcu tylko marudzić... Dla mnie ważne jest to, że ludziom się chce... Ze żyją i mają ochotę się cieszyć... A taka grupka smutnych ludzi co siedzi w domu i tylko narzeka... Im by się taka zimna kąpiel przydała, bo to marudzę ie, to już choroba lub jakąś nową tradycja w internecie..
2020-01-01 16:19
Opinia wyróżniona
Podziwiam ich za wytrwałość, jednak zastanawia mnie jedno. Teraz prawie każdy z morsów (pomimo coraz cieplejszych zim) uzbrojony w czapki, rękawice, skarpety, co nie którzy jakieś reformy termo. Kiedyś to były morsy, a teraz, takie trochę przebierańcy. Za kilka lat, albo dekadę będą w suchych piankach morsować.
2021-01-01 11:27
Ja kiedyś poszedłem, to sobie normalnie popływałem a oni gibają się w jakiś skarpetach.
2020-01-02 10:15
W morsowaniu nie chodzi o to, żeby zmarznąć i się wychłodzić tylko poddać działaniu zimnej wody. Dlatego zakrywa się 'końcówki' ciała, przez które traci się niepotrzebnie dużo ciepła czyli stopy, ręce i głowę. Do tego, jeżeli jest w miarę ciepło w stopy to odczuwa się zupełnie inny komfort termiczny i można kilka minut dłużej posiedzieć w wodzie. Ja kiedyś też wchodziłem na żywca bez niczego ale od kiedy stosuję buty i rękawiczki z pianki to spędzam w wodzie ok 5 minut dłużej, wcześniej stopy drętwiały i to nie było przyjemne. Pozdro.
2020-01-01 17:31
to trochę boli. Poza tym na filmach raczej się nie zanużali zbytnio.
2020-01-05 17:55
zenujaca nagroda za durnowaty stroj niby zakonnicy.... jak mozna ... i jeszcze nagrodzic takie badziewie.
2020-01-01 16:50
Trochę pozowania i można zostać gwiazdą na Trójmiasto pl
2020-01-05 17:52
i miec fote z prezydentem miasta
2020-01-01 17:22
Cos dla Ciebie !
2020-01-03 10:24
Mam kilka pytań oraz własnych spostrzeżeń.. Pierwsza sprawa to czemu młode i ładne kobiety nie morsują? :( Rozumiem ,że to nie pokaz modelek no ale na 100 osób choć jedna zgrabna i ładna by nie zaszkodziła. A na załączonym obrazku widać raczej zlot otyłych (nic do nich nie mam), Druga sprawa to tak jak poniżej ludzie wspomnieli. Smartfony przebrania itp byle tylko się pokazać - pozerstwo. Osobiście śmieszy mnie to. Ja nie stoję w wodzie tylko pływam - zeszłej zimy max 40 minut w wodzie. Podczas gdy widzę osoby ,które po wejściu do wody na 10 sekund ryczą jakby ktoś je obdzierał ze skóry (chyba też byle być głośno i zwrócić uwagę). Dlatego zacząłem pływać sam bez tej bandy pozerów ( wiadomo nie wszyscy tacy są ale coraz więcej). Najbardziej rozśmieszył mnie jeden gość jakiś czas temu. Wpadłem popływać, patrzę jest mors.. rozbiera się myślę no zaraz da nura. Po czym typ wszedł po kolana w wodę - cyknął sobie z 10 sweet foci na fejsbuczka. Wyszedł ubrał się i do domu. Porażka...
2020-01-04 06:35
Morsuję już prawie 20 lat i jak dotąd nie spotkałem nikogo, kto wytrzymały w wodzie o temperaturze 2st. przez czas 40 minut. Jak dla mnie jesteś Wielkim Mistrzem Morsowania, człowiekiem ze stali, super hero - po prostu taki "Klawiaturowy Maczo"
2020-01-04 08:04
Zgadzam się całkowicie. Też bym nie wytrzymał stania w wodzie przez 40 minut Ale zauważ że piszę o pływaniu. Poruszając się wytwarzasz ciepło i wytrzymasz dużo dłużej. Może nie było to równe 40 minut. Ale przeplynalem żabka 1000 metrów.
2020-01-03 18:31
Siedzieć i hejtowac to każdy i**ota potrafi panie marny student
2020-01-02 09:51
takie morsy mają silnie rozwinięty instynkt stadny. W stadzie sie wyglupiają, pluskają, drą się, pląsają i swawolą. knuta zamoczy i dumny jakby Czomolungme zaliczył. A pojedynczy mors nie istnieje. Chociaz raz widzialem. Spokojnie wlazł do wody i wylazł. Nawet nie bylo go słychac....
2020-01-03 18:17
2020-01-01 22:29
To są ludzie którym trzeba współczuć. Powinni wsiąść się za opracowanie metody sposobu przetrwanie smogu i worków foliowych .
2020-01-02 22:55
Powinieneś wziąć się za opracowanie... słownika języka polskiego
2020-01-02 22:23
Prawdziwy mors nie kąpie się w rękawicach a ręce zaburza w wodzie - jest to podstawowa zasada. Amatorzy trzymają ręce z reguły przy głowie, nie moczą ich w wodzie - bo zimno :)
2020-01-02 21:53
Te morsy z Gdyni z tego filmu to są "morsy fejsbukowe". Po wejściu do wody (nie głębiej niż do kolan), koniecznie w kapciach, rękawicach i czapce robią fotki - można zobaczyć je na fejsie. Gdy przymrozi, giną. Prawdziwe morsy w Gdyni kąpią się na końcu bulwaru, tam warto przyjść w mroźne dni - sobota, niedziela przed południem. Tutaj to żenada, zresztą widać.
2020-01-01 21:37
Każdy może wyrażać swoją opinię, lecz obrażanie innych jest nie na miejscu. Łatwo się pisze się pisze bzdury przed komputerem nie spróbowawszy tej formy rozrywki. Wszystkich zachęcam do spędzenia czasu
2020-01-02 13:51
A kto obraza? Zgodnie ze stanem na zdjęciu większość to grubasy prowadzące niezdrowy tryb zycia, do tego krzyki, aparaty i co najważniejsze buty i rękawiczki. Potem stoją do pasa z rękami nad woda. Jak chce sobie pomordować idę sam albo z kilkoma osobami wchodzę chwile popływamy i wychodzę. Nie potrzebuje do tego telefonu i bandy krzykaczy.
2020-01-02 21:28
Proszę, nikogo nie morduj.
2020-01-01 21:44
Jak bym chciał to mógłbym zimnej wody sobie nalać do wanny tylko po co?
2020-01-01 15:32
Biegam też miejskie maratony.
2020-01-02 21:19
2020-01-01 21:21
A sven jeździ wigrusem za tobą z redbulem
2020-01-01 16:03
gdzie jabłka są po 10 zł zakg /marchewka po 8 zł itp. ale wątpię
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
