60 miejsc postojowych pojawi się w przyszłym roku w rejonie Cmentarza Witomińskiego 
w Gdyni. Jego budowę zapowiadano od lat, ale miasto obiecuje, że w przyszłym roku będzie wreszcie gotowy.
tak, bowiem samochód to najłatwiejszy sposób dotarcia na miejsce
61%
to zależy od lokalizacji
22%
nie, kilkanaście miejsc wystarcza, lepiej dać szanse dojazdu np. komunikacją miejską
17%
Kwestia braku miejsc postojowych przy jednej z największych nekropolii w Trójmieście wraca najczęściej na początku listopada przy okazji dnia Wszystkich Świętych. Jasne jest, że nowy parking i tak nie rozwiąże tego dnia problemów kierowców. Okazuje się jednak konieczny np. przy okazji nadchodzących świąt Bożego Narodzenia, kiedy odwiedza się nie tylko bliskich i rodzinę w domach, ale również groby tych, którzy odeszli. Równie przydatny okazuje się w trakcie pogrzebów i to nie tylko bardziej znanych osobistości, gdzie zwyczajowo na pogrzebie pojawiają się tłumy.
Obiecana kilka lat temuInwestycja czeka na realizację już od pięciu lat, kiedy miasto kupiło
działkę od prywatnego właściciela . Miasto tłumaczyło, że w zaplanowaniu parkingu przeszkadzają drzewa, które nie znikną i - co więcej - w trakcie inwestycji wymagają dodatkowo specjalnej ochrony. W tym czasie udało się jednak znaleźć środki na miejsca postojowe przy cmentarzu przy ul.
Spokojnej , z czego - jak podkreślali denerwujący się z powodu parkowania na wertepach kierowcy - najbardziej ucieszył się lokalny biznes.
Na biurkach urzędników leży już jednak gotowy projekt parkingu przy cmentarzu przy ul. Witomińskiej, który był
tworzony przez blisko rok. Obecnie trwa zbieranie odpowiednich zezwoleń potrzebnych do realizacji, m.in. tych związanych z Zezwoleniem na Realizację Inwestycji Drogowej. Oprócz parkingu bowiem w rejonie cmentarza zostanie także przebudowana ul. Witomińska.
Inwestycja będzie kosztowała miasto co najmniej milion złotych.
Lepsze parkowanie latem- Przetarg może uda się ogłosić jeszcze w tym roku, a najpóźniej w pierwszych dniach nowego. Liczymy, że całość będzie gotowa latem, ale więcej - także o cenie - będzie można powiedzieć po rozstrzygnięciu przetargu - wyjaśnia Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni.W nowe miejsce zostaną prawdopodobnie przeniesieni handlujący zniczami i kwiatami pod bramą cmentarną. Na samym parkingu zmieści się ok. 60 samochodów. Czy to wystarczy?
Władze miasta uważają, że tak. Przekonują przy okazji, że priorytetem nadal jest to, by do cmentarza odwiedzający groby docierali przede wszystkim komunikacją miejską.
- Budowa znaczącej liczby miejsc parkingowych jedynie pogorszyłaby sytuację, zachęcając do przyjazdu samochodem osoby, które dziś podróżują transportem publicznym lub przychodzą pieszo - dodaje Stępa.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
