- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (188 opinii)
- 2 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (62 opinie)
- 3 Kandydaci z KO do Europarlamentu (192 opinie)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (304 opinie)
- 5 Nowy menadżer Śródmieścia poszukiwany (117 opinii)
- 6 Dwóch 29-latków z narkotykami (107 opinii)
Nowy duch w starych murach. Drugie życie przychodni kolejowej w Gdańsku
Nie hotel, a restauracja i biura prawdopodobnie powstaną w budynku dawnej przychodni przy dworcu głównym w Gdańsku. - Przywrócenie świetności temu budynkowi jest moim marzeniem - mówi Cezary Zieliński, nowy właściciel.
Blisko rok temu gmach ponad stuletniej przychodni, należącej dawniej do Polskich Linii Kolejowych, był własnością małżeństwa hotelarzy z Krynicy Morskiej. Budynek kupili cztery lata temu właśnie z myślą urządzenia w nim hotelu. Plany jednak spaliły na panewce. Wojewódzki konserwator zabytków nie chciał zgodzić się na zaadaptowanie go do nowej roli (wymagałoby to wielu robót, w tym przenoszenia ścian itp.), poza tym sam interes niekoniecznie musiałby się opłacać. Z szacunków wynikało, że w budynku zmieściłoby się ok. 60 pokoi, przy czym w tym miejscu opłacalność zaczyna się dopiero od ok. 100.
W maju zeszłego roku obiekt przeszedł w ręce właścicieli firmy deweloperskiej Versus, która wybudowała m.in. Centrum Kwiatkowskiego przy ul. 10 Lutego w Gdyni.
- Pamiętam ten budynek jeszcze z czasów dziecięcych i zawsze podziwiałem jego urodę. Patrząc jak popada w ruinę, zdecydowałem się na jego zakup - mówi Cezary Zieliński, członek zarządu spółki Versus.- Na początku marzyliśmy o hotelu albo o przywróceniu temu budynkowi funkcji medycznych, jednak wymagałoby to rozbudowy czy instalacji m.in. wind, a że jest to zabytek, takie ingerencje okazały się niemożliwe. I mimo że przepłaciłem za niego, było warto. Przywrócenie świetności temu budynkowi jest moim marzeniem - mówi Cezary Zieliński.
- Każda ingerencja w zabytek wymaga zezwoleń, a to zajmuje czas. Nawet na prace porządkowe, które już trwają, wymagane było pozwolenie konserwatora. Na szczęście moja współpraca z miastem i konserwatorem zabytków układa się dobrze, liczę więc, że do końca trzeciego kwartału tego roku uda mi się zdobyć zezwolenia na m.in. renowację fasad. Jeśli tak, to nie wykluczam, że z renowacją budynku zdążymy jeszcze na Euro 2012 - obiecuje Cezary Zieliński.
Problem w tym, że budynek jest w kiepskim stanie technicznym. - Belki w niektórych miejscach są przegniłe. Na pewno trzeba wymienić wszystkie tynki wapienne i podłogi. Przez wiele lat funkcjonowała tu przychodnia i zdążyły one wchłonąć różne nieczystości - mówi Rafał Recław, specjalista ds. zabezpieczeń i administracji z firmy Versus, który oprowadzał nas po dawnej przychodni.
To nie koniec problemów. Lokalizacja budowli sprawia, że dosłownie się ona rozchodzi. - Poprosiliśmy eksperta z Politechniki Gdańskiej o ekspertyzę. Okazało się, że największym zagrożeniem dla budynku nie są pociągi, ani tramwaje, ale przejeżdżające ciężarówki. Będziemy musieli go zabezpieczyć przed drganiami, bo zaraz za nami rozpoczną się prace na Targu Siennym, samochody ciężarowe będą więc przejeżdżać co chwilę - dodaje Recław.
W tej chwili w budynku trwają prace porządkowe. Inwestor szacuje koszt renowacji dawnej przychodni na ok. 10 mln zł. Według nieoficjalnych informacji koszt zakupu budynku był nieco wyższy.
Na koniec dobra wiadomość: od czerwca budynku, a wraz z nim tej części Gdańska, nie będą już szpeciły szmaciane reklamy, które od wielu lat okrywały zabytkowe mury przychodni. Umowy na prezentowanie eksponowanych dziś bilbordów podpisywał poprzedni właściciel - nowy prawdopodobnie się na to nie zdecyduje.
Miejsca
Opinie (87) 3 zablokowane
-
2014-06-21 10:54
Skoro nie hotel...
Byłoby to świetne miejsce na placówkę lekarską dotyczącą badań pracowniczych. Zbieżny punkt każdy gdańszczanin doszedłby lub dojechał pociągiem czy tramwajem,autobusem aby przeprowadzić na życzenie swoich pracodawców : kontrolne okresowe badania lekarskie.
Swoją drogą miejsce na hotel to udany pomysł. Wyobraźmy sobie że ludzie jadą pociągiem z Francji do Rosji a w Gdańsku przesiadają się na drugi pociąg i odpoczywają w hotelu.- 0 0
-
2011-05-10 11:11
Drogi autorze... (1)
Proszę zainteresować się także dawną przychodnią w Oliwie, która także marnieje od lat. Chodzi o duży budynek niedaleko dworca PKP na rogu ulic Grunwaldzkiej i Poczty Gdańskiej.
- 7 0
-
2013-02-21 20:47
A co ze zlikwidowaną za sprawą P.Borusewicza przychodnią tarczycową na ul.Katarzynki? Od 10 lat kamieniczka przy kościele św.Katarzyny i św.Brygidy stoi pusta i niszczeje, ludzie nie mają się gdzie leczyć, a Pan Borusewicz zgarnia niezłą forsę w Senacie.
- 0 0
-
2011-05-26 16:37
Ocalić od zagłady
- 0 0
-
2011-05-10 18:24
xxx (1)
Będzie trudno zrealizowac ten plan ale wspaniale się zapowiada. Trzymam kciuki za szalony pomysł i życzę wytrwałości zwłaszcza z konserwatorem zabytków. Szkoda że =Miasto= napewno nic nie pomoże, tak jak i przy innych koniecznych
(ul.Długa i zniszczone elewacje budynków) pracach.- 2 0
-
2011-05-22 20:07
Miasto - czyli podatnicy
Chcesz się dokładać, to się dokładaj, załóż fundację miłośników kamienic, czy coś, ale mnie do tego nie zmuszaj. Bardzo dobrze, że miasto się do tego nie dołoży z MOICH pieniędzy, które fiskus raczył sobie ukraść.
- 0 0
-
2011-05-20 11:51
NARESZCIE:-)
Trzymam kciuki - może być perełka, a teraz żal patrzeć!
- 2 0
-
2011-05-10 07:04
(13)
taki budynek w centrum miasta doprowadzić do takiego stanu - jestem w szoku
to już chyba daje nam obraz rządzących tym miastem
ten budynek powinien powinien być bardzo reprezentacyjny - ale widocznie nikomu się nie chce!!!- 144 20
-
2011-05-10 07:55
poparłam, ale: (4)
zupełnie nie rozumiem po co tu wtryniać słowa o rządzących miastem skoro budynek należał do PKP czy PLK /jak go zwał tak go zwał, kolei w każdym razie/
z resztą wypowiedzi zgadzam się- 20 5
-
2011-05-15 21:58
mYLISZ SIĘ KOBIETO!!!!
budynek kiedyś należał do PKP,potem gdy zlikwidowano kolejową służbę zdrowia,budynek przejeło za friko miasto i ono skasowało pieniądze ze sprzedaży.Kolej musiała oddać za darmo budynek miastu bo nadal była tam placówka służby zdrowia.Krótko mówiąc kolej została wyportkowana bo miasto za miliony budynek po PARU LATACH SPRZEDAŁO
- 1 0
-
2011-05-10 07:58
PKP posiada tysiące nieruchomości i tysiące hektarów ziemi (2)
nie związanych z podstawową działalnością . Samych mieszkan słuzbowych
5.000 szt. Z tego by żyli jak poączki w maśle , zeby nie te pociągi i pasażerowie .- 20 0
-
2011-05-10 08:01
racja, wszystkiemu winni pasażerowie! (1)
sama tego doświadczyłam w ostatni weekend pokonując w ciągu doby ponad 1000 km naszymi kolejami... :(
- 7 1
-
2011-05-12 09:44
i udało ci się w 24h?!?
- 3 0
-
2011-05-10 09:37
..jego marzenia, a doprowadził do takiego stanu!!!!!demokracja i wolność, dla kogo???
powinni jemu i adamowiczowi coś uciąć i powiesić na wiezy dla przestrogi dla tuska i kaczynskiego!!!!
- 2 11
-
2011-05-10 09:17
wszystkiemu winien konserwator zabytków
jedno jego słowo -nie- dla hotelu i budynek niszczeje pare lat , i niech sie zawali ale konserwator zdania nie zmieni , wiec wychodzi ze to konserwator swoimi decyzjami doprowadził do takiego stanu , takie same decyzje są skutkiem dziury pod NOT-em . Konserwator to hamulcowy rozwoju Gdańska !!!!!!!!!
- 18 7
-
2011-05-10 07:43
Zupełnie (1)
jak zagospodarowanie pasa nadmorskiego w Brzeźnie. Wstyd, wszędzie dzikie krzaki, pozostałości po wyburzonych budynkach, ośrodek wypoczynkowy zamknięty, rozwalone budki campingowe, bajoro za płotem z blachy zamiast hali brzegowej... ale za to sprzedaż działek pod apartamenty za 12k/m2 owszem
- 27 5
-
2011-05-10 09:04
też tego nie rozumiem, jak można tak długo tolerować ten stan? Hala Brzegowa, ile to już lat? rozwalony camping w takim miejscu ? Kto za to odpowiada?
- 15 1
-
2011-05-10 08:34
Co ty pitolisz? Jasno jest napisane że budynek należał do : Polskich Linii Kolejowych.
Właścicielem nie było miasto. I nie miało nic do gadania. Ile ci płaca za te przedwyborcze ściemy?- 14 3
-
2011-05-10 08:26
już dwa lata temu miał tam powstać hotel, aż dziw bierze,ze takie miejsce służy tylko wielkim reklamom (2)
- 9 5
-
2011-05-10 08:32
skoro nie ma się opjęcia o uwarunkowaniach wszelakich i innych okolicznościach przyrody to należy znaleźć innych temat, w (1)
którym wie się więcej i go komentować
- 5 2
-
2011-05-10 08:33
najmocniej przepraszam za czeskie błędy i końcówki bez ładu i składu
- 0 1
-
2011-05-10 21:42
widzicie jaka pasja jest w tych nowych prywatnych wlascicielach? bo o swoje to dba.
a znajdzcie taka u tego darmozjada konserwatora zabytków,przez ktorego budynej stal i niszczał, głab zakichany.
nie jego budynek to mial gdzies ze ktos na tym traci.
jak ja nienawidze urzedników, a raczej systemu ktorego sa tylko trybikiem.- 4 0
-
2011-05-10 21:40
gratuluje fantazji kupcowi, mając kasę można spełniać swoje marzenia. tylko pozazdrościć.
- 4 0
-
2011-05-10 10:32
A gdzie parkingi? (3)
Jak przyjadę do browarni to auto chyba pod Teatrem przyjdzie zostawić.
- 2 5
-
2011-05-10 19:29
browarnia to nie muzeum
tam się pije, nie zwiedza.... samochód zostaw w garażu.
- 3 0
-
2011-05-10 12:15
A co myslisz , że jak pod kościoł w niedzielę podjeżdżasz pod same wejście to i tu możesz. ?
- 3 1
-
2011-05-10 11:58
Po drugiej stronie ulicy jest wielopoziomowy parking. Krewetka też ma swój. A że drogi - cóż...
- 5 1
-
2011-05-10 07:20
A kamienica obok Urzędu Miasta (3)
to pies , tyle lat nieogrzewana .
Teraz coś tam dłubią .- 23 1
-
2011-05-10 07:40
(2)
ta kamienica należy do sądu apelacyjnego
- 6 0
-
2011-05-10 07:43
Chyba jednak do Urzędu Miasta . (1)
bo tam miał być gabinet Prezydenta.
- 3 4
-
2011-05-10 19:06
w kamienicy będzie się mieścił Sąd Apelacyjny
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.