Inauguracyjny wjazd z zatrzymaniem się na przystankach PKM Stadion i PKM Karwiny w Gdyni.
Trwa walka o zwiększenie liczby kursów Pomorskiej Kolei Metropolitalnej przez Gdynię. Walczących o to społeczników ze stowarzyszenia Miasto Wspólne wsparli przedsiębiorcy z biurowców przy ul. Łużyckiej. Wspólnie proponują, by niektóre pociągi PKM startowały w Chyloni i jeździły w szczycie co 15 minut do Osowy. Pieniędzy na te cele chcą szukać w miejskim budżecie.
możliwe, ale na pewno nie będzie rewolucyjnych zmian37%
nie, obawiam się pogorszenia oferty przewozowej40%
Nowy rozkład linii PKM zacznie obowiązywać w niedzielę, wraz z otwarciem nowych przystanków w Gdyni: Karwiny i Stadion. Od kilku tygodni trwa dyskusja dotycząca częstotliwości kursowania. Spore grono mieszkańców wskazuje, że kursów w stosunku do potrzeb jest za mało. Atmosferę podgrzała dodatkowo decyzja Gdyni o likwidacji linii 4A wożącej pasażerów na lotnisko w Rębiechowie.
Może być jeszcze mniej kursów
Władze województwa przyznają, że kursów więcej nie ma, bo Gdańsk i Gdynia nie chcą wykładać dodatkowych środków na funkcjonowanie PKM. Co więcej, zapowiadają, że jeśli podejście władz w Trójmieście nie zmieni się, to przy najbliższych korektach rozkładów jazdy pociągów może być jeszcze mniej niż teraz.
Władze Gdańska mówią, że priorytetowym zadaniem miasta jest doprowadzenie komunikacji miejskiej - autobusowej i tramwajowej - do linii PKM. Z kolei władze Gdyni widzą potrzebę większej liczby kursów, ale jeśli pieniądze na ten cel nie będą pochodziły od wszystkich samorządów zainteresowanych rozwojem PKM, to wykładać środków nie będą.
- Jeśli wszystkie gminy, które obsługuje PKM, miałyby dopłacać do kursów, nie byłoby żadnej wątpliwości. Gdynia poniosłaby swoje koszty - mówi Marek Stępa, zastępca prezydenta Gdyni.
- W nowym rozkładzie mamy kursy średnio co godzinę, brak większej liczby kursów w szczycie, brak kursów porannych i wieczornych na lotnisko. Na dziś nowe przystanki to raczej wiaty chroniące przed deszczem niż prawdziwe ułatwienie w podróżach gdynian - mówi Łukasz Piesiewicz z Miasta Wspólnego.
W ostatnich dniach otrzymali duże wsparcie ze strony biznesu - przedstawicieli firm zlokalizowanych przy ul. Łużyckiej, w pobliżu powstałego przystanku Stadion.
- Zabiegamy o większą liczbę kursów, szczególnie w szczycie popołudniowym. Obecny rozkład w żaden sposób nie zachęca naszych pracowników do rezygnacji z samochodu w podróżach do pracy. Jeśli chcemy rozwoju, to musimy postawić na lepszą komunikację. Nikogo nie zachęci do pracy w Gdyni codzienne godzinne stanie w korkach - mówi Radosław Krasowski z polskiego oddziału firmy Geoban SA, reprezentujący pracodawców z Łużyckiej.
Nowe przystanki PKM z lotu ptaka
Wskazuje, że jest też bardzo duża grupa pracowników biurowego zagłębia, mieszkających w dzielnicach górnego tarasu Gdańska.
- Oni chętnie wybraliby bezpośrednie połączenie do Gdyni Stadion linią PKM jako zdecydowanie szybszą alternatywę dojazdu do pracy niż podróż zatłoczoną obwodnicą - zaznacza. W skierowanym do marszałka województwa pomorskiego wniosku społecznicy i przedsiębiorcy proponują konkretne rozwiązania:
Uczynienie z dalekobieżnego przystanku Chylonia przystanku początkowego i końcowego dla wybranych kursów SKM/PKM
Dofinansowanie przez UM Gdynia dodatkowych kursów na trasie Chylonia - Osowa (szczególnie w szczycie) i docelowo wprowadzenie taktu 15-minutowego w szczycie i 30-minutowego poza nim
Dofinansowanie przez UM Gdynia kursów przyspieszonych na trasie Chylonia-Lotnisko-Strzyża-Wrzeszcz z założeniem, że do stacji Osowa składy zatrzymywałyby się na każdej stacji, a od stacji Osowa tylko na najważniejszych dla mieszkańców Gdyni
Honorowanie na odcinku Chylonia - Karwiny biletów ZKM Gdynia
Skąd wziąć na to środki? Działacze stowarzyszenia nieustannie powtarzają, że można to zrobić m.in. dzięki oszczędnościom, bez oglądania się na Gdańsk. Stosowny oficjalny wniosek do projektu przyszłorocznego budżetu Gdyni został złożony.
- Gdynia w związku z otwarciem nowych przystanków likwiduje linię 4A na lotnisko, która kosztowała 1,2 mln złotych rocznie. Zaoszczędziła też 2 mln zł na swoim wkładzie w inwestycję marszałka w nowe przystanki. A wytrasowanie jednego nowego składu na linii PKM to 400 tysięcy rocznie - wyjaśnia Piesiewicz.
Otwarcie przystanków w niedzielę
Przypomnijmy, że z okazji oddania do użytku nowych przystanków PKM Gdynia Karwiny i Gdynia Stadion w niedzielę 10 grudnia, w godz. 10-13 na obu przystankach odbędzie się "Dzień otwarty".
Specjalnie na tę okazję przygotowano 2,5 tys. pamiątkowych biletów z pierwszego dnia funkcjonowania przystanków PKM Gdynia Karwiny i PKM Gdynia Stadion. Są one stylizowane na stary bilet kolejowy, ale w nieco większym formacie - tak, aby można było go wykorzystywać na co dzień jako np. zakładkę do książki.
Ostatnie dni budowy przystanków PKM w Gdyni
Wprawdzie bilet ten nie będzie uprawniał do darmowego przejazdu pociągiem (do tego, nawet w tym dniu, wymagany jest standardowy bilet wystawiony przez przewoźnika - SKM Trójmiasto), ale będzie go można wymienić na bilet na mecz Arki Gdynia z Górnikiem Zabrze, który zostanie rozegrany 12 grudnia o godz. 20:30.
Natomiast ci wszyscy, którzy przyjadą na "Dzień Otwarty nowych przystanków PKM w Gdyni" pociągiem SKM, po okazaniu ważnego biletu (jednorazowego z tego dnia lub miesięcznego) dodatkowo będą mogli wygrać atrakcyjne gadżety.
Inwestorem przedsięwzięcia jest spółka samorządowa Pomorska Kolej Metropolitalna. Koszt budowy obu przystanków wyniósł ok. 25,5 mln zł, z czego 4,5 mln zł dołożyła Gdynia.
Dobre dane dotyczące ruchu na linii Pomorskiej Kolei Metropolitalnej
Urzędnicy Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego pochwalili się dobrymi wynikami przewozów na trasie PKM w październiku. Z przedstawionych przez nich danych wynika, że liczna pasażerów wzrosła na każdym z odcinków tej trasy. W porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku, wzrosty sięgają:
33 proc. na trasie z Kościerzyny do Gdyni
51 proc. z Gdańska przez lotnisko do Gdyni
133 proc. z Kartuz do Gdańska
Nie musisz być na przystanku, by na bieżąco znać realny, uaktualniony wobec oficjalnego rozkładu czas odjazdu każdego tramwaju czy autobusu w Gdańsku.
Przyznajmy: elektroniczne tablice na przystankach tramwajowych i autobusowych w Gdańsku działają różnie, czasem lepiej, czasem gorzej. Przeważnie jednak wszystko z nimi jest ok i wtedy pokazują nie tylko autentyczny czas przyjazdu kolejnych pojazdów - z uwzględnieniem korków - ale także informacje o utrudnieniach w ruchu.
Tak bardzo się do nich przyzwyczailiśmy, że na przystankach z takimi tablicami mało kto zerka już na papierowy rozkład jazdy wywieszony w wiacie przystankowej.
Od teraz dane wyświetlane na elektronicznych tablicach przystankowych dostępne są także na stronie mobilnej m.trojmiasto.pl/ztm oraz w darmowej aplikacji Trojmiasto.pl (dostępnej na telefony z Androidem i systemem iOS).
Co ważne, dysponujemy danymi nawet dla tych przystanków, na których nie ma tablic elektronicznych.
Jak to możliwe? Informacje przekazuje na bieżąco system Tristar, wysyłając je zarówno do tablic przystankowych, jak i do serwerów ZTM Gdańsk, z których pobiera ją Trojmiasto.pl.
Dzięki temu, że wiemy, o której naprawdę przyjedzie nasz autobus lub tramwaj, możemy uniknąć zbędnego czekania na przystanku lub właśnie przyspieszyć kroku, by nie przegapić naszego połączenia.
wydostać się z lotniska w kierunku Gdyni po 22 - masakra! po co ta kolej?? autobus 4A też zlikwidowany...no bo pewnie wszystkich, co stać na samolot, to stać i na taksówkę!
leciwa gdynianka
6 lat
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-12-11 08:44
cena biletu !!!!
Fantastyczne udogodnienie z nowym przystankiem Gdynia Karwiny tylko dlaczego cena biletu zmieniła się na inną strefę ?????? Brak jakiejkolwiek informacji !!!!! Co z biletami miesięcznymi zakupionymi z stacji Gdynia Wielki Kack ?????
6 lat
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-12-11 14:45
no to tylko czekać....
jak przyjdą mecze piłkarskie i kibole zamiast iść na SKM-kę to pójdą na PKM-kę i zdemolują nowiuśkie przystanki.I kto za to wtedy zapłaci????
nieznoszękiboli
6 lat
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-12-12 14:50
Do tej pory śledzie były przeciwne wszystkiemu co zostało wymyślone przez Gdańsk i Stowarzyszenie Metropolitalne Gmin.
To kolejna najlepsza rzecz jaka jest w Gdyni - PKM do Gdańska
CIACHO
6 lat
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-12-12 23:24
Mniej korków i wypadków
Obwodnicą ostatnimi czasy prawie nie da się jeździć, tak jest zatłoczona. Mniejszy ruch i na tej trasie, jak i w mieście powinien obchodzić wszystkich Włodarzy miast naszej aglomeracji! Powinni przede wszystkim w końcu moc dogadać się z sobą ALE to nie w tym kraju :(. A kroki coraz większe, a szklanych domów coraz więcej...
Gdynianka
6 lat
01
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-01-23 10:05
powinna być taki sam koszt biletu z osowy do gdańska i z osowy do gdyni
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
