Początek grudnia to czas bożonarodzeniowych jarmarków. W Gdańsku odbędzie się on m.in. w otwartej na tę okazję Wielkiej Zbrojowni, w Gdyni stragany staną przed CH Batory, a w Sopocie jarmark, z kilkudniowej imprezy zmieni się w blisko trzytygodniowe wydarzenie pełne atrakcji.
Bożonarodzeniowy jarmark w Zbrojowni
zdecydowanie rękodzieła
63%
zagranicznych win, serów i wędlin
23%
W tym roku jarmark bożonarodzeniowy w Gdańsku odbędzie się w dwóch miejscach - tradycyjnie na
Targu Węglowym 
oraz wyjątkowo w Wielkiej Zbrojowni, która na ten czas znów stanie się otwartym pasażem, zarówno od strony Targu Węglowego, jak i od
ul. Tkackiej . Choć do otwarcia Zbrojowni na stałe jest jeszcze daleko, dzięki porozumieniu Akademii Sztuk Pięknych, właściciela zabytku oraz Międzynarodowych Targów Gdańskich, organizatora jarmarku, przez blisko trzy tygodnie będzie można poczuć się jak za starych, dobrych czasów, kiedy to zbrojownia była częścią ciągu komunikacyjnego na Głównym Mieście.
To właśnie w Zbrojowni skupi się artystyczna część jarmarku. To tam będzie można kupić ręcznie malowane jedwabne szale, oryginalną biżuterię, obrazy, szkło artystyczne i inne rękodzieło, posiedzieć pod jemiołą w kafejce "zacałowany krąg", czy usiąść św. Mikołajowi na kolanach (opcja głównie dla dzieci). Ale to nie wszystko, w Zbrojowni będzie można przyjrzeć się projektom architektonicznym, będącym koncepcją na przebudowę i zagospodarowanie Zbrojowni.
-Jarmark zbiega się z zakończeniem konkursu, poznamy więc też zwycięską koncepcję na zmiany w tym obiekcie - mówi
Joanna Czauderna-Szreter z MTG.
- W samej Zbrojowni zapanuje iście świąteczny nastrój. Studenci ASP zaprezentują swoje wizje bożonarodzeniowej choinki, a między 21 a 23 grudnia będzie można podziwiać żywy obraz - anioły nawiązujące do tych z Bazyliki Mariackiej.
W tym roku na Targu Węglowym i w Zbrojowni stanie łącznie 50 drewnianych straganów. Choć głównie mają to być stoiska z rękodziełem i żywnością (w tym hiszpańskimi winami i serami, dziczyzną czy piernikami), niestety nie zabraknie też typowej, bożonarodzeniowej tandety. Ta jednak ma znaleźć się wyłącznie na straganach w pobliżu
Katowni .
Jedną z atrakcji gdańskiego jarmarku będzie św. Mikołaj z zaprzęgiem prosto z Laponii.
- Od 14 do 16 grudnia na jarmarku pojawi się iście mikołajowy zaprzęg złożony z dwóch prawdziwych reniferów - jeden nazywa się Rudolf drugi Kometek - oraz pomocnika św. Mikołaja z Laponii - dodaje Czauderna-Szreter.
- Poza tym, święty Mikołaj będzie codziennie czekał na dzieci a swoim tronie w Zbrojowni.Bożonarodzeniowy jarmark w Gdańsku rusza 5 grudnia (6 otwarta zostanie Zbrojownia). To właśnie w środę o godz. 17 na ul.
Długi Targ zaświecą się lampki na miejskiej choince. Natomiast już w czwartek, 29 listopada od godz 22 zamknięty będzie ruch na Targu Węglowym. Jarmark potrwa do 23 grudnia, jednak Targ Węglowy będzie czynny dopiero od soboty 29 grudnia od godz. 6 rano.
Gdynia stawia na różnorodnośćGdyński jarmark niestety nie odbędzie się w malowniczej scenerii przyozdobionego świątecznymi dekoracjami
Skweru Kościuszki . Było tam po prostu za zimno, a wiejący wiatr skutecznie odstraszał kupujących. Dochodziło nawet do tego, że z powodu mrozu nie działały wagi czy kasy fiskalne. Dlatego już 6 grudnia - podobnie jak przed rokiem - osiem domków, w których będzie po dwóch najemców stanie przed
centrum handlowym Batory .
-
Wybór będzie różnorodny. Kupić będzie można m.in. hiszpańskie wina, efektowne miniatury żywych choinek, adwentowe dekoracje domu i stołu, bakalie i przyprawy z całego świata, wędliny z Mazur, wiejskie sery, pieczywo, a nawet kaszubskie potrawy podawane na miejscu na gorąco oraz ciasta - wylicza
Agata Gierjatowicz z agencji Haczet, pomagającej w organizacji jarmarku.
Trwają jeszcze negocjacje z rybakami z Oksywia, którzy mogliby dostarczyć i sprzedawać tam "ryby prosto z kutra". Mogą się także pojawić gorące kasztany, ale to zależy nie od handlowców, a... gabarytów domków handlowych - nie wiadomo jeszcze, czy maszyna do pieczenia kasztanów zmieści się w konstrukcji.
Jarmark potrwa do 23 grudnia. W poprzedzający Wigilię niedzielny wieczór stoiska zostaną zdemontowane.
Długie handlowanie w SopocieWładze Sopotu chcą w tym roku zdecydowanie rozszerzyć formułę jarmarku świątecznego. Zeszłoroczny jarmark - pierwszy, jaki przeprowadzono na wyremontowanym
placu Przyjaciół Sopotu - miał charakter drobnej, kilkudniowej imprezy. Teraz potrwać ma aż przez trzy tygodnie: od 6 grudnia do świąt.
To właśnie w Mikołajki na placu stanie ogromna 11-metrowa choinka z iluminacją. Obok niej ustawiona zostanie scena, a na placu pojawi się też kilkanaście drewnianych domków o powierzchni 5 m kw. każdy.
Sprzedawane będą w nich m.in.: upominki, ozdoby świąteczne, rękodzieło oraz produkty regionalne (także wędliny, sery, alkohole). W kilku domkach prowadzona ma być również działalność gastronomiczna. Koszt wynajęcia takiego domku waha się od 2706 zł do 3321 zł i zależy od rodzaju prowadzonej w nich działalności.
-
Co weekend planujemy dodatkowe imprezy, także konkursy z nagrodami ufundowanymi przez sopocką branżę turystyczną. 23 grudnia liczymy z kolei na spotkanie z mieszkańcami miasta i wspólne śpiewanie kolęd - mówi
Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
