- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (290 opinii)
- 2 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (153 opinie)
- 3 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (156 opinii)
- 4 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (289 opinii)
- 5 Budują nowy ruch miejski (53 opinie)
- 6 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (159 opinii)
Nowy Targ Sienny i Rakowy. Duma czy zagrożenie dla śródmieścia Gdańska?
Zabudowa Targu Siennego i Rakowego to największa w Gdańsku inwestycja infrastrukturalna, która ma odmienić oblicze centrum miasta. Ale może się okazać, że ta nowa twarz wcale nie będzie przyjazna dla mieszkańców.
Ocenie poddawane są kolejne, coraz bardziej szczegółowe wizje urbanistyczne i architektoniczne zabudowy, która powstanie na Targu Siennym i Rakowym. Ale jak dotąd nikt nie zajmował się oceną rozwiązań komunikacyjnych, które powstaną w otoczeniu obu Targów. Nic dziwnego, że te plany nie są pokazywane tak chętnie, jak projekty architektoniczne. W komputerach projektantów powstały bowiem rozwiązania jeżące włos na głowie tych gdańszczan, którzy po centrum swojego miasta chcą się poruszać pieszo.
Już na etapie wczesnych koncepcji zrezygnowano z likwidacji szpetnego i zdewastowanego tunelu podziemnego pod Wałami Jagiellońskimi, między Bramą Wyżynną a Targiem Siennym , zdecydowano natomiast o jego modernizacji. W sytuacji, gdy we Wrocławiu podobne przejście w ciągu ul. Świdnickiej (lokalny odpowiednik ul. Długiej i Długiego Targu) będzie likwidowane, w Warszawie na ul. Emilii Plater (przy Dworcu Centralnym) uruchomiono obok tunelu przejście ze światłami, Gdańsk planuje przedłużyć tunel. Efekt? Zyskamy kolejny po City Forum nieprzyjazny plac miejski "w piwnicy".
A tunel, do którego zjazd na wózku inwalidzkim czy z wózkiem dziecięcym będzie nie lada wyzwaniem, można by zastąpić zwykłym przejściem naziemnym. Utrudnienie dla ruchu samochodów? Wcale nie! Przecież kierowcy dostaną zupełnie nową alternatywę drogową - bezkolizyjną podziemną ulicę, którą przejadą od dawnej przychodni kolejowej przy dworcu PKP , aż do gmachu Urzędu Wojewódzkiego .
Wraz z tą podziemną ulicą, która z pewnością przejmie znaczną część ruchu północ - południe, przy Hucisku zaplanowano kolejne przejście dla pieszych, niestety znowu w formie podziemnego korytarza. Okazuje się, że zdaniem urzędników jest to rozwiązanie wygodniejsze i prostsze, niż wygospodarowania miejsca na azyl pomiędzy jezdniami.
- Przejście to umożliwi "cyrkulację" pieszych pomiędzy terenami dworca kolejowego, Nowego Ratusza oraz terenów zielonych po obu stronach ul. Hucisko [chodzi o park im. Czesława Niemena - dop. red.]. To również możliwość przejścia bezkolizyjnego (bezpiecznego dla pieszych) w kierunku Kanału Raduni i Drogi Królewskiej. Likwidacja skrzyżowania ul. Hucisko - Targ Rakowy poprawi przelotowość układu drogowego w całym rejonie ul. 3 Maja - Podwale Grodzkie - Węzeł Hucisko - przekonuje Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska.
"Przelotowość", a dokładniej "przepustowość", to słowo-klucz urbanistów poprzedniej epoki - obniży się za to dla komunikacji miejskiej na innej trasie. Podziemna ulica o roboczej nazwie Nowe Podwale Grodzkie będzie bowiem połączona z istniejącym Podwalem Grodzkim na wysokości dawnej przychodni kolejowej . Stracą pasażerowie, bo tramwaje będą musiały czekać na swoje światło na najbardziej obciążonym odcinku sieci tramwajowej w całym mieście. Piesi nie zyskają przejścia, bo zdaniem projektantów za bardzo spowolnią ruch aut.
Warto dodać, że przejście w tym miejscu pozwoliłoby wykonać wygodne dojście do przystanków tramwajowych przy dworcu, dzięki czemu byłyby one wreszcie dostosowane także dla osób niepełnosprawnych (istniejące rampy przy schodach są wolne, tarasują i tak wąskie przejście, a na ogół i tak nie działają), a jednocześnie poprawiłoby odpływ pieszych z przeciążonego przystanku.
- Brak przejścia dla pieszych uzgodniono z zarządcą drogi, gdyż celem jest utrzymanie przepustowości głównego ciągu komunikacyjnego: Podwale Grodzkie - Wały Jagiellońskie. Do czasu rozbudowy podstawowego układu drogowego obniżenie przepustowości skrzyżowania ul. Nowe Podwale Grodzkie z Podwalem Grodzkim jest niemożliwe. Wydzielenie fazy zielonej dla przejścia dla pieszych znacznie ograniczałoby tę przepustowość - odpiera ten zarzut Antoni Pawlak.
- Pas rozdziału między jezdniami ul. 3 Maja wynika z geometrii skrzyżowania Węzła Groddecka. Powiększenie średnicy wyspy centralnej węzła umożliwi zatrzymywanie się tramwajów na skrzyżowaniu bez blokowania pasów ruchu samochodowego (np. jak na Hucisku). Teren będzie wykorzystany na zieleń wysoką i uzbrojenie podziemne - tłumaczy rzecznik prezydenta.
Nieco na południe zaplanowano kolejny tunel dla pieszych. W okolicy Zaroślaka, Biskupiej Górki i Starego Przedmieścia , a więc dzielnic o niejednoznacznej renomie, piesi będą poruszać się tunelem między przystankiem SKM Śródmieście a Muzeum Narodowym, pokonując pod ziemią ul. Okopową i Nowe Podwale Grodzkie.
- Głównym powodem jego budowy jest przewidywany wzmożony ruch pieszy z przystanku SKM Gdańsk Śródmieście w kierunku Urzędów Wojewódzkiego, Marszałkowskiego i Skarbowego - uzasadnia to rozwiązanie Antoni Pawlak.
Dla świetnie skomunikowanego wszystkimi środkami transportu zbiorowego obszaru Targu Siennego i Rakowego przewidziano nie mniej niż 830 miejsc parkingowych. Działanie to, zdaniem urzędników, jest zgodne z polityką ograniczania ruchu samochodowego w ścisłym centrum miasta oraz tworzeniem przyjaznych stref dla pieszych.
Wszystkie opisane w artykule rozwiązania pochodzą z koncepcji stworzonej w okresie podpisywania umowy między Gdańskiem a deweloperem zabudowy Targu Siennego i Rakowego. W tej chwili jest ona na etapie uszczegółowień, więc może jeszcze ulec zmianom. Pozostaje mieć nadzieję, że na lepsze.
Opinie (195) 6 zablokowanych
-
2013-01-09 08:27
Nowy Targ Sienny i Rakowy (2)
Widać z treści tego i innych, artykułów, że pan Koprowski jest nieuleczalnym i bezkrytycznym miłośnikiem naziemnych przejść drogowych (np. również na Podwalu Przedmiejskim) Zdumiewające są powody tej niechęci - np. gdy chodzi o to, że mają się pojawić w okolicy "dzielnic o niejednoznacznej renomie". W tym pojęciu wiedza i kwalifikacje p. Koprowskiego też jawią mi się jako mocno "niejednoznaczne"... A co do tuneli - podane negatywne przykłady to dowód na albo brak dbałości o nie, czy pomysłu na ich wykorzystanie. Tunele w wielu miastach to okazja na powiększenie substancji miejskiej, "upakowanie" dodatkowych sklepików, punktów gastronomicznych, ekspozycji sztuki itp. Ale kiedy autorowi przeszkadza zbyt duża ilość zieleni w centrum miasta, to jego zarzuty pozostaje skwitować tylko tym, że są chęcią szukania na siłę jakichś mankamentów, aby zrobić wrażenie na czytelnikach.
- 12 27
-
2013-01-09 08:36
(1)
masz na myśli szczęki ze stanikami, budy z kebabami i bazgroły aspirujące do graffiti? tego mamy już wystarczającą ilość
- 9 1
-
2013-01-09 08:52
ostatnio "ekspozycje sztuki" za sprawą studentek ASP wypłynęły z tuneli na elewacje kamienic na Głównym Mieście
- 7 0
-
2013-01-09 08:29
Artykuł tendencyjny (1)
Autor nawet nie pokusił się o choć odrobinę obiektywizmu lub/i spojrzenia na temat z innej strony, np. jako pieszy wolę iść tunelem, bo nie muszę czekać na zielone światło i nie ryzykuje, że jakiś "nieroztropny" kierowca wjedzie na czerwonym i mnie potrąci... to tylko jeden przykład braku spojrzenia na tema z drugiej strony. Inny: tak to narzekamy, że za mało zieleni, a jak robią duży zielony plac (może z myślą o helikopterach do Szpitala Wojewódzkiego?) to też źle... nie dogodzisz...
- 12 20
-
2013-01-09 12:00
CO oznacza "lub/i"
W jakim to języku, bo w języku polskim lub jest alternatywą łączną w odróżnieniu od albo...
- 1 1
-
2013-01-09 08:34
po stylu pisania (2)
można się domyślić że Gdańszczanka i nie_architekt to ta sama osoba
- 10 3
-
2013-01-09 09:14
Nie jesteśmy ta sama osobą :P Przykro mi, że zawiodłam :P (1)
- 1 6
-
2013-01-09 10:08
Ale siedzicie w tym samym pokoju w magistracie :P
- 8 1
-
2013-01-09 08:40
Pawlak to jest jednak as
niech wróci do pisania wierszyków
- 8 1
-
2013-01-09 08:50
urzędnicza paranoja
Z jednej strony Gdańsk reklamowany jest jako zielone miasto, przyjazne pieszym i rowerzystom, a z drugiej ci piesi są traktowani jak stado debili, którzy muszą się poruszac w podziemiach bo plynny ruch samochodów jest ważniejszy. Nie rozumiem jak to się ma do polityki ograniczania ruchu w centrum. Rozwijanie sieci transporty zbiorowego z priorytetem dla ruchu samocgodowego świadczy po prostu o paranoi urzędników.
Takie pomysły są całkowicie przeciwastawne temu co robi się w lepiej roziwniętych krajach europejskich. Widać wszystkie wyprawy naszych urzędników za bardzo się ograniczają do konferencji, a za mało są związane z codziennym życiem.- 35 3
-
2013-01-09 08:54
Czy to kolejna wizja na zlecenie budynia ?!
Nie ma na co wydawać pieniędzy w tym mieście ?!
Tym razem podziemny pomnik budynia ! Kto powstrzyma tych wizjonerów ? Spieprzą do końca i tak beznadziejny wizerunek Starówki ! Czemu nikt z uznanych autorytetów historii i architektury nie wypowie się na ten temat ? Jak toto wszystko ruszy , będzie już po ptokach!- 10 1
-
2013-01-09 08:54
NIE dla przyjść podziemnych!
- 22 11
-
2013-01-09 08:55
Od podziemnych przejśc dla pierszych wara!
- 8 17
-
2013-01-09 09:03
"nie mniej niż 830 miejsc parkingowych" - redaktorek zapomniał napisać? - PŁATNYCH miejsc parkingowych?.
"Planiści jednak nie przewidzieli tu żadnej zabudowy, lecz zieleń. Czy Gdańsk na pewno stać na taką rozrzutność w ścisłym centrum, gdzie ceny działek są najwyższe?" - Pewnie stal i beton żadnej zieleni - zieleń na obrzeżach i peryferiach, po co alergikom kwitnące trawy, zabudować każdy trawnik wykopać, każde drzewko, - moje gratulacje redaktorku.- 5 13
-
2013-01-09 09:03
860 miesc parkingowych to kpina (1)
860 miejsc parkingowych, po wybudowaniu nowego centrum, w miejscu w którym już nie ma gdzie zostawić auta to skandal. Obok jest Urząd Miasta, Szpital Wojewódzki i Koljeowy, Sądy, Komenda Policji, przy których nie ma gdzie parkować. Co to za koncepcja organiczania ruchu? Czy jto głupi pomysł? To nie starówka, tu z założenia miasto ma tętnić życiem. Przecież to kompletny brak wyobraźni tego miasta. Niestety kolejny.
- 9 15
-
2013-01-09 10:38
"tętnić życiem" to twoim zdaniem wpuścić morze samochodów?
I wszędzie 3 pasmowe autostrady, 2 poziomowe estakady i parkingi wielkie jak lotniska? Może te wszystkie instytucje, o których piszesz powinny otworzyć okienka a'la McDrive? Żeby nie trzeba było wychodzić z samochodu. A może firmy też przestałyby działać w budynkach? Zamiast tego wjeżdżałoby się na parking, na swoje miejsce (jak w kinach samochodowych), podpinało kompa do sieci i do roboty.
- 14 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.